W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
ja przed owulką jeszcze, ale ewidentny kryzys day 
Obiecałam sobie, że wygrzebię się z zaburzeń odżywiania przed ciążą, myślałam że to będzie dobra motywacja do pozbycia się tego syfu. Staram się jeść odpowiednio, ale przyznam się - jest ciężko, kratka z brzuszka znika, jeansy r34 są niekomfortowe. Z jednej strony wiem, że nie mogę ważyć tak mało, jeśli chce nowe życie wykarmić, ale z drugiej..
Ogólnie sama z sobą nie mogę się dogadać
Tak sobie powiedziałam, że po świętach, wracam po 3 miesięcznej przerwie na siłownię. Jeśli nie będzie fasolki oczywiście
w grudniu uskuteczniam spacerki z czterołapną
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
My dziś poprawiliśmy, ale znów mnie jajnik bolał podczas igraszek 🙄
Od jutra celibat, w sobotę badamy pływaki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2022, 22:17
Evondita82, Anett93, Rica, Arieen lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
nick nieaktualnyZnam ten ból...mnie w owulację jajnik czasem całkowicie wyklucza z igraszek😆. Napierdziela tak,że żyć mi się odechciewa a co dopiero myśleć o seksach....wtedy muszę odpuścić niestety i ruszamy z pełną parą na drugi dzień. Daj już sobie kochana na luz,zrobiliście wszystko co się dało,podziwiam. My to już nie ten wiek chyba❤️🤪ChocoMonster wrote:My dziś poprawiliśmy, ale znów mnie jajnik bolał podczas igraszek 🙄
Od jutra celibat, w sobotę badamy wpływaki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2022, 22:11
-
nick nieaktualny
-
No wiesz tu jest ten problem, że ja sama nie wiem czy owu była czy nie 🙄 Podbrzusze bolało, ale co do tego cyklu podchodzę ostrożnie i jednak dopiero jutro będę miała pewność. Także póki co się nie nastawiam, bo może owu dopiero przede mną i żaden żołnierz nie wytrwa 🫣Myszaks wrote:Znam ten ból...mnie w owulację jajnik czasem całkowicie wyklucza z igraszek😆. Napierdziela tak,że żyć mi się odechciewa a co dopiero myśleć o seksach....wtedy muszę odpuścić niestety i ruszamy z pełną parą na drugi dzień. Daj już sobie kochana na luz,zrobiliście wszystko co się dało,podziwiam. My to już nie ten wiek chyba❤️🤪
Dziś to już był ostatni raz i muszę odsapnąć 😂✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
nick nieaktualnySeksy są fajne,ale trzymam kciuki żebyś już mogła w tym cyklu odpocząć 😂 i żeby było już po owu. Ze swojego doświadczenia powiem ci że u mnie ból zawsze jest związany właśnie z owulacją,więc ...jest u ciebie duża szansa że już po🤞.ChocoMonster wrote:No wiesz tu jest ten problem, że ja sama nie wiem czy owu była czy nie 🙄 Podbrzusze bolało, ale co do tego cyklu podchodzę ostrożnie i jednak dopiero jutro będę miała pewność. Także póki co się nie nastawiam, bo może owu dopiero przede mną i żaden żołnierz nie wytrwa 🫣
Dziś to już był ostatni raz i muszę odsapnąć 😂
ChocoMonster lubi tę wiadomość
-
siesiepy wrote:Ehh praca i spanko.
Kuchnia jeszcze się dłubie, szalony majster.
Dla odmiany dzisiaj mnie zmiotło z planszy, senność okropna, spałam od 16:00 do teraz. Ale miałam baaardzo nieśpiącą noc.
Miałam zjeść ostatnie dwie tabletki wiesiołka, ale pal to licho! Mam wodnisty śluz teraz i nie mam zamiaru go kasować (jakoś wiesioł robi mi sacharę godzinę-dwie po wzięciu go). W ogóle u mnie na wieczór zawsze jakiś ten śluz lepszy zawsze. I szyjka wtedy coś tam się ślimaczy, i śluz się ciągutkuje. A rano to zawsze mam kremowy balsam albo jakieś lepkie resztki niewiadomoczego.
