TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
Proszę o pomoc ekspertki. Nie jestem w stanie przegrzebać się przez ten wątek, a widzę, że są tu osoby, które wiedzą więcej niż niejeden lekarz.
A więc:
TSH 2,42 > 0,27-4,200
FT4 17,33 > 12,00-22,00
FT3 5,56 > 3,10-6,80
Estradiol 47,79 > 12,4-233
FSH 5,35 > 3,5-12,5
LH 7,52 > 2,4-12,6
Prolaktyna 318 > 102-496
Przeciwciała p/peroksydazie tarczycowej 380,9 > <34,0
Przeciwciała p/tyreoglobulinie 438,2 > <115
Po > są podane normy. Pierwsze liczby to moje wyniki.
Będę wdzięczna -
_Mi_ wrote:zwei mogłabyś mi pomóc?
Widzę, że ft4 jest fatalne tylko nie wiem czy przy ft3, które chyba jest ok i tsh dobrym coś to oznacza?
dodam, że nigdy nie sądziłam, że mam jakieś problemy z tarczycą, czy myślicie, ze jest szansa pomóc sobie suplementami? jeśli tak to co polecacie? póki co mam wit. d i cynk i selen w domu.
tsh 1,51 norma 0,27-4,2
ft4 14,38 norma 12-22
ft3 4,94 norma 3,1-6,8
nie wiem czy to ma znaczenie, ale prolaktyne i progesteron mam w normie
FT3 masz w połowie normy, ale FT4 na poziomie tylko 24% Większość lekarzy nie pochyla się nad takim wynikiem, bo jest w normie. Możesz cofnąć się kilka- kilkanaście stron wstecz tego wątku, gdzieś pisałam co jeść, a czego unikać żeby wspomóc pracę tarczycy, przeczytaj też wątek o Hashimoto, bo tam chyba też coś pisałam w kwestii jedzenia. Przepraszam, ale nie mogę pisać o tym co chwilę, bo zwyczajnie nie mam czasu, a poszukać w internetach zawsze można
Powtórzyłabym te badania za dwa miesiące w dokładnie tym samym labolatorium- wtedy lekarz będzie miał jak na dłoni, jeśli wyniki zaczną spadać jeszcze bardziej [większość endokrynologów nie przelicza Ft3 i Ft4 na procenty] i może wtedy uzna za stosowne zareagować. Ważne, że masz przyzwoicie FT3, bo je organizm uzupełnia wolniej.
Do suplementów, które wypisałaś dorzuć sobie jeszcze magnez z B6.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 22:23
-
kirys wrote:Zwei apropos Twojego ostatniego postu, chciałam się Ciebie podpytać o moje wyniki, a konkretnie o FT3. Leczę niedoczynność od 2 miesięcy (Letrox50 i ostatnio też Jod 200), więc od cyklu, w którym zaszłam w ciążę. Ostatnie moje wyniki trójcy są takie:
TSH 1,53 (wcześniej tzn. kilka miesięcy temu 3,15)
FT4 1,56 norma 0,93-1,7 (wcześniej 1,16)
FT3 2,64 norma 2-4,4 (wcześniej 2,69)
Czyli poprawiło się wszystko, oprócz FT3. Dlaczego tak się dzieje i czy to jest niebezpieczne dla ciąży?
Wizytę u endo mam dopiero początkiem stycznia.
Dodam, że wyniki antyTPO i antyTG są ok, USG tarczycy też nie wykazało nic niepokojącego.
Zażywasz lek, w ktorym jest tylko hormon T4. Z tego hormonu organizm musi sobie sam wyprodukować T3. Nie każdy organizm dobrze sobie z tym radzi. W tej przemianie przeszkadzają niedobory jodu, selenu, cynku i żelaza. To ostatnie można sobie dość tanio zbadać. Jod już bierzesz, dokup sobie cynki i selen [zamiast selenu możesz jeść 2 orzechy brazylijskie dziennie] i sprawdż żelazo- w ciaży często występują jego niedobory.
-
Zwei bardzo dziękuję za odpowiedź. Jod i żelazo mam w Pregnie Plus, którą teraz zażywam, więc zostaje do sprawdzenia cynk i selen. Dzięki za ukierunkowanie i wyjaśnienie!
