X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Typowe trolle :-)
Odpowiedz

Typowe trolle :-)

Oceń ten wątek:
  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miło że pytacie:) Tak jak pisałam, dawno nie miałam usg, mam nadzieję że z dzieckiem wszystko dobrze. Zaczyna mi sie robić brzuszek:) Waga też powoli idzie w górę. Cały czas jestem na luteinie, kończę powoli duphaston i nie wiem co dalej, czy luteine też będę mogła odstawic czy jeszczr nie. Na szczęście nie muszę już non stop lezec, co bardzo mnie cieszy:)

  • Pełna Nadziei Autorytet
    Postów: 463 117

    Wysłany: 26 października 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj na temat ciągłego leżenia też wiem dużo wkoncu leżę już 10tygodni :) na pewno będzie dobrze a kiedy masz planowane usg ? Daj nam znać co i jak bo trzymamy kciuki za was :)

    bl9cdf9hc1bxboyf.png
  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za tydzień wizyta u gin i wtedy dostanę termin, mam taką nadzieję. Obiecuję się odzywać;)

    Pełna Nadziei lubi tę wiadomość

  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 26 października 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, odzywaj się!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 21:45

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 26 października 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dziś pisałam o tym ojczymie i masz....na sam koniec dnia się zlapalismy, tak mnie wkurwil, oczywiście poplakalam się, a on dupek stwierdził, że mnie "popierdo*ło" echh nic nie ma wyczucia, taktu, nie pojmuję jak facet może traktować tak kobietę i to jeszcze ciężarną. Dupa z niego jedna wielka

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 26 października 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję...

  • Pełna Nadziei Autorytet
    Postów: 463 117

    Wysłany: 26 października 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antylopa taki facet nie powinien nazywać się mężczyzna jak nie ma szacunku do kobiety tym bardziej w ciąży gdzie nerwy nie są wskazane. Dupek i tyle

    bl9cdf9hc1bxboyf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 26 października 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Aniu :( niestety wszyscy kiedys odejdziemy. Daj znac jak po wizycie

    Pelna nadziei i dobrze,ze masz swoja wiare,zawszw mozesz sie zwrocic w chwili zwatpienia. Niestety ja tak mocno nie wierze. I fajnie,ze nie masz cukrzycy. Ci lekarze ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 22:29

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 26 października 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antylopa doczytalam teraz-cham i prostak normalnie

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Pełna Nadziei Autorytet
    Postów: 463 117

    Wysłany: 27 października 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polly nie mam pojęcia skąd laboratorium wymyśliło sobie wtedy taki wynik :) ale teraz chociaż stres minął

    bl9cdf9hc1bxboyf.png
  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 27 października 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antylopaa wrote:
    Tak dziś pisałam o tym ojczymie i masz....na sam koniec dnia się zlapalismy, tak mnie wkurwil, oczywiście poplakalam się, a on dupek stwierdził, że mnie "popierdo*ło" echh nic nie ma wyczucia, taktu, nie pojmuję jak facet może traktować tak kobietę i to jeszcze ciężarną. Dupa z niego jedna wielka
    Wiem co czujesz na mnie tesc mówił wiecznie obraźliwe rzeczy i to wtedy gdy mąż był w pracy bo inaczej mój by go zabił a teksty że gruba suka siedzi z pizda i nic nie robi były na porządku dziennym jak ja leżałam na początku ciąży z ciąża zagrożona a mąż przynosił mi śniadanie wieczne marudzil że ja go wykorzystuje że to ja powinnam wstawać i robić mężowi śniadanie że kurwy tak leżeć nie mogą i takie tam rok po narodzinach kulki jak wracaliśmy że spaceru powiedział już te kurwy wróciły .jak Julka chciała wejść do pokoju teściów to on jej drzwi zamykał albo na złość wyciągał ciastka lody coś co chciala Julka ale jej nie dawał mówił wtedy idź do matki bo bachora karmić nie będę .w końcu nie wyyrzymalam wyprowadzilismy się jestem szczęśliwa że go nie oglądam a on teraz siedzi sam w chacie jak palec nikt go nie odwiedza a ja marzę by się zachlal na śmierć .jak ostatnio był u nas i mąż mu mówił jak się zachowywał jaki był dla mnie dla kulki i dla własnej żony stwierdził że ja to wymyśliłam że on nigdy takich słów nie wypowiedział do mnie oczywiscie mąż mu nie wierzy

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 27 października 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ja już kiedyś czytałam o twoim trsciu no i powiem ci, że jeszcze o takim czymś nawet nie słyszałam.

