X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 lipca 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj I.Ana.I! Myślałam, że byłam już u wszystkich ginekologów w Toruniu ;) ale tego nie znam.
    Myślę tak samo jak Magda, nikt nie zrozumie nas lepiej niż inne dziewczyny w tej samej sytuacji co my. Mnie też to forum nie raz podnosiło po kolejnym kryzysie.
    Rozumiem Twoją rezygnację ale najważniejsze, że się nie poddajesz. Teraz jak już masz zdiagnozowany problem to tylko kwestia czasu, jak leki zaczną działać i wszystko będzie dobrze.

  • Pola_x Autorytet
    Postów: 480 231

    Wysłany: 31 lipca 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda piękny dzieciaczek <3 a jak brzuszek? widać już coś? ;)

    Ana cześć ;)

    płatku kurcze te choróbska to zawsze w nieodpowiednim czasie. Ja to miałam wrażenie, że przez cały czas starań to świat stał przeciwko mnie. Kiedy widziałam jakieś światełko, coś się musiało zes.ać :P Ale jak jesteś na siłach nie odpuszczajcie. Czytałam wiele historii gdzie właśnie przy przeziębieniu się udawało - organizm słabszy.

    A jak reszta dziewczyn w ten ponury i zimny dzień?

    Odnośnie bóli głowy, to łączę się w cierpieniach. Czytałam że w ciąży niektóre kobitki cierpią na to okropnie, poniekąd wiedziałam, że z powodu hormonów może mnie to nie ominąć. No i się stało, II trymestr u mnie to makabra pod tym względem. Czasem mam ochotę sobie w łeb strzelić.

    km5sio4phkxiw92p.png
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 31 lipca 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w niedziele urywam sie z torunia na 2 tyg. na pielgrzymke:) mam za co dziekowac i o co prosic.:)

    Magda lena lubi tę wiadomość

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 31 lipca 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I.Ana.I wrote:
    A mój ginekolog którego uważam ża najlepszego jakiego do tej pory miałam to dr.Ahmed Tantush

    O kurczę. Pierwsze słyszę !!!!
    Przyjmuje w Toruniu?

    Kurcze, ale patrzcie jak hormony mogą (sorry za przekleństwo) zjebać wszystko! Cholera jasna. Niby tylko jakieś hormony, ale są najważniejsze....

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 31 lipca 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaR wrote:
    Ja w niedziele urywam sie z torunia na 2 tyg. na pielgrzymke:) mam za co dziekowac i o co prosic.:)

    Uważajcie na siebie!!!!!!!!!!!! <3 <3

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 31 lipca 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola, już brzuszek mały wyszedł mi na wierzch :)

    Niby schudłam, ale w żadne dżinsy się nie dopnę.

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 lipca 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj .Ana. w Naszym gronie :) Tak jak Płatek pisze,forum Nam pomaga,wygadasz się my poklepiemy po plecach i idziemy dalej :) I jak masz już zdiagnozowane te choroby,to rzeczywiście może być tak,że sie wszystko unormuje i zaskoczysz Nas :) Tego Ci życzę.

    Pola choc nie w ciąży to dołączam do klubu szalonej głowy :) Pogoda odpowiednia do strzelania sobie w łeb :) Ja czwarty dzień chodzę z głową jak balon-raz mam wrażenie,że puchnie,a za chwilę kompletna pustka-ciężko to nawet opisać.

    AnaR to jak mogę poprosić o kilką kroczków dla mnie w tej pielgrzymce to będę wdzięczna :) I oczywiści uważaj tam na siebie i Fasolkę. Idziesz sama czy z mężem?

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 lipca 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś po USG konsternacja. Bo endometrium 1mm mniejsze niż te 2 dni temu.Ok mogło mu się omsknąć coś. Źle wymierzył. E-13 mm,jajnik prawy bez zmian czyli torbiel ble ble ble.. W jajniku lewym natomiast 2!! pęcherzyki :) Jeden 28mm drugi 27mm,takie to już powinny pękać nie?. I teraz właśnie moje zdziwienie,bo w środę był jeden i miał 15mm. A tu nagle 2 i takie duże? I to jeden lekarz robił usg. Nie wiem,mam nadzieje,że choc jeden sie wykluje i nie będzie wrednej @ i nie będę musiała brać antykoncepcji. A i jeszcze marker Ca-125 111,1 U/ml(norma <30) Także wynik adekwatny do rozwoju endomendy :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 13:34

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Pola_x Autorytet
    Postów: 480 231

    Wysłany: 31 lipca 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly nie znam się na endometriozie, więc się w ogóle nie wypowiadam, ale kciuki za te pęcherzyki!! A odnośnie głowy to fakt, pogoda dziś wyjątkowo "sprzyjająca"...

    AnaR zrób kilka kroczków za każdą z nas ;)

    polly8725 lubi tę wiadomość

    km5sio4phkxiw92p.png
  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 31 lipca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana! Witamy :)

    Ana R-kochana a jak te Twoje testy powychodzily?bylas na USG na tym lepszym sprzecie?

    Pola-ja dzis ledwo zyje przez te pogode. Spac mi sie chce jak nie wiem. Uporczywie wypatruje konca pracy!!

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 31 lipca 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly, a dostałaś pregnyl???? No już muszą iść do pęknięcia!!!!

