Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki ja zaczelam niestety cykl od nowa.w czwartek wizyta u dr Lojko.zobaczymyPCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
AnaR wrote:Mam do was pytanie, czy myslicie ze to ze mialam teoretycznie owulacje to zasługa HCG, luteiny, glucophageru czy inofemu??
Co do luteiny... Mnie Koch mówił, że jeśli wyższy progesteron poprzez przyjmowanie luteiny w poprzednim cyklu to potem lepszy wyrzut estrogenów w następnym cyklu, czyli jakiś związek z owulacją to może mieć. Glucophager to o ile się nie mylę lek na problemy insulinowe, więc jak najbardziej obniżenie insuliny wpływa na pojawienie się owulacji. No a inofem jak wiadomo reguluje gospodarkę hormonalną i wpływa pozytywnie także na owulację. Nie wiem który z tych leków miał decydujące znaczenie. Sądzę, że każdy z nich pozytywnie odegrał swoją rolę. Całkiem dobry zestaw, który u mnie także mógłby okazać się zbawienny, ale niestety wizyta u Kocha dopiero po świętach. Pozdrawiam -
Tova33 wrote:HCG z tego co wiem to hormon ciążowy, więc coś Ci się pomyliło...
Co do luteiny... Mnie Koch mówił, że jeśli wyższy progesteron poprzez przyjmowanie luteiny w poprzednim cyklu to potem lepszy wyrzut estrogenów w następnym cyklu, czyli jakiś związek z owulacją to może mieć. Glucophager to o ile się nie mylę lek na problemy insulinowe, więc jak najbardziej obniżenie insuliny wpływa na pojawienie się owulacji. No a inofem jak wiadomo reguluje gospodarkę hormonalną i wpływa pozytywnie także na owulację. Nie wiem który z tych leków miał decydujące znaczenie. Sądzę, że każdy z nich pozytywnie odegrał swoją rolę. Całkiem dobry zestaw, który u mnie także mógłby okazać się zbawienny, ale niestety wizyta u Kocha dopiero po świętach. Pozdrawiam
Mialo byc HSG:) -
nick nieaktualny
-
emka@. to super Oby się udało.
Powiedzcie mi Dziewczyny, bo tak czytam jak zachwalacie tego Łojko.
On przyjmuje prywatnie, na nfz? I w jakiej przychodni? Długie są terminy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 19:07
emka@ lubi tę wiadomość
-
Emka@ a co podejrzewa? Trzymam kciuki!Magda lena,Lojko prztjmuje na nfz w poradni rozrodczosci przy szpitalu na Bielanach.termin oczekiwania ok m-ca,troche nawet mniej moze.PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Kochane,
Mam iśc na badanie estradiolu, LH, FSH i TSH w piątek. Miał to być mój 3 dc. Będzie zapewne 2 dc. W sb laboratoria pozamykane, więc muszę iść w piątek.
Czy to nie za wcześnie? Wiem, ze widełki są 2-3 dc na badania. A wy w którym dc robiłyście? -
Czy czekałyście rok bez ciąży, żeby brać lekarstwa? Ja byłam ostatnio u dwóch ginekologów i mówią że to za wcześnie, żeby coś robić i ma koniecznie minąć ten rok. Na razie staramy się 9 miesięcy. Martwię sie trochę bo juz nie jestesmy tacy młodzi i czas ucieka.
Mam koleżankę, która zaczęła brać tabletki na stymulacje ovu już po 4 miesiącach starań. Tyle, że to nie toruński lekarz jej przepisał. Fakt, że teraz ma bliźniaki . -
Ja faktycznie czekałam 12 miesięcy. Pierwszy raz na badanie przyszłam po 8 msc starań, ale lekarz odesłał do domu Przyszłam po 12 msc i zaczęliśmy badania. Na razie hormony zrobiłam, teraz mam zbadać drugi raz. Podejrzewam i mam taką nadzieję, że zaczniemy działać konkretniej. Hyh
Płatku, a ile masz lat? Jeśli jesteś po 35 roku życia to nie powinno się tak długo czekać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 17:11
-
Ja mam 33 lata ale mój facet ma 40, więc wolałabym już za długo nie czekać. Zrobilismy już badanie hormonów i nasienia na własna rękę a teraz to juz chyba poczekamy do tych 12 miesięcy. Nie będziemy próżnować, może coś się uda . A ty AnaR jak długo? Mnie teraz martwi ten czynnik psychiczny. Wszędzie radzą, żeby sie wyluzować...ale jak?
AnaR lubi tę wiadomość
-
Płatek szkarłatny wrote:Ja mam 33 lata ale mój facet ma 40, więc wolałabym już za długo nie czekać. Zrobilismy już badanie hormonów i nasienia na własna rękę a teraz to juz chyba poczekamy do tych 12 miesięcy. Nie będziemy próżnować, może coś się uda . A ty AnaR jak długo? Mnie teraz martwi ten czynnik psychiczny. Wszędzie radzą, żeby sie wyluzować...ale jak?
ja mam 29 a moj mąż 32, od prawie 3 lat od slubu, do stycznia staralismy sie na wlasną ręke 12 mc, ale wiedziałam że mam PCOS i niedoczynność, od stycznia mam nowego gina - badanie nasienia, HSG metodą SIS, i pierwszy raz od nie pamietam kiedy miałam teraz owulacje
A z czynnikiem psychicznym to sie zgadzam, wszedzie ktos w ciaze zachodzi albo rodziPazyfae lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.co do badan LH,FSH i prolaktyny tez mialam miec robione 3go dnia ale ze wypadala mi sb to zrobilam 2giego zeby nie placic.jak sie okaze ze zle,zrobie jeszcze raz.jutro bede wiedziec bo ide do gin.co do staran to my odstawilismy antykoncepcje w styczniu- ponad rok temu i ja od tego czasu licze starania.tak tez mowie lekarzom.cykl zaczelam tak naprawde obserwowac duzo pozniej.ale uwazam ze to bez znaczenia akurat. Stankiewicz w matopacie tez mnie odsylal po pol roku,zeby probowac dalej bez badan.PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
AnaR to jestesmy w tym samym wieku i nasi mezowie tez:) ja tez zmienilam lekarza bo Stankiewicz nie chcial mi dac skierowania na badanie chociaz mialam podejrzenie PCOS i leczylam sie na niedoczynnosc
PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży