X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
Odpowiedz

TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?

Oceń ten wątek:
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 19 listopada 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    Dziewczyny,

    Mam Hashi, subkliniczna niedoczynność tarczycy. Od lipca biorę Euthyrox. Najpierw przez tydzień dawkę 25, potem 50. Schodziłam z TSH 4,54. Aktualnie wynosi ono 0,82.
    Mój problem polega na tym, że pomimo uregulowania poziomu TSH ja nie czuję poprawy samopoczucia. Tak, jak przed leczeniem jestem ciągle zmęczona, szybko się męczę, nie mam na nic siły, ani ochoty, skóra mega sucha, bóle głowy, problemy ze snem itd.
    Moja endo powiedziała, że powinnam czuć dużą poprawę, i że w związku z tym, że suplementacja euthyroxem nie przynosi poprawy, to będę go brała bardziej z uwagi na plany macierzyńskie, niż samopoczucie.
    Przepisała mi Vigantoletten (vit. D) z nadzieją, że pomoże.
    I tu pytanie do Was; czy czujecie poprawę po leczeniu euthyroxem?

    Ja mialam latem paskudne samopoczucie. Depresja zbliżona do tej, którą miałam przed rozpoznaniem hashi. Mimo fajnego tsh i przyzwoitych ft4 i ft3. Poczytałam na facebookowej grupie hashimoto i kupiłam sobie witaminy: D3, B1, inozytol [zwykly, nie ten mio-inozytol z inofolica czy inofema]. Do tego kupiłam też cynk. Jem ten zestaw od sierpnia, we wrześniu już moje samopoczucie było ok, w październiku zahaczyłam nawet o stany euforyczne :D W grudniu chcę zbadać poziom D3, żeby nie przedobrzyć, bo to witamina, którą można przedawkować, a ja jem dziennie dawkę 5000j.

    My z hashi musimy mieć wszystkie witaminy i minerały w górnej wartości normy, bo bardzo łatwo dochodzi u nas do niedoborów.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 19 listopada 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z Warszawy. Za samego endokrynologa płaciłam od 120 (mój pierwszy słynny tu endo, ten od kataru) do 200zł, za wizytę u swojego ginekologa 230zł, 60zł za interpretację wyników u niego, nie wiem jeszcze ile zapłacę za wizytę u gina-endo...juz wiem zadzwonilam i powiedzieli 250zl

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 listopada 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    lys a te 0,82 to nie za niskie? Nie znam się, dlatego się pytam :)

    Moja endo stwierdziła, że jest ryzyko że jeszcze spadnie, więc zaleciła mi, żeby od pon do sob brać dawkę 50, a w niedzielę 25, czyli pół tabletki. Mówi, że TSH 0,5 to minimum co powinnam mieć, a najlepiej jak będzie między 1 a 1,5.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 listopada 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Ja jak miałam 0,606 to czułam różnicę, aż mąż się dziwił, ze mną mozna kednak wytrzymać jak mi spadło to TSH i poprawiło się wszystko, cale moje samipoczucie:)


    No właśnie, ja mysłałam, że ze mną też tak będzie a tu takie rozczarowanie.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 listopada 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Ja mialam latem paskudne samopoczucie. Depresja zbliżona do tej, którą miałam przed rozpoznaniem hashi. Mimo fajnego tsh i przyzwoitych ft4 i ft3. Poczytałam na facebookowej grupie hashimoto i kupiłam sobie witaminy: D3, B1, inozytol [zwykly, nie ten mio-inozytol z inofolica czy inofema]. Do tego kupiłam też cynk. Jem ten zestaw od sierpnia, we wrześniu już moje samopoczucie było ok, w październiku zahaczyłam nawet o stany euforyczne :D W grudniu chcę zbadać poziom D3, żeby nie przedobrzyć, bo to witamina, którą można przedawkować, a ja jem dziennie dawkę 5000j.

    My z hashi musimy mieć wszystkie witaminy i minerały w górnej wartości normy, bo bardzo łatwo dochodzi u nas do niedoborów.

    Teraz zaczęłam brać vit. D 1000 j. Do tego biorę witaminy prenatalne, więc teoretycznie dostarczam do organizmu komplet witamin. Sód, potas, wapń i żelazo mam w normie.
    Czytałam o tym Inozytolu, ale piszą o jakiś skutkach ubocznych - zawroty i bóle głowy, nudności, pokrzywka, problemy z oddychaniem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 15:33

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 19 listopada 2014, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wszystkie popijacie euthyroxmałą ilością wody? Stanie się w ogóle coś jak będę jadła godzinę po wzięciu leku ? Opracowałam taką metodę, że przesypiam początkowe działanie i lepiej mi później...zastanawiam się też czyten lek trzeba brać o stałej godzinie czy po prostu rano i na czczo?
    Poradźcie mniej doświadczonej koleżance ;)

