Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiem wam, w czwartek byłam z teściową na pogrzebie sąsiadki, i jak byłyśmy na stypie, to jedni sąsiedzi z rocznym maluchem, druga mówi, że syn zostanie ojcem w lipca a slubowali w sierpniu zeszłego roku, to powiem Wam ze słyszalam mysli tesciowej ze u nas ani widu ani slychu.

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby Ci wszyscy nasi znajomi, rodzina, przyjaciele , którzy spodziewają się bobasów przeczytali nasze wpisy .... to nie uwierzyliby.
    Ja mam wrażenie, że nawet mój mąż, mama, najlepsza przyjaciółka nie potrafią zrozumieć co czuje kobieta która nie może zajść w ciąże, a tak bardzo tego pragnie. Nie piszę tego złośliwie, bo na pewno specjalnie te osoby tego nie robią...ale tak jest.
    Tak to już jest.
    Ja często "nakładam maskę" i udaję.
    Rok temu mój brat spóźnił się na poród własnej córki i bratowa mnie zaciągnęła do porodu. Wtedy tego tak nie przeżywałam. Cieszyłam się, że mogę brać w tym udział. Staraliśmy się dopiero 4 cykl, to "pikuś" ale widok rodzącego się maluszka i przecinając pępowinę, włączył u mnie taką lampkę w głowie i zaczęłam się bać, że mi nigdy nie będzie to dane...
    Moja psiapsióła, która rodzi za 3 tyg chce żebym też była z nią przy porodzie, ale odmówiłam. Nie dałabym rady :( Później mnie przepraszała, że w ogóle zapytała :(

    Czasami mam takie dni, że nie wiem czy chcę być mamą...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 11:45

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też z każdym cyklem żywię nadzieję. Też naprawdę nie wiem czy owulacja była w tym cyklu - przecież lekarz nic nie dojrzał. Jestem na tyle głupia, że ze strachu nie poszłam na kolejny monitoring bo bałam się, że znowu nic nie będzie na ekranie, żadnych pęcherzyków dominujących. Chyba wolę nie wiedzieć. No druga sprawa taka, że rzeczywiście nie mogłam się wyrwać z pracy.
    Teraz czekam co będzie dalej, bo test owu jak widziałyście wyglądał ładnie, temperatura skoczyła wzorowo, choć jak wiadomo to żadne potwierdzenie owulacji. Ale dzięki temu jeszcze mam nadzieję, że coś tam się wydarzyło.
    No nie szaleję już na każdy potencjalny objaw ciąży. Zbyt wiele się tutaj naczytałam i wiem, że wszystko jest dwuznaczne, więc nie ma sensu. Może nawet wytrzymam z testem do dnia spodziewanej @.
    AnaR to dobrze, że Teściowa nie zaczęła tematu. Taka rozmowa mogłaby być trudna szczególnie dla Ciebie. No a nie ma się co dziwić, że chciałaby wnuka. Chyba większość babci chce. Moja Teściowa ciągle o tym gada. Ale to na zasadzie: Synuś kiedy mi zrobisz wnuka? Zresztą mamy bardzo dobre głębokie relacje, a o naszych staraniach akurat z Teściową rozmawiam otwarcie, więc to też inna sytuacja.

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez te miesiące starania już wszystkie objawy u siebie widziałam i nic..teraz juz też wiem, że nie ma sensu się doszukiwać bo kłucie jajnika rzeczywiście może nie znaczyć nic. A z drugiej strony dziewczyny piszą, że na początku nic nie czuły, więc po co się doszukiwać.

    Dzis czekam na @ i jak czytam wasze dzisiejsze wpisy to mam łzy w oczach. Tak bardzo was rozumiem. Ja też czasem nie moge patrzeć na te wszystkie dzieci, wózki i brzuchy.

    Czasem mam pozytywne mysli i wierzę, że w końcu się uda. A czasem dopadają mnie takie, że chciałabym zniknąć.

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    Ja przez te miesiące starania już wszystkie objawy u siebie widziałam i nic..teraz juz też wiem, że nie ma sensu się doszukiwać bo kłucie jajnika rzeczywiście może nie znaczyć nic. A z drugiej strony dziewczyny piszą, że na początku nic nie czuły, więc po co się doszukiwać.

    Dzis czekam na @ i jak czytam wasze dzisiejsze wpisy to mam łzy w oczach. Tak bardzo was rozumiem. Ja też czasem nie moge patrzeć na te wszystkie dzieci, wózki i brzuchy.

