Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Żyję, żyję. Cały dzień w łóżku. Wzięłam paracetamol, nie pomógł. Mąż poszedł po te plastry Apap Ice i to pomogło, ale jestem taka oszołomiona, że hohohoh, jak po grubej imprezie.
Dziś mój Kochany Mążulek zaczął bawić się wykresem na Belly Best friend i .... usunął mi wykres , tam samym kończąc moją ciążę!!!!!!!!!!! Myślałam, że go zamorduję.... dostałam tyle wiadomości od dziewczyn, że tak im przykro, że mam się trzymać ....
Facet ... po prostu facet.
Napisałam do administratorów i przywrócili mi wykresrah, AnaR, Tova33 lubią tę wiadomość
-
dobrze Magda, że znalazłaś sposób na głowę
ale ten inetrnet rzeczywiście ma moc! Przerażające. dobrze, że wykres przywrócony a facet ochrzaniony .
Ja dziś chora się robię. co za pech, akurat przed owulacją . Jeśli dostanę temperaturę nie będę wiedziała czy owulacja była. A poza tym na nic nie mam siły a tu lada chwila staranka czas zacząc bo cykl stymulowany . Czuję się jakby natura sprzysięgła się przeciwko nam i robi nam psikusy, żeby jeszcze utrudnić -
Dzięki Magda
Jestem po prostu zalamana. Wlaśnie okazalo sie, że mam anginę i biorę antybiotyk. Dzwoniłam do lekarza, powiedział, że mamy nie przerywać starań bo ten antybiotyk jest bezpieczny. Tyle, że szanse na ciążę mamy mniejsze i dochodzi stres czy na pewno jest bezpieczny .
Nie mam już sił na to wszystko.
Jak Twoja głowa, daje ci odpocząć? -
Masz anginę?! Ło jeenyyy. Grrrrr. Kurdeeeee. A gdzie żeś się tego nabawiła?! Pewnie będziesz miała zaburzoną temperaturę
Wierzę Ci, że nie masz sił... a jak Twój mąż na to wszystko się zapatruje?
Tak, tak! Z głową lepiej. Dziś dała mi odpocząć i wreszcie mogę się cieszyć ciążą i jedzeniem! Nie mam też mdłości, więc zaszalałam dziś, bo zjadłam .... 4 kawałki ciasta! Ostatnio mocz wyszedł mi średni. Bo mam obecność ciał ketonowych, a to znaczy chyba, że za mało spożywam płynów i jestem niedożywiona ... i jakies problemy z cukrem. Zawsze miałam w granicy cukier, ale tej granicy dolnej. Będąc nastolatką często mdlałam z niedoboru cukru. Jak mam złe dni to muszę zatykać nos i wtedy dopiero mogę zjeść coś, ale żeby nie czuć zapachu. Muszę trochę nadrobić dziś! Więc teraz zabieram się za gotowanie kukurydzy. Lubię sobie zjeść kolbę kukurydzy z masełkiem -
Magda to teraz mozesz sie cieszyc swoja fasolka tak prawdziwie i bez stresu(wiadomo stres jest ale schowany na razie). Dobrze,ze glowa Ciw juz bie boli.
Platku to masakra. Szkoda,ze ta temperatura bedzie zaburzona ale moze lekarz ma racje i nic nie zaszkodzi.Starajcie sie dalej bo szkoda cyklu stymulowanego Jedtem z Toba caly sercem. Moze sie okazac pozniej,ze masz mala niespodzianke dla nas he. Tego Ci zycze :*
Ja sie z bolem glowy mecze 2 dzien. Cxekam na rezonans magnetyczny.mam 11.08,jeszcze chwila ale leb mam wielkosci dyni,koncentracja siada,dwa razy dzis bym w samochod inny wjechala.Jest coraz gorzej a lekarze do rezonanau nie wiedza od czego to . Mam leki ale nie biore bo jeden zaburza owulacje a po drugim wymiotuje strasznie. -
Ja w wieku 18 lat miałam rezonans właśnie przez bóle głowy. Wymiotowałam i mdlałam , tak bolało. Rezonans nic nie wykazał. Taka "moja uroda..." usłyszałam.
