Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewuszki
Antylopa olej dupka,nie jest Ci potrzebny do niczego wcale. Mam nadzieje,ze plec poznasz juz i sie podzielisz z ciociami
Ania-nowa i Karola oby jak juz ma przyjsc to niech ta @ szybko przyjdzie i pojdzie.
Antonna kochana niech lyka tabsy i dzielnie sie trzyma. Na pewno da rade to poprawic. Nie taki rzexzy sie zdarzaja
Dziekuje Wam za wsparcie wczoraj nie wchodzilam na of bo nie chcialam sie stredowac dodatkowo,bo i tak mnie telepalo he. jestem w duopaku jednak jak na mnie przystalo nie obylo sie bez problemow. Lekarz nie mogl wprowadzic do macicy prowadnicy,przez ktora mial byc podany zarodek. Tak mnie ciagnal za szyjke,ze mi sie slabo zrobilo 
Jednak dzieki temu,ze na moment odlecialam to sie rozluznily faldki i oto jest!!! Malenki bialy punkcik wsrod pecherzykow powietrza Lzy poszly i juz nic nie bolalo Teraz czekamy na cud
Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
2016.08 operacja, 2019.01 laparo
2019.03 podchodzimy do IVF
Amh 0,92
26.03.19 Punkcja-1 oocyt
28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
-
Polly, trzymam kciuki! Będzie gutes!
Sylwia, zgadzam się z Tobą (znowu! w 100% - Antylopa, trzeba odciąć się i to się da zrobić - jasnym komunikatem. W ten sposób nie dasz komuś fałszywej nadziei (świadomie bądź nie). Też miałam takiego kogoś w życiu, ale postanowiłam, że nic zero kontaktu, zero nadziei i chyba podziałało. Teraz mój były mąż do mnie wypisywał dziwne rzeczy, a wiem, że ma w planach ślub i tak samo - zero reakcji jakiejkolwiek. Nawet grzecznej odpowiedzi. Nic, bo dla mnie temat jest zamknięty i już.
Karola, tak jak Sylwia napisała - nie boisz się, że coś Ci się stanie albo nowemu potencjalnemu dziecku?... ja rozumiem, że chcesz już, ale jeżeli lekarz mówi, żeby odczekać, to może lepiej zabezpieczać się przez ten czas. Masz już jedną córkę i dla niej powinnaś robić wszystko, żeby być zdrowa...To jest najważniejsze.
Antonna, dobrze, że jest jakaś alternatywa, ale zobaczysz co będzie po ponownym badaniu - może akurat 0% zmieni się w chociażby 2%?...
Zerknijcie na mój wykres, bo jest jakiś porąbany w tym miesiącu - czy ovu dobrze zaznaczyło mi owulkę?
polly8725 lubi tę wiadomość
3cb, 24 cykle starań o Młodą
-
nick nieaktualnypolly8725 wrote:Hej Dziewuszki
Antylopa olej dupka,nie jest Ci potrzebny do niczego wcale. Mam nadzieje,ze plec poznasz juz i sie podzielisz z ciociami
Ania-nowa i Karola oby jak juz ma przyjsc to niech ta @ szybko przyjdzie i pojdzie.
Antonna kochana niech lyka tabsy i dzielnie sie trzyma. Na pewno da rade to poprawic. Nie taki rzexzy sie zdarzaja
Dziekuje Wam za wsparcie wczoraj nie wchodzilam na of bo nie chcialam sie stredowac dodatkowo,bo i tak mnie telepalo he. jestem w duopaku jednak jak na mnie przystalo nie obylo sie bez problemow. Lekarz nie mogl wprowadzic do macicy prowadnicy,przez ktora mial byc podany zarodek. Tak mnie ciagnal za szyjke,ze mi sie slabo zrobilo Jednak dzieki temu,ze na moment odlecialam to sie rozluznily faldki i oto jest!!! Malenki bialy punkcik wsrod pecherzykow powietrza Lzy poszly i juz nic nie bolalo Teraz czekamy na cud
Kurde, będziesz testować ja mnie nie będzie noooo!!!