    Czasem mam pozytywne mysli i wierzę, że w końcu się uda. A czasem dopadają mnie takie, że chciałabym zniknąć.
    I mnie dotknął syndrom brzuchów, wózków itp. W poczekalni na USG to istna katorga. Wszędzie gdzie okiem nie sięgnąć - BRZUCH, którego ja nie mam, no chyba, że brzuch z tłuszczu. Wcześniej to jeszcze wózki oglądałam w necie tak by popatrzeć co gdzie i za ile. Teraz już nawet tego nie mogę. Ech...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez kiedys oglądałam wózki i już miałam wstepnie wybrany.

    Teraz jak przechodzę w sklepie obok ubranek dziecięcych to odwracam wzrok :(

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Płatku... Nowy dzień nastał po wczorajszym smutaniu. Jakoś to będzie, wszystko się ułoży. Niedługo każda nas siedząc z głową w muszli klozetowej będzie narzekać: czemu mnie to spotyka?
    No się doczekać już nie mogę hehe ;-)

    Magda lena lubi tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak będę siedzieć z głową w muszli klozetowej to będę wtedy mocno szczęśliwa i będę się uśmiechać <3 Obiecuję, że ani razu nie powiem nic złego :P

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na ten piątek jak na skazanie. Do tego mam urlop, więc nie mam czym głowy zająć...
    Niby domyślam się, że nic z tego w tym miesiącu, nie mam żadnych objawów (poza bólem miesiączkowym kilka dni temu i ciągnięciem w podbrzuszu, ale to raczej objaw @), ale człowiek jest głupi i ma mimo wszystko nadzieję...

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Jak będę siedzieć z głową w muszli klozetowej to będę wtedy mocno szczęśliwa i będę się uśmiechać <3 Obiecuję, że ani razu nie powiem nic złego :P
    No ja Ci to przypomnę....

    Magda lena, rah lubią tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 wrote:
    No ja Ci to przypomnę....

    Dziś zaczynam nowy cykl. Nadal trochę smutek ale cieszę się, że jak @ miała przyjść to już przyszła.

    Ja też chcę głowę w muszli klozetowej! Ciekawe kal wygląda człowiek, który rzyga z uśmiechem od ucha do ucha ;). Ja tak będę :).

    Magda lena, Tova33 lubią tę wiadomość

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    Dziś zaczynam nowy cykl. Nadal trochę smutek ale cieszę się, że jak @ miała przyjść to już przyszła.

    Ja też chcę głowę w muszli klozetowej! Ciekawe jak wygląda człowiek, który rzyga z uśmiechem od ucha do ucha ;). Ja tak będę :).

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coś pokręciłam z tymi wpisami :/

  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja moze usmiechac sie nie bede do tej muszli ale narzekac tez nie ;)

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I przyszła... wredota jedna.
    Coś jednak za szybko, choć i czasem tak się kiedyś zdarzało. Pewnie stąd te bóle brzucha. Na razie plamki, jutro pewnie się rozkręci...

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspieram sayuri...
    Kurde chętnie bym Ci poradziła jak oszukać @ na 9 miesięcy, ale niestety sama jeszcze nie posiadłam takiej wiedzy. U mnie tez pewnie już się czai za rogiem franca, ale jeszcze tak z tydzień będzie mnie trzymać w niepewności...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sayuri, skoro juz przyszla to lepiej wczesniej niz pozniej, znów kolejna szansa z nowym cyklem. uszy do góry.

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z dwojga złego pewnie, że lepiej szybciej, ale już zaburzyła moje regularne cykle. Trzeba kupić testy owu, bo poprzednie już mi się skończyły, i wyczekiwać momentu.. nie mogę przemóc się do mierzenia temp, bo straszny ze mnie leniuch, no i pracuję na różne zmiany, więc różnie budzę się..
    Dziwny ten okres. Poplamił i przestał. Jutro (a właściwie dziś) pewnie srutnie.
    Choć muszę przyznać, że po ostatnim zabiegu, gdzie miałam usuwanego mięśniaka, przechodzenie okresu to sama przyjemność :)

    PS. Dziękuję za wsparcie.. chociaż tutaj mogę przeczytać kilka miłych bądź innych słów. Z mężem na ten temat nie rozmawiam, po pierwsze to facet, a po drugie... też ma dużo na głowie. Nie będę go zamęczać jeszcze i tym..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 00:36

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zawsze lepiej wcześniej.U mnie już pełna parą i cykl rozpoczęty.

  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czekam i ruszam ze zdwojoną siłą w kolejnym cyklu. Ten cykl bez zludzeń. nawet sama po sobie czulam ze owu nie bylo

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
‹‹ 226 227 228 229 230 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