Leczyłam się w poradni bólu, brałam tegretol (lek na padaczkę) Niby było dobrze, bo już nie mam takich bóli, że traciłam przytomność, ale bóle są i pewnie będą zawsze. PrzerąbaneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 19:14
-
U mnie oprocz, tego ze neurolog na nfz jak poszlam to stwierdzil kilka odchylen w badaniu to wczesniej okulistka stwierdzila zator zastoinowy tarczy oka-robi sie od zbyt wysokiego cisnienia wewnatrzczaszkowego. bo w oku mam normalne cisnienie. Wiec trzeba zobaczyc od czego to cisnienie. Ale jak zaczyna sie ten czas z bolem i woogole to marze,zeby przespac umrzec albo leb obciac.
-
No, moja temperatura naprawdę szaleje. nie ma chyba szans, żeby w tym cyklu wiedziała kiedy owulacja.
To Magdę przestała boleć głowa a polly zaczęła? Zawsze cos nie tak.
Magda, dobrze, że odzyskałaś apetyt. Wcinaj, żeby bobasek zdrowo rósł
polly trzymam kciuki za rezonans. Na pewno będzie dobrze. Odnajdą przyczynę i będzie można ci pomóc.
-
Cześć Forumowe Ciotki!!!
Przedstawiam Wam mojego Fasola ma 3 cm. Polip ma już tylko 1,5 cm! A przypominam, że początkowo miał 3 cm. Więc o połowę mniejszy. Mogę już chodzić na spacery i mam zmniejszoną dawkę luteiny.
Lekarz mówi, że teraz mogę zacząć się cieszyć. Zapomniałam zapytać o seks czy już mamy zielone światło, ale pewnie nie, bo polip cały czas jednak jest...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 14:52
Tova33, Płatek szkarłatny, polly8725, Pola_x lubią tę wiadomość
-
Madziu naprawdę fajna Fasolka
-
Ana! Witaj! Oczywiście!!!! Mi to forum strasznie pomogło... Miałam wiele razy okrutny kryzys, ale naprawdę nikt nie zrozumie Nas (starających się o bejbika) jak właśnie inne dziewczyny które się starają!
Jesli masz ochotę to napisz ile czasu się staracie i kto jest Waszym/Twoim lekarzem. -
staramy się już dość długo przeszło 3 lata... Moze opowiem po krótce swoja historie.
po roku nie udanych staran zgłosiłam sie do lekarza z tym problemem. niestety poczułam iż nie zostałam potraktowana poważne. zmieniłam lekarza dostałam skierowanie na badania hormonalne ( leżałam trzy dni w szpitalu), mój mąż dostał skierowanie na badanie nasienia. Jego badania były dobre ( moze nie najlepsze ale do złych się nie zaliczały). po odebraniu swojego wypisu poszłam do lekarza, chyba przeoczył moje dwie przypadłosci o przepisdał mi luteine, którą brałam prawie rok. po kolejnym roku nie udanych starań się poddałam ( Tylko Wy rozumienie te zrezygnowanie). w tym roku moja kuzynka zaszł aw kolejną ciąże i się wkurzyłam że jest młodsza a będzie miała drugie dziecko. wiec postanowiłam wziąść się w garść.poszłam ze starymi wynikami do kolejnego (czyli juz 3)ginekologa. zajrzał w kartę i powiedział że Luteina pogorszyła stan. bo hormony mam bardzo rozregulowane. Okazało się że mam niedoczynność tarczycy i początki cukrzycy. dostałam leki i zaplanowalismy kolejną wizytę za 4 miesiące.( podobno po tym czasie widać jakiekolwiek działanie leków) ............. Się troszkę rozpisałam.