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 31 lipca 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polly troche mi podpada ze tak szybko urosly. Gdy mi tak szybko rosly Ł.mowil ze to torbiele..ale mam nadz ze w Twoim przypadku to po prostu dorodne pecherzyki z ktorych sie wykluje cos przepieknego :)

    polly8725 lubi tę wiadomość

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 31 lipca 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Witaj .Ana. w Naszym gronie :) Tak jak Płatek pisze,forum Nam pomaga,wygadasz się my poklepiemy po plecach i idziemy dalej :) I jak masz już zdiagnozowane te choroby,to rzeczywiście może być tak,że sie wszystko unormuje i zaskoczysz Nas :) Tego Ci życzę.

    Pola choc nie w ciąży to dołączam do klubu szalonej głowy :) Pogoda odpowiednia do strzelania sobie w łeb :) Ja czwarty dzień chodzę z głową jak balon-raz mam wrażenie,że puchnie,a za chwilę kompletna pustka-ciężko to nawet opisać.

    AnaR to jak mogę poprosić o kilką kroczków dla mnie w tej pielgrzymce to będę wdzięczna :) I oczywiści uważaj tam na siebie i Fasolkę. Idziesz sama czy z mężem?
    Z mezem;) on jako zaplecze techniczne ja jako masażysta ale zobaczymy czy bd masować. Oczywiście jak macie jakieś intencje to możecie mi na priv napisac;) bd do was oczywiście zagladac

    polly8725 lubi tę wiadomość

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 lipca 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie pan doktor stwierdzil,ze przy tym wyniku Ca to ja mam teraz zapomniec o ciazy,chyba ze cud sie zdarzy. Na te pecherzyki to nic mi nie dal. Ale cos czuje,ze sie dzieje bo mi tancuje z lewej strony brzuch jak nie wiem. Byc moze wlasnie za szybko urosly i nic z tego nie bedzie. Ja sie nie nastawiam na nic.Co ma byc to bedzie,z naszej strony serduszka sa i beda takze niech sie dzieje wola nieba :) Ale to naprawde bedzie dla mnie zaskoczenie jak cos sie tu wykluje he.

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 31 lipca 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety na badania prenatalne u Łukasiewicza było już za późno. Zrobiłam te testy pappa i bhcg i jak bd sportem to pokaże je ginekologowi . Ale po rozmowie z nim jestem trochę bardziej spokojna.

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 lipca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze,ze lekarz Cie uspokoil. Wszystko bedzie ok zobaczysz.

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też dziś głowa boli, nie wiem już czy to nadal choroba bo ogólnie lepiej się czuję.
    Pola, gdyby ta choroba przyczyniła się do ciąży to by była najlepsza angina jaka mi się przytrafiła. Martwię się tylko czy z takim wymęczonym zarodkiem wszystko byłoby ok.
    AnaR szczęśliwej drogi :)
    polly, czasem cuda się zdarzają, więc kto wie. Jak jest owulacja i plemniki to zawsze jest jakaś nadzieja.

  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Platku to obie czekamy na CUD :)

    Płatek szkarłatny lubi tę wiadomość

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 1 sierpnia 2015, 01:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki!
    Ja już po wizycie u nowego gina - szczegóły w pamiętniku.
    W skrócie mogę napisać że wizyta poprawna, wszystko ok. Dzieciaczek ma 8, 5mm i bije mu serduszko.
    Ale....
    Martwi mnie kwestia badań prenatalnych. Wydawało mi się ze przy wieku 34 lat z epilepsją i choroba genetyczną córki mojej siostry to ja te badania będę mieć na nfz zrobione. Okazuje się że nie koniecznie i sprawa rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu. Strasznie mnie to wnerwilo.

    Druga kwestia dotyczy L4.
    Lekarz nawet nie spytał jak się czuje, nie spytał jak przebiega epilepsja, czy są napady. To ją już widzę jak on chętnie bedzie zwolnienia wypisywać. Nie spytałam o to bo zapomnialam zwyczajnie. Zresztą teraz mam urlop i nie potrzebuje. Ale tak od października to bym już chciała do końca ciąży zostać na L4. Nie chcę ryzykować że coś mi się stanie. Ciąża to nie choroba, ale epi już tak, a z ciążą to specyficzna mieszanka. Za długo się starałam o te ciążę by ją stracić przez ryzykownie. Nie wiek co robić jeśli zwolnienia nie da. Kiepskim pomysłem jest szukanie nowego gina. Zostaje mi neurolog i ogólny. Nie wiem jak to z nimi bedzie. Macie jakieś pomysły? Co zrobić? Do kogo iść?

    Takie to niesprawiedliwe. Są dziewczyny ktore z samego faktu ciąży dostają L4 i lekarze bez problemu im to wypisują nawet gdy nie ma przeciwwskazań do pracy, a tym co potrzebne naprawdę to robią problem. To co mam iść i powiedzieć że plamię? Nie wiem... Może martwię się na zapas.... Koch to by wypisał pewnie. Martwił się o mnie. Zabronił seksu, wypisał luteine. Trzeba dmuchać na zimne - tak mówił. Dzisiejszy lekarz kazał zaprzestać brania luteiny. Sama już nie wiem... Może do Kocha prywatnie? Ech... ten to też potrafił tekstem bezsensownym zabić czasem. Do obydwu naraz? Kogo słuchać?Nie wiem co myśleć...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • I.Ana.I Autorytet
    Postów: 526 131

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry. Jak wiecie dostalam stos tabletek. Zle sie po nich czuje (wymiotuje.rozwolnienie) wiec poszlam do lekarza i mi dawke zmniejszyl... Tez kiedys poszlam na pielgrzymke tak jakos mentalnie mnie podniosla na duchu. Milego dnia wam zycze a wszystkim zafasolmowanym jak najmniej stresu i duzo odpoczynku;D

    3e18ed7294.png
    08e43fafa5.png
‹‹ 293 294 295 296 297 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