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim wrote:
    Dziewczyny wszystkie popijacie euthyroxmałą ilością wody? Stanie się w ogóle coś jak będę jadła godzinę po wzięciu leku ? Opracowałam taką metodę, że przesypiam początkowe działanie i lepiej mi później...zastanawiam się też czyten lek trzeba brać o stałej godzinie czy po prostu rano i na czczo?
    Poradźcie mniej doświadczonej koleżance ;)
    Kochana trzeba popijac mała iloscia wody bo wtedy lepiej sie wchłania:) ja do tego wyczytałam zeby brac w okolicach godzi 6 tabletke bo wtedy jest przmiana i jeszcze lepiej sie przyswaja :P ja biore o 5.45 dzien w dzien bo stała godzina brania leku tez jest wazna, hormony musza miec stałe pory. a jem sniadanie ok 8 czasem pozniej wazne jest to aby zachowac odstep minimum 30 min miedzy tab a sniadankiem a im wiekszy odstep tym lepiej ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 16:35

  • Lucy91 Autorytet
    Postów: 2392 1944

    Wysłany: 19 listopada 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie nie pomyślałam o tych stałych godzinach. W tygodniu biorę zawsze o tej samej godzinie ale w weekendy juz nie :-P

    Aniołek Franek -SN 36 tc (*) 20.03.2021

    Maciej - CC 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022

    202203084562.png
  • Lucy91 Autorytet
    Postów: 2392 1944

    Wysłany: 19 listopada 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    No właśnie, ja mysłałam, że ze mną też tak będzie a tu takie rozczarowanie.
    A badalas prolaktyne? :-) bo u mnie lekarz powiedział ze to takie złe samopoczucie może być czasem od prolaktyny właśnie

    Aniołek Franek -SN 36 tc (*) 20.03.2021

    Maciej - CC 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022

    202203084562.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 19 listopada 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też właśnie myślałam pod względem tych weekendów, ale w sumie i tak mierzę temperaturę rano więc co to za różnica ;) alkoholu jak rozumiem pić nie można podczas brania leku na tarczycę?

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim chyba nie ma zakazu na alkohol. a ja nie biore o stalych porach bo pracuje na 3 zmiany wiec co tydzien o innej godz wstaje. ale zawsze na czczo...

    zabcia2806 lubi tę wiadomość

  • dareczka1829 Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 19 listopada 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witma dziewczyny wczoraj po wizycie i USG : Tarczyca położona o niejednorodnej strukturze echa
    Płat prawy o wym: 23x25x50mm (14,4 ml)
    Płat lewy o wym 21x25x50 mm(13,1ml)
    Obraz tarczycy jak w chorobie Hashimoto.
    Na tych wymirtach sie nie znam czy sa dobre czy nie ale sluchajcie mi lekarz powiedzial ze TPO robi sie raz w zxyciu juz wiecej nie trzeba ze w moim przypadku to kwestia czasu i choroba calkowicie zaatakuje tarczyce ze jeszcze sama produkuje hormony ale do czasu i zadej diety, zadnych witamin nie musze brac i wizyta dopiero za pol roku nio i przy ,moim TSH 3,8 moge bezpiecznie starac sie o dziecko ze jak spadnie to sie uda nio i dostalam dawke 50 i ponowne badania TSH za jakies 2 miesiace chyba, ze zajde w ciaze. NMio i tutaj moje miesznae uczucia lekarz wydawal sie konkretny dobrze wyltumaczyl nio ale jak zapytalam o diete i witaminy to zaprzeczyl jak wy myslicie?ile lekarzy tyle opini nie wiem juz komu wierzyc i komu ufac jakos nie mam szczescia do lekarzy

  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 19 listopada 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dareczka idz na konsultacje do innego, moja chrzestna ma hashi i musi uwazac na diete itd. Poza tym cos pozno masz robiony powtorny wynik tsh ?

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 listopada 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy91 wrote:
    A badalas prolaktyne? :-) bo u mnie lekarz powiedział ze to takie złe samopoczucie może być czasem od prolaktyny właśnie

    Prolaktynę badałam tylko raz, w 5 dc i była w normie. Wynik 17,82 norma: 4,79-23,30

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Lucy91 Autorytet
    Postów: 2392 1944

    Wysłany: 19 listopada 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to już nie wiem :-(

    Aniołek Franek -SN 36 tc (*) 20.03.2021

    Maciej - CC 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022

    202203084562.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 listopada 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy91 wrote:
    No to już nie wiem :-(

    :) heh, w każdym razie dziękuję za sugestię

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Lucy91 Autorytet
    Postów: 2392 1944

    Wysłany: 20 listopada 2014, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    :) heh, w każdym razie dziękuję za sugestię
    Nie ma za co :-)

