Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
Odpowiedz

TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?

Oceń ten wątek:
  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rano zadzwoniła do mnie internistka, żeby mi przekazać te wyniki i powiedziała, że to początek nadczynności :/ Na razie nic nie biorę. W pon endo- zobaczymy :(

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 25 lutego 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulkaa wrote:
    Rano zadzwoniła do mnie internistka, żeby mi przekazać te wyniki i powiedziała, że to początek nadczynności :/ Na razie nic nie biorę. W pon endo- zobaczymy :(
    Nic się nie martw. Ustawi Cię lekami i będzie dobrze:)



  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tego się trzymam. Internistka powiedziała, że to musi być sam początek.
    Tylko kurde co się stało, że tak się to wahnęło?! Chyba nikt mi nie odpowie. Po ciąży było wszystko ok, a ciąża to spore wyzwanie dla organizmu i burza hormonów, ale 9 miesięcy po to już chyba powinno być wszystko unormowane.

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 25 lutego 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka możliwe, że po ciąży. Mojej koleżance po pierwszej się kompletnie rozsypała tarczyca (wcześniej nie miała problemów) i teraz jest w ciąży z drugim dzieckiem, i musi się leczyć cały czas, bo dziecko, że tak powiem jej "zjada" tą tarczycę;/. Ale póki co chodzi na kontrole i jest pod opieką, więc wszystko ok.
    Dodatkowo jeszcze stres oddziałuje, a przypuszczam, że po stracie musiałaś mocno przeżyć wszystko co się wydarzyło:(

    kasiulkaa lubi tę wiadomość



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ogólnie też słyszałam, że z niedoczynności bardzo łatwo popaść w nadczyność i dlatego trzeba kontrolować TSH żeby endo mógł odpowiednio zarządzać dawką tabletek. Więc być może zmniejszy Tobie dawkę.

    a ja od jutra przechodzę na letrox, bo mój organizm nie toleruje laktozy, a ponoć letrox nie posiada tego składnika. i cały czas dawka póki co 25, za 3 tyg. kolejna kontrola i zobaczymy co dalej :)

  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko, rzeczywiście to były bardzo trudne miesiące. W styczniu podjęliśmy decyzję, że chcemy jeszcze raz spróbować i się posypało to TSH - czego się nie spodziewaliśmy. :(
    Dziękuję, że powiedziałaś o swojej koleżance. <3
    To daje nadzieje :)

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 25 lutego 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulkaa wrote:
    Moko, rzeczywiście to były bardzo trudne miesiące. W styczniu podjęliśmy decyzję, że chcemy jeszcze raz spróbować i się posypało to TSH - czego się nie spodziewaliśmy. :(
    Dziękuję, że powiedziałaś o swojej koleżance. <3
    To daje nadzieje :)
    Kasiulka bardzo Ci współczuję tego co przeszliście...

    Ale, żeby wnieść trochę optymizmu i apropos nadziei, o której pisałaś, to ja tak z marszu jeszcze powiem, że otrzymałam właśnie wyniki badań i pisząc w temacie wątku udało się przy TSH 2,07 (wcześniej było 3,8. ) Lek biorę od miesiąca :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 14:01

    Maciejowa, kasiulkaa lubią tę wiadomość



  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Kasiulka bardzo Ci współczuję tego co przeszliście...

    Ale, żeby wnieść trochę optymizmu i apropos nadziei, o której pisałaś, to ja tak z marszu jeszcze powiem, że otrzymałam właśnie wyniki badań i pisząc w temacie wątku udało się przy TSH 2,07 (wcześniej było 3,8. ) Lek biorę od miesiąca :)

    MOOOKKKOOOOO!!!!!!!! <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
    no to gratuluje Kochana!!!!!! cudne wieści!!!!!
    Życzę nudnej ciąży i stabilnych hormonów, dużo zdrówka dla Ciebie i Malucha i łatwego porodu ;)

    Może do zobaczenia na Żelaznej ;)
    (o ile Twoja przychodnia to św Zofii. Ja też tam chodzę )

    Moko lubi tę wiadomość

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Kasiulka bardzo Ci współczuję tego co przeszliście...

    Ale, żeby wnieść trochę optymizmu i apropos nadziei, o której pisałaś, to ja tak z marszu jeszcze powiem, że otrzymałam właśnie wyniki badań i pisząc w temacie wątku udało się przy TSH 2,07 (wcześniej było 3,8. ) Lek biorę od miesiąca :)
    Suuuuper :) moje też było właśnie 3,8 (po poronieniu), teraz już spadło właśnie do 1,8. także z mężem chyba w marcu już zaczniemy staranka :))

    Moko lubi tę wiadomość

  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 25 lutego 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobo_frut wrote:
    Suuuuper :) moje też było właśnie 3,8 (po poronieniu), teraz już spadło właśnie do 1,8. także z mężem chyba w marcu już zaczniemy staranka :))
    To trzymam kciuki za Was:)
    Apropos wyników, to jeszcze ucieszyłam się bardzo, bo znacznie spadły mi przeciwciała ATPO. Miałam przeszło 1150, a teraz jest niecałe 150!
    Być może to za sprawą diety (nie jem glutenu i nabiału od m-ca). Więc jeśli zmagasz się z hashimoto jak ja, to polecam spróbować na jakiś czas i zobaczyć czy wyniki się poprawią. Choć zaznaczam, nie mam pojęcia czy to tylko kwestia diety, bo byłam też niedawno chora i brałam antybiotyk, a to też mogło mieć znaczenie.