Sara, wyniki będą w przyszłym tygodniu jakoś, wczoraj wyszły kurierem na uczelnie tkanki, dzisiaj je otrzymali, niby 3 dni oczekiwania na wyniki i niby mogą być już pod koniec tygodnia, ale wolę nie czekać jak na szpilkach w piątek, gdyby coś miało się obsunąć. Mają prikaz robić i badać wszystko co się da się z tych tkanek
Osobiście kompletnie nie dziwię się, że Ci się co jakiś czas dyski przegrzewają, przy Twoim trybie życia. Organizm sam mówi "stop". :p Zwłaszcza w momencie jak nie latasz po ogrodzie. :o
Emka a dziękuję. Powoli wracam do siebie haha. Z drugiej strony w pracy nie mam prawie czasu tu już wbijać, więc jak wbijam to na pełnej pycie i już obrabiam wszystkie.
Sandra też to ostatnio widziałam, gotowa byłam na to, że mi wyjdą testowe po zrobieniu testu, ale o dziwo te kreski widoczne na samym początku w ogóle nie wpłyneły na to, że dostałam w twarz bielą wizira całkowitą. Nowy sort Facelle chyba. Ulepszony. Wybielacz w te kreski wsadzili. 
Jeśli Cię to nie frustruje, to temperaturę zostaw. To fajna wiedza o organizmie.
geotrupinae to ładnie. To może horieny powinnaś mieć, zrobiłyby pik dopiero wtedy kiedy faktycznie LH wyleci w kosmos? Chyba, że też stosowałaś. Ogólnie ostatnio Niaha miała podobnie. Pik LH aż miło, na monitoringu jeden wielki klops. Dodatkowo testowała ze śliny (sposób działania - mikroskop Afrodyta) i pik LH kompletnie się nie pokrywał z czasem, kiedy widziała paprotki. No ale finalnie pęcherzyk nie pękł po zniknięciu paprotek. Zabrakło chyba piku LH. 
Bialekk, nie martw się jednodniowym spadkiem temp po owu. Ja siemię lniane zacznę pić chyba po szkoleniu. Choco dobrze mówi, skocz na monit.
Jemarta no co ty. A ja się w końcu cieszę, że te moje to takie jakieś głaaadkie w końcu.
Kłapciuch ja w pierwszej fazie mam 36,1-36,3 i to jest dla mnie oznaka, że mi pęcherzyki rosną. Jak miałam w pierwszej fazie cyklu choinkę i wahania do 36,4-36,5 to lipa była. A mierzę o 8:00 aktualnie. W teorii nic mi nie dolega. Poza tym co w stopce.
izzy przykro mi, tulę za biel.
Myszaks no pewnie, że Cię pamiętam.) Powtórz go na spokojnie jutro i pojutrze i trzymam kciuki, żeby to było to, a jeśli nie, żeby wykluło się coś w tym cyklu jeszcze! W każdym razie, proszę się nie poddawać! Tobie również musi się udać.
Ona11 super informacje! Trzymam kicuki abyś na święta dostała prezent!
MP25 zazdroszczę. :p Ale to dobrze, że u Ciebie działa.
Zosis, pierwsza strona. Zależy czym spowodowane jest to krwawienie.
Kamsi matko, co to za normy. I jeszcze przekroczony, wow!
Myślę, że zostanę jednak przy tym bo mimo wszystko będzie to jakiś punkt odniesienia jeśli będą potrzebne dalsze badania i diagnostyka ^^ postaram się odciągnąć swoje myśli od tego ^^Ona👱♀️ 26
AMH 2.0
-Witamina D
-Kwas foliowy
-Inozytol
-Euthyrox 75
-NAC
-KoenzymQ10
-Resveratrol
-Probiotyk OmniBiotic10
On🧔 27
-Witamina D, C,E
-Kwas foliowy
-L-karnityna
-Resveratrol
-Koenzym Q10
Starania o pierwszego 👶 od 12.2021
05.05.2022-->II niestety CP w jajowodzie, poronienie trąbkowe...💔
maj-->lipiec przerwa w staraniach, czekanie na HSG
29.07.2022-->HSG, oba jajowody drożne, wszystko okej, lekarz daje zielone światło
03.2023-->kolejna CP💔, metotreksat, teoretycznie podziałał beta spadała ale jajowód nie wytrzymał, kilka dni po wyjściu ze szpitala krwotok wewnetrzny i usunięcie lewego jajowodu...