A co ciekawe endokrynolog kazała mi skontrolować tylko poziom TSH i FT4...Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
Zwei,
mogę prosić o interpretację mojej tarczycy?:
Badanie z 15.12.2015:
TSH 2,768 µIU/ml 0,350 4,940
FT3 4,24 pmol/l 2,23 5,37 64,01%
FT4 13,24 pmol/l 9,00 19,00 42,40 %
Badania z 14.08.2015 (osobiście myślę, że lab się tu pomylił (jestem trollem?;p), bo spadło mi TSH bez konkretnej przyczyny):
Tsh 0,946 (0,350 - 4,940)
Ft3 3,59 (2,23 - 5,37)43,31 %
Ft4 11,34 (9 - 19) 23,4%
Poprzednie TSH (wtedy jeszcze nie wiedziałam, że samo TSH mało znaczy, ale podaję, żeby poprzeć moją teorię spiskową, że w sierpniu pomylili się z wynikiem):
17.06.2015
TSH 2,63 (i wtedy miałam zrobione też anty-TPO 6,18 - norma 0-34)
05.02.2013 TSH 2,567
edycja: wyniki anty-TPO 6,02 (norma 0-34), anty-TG <10 (norma 0-115)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 12:50
-
Ktosiowa, przepraszam że tak krótko, ale padam na twarz ze zmęczenia. Chcę Ci tylko napisać żebyś nie patrzyła na wahania TSH- to nie jest stabilny hormon. On się zmienia z dnia na dzień. Wystarczy że Cię teściowa wkurzy dwa dni z rzędu i TSH już szybuje. Stan tarczycy się ocenia porównując wyniki FT3 i FT4 z różnych okresów. O Twoich napiszę Ci jak najszyciej się da, ale to będzie chyba w niedzielę dopiero.
ktosiowa lubi tę wiadomość
-
bobo_frut wrote:dziewczyny moje TSH było 3,76 jak sprawdzałam 3 m-ce temu, żadnych tabsów na nie nie brałam (tf 3 oraz 4 i prolaktyna w normie) i dziś zobaczyłam dwie kreseczki
więc te dziewczyny, które nie mają TSH poniżej 1,5 nie stresujcie się, zróbcie dodatkowe badania i do roboty )
Szybciutko zrób badania tsh i f4 i szybciutko do endokrynologa. To bardzo ważne w ciąży! Musisz tego pilnować.
Tęsknimy 29.05.2015
10 tc.
-
A ktoś mówił ze nie można. Oczywiście ze można zajść w ciążę z podwyższonym tsh ale często dochodzi do poronienia we wczesnym etapie ciąży. Ja również miałam za wysokie tsh i nie wiedziałam,o tym ale dwa razy zaszłam tylko szybko je straciłam dlatego dziewczyny lepiej zapobiegać przed zajściem w ciążę.
-
nick nieaktualnyNie jestem lekarzem ale się nie zgodzę
Pierwsze poronienie tsh 3,9.
Drugie poronienie tsh 1,2 ;ft3 5,48; ft4 18,49; anty tpo 32 ( 0-34); anty tg 17,6 (0-115).
Z takimi wynikami zaszłam i poronilam.
Reszta badań które robi się po poronieniach wyszła ok.
Uważam że nie ma różnicy z jakim tsh się zachodzi.
Teraz od początku grudnia biorę metformine przyczyna leży w insulinoopornosci. -
Broszka wrote:Proszę o pomoc ekspertki. Nie jestem w stanie przegrzebać się przez ten wątek, a widzę, że są tu osoby, które wiedzą więcej niż niejeden lekarz.
A więc:
TSH 2,42 > 0,27-4,200
FT4 17,33 > 12,00-22,00
FT3 5,56 > 3,10-6,80
Estradiol 47,79 > 12,4-233
FSH 5,35 > 3,5-12,5
LH 7,52 > 2,4-12,6
Prolaktyna 318 > 102-496
Przeciwciała p/peroksydazie tarczycowej 380,9 > <34,0
Przeciwciała p/tyreoglobulinie 438,2 > <115
Po > są podane normy. Pierwsze liczby to moje wyniki.