    Pełna nadziei, a propos wagi jeszcze, mam nadzieję że się nie obrazisz jeśli zapytam, czy dużo przytylas? U mnie 73 kg, a wazylam 64. Na razie nie mam rozstępów ale oczywiście co? "Poczekaj, jak cię teraz rozsadzi, to ci wyjdą!
    " "jeszcze ci się zrobią!" Życzliwe teksty i to nie od obcych ale często od najbliższych. Czy ja mam pecha do ludzi ? No udusić by wszystkich trzeba by było. Chyba że to hormony tak na mnie działają? Tylko ze ja mam prawo teraz czuć się inaczej. na szczęście mój mąż już to zrozumiał i np wczoraj płakałam cały wieczór, trochę przestałam, on mnie przytulil no to znowu zaczęłam, on się pyta, ale czemu płacze i w końcu sama nie wiedziałam czemu.

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antylopaa, po prostu większość ludzi boli czyjeś szczęście.
    Jak wyszłam za mąż i zaszłam w ciaze to tez kilka życzliwych osób się ode mnie odwróciło. Na szczęście obyło się bez głupich komentarzy.

  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 27 października 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:

    Teraz fajniejsze wiesci-torbieli nie ma za to jest 7 bodajze pieknych jajeczek :) jeszcze nie ma dominujacego ale to dopiero 8 dzien cyklu. Mamy zielone swiatlo,pani doktro powiedziala,ze cuda sie zdazaja i ona na taki liczy :)

    Znalazłam błąd Sylwia :) w tej całej radości zamiast pęcherzyki napisałam jajeczka haha. Stąd Twoje zdziwienie pewnie :)

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 27 października 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak w tym powiedzeniu "umiesz liczyć-licz na siebie. Twoje szczęście innych j****". Odkad pracuje w sklepie wiem,że ludzie to h**je. NIe wszyscy oczywiście. I pieniądze też zmieniają ludzi. Jak szwagier firmy nie miał to mieliśmy z nimi super kontakt. Co chwila jakaś kawka,piwko. A teraz jak się rozkręcili to się wypieli na rodzinę i na Święta wyjeżdżają na Dominikanę,po Nowym Roku wrócą. A zawsze Wigilia była dla wszystkich w każdym domu po kolei. I kontakt jest jak coś od męża potrzebują bo i m w firmie nie działa :/ Cieszę się,że sie im powodzi,ale zapomnieli,że przed firmą ona była kasjerką w Tesco(a ze mnie się wysmiewają po kryjomu) a on ochroniarzem w hotelu.

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Pełna Nadziei Autorytet
    Postów: 463 117

    Wysłany: 27 października 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antylopa jeśli chodzi o hormony i ich działanie to ja ostatnio płakałam bo miałam pustą zawieszkę w klozecie a mąż nie założył nowej mimo że kupiłam. Nawet nie wiesz jak mi było przykro :)

    Waga u mnie jest kiepska przed ciążą ważyłam 62 teraz ważę 63 bo ja dużo schudłam na początku i mam wyrzuty sumienia bo chciała bym przytyć ale nie udaje mi się to chodź mała normalnie przybiera .

    I dziś jednak nie wychodzę mój lekarz prowadzący był na obchodzie i zlecił mi sterydy na plucka dla malej wrazie gdyby co więc do soboty jeszcze leżę.

    bl9cdf9hc1bxboyf.png
  • Pełna Nadziei Autorytet
    Postów: 463 117

    Wysłany: 27 października 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i wcale nie prawda nie musisz mieć rozstepow jak ktoś ci będzie dokuczał to powiedz ze ty nie jesteś nimi i nie będziesz miała niech się gonią z komentarzami .

    bl9cdf9hc1bxboyf.png
  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 27 października 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woooow pełna nadziei! Tylko 1 kg? Jestem w szoku, a przecież to już 30-sty tydzień. Moja mama też przytyla b.mało- ze mną tylko 4 kg. To aż niewiarygodne. :-o

    Wiem, że są osoby, które przytyja mniej lub więcej ale znam takie dwie (siostry) i obie przytyly w ciąży po ponad 35 kg . No jednak tego nie zrozumiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 19:48

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • Josephine Ekspertka
    Postów: 229 62

    Wysłany: 27 października 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba przyszła @ :(
    jak narazie to tylko plamienie.. ale skoro już plamię tzn, że ciaży nie ma :(

    11.10.2018 Naprotechnologia
    IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
    "Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! "
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 27 października 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Jospehine :/

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
‹‹ 307 308 309 310 311 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