19. 04. 2024--> pierwsza wizyta u M.P.
Czerwiec 2024--> histeroskopia, wycięcie zrostów (adenomioza)
23.08.2024--> początek 1 stymulacji 😍1 procedura IVF--> 0 blastocyst💔
21.11.2024-->początek 2 stymulacji ❤️ -
Hej , ja jestem po 2 poronieniach zatrzymanych. Po pierwszym lekarze mówią że to przypadek ,że się zdarza.A po drugim już zalecają diagnostykę.Warto przebadać się w kierunku trombofilii (u mnie wyszla), zespołu antyfosfolipidowego , tocznia , chorób tarczycy , chorob immunologicznych, infekcji itpbzksz wrote:Wreszcie wątek grudniowy ❄⛄
Podczytywałam Was dziewczyny ponad połowę listopada i czekałam aż wreszcie będę mogła dołączyć, bo widzę że dajecie sobie nawzajem masę wsparcia, dobre energii i przydatnej wiedzy 😊
Coś o mnie:
Forum podczytuję od kwietnia 2022. W maju przybiliśmy sobie z (jeszcze narzeczonym) symboliczną piątkę, że próbujemy w tym msc wykombinować dzidzię.
Już w czerwcu zobaczyliśmy ⏸
20 lipca okazało się, że zarodek właściwie odkąd się pojawił, przestał się rozwijać. Brak akcji serca.
Moje serce pękło jak nigdy wcześniej. Ale trzeba było się szybciutko pozbierać, bo w sierpniu ślub!
Daliśmy radę, odczekaliśmy grzecznie 3 cykle.
To testowanie będzie drugim po poronieniu, chociaż jestem przekonana, że się nie udało 🥴 takie przeczucie.
Proszę o wpisanie na 3 grudnia, chociaż nie obiecuję, że nie będę już próbować wcześniej, ale kto mnie lepiej zrozumie, jak nie inne staraczki 😉🙃
Trzymam kciuki za wszystkich i gratuluję wszystkim dziewczynom z listopada, które wpadną porozsiewać wiruski 😊😊 -
dziewczyny jest sens robić proga 10-11dpo? teoretycznie dwa dni przed @? w zasadzie powinien już spadać....*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Ewiwi wrote:dziewczyny jest sens robić proga 10-11dpo? teoretycznie dwa dni przed @? w zasadzie powinien już spadać....
Ciężko stwierdzić, bo każdemu spada w innym tempie. Ja mialam 11dpo wynik lekko ponad 10, a 2 dni później 🙈. Mogla byc z tego i ciaza, i okres.
Zależy tez w jakim celu chcesz go zbadac.
Arieen lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
myslałam że miałam owu,tempka w górze, a wczoraj gin na błyskawicznym badaniu usg rucił że pęcherzyk chyba nie pękł ( miałam tylko jeden). chciałabym zbadać żeby potwiierdzić albo zaprzeczyć owu.ale wczoraj byłam rano u gina,nie zdążyłam.dzisiaj z młodym kontrola w CZD,więc też poza możliwościami. a jutro, jeśli owu była bedzie 10-11 dpoKsięgowa wrote:Ciężko stwierdzić, bo każdemu spada w innym tempie. Ja mialam 11dpo wynik lekko ponad 10, a 2 dni później 🙈. Mogla byc z tego i ciaza, i okres.
Zależy tez w jakim celu chcesz go zbadac.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Księgowa wrote:Moze to regres snu? Usypiacie sie zawsze o tej samej porze? Moze spróbuj pol godziny wcześniej?
U nas jesli jest zbyt zmeczona to właśnie tak sie dzieje. Albo.. Jak ma skok rozwojowy to wtedy, jakbym ja ze skóry obdzierala. O ile dobrze pamiętam to na 8,5 miesiąca wlasnie przypada skok rozwojowy tez.
