Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Też tak sądzę ale zadzwoniłam do swojego lekarza a on akurat w tym szpitalu miał dyżur i dziś też więc kazał mi przyjechać do szpitala zrobiłam tak jak lekarz kazał a do tego słyszałam że tu zostawiają nawet do dwóch tyg na obserwacji jeśli przyjechałam z plamieniem.
-
czasami lepiej poleżec w szpitalu ja z julka cały tydzien leżalam a nic mi nie było bo moja gin stwierdziła że lepeij robic wyniki w szpitalu i tak leżaam od 6 do 7 tc
bedzie dobrze czakamy na usg -
Rosolina, nie przejmuj się aż tak tym TSH. Przeciez ja pierwszy raz jak zrobiłam to miała 3,76 . Za kolejny miesiąc powtórzyłam- było dokładnie o 1 mniejsze (2,76), a potem nie pamietam za ile, (chyba za 3 msce) zaszłam w ciążę. Od razu napiszę, że żadnych lekarstw na to nie brałam Także głowa do góry. A napiszesz, z czego udzielasz korków?
Ja dziś jadę robić projekt łazienek, ograniczają mnie fundusze, także trzymajcie kciuki, bo mężu mi wyznaczył limit i poza tą kwotę lepiej żebym nie popłynęła hehe
Udało się w cyklu
-
Rosolina wrote:Pełna Nadziei... uff, to dobrze, ze jest lepiej, ciekawe co powie lekarz n obchodzie.
Cookie... Ale jaki guz? Czy ja cos pominęłam? Pamietam, ze inaa miała do wycięcia (btw... co z nią?)
Kamika.. gratulacje zdania egzaminu! Teraz pewnie przygotowania do następnej sesji, ah jak ten czas leci.
Dziewczyny... robiłam ostatnio znowu badania... tym razem miałam cały pakiet tarczycowy, za pierwszym razem tsh wyszło poza norma... Wiec znowu w ryk, lekarz kazał powtórzyć badania, bo sam nie wierzył, wyszło cos 2,9 - wiec tak czy inaczej wysokie.
Usg czyste, anty tpo 12,82 (norma do 34) anty tg <10 (do 115 norma) tego ostatniego nie wiem jak interpretować.
Tak w ogole to brałam tego wiesiołka w tym cyklu jeszcze raz, ale śluzu prawie w ogole nie zaobserwowałam a do tego nie miałam ochoty na amory. i jeszcze ovu wyznaczył mi alexis na 12 (!!) co dla mnie jest za wcześnie, mam tylko nadzieje, ze jutrzejsza temp skoczy i wszystko sie poprawi, liczę na dziś.
A na dodatek cały czas myśle, żeby zrobić sobie odpoczynek... Tak na dwa-trzy miesiące, nie starać sie, coraz większe jest rozczarowanie za każdym razem jak nie wyjdzie, nie wiem czy długo tak wytrzymam. Na dodatek ze względu na to, ze udzielam korków... czasami dzieci 8-10 letnie pytają sie mnie... a ma Pani dzieci? A czemu nie? A czemu Pani sobie nie zrobi? Buuu, żeby to było takie proste
Pełna Nadziei, trzymamy kciuki.
Antylopa, wszystko się da, trust me:)
A Rosolina, apropos uczniów - też kiedyś mnie zapytały dwie dziewczynki o to i odpowiedziałam prosto- gdybym miała swoje dzieci, to nie miałabym czasu uczyć was ;P
przy starszych uczniach jeżeli pada takie pytanie mówię, że patrząc z perspektywy nauczyciela na wszystkie błędy wychowawcze jakie rodzice popełniają to się odechciewa;p -
Jestem po usg mamy piękna fasolkę z prawidłowo bijacym serduszkiem jest dobrze pdrazu mi lepiej rozwinął się ślicznie i według usg jestem już w 7tyg Tak mam napisane na usg więc nadrobil;)
antonna, cookiemonster, Sylwia_80, Rosolina, Lizzinka lubią tę wiadomość
-
Cookie... Tak robiłam, sa dobre, wiec lekarz sie zdziwił, ze samo tsh wyszło złe, bo tak to ft 4 i ft3 mogłoby byc tez złe. Ciekawa jestem jak tam moja PRL teraz, od półtora miesiąca biorę dostinex i jeszcze lekarz nie mówił, żebym ja skontrolowała... Wiec moze w następnym cyklu jak nie dostanę skierowania, to sama zrobię.