Będę wdzięczna
Broszka, niestety, wysokość przeciwciał sugeruje Hashimoto, ale to ostatecznie zweryfikuje lekarz endokrynolog. Dobrze by było, żebyś zrobiła USG tarczycy.
Gdyby nie to TSH byłoby całkiem niezłe, ale przy Hashi dla samopoczucia i zaciążania lepsze jest 1- 1,5.
Wysycenia FT4 i Ft3 sprawdzisz tu:
http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator
Na oko wyglądają nieźle
Estradiol nie wiem, bo to zależy w jakim dc go badałaś
prl trochę powyżej połowy normy, możesz ewentualnie łykać niepokalanka, ale wydaje mi się, że nie masz się, co martwić.
W jakim celu badałaś FSH i LH? masz podejrzenie PCOS?
zdrowia!
A propos dyskusji powyżej: tarczyca może, ale nie musi być przyczyną poronienia/problemów z zajściem w ciążę. Wiadomo, że warto o nią zadbać, ale zadbanie o nią nie jest jeszcze gwarancją "sukcesu"staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:Broszka, niestety, wysokość przeciwciał sugeruje Hashimoto, ale to ostatecznie zweryfikuje lekarz endokrynolog. Dobrze by było, żebyś zrobiła USG tarczycy.
Gdyby nie to TSH byłoby całkiem niezłe, ale przy Hashi dla samopoczucia i zaciążania lepsze jest 1- 1,5.
Wysycenia FT4 i Ft3 sprawdzisz tu:
http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator
Na oko wyglądają nieźle
Estradiol nie wiem, bo to zależy w jakim dc go badałaś
prl trochę powyżej połowy normy, możesz ewentualnie łykać niepokalanka, ale wydaje mi się, że nie masz się, co martwić.
W jakim celu badałaś FSH i LH? masz podejrzenie PCOS?
zdrowia!
A propos dyskusji powyżej: tarczyca może, ale nie musi być przyczyną poronienia/problemów z zajściem w ciążę. Wiadomo, że warto o nią zadbać, ale zadbanie o nią nie jest jeszcze gwarancją "sukcesu"
Dzięki Vesper:)
Estradiol mam w normie, badany w 2dc. Endo mam w poniedziałek - ciekawe co powie, ale generalnie ciężko chyba o dobrego endo, który zna się na rzeczy. No zobaczymy, na razie nie mam się czym zrażać. A badania robiłam hurtowo, żeby sprawdzić co tam we mnie gra, a w zasadzie co nie gra. O hashimoto się naczytałam i sama nie wiem co myśleć. Tzn boję się, że nie za bardzo da się z tym coś zrobić. Całe życie broniłam się przed lekarzami, a teraz latam jak głupia od jednego do drogiego:P
-
No to witaj w klubie, Broszka
Ja mam cały pakiet, diagnoza w przeciągu 3 miesięcy
Istnieje taka hipoteza, że na Hashi pomaga dieta bezglutenowa i bezlaktozowa. Ale suplementacja tarczycy prawdopodobnie będzie konieczna do końca życia stosuję dietę, ale jeszcze nie wiem, czy na mnie działa, bo nie powtarzałam przeciwciał. Po 6 tygodniach Euthyroxu TSH mi wzrosło, Ft4 podskoczyło ledwo co. Teraz będę brać Letrox w większej dawce. A do tego metformax na resztę paskudztw
mogę polecić swoją endo z krakowa z czystym sumieniem
edit: powiedz swojej endo koniecznie, że starasz się o dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 20:59
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Hej, w momencie zdiagnozowania Hashi miałam 2,2 ft4 mniej więcej w połowie normy (trochę poniżej), ft3 w dolnej granicy normy. Po 6 tygodniach Euthyroxu 25 i na diecie bezglutenowej mam TSH, 2,87; ft4 niewiele wyższe procentowo niż było i dostałam 1/2 tabletki 75 Letroxu pn-pt, 50 Letroxu sb-ndz; kontrola za ok 5 tygodni.staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"