Dobrze że znam wynik...
polly8725 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyantylopaa wrote:Sylwia, nic z tych rzeczy, o których napisalas. Facet przyczepil się odkąd tu pracuje- od 2014 roku. Raz doszło do poważnej rozmowy w której jasno powiedziałam, że żadnej relacji między nami nie bedzie. W pracy naprawdę rzadko się widujemy. Ja siedzę na górze, on na dole i wchodzę tu naprawdę tylko wtedy jak muszę. Mąż wie o nim i też mu wytłumaczył po swojemu, ale to było w tamtym roku. Rozsmieszylas mnie trochę tym, że ja mogę coś do niego czuć i cieszyć się z tego, że ciągle mu się podobam. Wiesz, jest coś takiego, że do niektórych osób po prostu nas nie ciągnie. Zanim jeszcze zareczylam się, on mnie nie pociagal. Nigdy. To tym człowieka bez mózgu. Wolę zawsze rozmawiać z ludźmi inteligentnymi:-) cieszę się, że martwisz się o ta moja dziwna sytuację, ale naprawdę nie jest tak jak myślisz. Ja nie tego pokroju;) tak sobie tylko o Tym tutaj piszę, bo właściwie nie mam komu, dla mnie to nie problem, gorzej z nim, ale to mnie już nie interesuje, bo zaraz mnie tu nie będzie. Jeżeli drażnią was takie tematy, to nie bd o nich pisać. Jeszcze raz dzięki za troskę i porady ale niestety nie są akurat dla mnie:-)
, wiesz, nie znamy się tutaj tak do końca wiec może i moje porady nie do konca trafione, ale naprawdę piszę to tylko i wyłącznie w trosce o Ciebie, a nie z chęci bycia złośliwą
Skoro jest tak jak mówisz to oczywiście zmienia postać rzeczy, ale może jeszcze jedna ostateczna rozmowa jeśli bedzie Ci mącił spokój?
Może jak pojdziesz na zwolnienie to sytuacja trochę się uspokoi, trzymam kciuki żeby tak było!!!
-
nick nieaktualnycookiemonster wrote:Polly, trzymam kciuki! Będzie gutes!
Sylwia, zgadzam się z Tobą (znowu! w 100% - Antylopa, trzeba odciąć się i to się da zrobić - jasnym komunikatem. W ten sposób nie dasz komuś fałszywej nadziei (świadomie bądź nie). Też miałam takiego kogoś w życiu, ale postanowiłam, że nic zero kontaktu, zero nadziei i chyba podziałało. Teraz mój były mąż do mnie wypisywał dziwne rzeczy, a wiem, że ma w planach ślub i tak samo - zero reakcji jakiejkolwiek. Nawet grzecznej odpowiedzi. Nic, bo dla mnie temat jest zamknięty i już.
Karola, tak jak Sylwia napisała - nie boisz się, że coś Ci się stanie albo nowemu potencjalnemu dziecku?... ja rozumiem, że chcesz już, ale jeżeli lekarz mówi, żeby odczekać, to może lepiej zabezpieczać się przez ten czas. Masz już jedną córkę i dla niej powinnaś robić wszystko, żeby być zdrowa...To jest najważniejsze.
Antonna, dobrze, że jest jakaś alternatywa, ale zobaczysz co będzie po ponownym badaniu - może akurat 0% zmieni się w chociażby 2%?...
Zerknijcie na mój wykres, bo jest jakiś porąbany w tym miesiącu - czy ovu dobrze zaznaczyło mi owulkę?
Cookie!!!! jaki porąbany?! Przywołuję Cię do porządku :p, wykres masz książkowy! No ale chyba były dwa jajka to bliźniaki się szykują, dobrze kojarze?
A z wyznaczaniem owulki to wiesz...program jak program, moze sie mylic, ale miałaś USG to mniej więcej możesz sobie obliczyć + dane z wykresu i powinno być wiarygodne. -
Polly, tak się cieszę ze już jesteś w dwupaku, niech teraz kuleczka mocno się wszczepi, należy ci się szczęście dziewczyno, tak samo jak i wszystkim z nas.
