Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ufff dziewczyny zdałam ten poranny egzamin Ah jak dobrze Została mi tylko ta poprawka w piątek, więc muszę teraz mocno się douczyć.
Na jeździe też było spoko, to już prawie końcówka bo mam jeszcze dwie jazdy. We wtorek kończę kurs, więc jak zdam sesje to doucze się troche z teorii jeszcze i zapiszę się na egzamin wewnętrzy a potem na państwowy
Właśnie wróciłam, więc idę robić obiad Mąż od paru dni wysyła mi łatwe przepisy i próbuje sama pichcić Nawet dobre rzeczy mi wychodząSylwia_80 lubi tę wiadomość
-
No mój też je w pracy, a w weekendy gotuje obiady Ja na tyle nie lubie gotować, że przywoziłam sobie od mamy i babci pierogi, kotleciki i inne słoiki i w tygodniu to jadałam plus to co mi mąż ugotował wieczorami na następny dzień. Ale jak widzę, jaki padnięty przychodzi do domu to już nie mam siły go prosić, więc stwierdziłam że dla własnego i jego dobra muszę zacząć coś sama gotować. No i jak mi właśnie mężuś znajduje jakiś łatwy szybki przepis to robię sama i powiem Wam nie jest źle
-
witajcie kobietki
A ja wąłśnie lubie gotować wręcz uwielbiam od czasu gdy mieszkamysami zaczełam piec placuszki ciasteczka babeczki dzis już sobie uszykowałam składniki na sałatkę jutro dokończę jutro tez z rana placuszek a wieczorem wszystko dokończę w piątek przyjeżdża moja mama na dzień babci do wnusi do przedszkola więc trzeba coś zrobić czasami mam takie pomysły i checi by coś znowego upichcić ale niestety brak kasy ale i taj jest OK -
nick nieaktualnyantylopaa wrote:Dziś mi skoczyla temp z 36,6 na 36,9 i już szaaaal że to może był pojedynczy spadek na zagniezdzenie . Ogólnie strasznie nastawilam się na ten cykl, musi się udać cholera jasna!!!!!
No, na razie książkowo u Ciebie , zaciskam kciuki! -
nick nieaktualnyJa tak naprawdę nauczyłam się gotować jak siedziałam w domu będąc w ciąży. Gotowałam, piekłam, szukałam inspiracji. Teraz pozostało pare pewnych przepisów które wykorzystuje jak mamy gosci, ale z gotowaniem juz gorzej bo czasu mało...
Niestety ja głównie jadam w pracy, mężu tez, a córa w żłobku się stołuje
Mężu kiedys duzo gotował, ale widac ze teraz tez mu sie nie chce , na szczęście nie wymaga tez tego ode mnie
W weekendy za to staramy sie nadrabiać, nawet jakis czas temu 1 raz sama zrobiłam pierogi ruskie z boczkiem w farszu i wyszły calkiem całkiem . Zostało mi jeszcze farszu na ruskie to dodałam szpinak z czosnkiem i zrobiłam canneloni nadziane tym farszem pod beszamelem
Aż zgłodniałamkamika23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamika23 wrote:Ufff dziewczyny zdałam ten poranny egzamin Ah jak dobrze Została mi tylko ta poprawka w piątek, więc muszę teraz mocno się douczyć.
Na jeździe też było spoko, to już prawie końcówka bo mam jeszcze dwie jazdy. We wtorek kończę kurs, więc jak zdam sesje to doucze się troche z teorii jeszcze i zapiszę się na egzamin wewnętrzy a potem na państwowy
Właśnie wróciłam, więc idę robić obiad Mąż od paru dni wysyła mi łatwe przepisy i próbuje sama pichcić Nawet dobre rzeczy mi wychodzą
No to super! Douczaj się w takim razie na ten piątek -
ahhhh dziewczyny mam dość tej nauki normalnie mam dziś już wszystkiego dość...Ja nie wiem jak ogarne ten egzamin, ten materiał mnie przyprawia o ból głowy ! Wrrrrr
Jutro będę musiała mocno siedzieć od samiutkiego ranka do późnej nocy, bo inaczej dupa blada....
Jedyna pozytywna myśl to to że jutro o 12 lece do fryzjerki Może mnie to jakoś nastroi do działania. Za chwile tym wszystkim rzucę w kąt i tyle z tego będzie
-
Hm ja sie niestety nie wypowiem bo ja bardziej w medyczna strone ukierunkowana ale etykę też miałam hehe !
Hm macie tak czasem ze przez np tydzien maz was do szalu doprowadza? Nawet oddechem? -
nick nieaktualnyinaa wrote:Hm ja sie niestety nie wypowiem bo ja bardziej w medyczna strone ukierunkowana ale etykę też miałam hehe !
Hm macie tak czasem ze przez np tydzien maz was do szalu doprowadza? Nawet oddechem?
Miałam tak w ciąży na początku- mam nawet wpisy z pamietnika ze denerwuje mnie jak oddycha -
Ja z etyki miałam poprawkę kompletnie olalam temat i tak się skończyło
Ja to mojego męża mogłabym zabić średnio 5 razy dziennie.
No spoko kamika, jeszcze masz jutro cały dzień na pewn o dasz radęKonieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon