Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Umówiłam się na badanie kariotypów - na wyniki czeka się ok 3 tyg, więc mam nadzieję, że przed wizytą w klinice będą. Chyba chcę wykluczyć najgorsze. Toxo to dobry trop, tylko kurcze, ja ani nie mam zwierząt ani nie tykam się obcych, bo mam uraz z dzieciństwa. I nigdy nie jadłam surowego mięsa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 14:52
-
Cookie możesz mieć od wczesnego dzieciństwa toxoplazmoze w organizmie. Moja przyjaciółka tak miała,wykryli jak juz była w ciąży i musieli ją usunąć,bo dzieciątko miało połowę czaszki . Jak była mała mieli kota w domu bo potem już nie a to cholerstwo chowa sie głęboko,żeby później uderzyć.
-
Cookie, bardzo mi przykro !! A właściwie to jestem zła, że nie wyszło!
Ja mam od południa zły humor. Tzn po prostu to wszystko jest zjeb*** i tyle! Wszyscy zachodzą w ciążę i wszystko jest ok! Właśnie dziś dowiedziałam się o ciąży mojego wroga nr 1. Oczywiście nie życzę jej źle. Wszyscy którzy wiedzą że się staramy mówią że trzeba czekać, że właśnie dzięki temu nauczę się czekać i doceniać. Tylko do cholery jasnej, czemu to ja muszę czekać i uczyć się? Ja, cookie, kamilka, Ina i reszta dziewczyn tutaj. To takie niesprawiedliwe. Lumpiary jeb## się pieprza i za dwa dni ciąża. A idź pan z tym wszystkim. Ja jutro testuje ale czuję że jedna wielka DUPA będzie, no bo dlaczego akurat miałoby się udać, no nie. Sory moje kochane, ale mam dziś mega wkurwa i nie bd ukrywać tego, plecy mnie rwą, nogi od siedzenia non stop, miałam chodzić na siłownię i co.... Ech , to życie nie chce się ruszyć ani w jedną ani w drugą stronę.
Udało się w cyklu
-
nick nieaktualnycookiemonster wrote:Umówiłam się na badanie kariotypów - na wyniki czeka się ok 3 tyg, więc mam nadzieję, że przed wizytą w klinice będą. Chyba chcę wykluczyć najgorsze. Toxo to dobry trop, tylko kurcze, ja ani nie mam zwierząt ani nie tykam się obcych, bo mam uraz z dzieciństwa. I nigdy nie jadłam surowego mięsa.
I jeszcze jedno badanie, cytomegalia, to tez przyczyna wczesnych poronien.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 15:45
-
Antylopa, też jestem zła. Bardzo. Chyba najbardziej na samą siebie, że robiłam sobie nadzieję.
Ale, ale wierzę, że Ty owdrócisz złą passę na naszym wątku i rozpoczniesz pozytywne zmiany:) a za Tobą cała reszta!
Antonna - małpa wredna jednak przylazła?
To zawieszenie o którym Antylopa pisze mnie dobija - ciągle wszystko planujemy, bo jak się uda.. dziś mój do mnie dzwonił, żeby skonsultować wyjazd służbowy - czy aby nie będzie kolidował z dniami płodnymi, wakacje w totalnym zawieszeniu, no bo jak ryzykować daleki wyjazd. wrrr. Liczę na to, że coś te badania wniosą. Wolę najgorszą prawdę od trwania w niepewności. Tym bardziej, że już oboje jesteśmy zgodni co do adopcji w razie coś. -
Sylwia_80 wrote:I jeszcze jedno badanie, cytomegalia, to tez przyczyna wczesnych poronien.
-
nick nieaktualnyOj kochana, mało się odzywam bo jakoś tak już jakiś czas temu poczułam że mam mało wsparcia w grupie, a po to tu się zaangażowałam w te nasze sprawy . Ja wiem, ze każdy ma swoje problemy które wydają się największe itd, nie mam do nikogo pretensji, ale stwierdziłam, że bede wpadać i pisać tylko wtedy jak bede mogła coś podpowiedzieć
A poza tym, oprócz tego, ze zaraz zaczynam 11 cs wszystko ok , porobilismy z mężem badania i wszystko ładnie, a mnie nawet ładny progesteron wyszedł 8dpo bo 21, więc cieszę się, bo przynajmniej wiem, że owulacja była. Niestety temperatura ani śluz nie jakoś nie dają złudzen.
No i teraz córa coraz bardziej zajmująca, ma juz 19 miesięcy, więc robi się mała dziewczynka, staram się skupiać na niej
Ale zaglądam i podczytuję Was. -
Nie zostawiaj nas, poprawimy się!
Zaraz zaczynasz czyli już po testowaniu czy przed? Jakie badania robiłaś?Jakie wyniki konkretnie mial mąż? na temp i śluz nie patrz - to są czynniki które mogą, ale nie muszą dawać znaków :)który dpo masz? -
nick nieaktualny
Jestem przed testowaniem, dziś albo 9dpo albo 7dpo . Mnie się wydaje ze owulacja była w poniedziałek, ale w czwartek byłam na monitoringu i lekarz stwierdził ze płynu jest jeszcze tak dużo, że to musiało się stać całkiem niedawno. Tak więc testowanie odkładam na "po powrocie", bo w sobote rano wyjeżdzamy na prawie tydzien, a testów ze soba brac nie bede.
Ja robiłam tsh, ft3, ft4, prolaktyne, cytomegalie własnie , hormony na poczatku cyklu no i ten progesteron teraz. Wszystko wydaje się w normie, poza cholernym AMH, czyli rezerwą jajnikową, mam obniżoną i prawdopodobnie stąd albo rzadsze albo nie tak ładne jakosciowo owulacje. -
A TSH ile masz dokładnie? i ile masz tego AMH? na starając się z pomocą jest wątek o amh i tam są przykłady naprawdę niskich AMH, a kobiety pozachodziły bez problemów a FSH jakie masz? też wyższe czy ok?
oj to podziwiam wytrwałość do powstrzymywania się od testowania:) -
Sylwia, nie opuszczaj nas, nu nu! To zwykle życiowe zawirowanie nami miata, nie brak zainteresowania Tobą
Wiecie co, a mi się wydają, że co miesiąc mam coraz wcześniej bóle jak na @. Dziś to już mnie napieprza konkretnie a to dopiero 9dpo. To dopiero 23 dc:-/ trochę mnie to martwi, bo miałam ładne fl, 12,13 dni, a teraz 11, no i co bd? Góra w sb będzie ciota:-( boję się, moja mama miała problemy, okres co 20 dni z tymi krótkimi cyklami i tylizgieciem wrodzilam się w niąWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 20:12
Udało się w cyklu
-
nick nieaktualnycookiemonster wrote:A TSH ile masz dokładnie? i ile masz tego AMH? na starając się z pomocą jest wątek o amh i tam są przykłady naprawdę niskich AMH, a kobiety pozachodziły bez problemów a FSH jakie masz? też wyższe czy ok?
oj to podziwiam wytrwałość do powstrzymywania się od testowania:)
Tsh mam 1,4. AMH 0,96, także poniżej normy , niestety, to pewnie przez mój wiek. Wiem ze sa gorsze wyniki i dobre rezultaty ale jak ze wszystkim, czasem nie wiadomo o co chodzi i z czym jest problem . FSH jest w normie, raz miała wysokie jak sie stymulowałam Clo. Wiesz, ja co miesiąc robię testy / oprócz ostatniego miesiąca/, grubo przed terminem , 8,9,10 dpo i doszukuje się cienia cienia. Ostatni raz to uznałam to nawet zabawne takie prześwietlanie tego testu . A teraz nie mam pewnosci kiedy była owu +- 2 dni, wiec nie chce sie nakrecać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 21:07
-
nick nieaktualnyantylopaa wrote:Sylwia, nie opuszczaj nas, nu nu! To zwykle życiowe zawirowanie nami miata, nie brak zainteresowania Tobą
Wiecie co, a mi się wydają, że co miesiąc mam coraz wcześniej bóle jak na @. Dziś to już mnie napieprza konkretnie a to dopiero 9dpo. To dopiero 23 dc:-/ trochę mnie to martwi, bo miałam ładne fl, 12,13 dni, a teraz 11, no i co bd? Góra w sb będzie ciota:-( boję się, moja mama miała problemy, okres co 20 dni z tymi krótkimi cyklami i tylizgieciem wrodzilam się w nią
Ale ja Wam nie opuściłam , tylko się nie udzielam, tzn nie piszę juz o swoich problemach i aktualnościach .
A jeśli chodzi o ból, to wiesz przecież, że on może oznaczać zupełnie co innego . Nie wiem, czy bierzesz progesteron czy nie, ale jesli masz za krótkie cykle to luteina powinna pomóc w jego wyrównaniu. -
Twoje Amh jest mysle ok, a jesli fsh jest tez ok6-7 to spoko loko:) tsh szumne:)
To w takim razie nakladam na Ciebie i Antylope wysikania pozytywnego testu!
Dziewczyny, piszcie co u Was-ktory dc, jak owu i jakie badania i jakie nastroje. Kamika,Lizzinka, Inaa, Anie,Polly,Elficzka, Rosolina i jesli kogos pominelam to prosze o wybaczenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 21:34
-
Sylwia kurde.. to może przez te moje jeb*%^** łyżeczkowanie było mało innych tematów bo rozpaczałam jak głupia :* !!!
Ja nareszcze bez krwawienia.. i tak musze odczekać 3 miesiace wiec nie mam jakiegoś wykresu hehe ! Wciąż czekam na telefon co do wyciecia tego nowotworu... z badań Wam niestety nie pomogę bo ja nic takiego nie robiłam i nie zamierzam skoro sie udało tylko najwyraźniej ten rezonans i rtg wszystko popsuły hhehe !
Cookie cholera ... współczuję, ale ( wiem, że to nie pociesza) lepiej wcześniej niż... dużo później... cholera no to są okrutne słowa... ale mi takie powtarzano i chyba zaczęłam w nie wierzyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 23:38