Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja przyjaciolka odkad ją znam (10lat) nie chciala miec dzieci. Zdecydowali sie 3 mce temu,zaszla w 2 cyklu... Tak Sayuri -tez znam tego typu przypadki. Ludzie od str biologicznej wrecz stworzeni do tego by miec dzieci i kompletnie nie zdaja sobie sprawy jakie maja szczescie. Ze to wcale nie jest takie oczywistePCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
A ja mam dziś doła i ryczę od 4 rano
Ale wiecie co jest pojebane? Żeby dowiedzieć się co jest odpowiedzialne za brak ciąży trwa czasami latami. Żeby na głupie hsg czekać 4 miesiące?! Głupota no
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 05:38
-
Wiem :(ja tez dzis plakalam od rana. Z bezsilnosci. Nie wiem co mam zrobic,komu zaufac. Czy isc do Wojtynka na monitoring cxy do Lojko(ktory ma takoe godziny przyjmowania ze nie zawsze moge przychodzic na ten monitoring bo praca)...dziewczyny a moze sprobujcie hsg w inbym szpitalu-w bydg np bo w chelmzy slyszalam ze slaboPCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Jakoś wątpię, żeby Łojko dał skierowanie do innego szpitala. Ale w sumie. skierowanie to skierowanie.... Nie ma do konkretnego szpitala. Trzeba się dowiedzieć! Ja dziś jadę do rodzinnego Gdańska. Mój M. namawia mnie, żebym w Gda poszła do kliniki (Invicta) ale kurde. Nie mam czasu żeby tak jeździć kilka razy w msc do Gdańska. A na pewno pierwsze wizyty właśnie tak wyglądają. Pewnie standardowo monit cyklu. No nie wiem. Muszę to przemyśleć.
Małpa będzie jutro lub pojutrze (szybciej niż się spodziewałam) i będę dzwonić do Łojko, ale myślę, że w pon, żeby w sb mu nie zawracać głowy. Jesli mi powie, że ciągle nie mogę się na hsg zapisać to zapytam czy istnieje możliwość wykonania badania w innym szpitalu.
-
A ja dziewczyny doskonale was rozumiem. Sama błąkam sie po lekarzach już sporo czasu i też mnie to wszystko zaczyna dobijać już. W sumie staramy się już prawie 5 lat, a ok. 3 lata byłam pod opieką Dr. Ł w poradni na bielanach i co? I jedna wielka strata czasu, żadnych stymulacji, żadnego konkretnego planu, właściwie to tylko HSG. Potem poszłam to Dr Wojtynka i co się okazało? Że mam torbiele z podejrzeniem endometrialnych, późne owulacje a mężowi pogorszyło się nasienie - tego wszystkiego dowiedziałam się w ciągu 4 miesięcy. A przecież można było do tego wszystkiego dojść wcześniej eh.... szkoda gadać. Załamka na maksa, mam już dość czasami i tyle.
-
Cześć laski. Byłam dzisiaj na pierwszej wizycie u dr. Łojko i dostałam skierowanie na badania; TSH, FSH, LH, PRL. Oraz na usg ( ma być ich 3) . Do tego tabletki sumamed dla mnie i męża. I tylko dla mnie Duphaston. Problem tkwi w tym, że zapomniałam kiedy je przyjmować. Może ktoś podpowie?
I czy te badania robi się w 3 dniu cyklu? -
Duphaston zależy na co jest przepisany, jak długie masz cykle i poszczególne fazy, jest wiele rożnych wariantów. Najczesciej 10 dni od 14-16 dc (po owulacji).
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Lh i fsh 2-5 dc, najczesciej 3. Tsh obojętnie kiedy. Prolaktyne tez 2-5dc, po przespanej dobrze nocy, bez stresu, picia itp. Jest wrażliwa na zmeczenie, nerwy itp i lubi skakać.
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Summamed obojętnie kiedy, byle z mężem tego samego dnia. Polecam week bo niektórzy maja lekka biegunkę albo sa ospali po tym. Mi "jeździło" w brzuchu, raz byłam w wc i przespałam, ale koleżanka miała rewolucje.
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
A właściwie to jak on chciał stymulować pęcherzyk do pęknięcia?Pazyfae wrote:Jestem zalamana. Bylam u lekarza w Matopacie na tej cytologii. No i zrobil mi tez na wszelki wypadek usg dopochwowe i mowi ze pecherzyk nie pekl!!urosl dalej!!!czyli Gbiorczyk zle ocenil owulacje!!!czyli mamy w plecy kolejny cykl,cudownie.mowi zebym nie robila narazie zadnego badania droznosci bo najpierw trzeba stymulowac pecherzyki do pekania...mam przyjsc do niego w przyszlym cyklu na ocene,a dopiero nie w nim a w kolejnym moze podac jakiekolwiek leki bo ten przyszly musi ocenic .nie no po prpstu cudownie.a ja zylam w slodkiej niewiedzy.dobrze ze nie zaufalam jednemu lekarzowi bo widze jakbym na tym wyszla.ciekawe ile czasu by mi to wtedy zajelo...
Byłam wczoraj na 3 monitoringu na Bielanach. Choć powinien mnie badać Łojko, bo miał dyżur, badała mnie jakaś młoda babka, bo ten robił zabieg. Stwierdziła, że endometrium i pęcherzyk jest mniejszy niż 2 dni wcześniej i się wkurzyłam. Poszłam na oddział do Kocha i przepisał mi Pregnyl, bo podobno u mnie nie ma problemu z porostem pęcherzyków tylko z ich pękaniem. Czyli co? U Ciebie tez stymulacja zastrzykami?
Coraz mniej kumam mój organizm. Najpierw nie rosną pęcherzyki, choć jest skok tempki to nie ma owulacji. Teraz coś urosło ale nie pękło. Oszaleć idzie. I znowu ta obrzydliwa luteina pod język... Sama już nie wiem do czego to wszystko prowadzi...
MICHAŁEK
-
Jak rejestrować? No i idziesz normalnie na czczo na pobranie krwi.Torunianka wrote:Uuu to nie ciekawie. A to trzeba się rejestrować przed pójściem na te badania? A te tabl 1 dziennie? Bo ogl to jest ich 3.
A tabletki na raz.
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
U mnie dzis przyszła @ więc kolejny cykl.
Moja koleżanka też jest w ciąży. I też cieszę się jej szczęściem ale ile ja się już naryczałam. Inna koleżanka urodziła własnie drugie. W każdą ciążę zaszła w pierwszym cyklu! ja juz nawet nie mówię, że u mnie miałoby byc tak łatwo ale po roku??? Nie wiem dlaczego natura jest taka niesprawiedliwa
Jak czytam co piszesz milka, to boję sie ze wojtynek u mnie też coś nowego znajdzie. pewnie, lepiej wiedzieć ale juz nie mam siły na to wszystko.
Magda Lena dawaj znać co z tym hsg na Bielanach. mi sie w tym cyklu i tak pewnie nie uda w matopacie.
Jestem troche zła na Łojko, że mi przepisał ten duphaston. nie wiem w ogóle po co to brałam. Zapytam teraz Wojtynka.
torunianka, tobie przepisał to samo co mnie. Myślisz, że jest jakis sens brac ten duphaston? Jak długie masz cykle? Regularne? -
Wow 3 na raz? Hymm no skoro trzeba.
Tak tylko zapytałam czy trzeba się rejestrować bo w nie których miejscach trzeba.
No właśnie zastanawiam się co z tym duphastonem. Cylke mam 28-35dni. Więc z drugiej strony to może ten duphek coś pomoże.
A ile za wizyte bierze ten Wojtynek? Przyjmuje na NFZ? I Tylko w matopacie? -
Torunianka a gdzie trzeba sie rejestrować dna pobranie krwi??? Pierwsze słyszę o takich zwyczajach, we wszystkich przychodniach i szpitalach z jakimi miałam do czynienia (nie rylko w Toruniu) nie trzeba. Moze nie na pobranie krwi??
Jak masz tak rozchwiane cykle to Ci dupek pomoże. Od 15 -16 dc 10 dni. Wiesz kiedy miewasz owu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 20:45
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
Taka mocna dawka na jakieś choróbska 