Antonna, cały czas trzymam za Was kciuki. Ty chyba nie z tych 'miętkich' co to się zaraz poddają? Mam nadzieję.
Karola, boję się o ciebie. Pamiętaj że twoje zdrowie to zdrowie przyszłego dziecka.
Gdzie jest Ina?
obrazila się n Nas?
Ania-nowa, jak twoje samopoczucie?
No i w końcu pełna nadziei, jak tam twój miesiąc miodowy?
polly8725 lubi tę wiadomość
Udało się w
cyklu
-
Hej kochane ! Oj miesiąc miodowy będąc w ciąży jest niezbyt atrakcyjny;) mdłości i wymioty nie ułatwiają życia. Antylopa pisałaś ze śniło ci się twoje maleństwo mi też,i u mnie był to chłopczyk obudziłam się z ręką na brzuchu
Polly tak się nie mogę doczekać aż będziemy tu skakać z radości obserwuj swój organizm ciekawe jak będzie reagował ja starałam się 12cykli i w momencie jak zaszlam wogole nie było ,,inaczej" gdy zrobiłam test to nie wierzyłam jedynie miałam plamienie i to było ciekawe zabieraj od nas te mdłości
Karola bardzo życzę ci tego szczęścia ale nie powinnaś przypadkiem uważać żeby właśnie nie zajść w ciążę? Moja przyjaciółka poronila i minęły trzy miesiące i dalej muszą uważać.
Cooki żaden wykres nie jest dziwny co najwyżej ciążowy
Anatonna silni i zmotywowani z was ludki takich Bozia wkoncu musi obdarować skarbem wierzę w to.
polly8725 lubi tę wiadomość
-
Cookie na moje to moze w 18 lub 19 dc mogla byc owulka. No ale wykres masz elegancki. Jak nic czekam na || kreski
Sylwia pocisnelas. Az na moment zaniemowilam Az maz sie usmiechnal. Obys miala racje. Teraz mysl o wakacjach. Tez bym chetnie gdzies pojechala
Pelna Nadziei ja bardzo chetnie te mdlosci zabiore. Bardzo chetnie
Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
2016.08 operacja, 2019.01 laparo
2019.03 podchodzimy do IVF
Amh 0,92
26.03.19 Punkcja-1 oocyt
28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
-
Pogoda na mnie źle działa,jeszcze na dodatek mam nocki.. Tak czytam co piszecie i zastanawiam się ile czekać ze staraniami bo sama już nie wiem..antylopaa wrote:Polly, tak się cieszę ze już jesteś w dwupaku, niech teraz kuleczka mocno się wszczepi, należy ci się szczęście dziewczyno, tak samo jak i wszystkim z nas.
Antonna, cały czas trzymam za Was kciuki. Ty chyba nie z tych 'miętkich' co to się zaraz poddają? Mam nadzieję.
Karola, boję się o ciebie. Pamiętaj że twoje zdrowie to zdrowie przyszłego dziecka.
Gdzie jest Ina? obrazila się n Nas?
Ania-nowa, jak twoje samopoczucie?
No i w końcu pełna nadziei, jak tam twój miesiąc miodowy? -
witajcie jesli chodzi i starania to powiedzieli że nie ma byc seksu tylko przez 4 tyg o zabezpieczaniu się nic nie móili o to bym nie zachodziala teraz w ciąze tez nie dziż zaczeły mi się plamienia więc pewnie dostane w nocy albo jutro okres a 21 czerwca ide do gina na wizyte
a i na siłę się nie staramy nie świrujemy jeszcze po prostu była chwila zapomnienia i tyle i jakby z tego cos "wyszło " to by było super wiem że gdyby cos sie stało to byłaby nasza wina ale doszliśmy z moim do wniosku że co ma byc to bedzie jak sie uda to super jak nie to trudno Julka bedzie jedynaczką .
