W 2017 jako ciężarówka :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKurcze jestem na telefonie i nie pamietam dokladnie. Miedzy innymi toxoplazmoza, na toczen i nie pamietam. Tak czy siak wszystko w normie. Tzn jedno badanie wyszlo do powtorzenia nie wiem z jakiej przyczyny ale nie mialam kiedy jechac i powtorzyc. Zreszta w ogole jestem calym tym staraniem tak zmeczona ze chce znac przyczyne poronien i chce miec dziecko ale na chwile obecna nie mam sil na to i checi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam nadzieje ze moj gin podejdzie do mnie jakos profesjonalniej bo to drugie poronienie.. i drugi raz sie serduszko nie wyksztalcilo... A zapisalam sie na wizyte na 24-go sierpnia na 21:15 . Byl na urlopie i tyle pacjentek mu sie uzbieralo ze to byla najwczesniejsza godzina
-
nick nieaktualnyPaulette wrote:Mam nadzieje ze moj gin podejdzie do mnie jakos profesjonalniej bo to drugie poronienie.. i drugi raz sie serduszko nie wyksztalcilo... A zapisalam sie na wizyte na 24-go sierpnia na 21:15 . Byl na urlopie i tyle pacjentek mu sie uzbieralo ze to byla najwczesniejsza godzina
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie weekend byl na wyjazdach rodzinnych. Dzis juz do pracy. Tak mi sie nie chce bo wiem ze dzis mnie duzo roboty czeka a po takim rozleniwieniu to nie jest wskazane . Poza tym wszystko po staremu. Nie moge doczekac sie wizyty u gina a pozniej u endo
Minionkowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej! wczoraj byłam pierwszy raz u swojego gina po poronieniu. Pokazałam mu wszystkie badania jakie zrobiłam, pokazałam badania swojego (powiedział że nie ma się do czego przyczepić u mojego partnera) no i po badaniu ginekologicznym i usg powiedział, że ma dwie wiadomości dla mnie. Dobrą i zła. Dobra jest taka, że jestem zdrowa a zła to taka, że on nie wie jaka jest przyczyna poronień... Są dwie opcje, albo mam jakąś tam bakterie (dał mi antybiotyk na 10 dni - może pomóc, a nie zaszkodzi, więc mam brać go w ciemno, bo badania na to kosztuje w granicach 300-400zł) a druga opcja poronień to genetyka moja i mojego narzeczonego. Dał mi skierowanie na nfz do poradni genetycznej (dzwoniłam, ale nie było babki w recepcji tylko jakaś inna odebrała i mam dzwonić za pół godz się umawiać) no i jak tylko będę miała wyniki to mam sie do niego zgłosić i do tego czasu mamy się nie starać o dziecko. A jeśli wyjdą dobrze te badania to zwyczajnie on już nie zna innej opcji tylko po prostu taki przypadek się zdarzył. Tak czy siak nie kazał się martwić bo nawet jak badania wyjdą źle to mamy starać się o dziecko tylko, że jak zajdę w ciążę to ona od razu będzie traktowana jako zagrożona i od poczatku będę brała leki na podtrzymanie. No i tsh żebym sobie obniżyła mi kazał (jestem do endo zapisana na 3-go września). Na wizycie byłam 40 minut . Jestem zadowolona, trochę się uspokoiłam i teraz pozostaje tylko czekać na wizyte w poradni genetycznej. (wiadomość skopiowana z mojego pamiętnika)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziś robiłam tarczycowe badania, bo w sobote wizyta u endo
TSH 2,469 µIU/ml (0,550 — 4,780)
FT3 3,76 pg/ml (2,30 — 4,20)
FT4 1,17 ng/dl (0,89 — 1,76)
TSH mi spadło bo miałam ponad 3,2 (nie wiem jaki był powód takiego spadku), ponieważ przed ciążą też miałam nawet i więcej... -
nick nieaktualny
-
Witam sie i ja po zabiegu ktory byl w kwietniu staramy sie do konca roku jak sie nie uda to koniec bedziemy miec jedynaczke ja juz nie mam sily !mam dosycwidokow ciezarnych bab i to znajomych szlak mnietrafi ze one sa w ciazy a nie ja ale co zrobic takie jest zycie i chyba trzeba sie z tym pogodzic ...
-
nick nieaktualnyHej ja oczekuje operacji... stresuje się czy boję sama nie wiem. Ale no jak trzeba.
Paula mam nadzieję, że w końcu uda ci sie donosić ciążę i urodzić zdrowe maleństwo. Zrób ten panel co ci mówiłam.
Karola pocieszę cię tym, że chociaż masz córeczkę i masz na kim skupić swoje życie. Ja sobie nie wyobrażam życia bez dziecka. Nie wiem jak to kiedyś będzie ale będziemy walczyć -
Landryneczka wrote:Hej ja oczekuje operacji... stresuje się czy boję sama nie wiem. Ale no jak trzeba.
Paula mam nadzieję, że w końcu uda ci sie donosić ciążę i urodzić zdrowe maleństwo. Zrób ten panel co ci mówiłam.
Karola pocieszę cię tym, że chociaż masz córeczkę i masz na kim skupić swoje życie. Ja sobie nie wyobrażam życia bez dziecka. Nie wiem jak to kiedyś będzie ale będziemy walczyć
Dzis jest 6dc a mni juz cycki bola oszalec idzie powiedzialam sobie ze w tym cyklu nie kupije testow owu i tyle co ma byc to bedzie
-
nick nieaktualnyMinionkowa wrote:Z tego co widzę badania są w normie
Landryneczka no nad tym panelem sie jeszcze zastanowie bo do genetycznego jeszcze sporo czasu. A do tego czasu i tak przestoj. -
nick nieaktualnyPaulette jestem pewna, że niedługo będziesz nosić maluszka pod sercem! Karola ty tez .. Julka będzie miała rodzeństwo zobaczysz
Landryneczka dawno mnie nie było.. Jaka operacja? Na pasku 3 tydzień ciąży? Czy ja o czymś nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 18:52
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny