X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaZ trzymam kciuki mocno :). Myślę, że jak raz się tak zdarzyło, to już się nie zdarzy - co oznacza nic tylko się ładnie starać :). Na prawdę jestem dobrej myśli ... tylko nic na siłę, na spokojnie z przyjemnością :).

    Wisienka94 będzie dobrze :). Zdecydowanie pregnyl pomaga większości kobietek, ale nie koniecznie za pierwszym czy drugim razem :) a może właśnie ma być naturalnie :)- jedno jest pewnie na bank nie będziecie z M. starali się tyle co my :).

    Kiciakicikici - i jak badanie? Bardzo bolało? Wszystko w porządku?

    kiciakicikici lubi tę wiadomość

  • kiciakicikici Koleżanka
    Postów: 58 15

    Wysłany: 5 marca 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już po badaniu. Przeżyłam !! Ból jest straszny,ale do wytrzymania. Zgłosiłam się na izbę o 7, o 12 zabieg, o 18 do domu, jutro jadę po wyniki i wypis ..

    Mam nadzieję, że to jest ten cykl.. ale nie nakręcam się na maksa :)


    P.S : Obsługa w szpitalu w Toruniu, super. Byłam przerażona tym badaniem ( naczytałam się głupot ) a położne, pielęganirki i lekarz mega dbali o mnie .


    Pixi86 .. Pamiętaj to jest Nasz rok ! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :D czyli wszystko w porządku :D no ja też pamiętam, że bolało jak nie wiem, ale na szczęście mega krótko :P ale faktycznie szybko poszło, jak na badanie w szpitalu :)cieszę się, że już po wszystkim :)

    Racja nie ma co się nakręcać :) podejść do tematu na spontanie :P ( a ja po cichu trzymam za Was kciuki ;D )

    P.s. Oj zdecydowanie ten rok !!! hahahaha ;)

  • AnnaZ Autorytet
    Postów: 309 108

    Wysłany: 6 marca 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiciakici dobrze,ze badanie za Tobą.Z perspektywy pobytu na patologii ciąży,porodu,łyżeczkowania i laparoskopii cp stwierdzam,że obsługa szpitalu na Bielanach jest bardzo dobra.Zwłaszcza przy tych złych doświadczeniach spotkała mnie dobra opieka i dobre słowo pocieszenia od pań położnych.Nie ma sensu wcześniej czytać i się stresować.

    Tusia co u Ciebie?Zamilkłaś od kiedy pisałaś,ze jesteś w dołku a ja mam nadzieję,że zebrałaś juz siły na dalszą walkę.

    Kasiulka jak Twoje starania,badania,co nowego u Ciebie?

    Gibonek pamiętam,ze byłaś na badaniach w szpitalu.Coś się zmieniło w Twoichwili staraniach?

    Estrella Ty też ucichłaś...
    Wiosna idzie jest nadzieja.Dajcie znać dziewczyny co u Was.

    2013 Córka - największa miłość
    7.04.2017 - 9tc [*] Aniołek
    12.2017 cp
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 53

    Wysłany: 8 marca 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja po monitoringu wczorajszym - 13dc. Żadnego pęcherzyka dominującego, jajniki mają obraz sznura pereł. Lekarz powiedział, że bardzo kiepsko to wygląda. Mąż zapisany na badania, jak będzie ok to i mnie czeka w przyszłym miesiącu hsg, ale nie odważę się na szpital w Toruniu.. Idę prywatnie w matopacie.

    ov72hlz.png
  • kiciakicikici Koleżanka
    Postów: 58 15

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @gozomalta uwierz mi takiej obsługi jak w Toruniu w szpitalu na św. Józefa to cięzko znaleźć ! :)

  • kiciakicikici Koleżanka
    Postów: 58 15

    Wysłany: 8 marca 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny do jakich ginekologów chodzicie ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gozomalta wrote:
    Cześć dziewczyny, ja po monitoringu wczorajszym - 13dc. Żadnego pęcherzyka dominującego, jajniki mają obraz sznura pereł. Lekarz powiedział, że bardzo kiepsko to wygląda. Mąż zapisany na badania, jak będzie ok to i mnie czeka w przyszłym miesiącu hsg, ale nie odważę się na szpital w Toruniu.. Idę prywatnie w matopacie.