Z tym usypianiem o jednej porze bywa różnie, zależy od ostatniej drzemki. Staramy się też pilnować okien aktywności ale również z różnym skutkiem 😔👨🏻🦰👧🏼 29l.
06.21 - rozpoczęcie starań
07.21 - 💍
07.21 - ⏸️
01.22 - 🏩
03.22 - 👶🏼 Leoś
11.22 - czas na rodzeństwo ❤️
05.23 - cb 💔
01.09.23 - ⏸️
02.09 - ⏸️ i beta 179 mlU/ml 🥹 wdzięczność razy milion 🥹❤️🤞🏼
04.09 - 360 mlU/ml, prog 13.4 ng/ml ❤️ 🤞🏼🤞🏼🤞🏼
22.09 - 8 mm 🍤 z ❤️ 6+5
28.09 - 1,5 cm 🍤
26.10 - 5 cm dzidziuta ❤️
03.11 - 7 cm zdrowego Jasieńka 🩵💙🩵💙🩵 -
Eh. Mam auto jutro. Przeszło mi przez myśl żeby skoczyć na monitoring, ale jutro akurat ginko nie przyjmuje, dopiero w czwartek. A w czwartek jak na złość wyjazd na szkolenie.
Najszybciej poniedziałek. Może skoczę. Pewnie się dowiem jak zwykle że nie ma żadnych pęcherzyków dominujących.
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
przynajmniej się dowieszsiesiepy wrote:Eh. Mam auto jutro. Przeszło mi przez myśl żeby skoczyć na monitoring, ale jutro akurat ginko nie przyjmuje, dopiero w czwartek. A w czwartek jak na złość wyjazd na szkolenie.
Najszybciej poniedziałek. Może skoczę. Pewnie się dowiem jak zwykle że nie ma żadnych pęcherzyków dominujących.
siesiepy lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
A ja odpaliłam apkę Premium. Jest jakaś oferta, że mam premium za darmo, bo dane do badań pobiorą coś tam... Niezła odmiana. Dobrej nocy!
Siesiepy, może szkolenie będzie ciekawe, you never know.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2022, 23:42
siesiepy lubi tę wiadomość
👩🏼32;
IX 22 BMI 25.2
XI 22 BMI 24.24
nadciśnienie
💊 Ovarin, Dopegyt, Wit. D 2500IU, Omega 3, Magnez , wit. C
👨🏽33
IV 22: morfologia 1%, mało żołnierzyków
XII 22: kolejne bad.
💊 Folandrol, Wit. D 2500IU, Omega 3, Magnez, Wit. C -
Jemarta jeśli będzie takie samo jak poprzednie, to najciekawsze będą rozmowy z koleżankami z pracy do 4 nad ranem, bo wszystko będę wiedzieć. ;p Ale wiesz, koniec roku, budżety zostały to trzeba wydawać. Może chociaż certyfikat dostanę.
Ewiwi fakt, w sumie po poprzednim cyklu nie zrobi to nawet na mnie żadnego wrażenia, bo zapewne oznaczać to będzie tylko tyle, że znowu się naczekam jak debil.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
bedziesz wiedziała na czym stoisz, a to lepsze niż niepewnośćsiesiepy wrote:Jemarta jeśli będzie takie samo jak poprzednie, to najciekawsze będą rozmowy z koleżankami z pracy do 4 nad ranem, bo wszystko będę wiedzieć. ;p Ale wiesz, koniec roku, budżety zostały to trzeba wydawać. Może chociaż certyfikat dostanę.
Ewiwi fakt, w sumie po poprzednim cyklu nie zrobi to nawet na mnie żadnego wrażenia, bo zapewne oznaczać to będzie tylko tyle, że znowu się naczekam jak debil. leć,leć
siesiepy lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Na pewno będę chciała też podjechać dzień-dwa po piku LH żeby zobaczyć jaki czas po tym piku mam owu, zwłaszcza w dobie ostatnich informacji o owu 72h po piku. O ile się uda.
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Choco jak bolało wczoraj to jest szansa, że pecherzyk dziś już peknie i dziś owu, zrobiliscie wszystko co mogliście i teraz tylko czekać na pozytyw.
siesiepy to za ładne pecherzyki kciuki!Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