Ale jeszcze do końca roku się troszke postaramy tzn ja bo mój nie może wiedzieć ze mam te dni bo mu sie potem odechciewa
I BARDZO DZIĘKUJE ZA TROSKE DZIEWCZYNY JESTEŚCIE KOCHANE
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 19:53
-
Antonna patrz co znalazłam 'Maz bral androvit,salfazin,l-karnityne...zmienil bielizne na luzniejsza ofaz tryb zycia na bardziej aktywny...oprocz tego jogurcik i kiwi codziennie...morfologia z 1% skoczyla na 7% i poprawila sie ruchliwosc...' szukałam czegoś o ananasie a znalazłam coś dla CiebieEndo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
2016.08 operacja, 2019.01 laparo
2019.03 podchodzimy do IVF
Amh 0,92
26.03.19 Punkcja-1 oocyt
28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
-
nick nieaktualnyantonna wrote:Dzięki polly jesteś kochana :*:* Bieliznę już kazałam mamie kupić (na imieniny męża), witaminki też zakupione !! Oby się poprawiło. Tylko się boję, że z 1 % się może poprawi, ale czy z 0 % też się da? U nas trzeba zrobić coś z niczego :>
Aha, gdyby któraś chciała wysłać męża na badania, to tu jest info o bezpłatnych badaniach z okazji Dnia Ojca:
http://www.nasz-bocian.pl/tata_next_2016
Nam się udało zapisać i zaoszczędzimy 200 zł
uda się uda, nam sie udało z 2% na 17% tzn że wszystko jest możliwe.
Ja oprócz tego co Polly napisała dodam tylko ze jeszcze witamina C, cynk i zapytaj lekarza o CLO dla faceta, podobno potrafi zdziałać cuda
-
nick nieaktualnyKobity!
Za godzine mam wizyte monitoringową. I powiem Wam- że wszystko mi jedno
. No moze nie wszystko, ale jakoś nie mam spinki zupełnie. Nie wiem co sie ze mną dzieje, niedługo nie będę zasługiwac na miano trolla
Żyje teraz bardziej wakacjami i pracą. Nie mierzę temperatury, wiec nie budze sie o 5 jak to było wczesniej, tylko jeśli dziecko da mi pospać to dłużej.
Oczywiście, fajnie by było jakby coś sie wykluło, fajnie jakby juz była owulacja, jeszcze przed moim wyjazdem, ale jesli nie, to nie bedzie tragedii.
Zdam relację po wizycie.
cookiemonster lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po wizycie.
A więc tak, najpierw nakreśliłam mu sytuacje, ze krótki cykl, ze nie wiem czy to nie było śródcykliczne krwawienie itd.
Wysłuchał mnie uważnie i zaczęlismy sprawdzać.
Wnioski, to byl raczej krótki cykl, lekarz przepowiada ze w takim przypadku ten może się przedłuzyć, co za tym idzie, owulacja moze byc poźniej.
Potem szybko pod maszyne i oto wyniki, endometrium cienkie, 5,5, dwa jajka, jedno 13, drugie cos ponad 15. To był pierwszy monitoring wiec zobaczymy czy beda rosły za tydzien w piatek jak juz z urlopu wrócę. Może juz być po owulce. Albo znów torbiele. Ale plusem jest to, że jedno jest na prawym, ledno na lewym jajniku, a mnie sie robiły torbiele jak było wiecej niz 1 na jednym
Ale, mimo, ze właściwie to dobre nowiny to wiecie co...kurcze, tyle to juz trwa, ze nawet nie umiem się tym cieszyć. Jakoś mi to zobojętniało i zadne pozytywne emocje przeze mnie nie przemawiają.
Może dlatego ze juz mysle o wyjeździe no i mam troche stresa czy wszystko dobrze zorganizujemy, ale nie wiem. Czasem sobie mysle ze łatwiej by było iść do lekarza i powiedzieć ze chce podejść do jakiegos pozaustrojowego sposobu, niech łowią dobre jajka i dobre plemniki i sami kombinują
Kochane, już mnie raczej nie bedzie przez najbliższe dni, mam nadzieję ze zobacze wysyp || Tego Wam życzę, a tymczasem znikam relaksować się i zbierać siły do dalszej walki.
Ściskam Was wszystkie!!!!