    Kochana - spokojnie ... z tego co pisałaś wcześniej dobrze reagowałaś na leki. Mój ginekolog mówi, że raz do dwóch razy do roku zdrowe jajniki nie przechodzą owulacji. Może właśnie to u Ciebie ten cykl był :(. Od tak się ponoć robi. Z drugiej strony ( nie jestem lekarzem) ja brałam 2 tabletki clo dziennie ( przeszłam "menopauze" w 3 miesiące - ale jajeczka rosły jak głupie i 2 minimum), a Tobie na PCO przepisał tylko pół - mogły tym razem przy tak małej dawce nie zaskoczyć - ale w tej kwestii co lekarz to inna szkoła. M. jak najbardziej niech idzie na badania - będziecie spokojniejsi :).

    Kiciakicikici ja chodzę do Bednarka z Citomedu. Wiele moich znajomych par ogarnął i zaszli w końcu w ciąże i nas też super prowadzi. Fakt faktem mnie ogarnął genialnie, sprawna diagnoza i raz dwa zaczął działać. Ale, że problem po stronie M. również, a to już nie jego kompetencje, więc jeszcze zaczęliśmy chodzić do urologa - Brygman (szybka diagnoza i działa od razu) :) .

    Także myślę, że za jakieś 4-6 miesięcy u nas będzie już oki :). Teraz wydaję się to ogromny szmat czasu, ale przy przeszło dwóch latach starania pół roku w tą czy w tamtą już nie robi :P

  • AnnaZ Autorytet
    Postów: 309 108

    Wysłany: 9 marca 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę do Łukasiewicza,prowadził moją pierwszą ciążę.

    2013 Córka - największa miłość
    7.04.2017 - 9tc [*] Aniołek
    12.2017 cp
  • kiciakicikici Koleżanka
    Postów: 58 15

    Wysłany: 9 marca 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaZ wrote:
    Ja chodzę do Łukasiewicza,prowadził moją pierwszą ciążę.


    JA do dr Lucyny Palacz-Marchwińskiej

  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 53

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86, ale wiesz ja mam policystyczne jajniki i słabo jest.

    ov72hlz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gozomalta wrote:
    Pixi86, ale wiesz ja mam policystyczne jajniki i słabo jest.

    A co lekarz na to powiedział? zastosował jakieś leki na wywołanie owu?
    Kurcze ja brałam 2x clo dziennie, u Ciebie przy PCO to może jednak trochę za mało te 0,5 tabletki?

    Z drugiej strony to dziwne, że wcześniej leki działały, a teraz nic - może faktycznie ten cykl po prostu naturalnie wypadł??

    Ale chodzisz do dobrego lekarza Kochana :) myślę, że pomoże ogarnąć temat!

  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 53

    Wysłany: 13 marca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86, to był mój 3 cykl na clo. Pierwszy brałam 1 tabletkę dziennie, drugi 0,5 tabletki, trzeci 1 tabletkę. Mam pretensje do siebie, bo często piłam wino i bardzo się stresowałam w pracy.. Jak nigdy dotąd. Boje się, że to moja wina teraz. Zobaczymy, mój M. w czwartek ma badania, później zobaczymy co wyjdzie i kolejnym etapem jest u mnie hsg. Na początku kwietnia idę jeszcze do Bednarka w Citomedzie. Tak dla porównania. Pixi86, a Ty bierzesz jeszcze clo?

    ov72hlz.png
  • kiciakicikici Koleżanka
    Postów: 58 15

    Wysłany: 13 marca 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86

  • kasiulka1082 Autorytet
    Postów: 502 228

    Wysłany: 14 marca 2018, 03:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. Obecnie mam przerwę w przyjmowaniu leków bo w ostatnim cyklu, który był pierwszym z zastrzykiem na pęknięcie pęcherzyków, zrobiła mi się torbiel krwotoczna. Na dodatek w lewym jajniku a owulacja była z prawego. 11 dnia kolejnego cyklu poszłam na kontrolę, z nadzieją że torbiel pękła i jej nie ma, za to są piękne pęcherzyki. Nie było nic, oba jajniki wyglądały jak po pęknięciu czegoś. Lekarz zgodził się na dwa miesiące z samą luteiną, bo bardzo nie chciałam tabletek anty. Tyle że w ogóle nie mam ochoty na ❤️, nie wiem, to chyba etap rezygnacji u mnie.