    Aniołek Franek -SN 36 tc (*) 20.03.2021

    Maciej - CC 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022

    202203084562.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 20 listopada 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dareczka1829 wrote:
    Witma dziewczyny wczoraj po wizycie i USG : Tarczyca położona o niejednorodnej strukturze echa
    Płat prawy o wym: 23x25x50mm (14,4 ml)
    Płat lewy o wym 21x25x50 mm(13,1ml)
    Obraz tarczycy jak w chorobie Hashimoto.
    Na tych wymirtach sie nie znam czy sa dobre czy nie ale sluchajcie mi lekarz powiedzial ze TPO robi sie raz w zxyciu juz wiecej nie trzeba ze w moim przypadku to kwestia czasu i choroba calkowicie zaatakuje tarczyce ze jeszcze sama produkuje hormony ale do czasu i zadej diety, zadnych witamin nie musze brac i wizyta dopiero za pol roku nio i przy ,moim TSH 3,8 moge bezpiecznie starac sie o dziecko ze jak spadnie to sie uda nio i dostalam dawke 50 i ponowne badania TSH za jakies 2 miesiace chyba, ze zajde w ciaze. NMio i tutaj moje miesznae uczucia lekarz wydawal sie konkretny dobrze wyltumaczyl nio ale jak zapytalam o diete i witaminy to zaprzeczyl jak wy myslicie?ile lekarzy tyle opini nie wiem juz komu wierzyc i komu ufac jakos nie mam szczescia do lekarzy

    Ci lekarze przeważnie sami nie chorują na hashimoto ;)
    Wydaje im się, że wystarczy nas szprycować hormonami i wszystko będzie ok.

    Opowiem o mnie. Jak zdiagnozowano u mnie Hashi, okazało się, że mimo diety mięsożercy mam dramatyczny niedobór B12, stad te anemie non stop. Dostałam zastrzyki z informacją, że będę je brać co miesiąc do końca życia, bo mój organizm nie przyswaja tej witaminy. Po 2 latach bolesnych zastrzyków się zbuntowałam. Odstawiłam zastrzyki i zaczęłam ograniczać gluten oraz wszystko, co powoduje u mnie dyskomfort jelitowy, bo przeczytałam, że to mogła być sprawka podrażnionych, nieszczelnych jelit. Od stycznie nie jem glutenu w ogóle. Ograniczyłam też mleko prawie do minimum. Minęły 4 lata od ostatniego zastrzyku a ja nadal mam piękne B12, chociaż rezerwa tej witaminy w wątrobie wyczerpać powinna się po 2 latach od zaprzestania suplementacji. Czyli pomogłam sobie dietą, a nie farmakologią.

    Cholesterol też miałam wysoki. Od kilkunastu lat zawsze koło 300 miałam całkowity. Po pół roku bez glutenu spadł poniżej 200 a już mnie lekarze chcieli szprycować lekami, po których włosy lecą i ogólnie bywa człowiekowi źle. Dla lekarza, który do tej pory po prostu przepisywal receptę, a firmy farmaceutyczne fundowały mu wakacje, takie podejście dietowe jest całkowicie absurdalne, przecież po to koncerny pakują niesamowite pieniądze w badania naukowe, żeby nas leczyć , gdyż nic innego nie pomaga. Na szczęście i mój gin i mój endo sami naciskają na zmianę przyzwyczajeń jedzeniowych i na słuchanie swojego organizmu. Mi na razie przy Hashi starcza sam euthyrox i tu się raczej nic nie zmieni, bo tarczyca w takim stanie już nic sama nie wyprodukuje, a zwapnienie się nie cofnie.

    Po odstawieniu glutenu przeciwciała spadły mi o 75%. Ich ilość świadczy o intensywności ataku na tarczycę, często czujemy się lepiej gdy jest ich mniej, dlatego warto powtarzać badania co kilka lat, żeby widzieć obraz rozwoju sytuacji. Ja badałam przeciwciała w przeciągu 6 lat 4 razy i ta ilość mnie satysfakcjonuje, częściej nie muszę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 08:37

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 20 listopada 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez myślałam o pozbyciu się glutenu z diety, ale jakoś nie wychodzi.

    M&M
  • Alessia Koleżanka
    Postów: 68 11

    Wysłany: 20 listopada 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja schodzę z TSH 75 jak miałam 18 zaszłam w ciążę z synkiem teraz dobrze się czuje no może trochę zmęczona ale to nie przespane noce od ponad 5 lat córka ciągle się budziła teraz mały mimo ze ma już 27 miesięcy budzi się kilkanaście razy ale to ze względu na padaczkę ma tak często ataki we śnie no w trumnie się na pewno wyśpię;-)

    Ola
‹‹ 53 54 55 56 57 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