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    To trzymam kciuki za Was:)
    Apropos wyników, to jeszcze ucieszyłam się bardzo, bo znacznie spadły mi przeciwciała ATPO. Miałam przeszło 1150, a teraz jest niecałe 150!
    Być może to za sprawą diety (nie jem glutenu i nabiału od m-ca). Więc jeśli zmagasz się z hashimoto jak ja, to polecam spróbować na jakiś czas i zobaczyć czy wyniki się poprawią. Choć zaznaczam, nie mam pojęcia czy to tylko kwestia diety, bo byłam też niedawno chora i brałam antybiotyk, a to też mogło mieć znaczenie.

    też mam Hashi, moje aTPO 284,6. kurcze z tą dietą to może być ciężko, ale spróbuję chociaż trochę coś powalczyć :)

    Moko lubi tę wiadomość

  • Kikaaa Przyjaciółka
    Postów: 293 39

    Wysłany: 25 lutego 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko, zawsze TSH w normie a tutaj miesiąc temu 4,12 dla staraczek za wysokie i w ogóle podań normę dostałam euthyrox 50 i tutaj po miesiącu 0,8 chyba dobrze ale czy nadal mam brać 50 czy powinnam 25 w pt IDE do Gina a w czwartek do endo ale Wy macie czasem większe doświadczenie, będę wdzięczna...

    ?pokaz=69995759d13fdd9bc.png


    Aniołek 4.03.2014
    Pusty pęcherzyk 11.03.2015
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 25 lutego 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Jestem po kolejnych badaniach. Obiecałam, że się odezwę. Co o tym sądzicie?

    TSH 4,9 (we wtorek było 5,3 nie wiem skąd ta różnica..)
    FT3 5,21 (norma 3,10 - 6,80)
    FT4 14,60 (norma 12,00 - 22,00)
    ANTY PO 24,45 (norma 0 - 34)
    ANTY TG <6,4 (norma 18,0)

    I zrobiłam dodatkowo PROLAKTYNE i wyszło 49,7 gdzie w momencie kiedy jestem 8dpo norma to (+3 do +15 / 1,3 - 25,00). Z tego co rozumiem tą normę, to mam minimalnie za wysoką. Siostra wkręca mi, że to na fasolkę, możliwe?? Narazie wszystko idzie w dobrym kierunku, ale czy ja wiem...Dodam jeszcze, że we wtorek robiłam progesteron i wyszło mi 24,45.

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 25 lutego 2016, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Kasiulka bardzo Ci współczuję tego co przeszliście...

    Ale, żeby wnieść trochę optymizmu i apropos nadziei, o której pisałaś, to ja tak z marszu jeszcze powiem, że otrzymałam właśnie wyniki badań i pisząc w temacie wątku udało się przy TSH 2,07 (wcześniej było 3,8. ) Lek biorę od miesiąca :)
    Moko - to akurat dobra informacja również dla mnie:) W grudniu miałam TSH 3,37 i stosunek ft4 do ft3 78% do 37% a dzisiejsze wyniki to TSH 2,64 i ft4 do ft3 na równym poziomie 48% do 51%! Jutro wizyta u endo, jestem bardzo ciekawa co powie. Przeciwciała w normie więc nadzieja we mnie odżyła.

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa, a o co chodzi z tym stosunkiem ft4 i ft3?
    Policzyłam sobie i ja mam FT4 88%, a FT3 97%. Czy coś z tego wynika?
    Może to głupie pytanie, ale ja w kwestii tarczycy jestem zupełnie raczkująca :(

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulkaa to ft3 i ft4 musisz sobie przeliczyć uwzględniając normy laboratorium - kalkulator znajdziesz na necie. Nie wiem o co w tym chodzi dokładnie, ale stosunek tych dwóch hormonów powinien być mniej więcej równy, ok 50%.

    Moko lubi tę wiadomość

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wpisałam normy i przeliczyłam i mój wynik jest bardzo daleki od 50%!!!! Ooojjj... ;(

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 25 lutego 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to nic nie znaczy a jednorazowe wyniki też niekoniecznie muszą być wiarygodne. Jutro się dopytam co i jak :)

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulkaa wrote:
    Właśnie wpisałam normy i przeliczyłam i mój wynik jest bardzo daleki od 50%!!!! Ooojjj... ;(
    u mnie kurcze też z tym nie za ciekawie...

    FT4 33.77% [ wynik 1.19, norma (0.93 - 1.7)]
    FT3 51.25% [ wynik 3.23, norma (2 - 4.4)]

    jak to wyrównać? ktoś wie?

    biorę euthyrox 25.

  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobo_frut, ide w pon do endo jak się czegoś dowiem przydatnego w kwestii wyrównania to Ci napisze.
    Ja przed chwilą od Maciejowej dowiedziałam się, że po stosunku FT3 i ft4 można zobaczyć, że coś jest nie gra :/

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
‹‹ 145 146 147 148 149 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