    Ostatnio trochę nadzieja wróciła. Brat mojego partnera starał się ponad cztery lata o adopcję. Już byli zrezygnowali, nie wierzyli i okazało się że czeka na nich mała Zuzia. Urodziła się w grudniu, już ma ich nazwisko i bardzo niedługo powinni ją przywieźć do domu. Strasznie się cieszę bo bardzo było mi ich żal, ale też dlatego, że często myślałam co by było jakbym była w ciąży. Jak byłoby im przykro, patrząc na rosnący brzuch, potem na bobasa. Teraz wiem że już mogę być w ciąży i wszyscy będą razem z nami szczęśliwi.

    A leczę się w Bydgoszczy, u dr Sochy

    ☺️

    13.05.2005 - córka <3
    11.06.2008 - syn
    <3gannqqmzrgeqpltq.png

    05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gozomalta wrote:
    Pixi86, to był mój 3 cykl na clo. Pierwszy brałam 1 tabletkę dziennie, drugi 0,5 tabletki, trzeci 1 tabletkę. Mam pretensje do siebie, bo często piłam wino i bardzo się stresowałam w pracy.. Jak nigdy dotąd. Boje się, że to moja wina teraz. Zobaczymy, mój M. w czwartek ma badania, później zobaczymy co wyjdzie i kolejnym etapem jest u mnie hsg. Na początku kwietnia idę jeszcze do Bednarka w Citomedzie. Tak dla porównania. Pixi86, a Ty bierzesz jeszcze clo?


    Aaaaaaaaaa .... no tak to faktycznie lekarz pilnował dawek. Co do winka, to mój lekarz ginekolog ( WŁAŚNIE BEDNAREK :D ) mówi, że wino - zwłaszcza czerwone, pobudza super pracę jajowodów, aby ładnie jajeczko się przesuwało. Więc w czasie ewentualnej owulacji tym bardziej mówi, żeby sobie wypić i nie mieć żadnych wyrzutów sumienia :). A więc mamy zawsze pod ręką butelkę dobrego czerwonego winka :) - nie przepadam,ale zmuszam się ahhaha ;).
    Gorąco polecam Ci Kochana tego lekarza. Mnie wyprowadził w ciągu dwóch cykli. Jeszcze na początku kwietnia ogarniemy mojego M. i jak jedno i drugie zdrowe będzie to może w końcu uda się zaskoczyć. Także do Bednarka idźcie też z wynikami badań M. :). Też mi kazał hsg zrobić i to Bednarek właśnie wykonywał to badanie :). Wszytko był ok . CLO na razie nie biorę ( brałam w zeszłym roku - ale, że M. też ma problemy to w sumie u nas szanse były mega małe, aby zaskoczyć). Bednarek powiedział, że CLO można brać maks pół roku. ALe mam nadzieję, że po paru miesiącach, jak już u M. będzie wszystko ok. znów mi przepisze, żeby zwiększyć szanse :). Myślę i tak czuję, że wtedy już CLO zadziała hahaha :D dlatego póki co wrzuciłam na luz - cudowne uczucie. A od wakacji powinno u nas być już wszystko w normie.

  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 53

    Wysłany: 14 marca 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86, boje się tak kombinować, ale tyle opinii już czytałam o nim i zaryzykuję jeszcze dodatkową konsultację. Trzymam kciuki za Was:*

    ov72hlz.png
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 53

    Wysłany: 14 marca 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86, jak już zajdziemy obie w ciąże to musimy się spotkać na kawce :)

    ov72hlz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka1082 - faktycznie swoje ostatnio przeszłaś. Ale miejmy nadzieje, że najgorsze za Tobą. Bardzo się cieszę, że są ludzie, którym szczęśliwie udaję się mieć dzieci - u mnie to kompletnie obojętne, czy naturalnie poczęte, czy z invitro czy też adoptowane. Sami z M. myślimy, że gdyby nam się udało, to żeby 3cie kiedyś w przyszłości właśnie adoptować. Ale czas pokaże ...

    Rozumiem, że lekarz chciał przepisać tabletki anty na jakiś czas na wyrównanie pracy jajników?

  • Agulaa30 Autorytet
    Postów: 501 189

    Wysłany: 14 marca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej....jestem tu nowa :) Torunianka oczywiście :)Pozdrawiam was cieplutko w ten deszczowy dzien

    w4sq9n73sbn750go.png Agata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY <3.<3
‹‹ 370 371 372 373 374 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