Antylopa... łazienka... Hmm, ostatnio robili rodzice remont swojej, i oprócz kuchni to łazienka jest chyba najbardziej kosztowna, ale z drugiej strony jesli dobrze zrobiona, to przynajmniej ten budżet jakos sie rozkłada w latach
Korki z ang. -
nick nieaktualnyPełna Nadziei wrote:Jestem po usg mamy piękna fasolkę z prawidłowo bijacym serduszkiem jest dobrze pdrazu mi lepiej rozwinął się ślicznie i według usg jestem już w 7tyg Tak mam napisane na usg więc nadrobil;)
Ufff, bo się już stresowałam razem z Toba :p
Superanckie wieści, bardzo się cieszę, rośnijcie sobie dalej -
Pełna Nadziei wrote:Jestem po usg mamy piękna fasolkę z prawidłowo bijacym serduszkiem jest dobrze pdrazu mi lepiej rozwinął się ślicznie i według usg jestem już w 7tyg Tak mam napisane na usg więc nadrobil;)
-
No to jesteśmy już trzy anglistki;)
Ja mam do urządzenia dwie lazienki, góra i dół, mam projekt narazie dolnej, bo to trwa ponad godzinę , a ja i tak nie byłam wymagającym klientem same płytki po rabacie wycenili mi na 1500 zł, założenie ich, brodzik 700, szkło przesuwne muszę mieć na wymiar, bo taka wneke mam i ja cała trzeba zabudowac- ponad 1000, kibel zwykły stojący, bo ten podwieszany za drogi też z 500, umywalka , szafka pod nią i jakaś skromna szafeczka obok na ręczniki czy kosmetyki- 500. Mózg się lasuje. A gdzie druga łaźnia ? Od razu mówię, że kupuje rzeczy z tych średnich półek no ale ...... Chciało się budowy to się ma;) mąż sam będzie zakładał płyty gipsowe na górze, gładzie też sam ze szwagrem, to może coś się zaoszczędzi, bo sama robocizna jest mega kosztowna.
Udało się w cyklu
-
Antylopa, ja bym poszukała sklepów z płytkami II gatunku - czasami przy miejscach gdzie produkuje się płytki są takie punkty albo końcówki kolekcji, bo uwierz mi różnicy często nie uświadczysz. Na dole w kibelku dla gości i na górze w łazience przy naszej sypialni mam paradyż za ponad 100zł za metr, a w pomieszczeniu gosp - 10zł/m2, na podłogach gres za 19zł (II gat) i szczerze? ten paradyż jest do bani, a reszta sprawdza się super. Wolałabym natomiast kibelek podwieszany i to zdecydowanie - lepiej się sprząta, lepiej wygląda. U mnie też jeszcze jedna łazienka czeka na wykończenie:)
-
Pelna Nadziei ciesze sie ze wszystko jest dobrze. Wybaczcie ale jestem tak zarobiona ze na nic nie mam czasu w tym na forum. Donosze tylko ze tempka mi poleciala na leb na szyje. Dzis 3 dzien bez duphastonu testy.negatywne ale @ jeszcze nie ma. Ostatnio byla na drugi dzien od odstawienia....
Antonna testowalas? -
nick nieaktualnyRosolina wrote:buu ja już nie wiem kiedy ta owu, może jednak była w 16dc? zerkniecie? w środę jestem umówiona do gin, ale nie wiem sama czy iść czy nie...
Ovu żyje swoim życiem i ja bym za bardzo się nie przywiązywała do temperatur
Idź do gina, to tylko Ci powteierdzi czy owu była czy dopiero bedzie. Nie robisz testów? -
Co powiecie na mój wykres? nigdy nie miałam takich jazd, że dzień po owu (?) temp w górę, a w następny w dół i potem góra. Chyba, że trafiło na podwójną owulkę - pęcherzyk na lewym jajniku miał 16mm, a na prawym 14mm we wtorek.