W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny napiszcie jeszcze o tych wóxkach- mam spacerówke baby jogger city elite i kocham miłością wielką, ale nie mam do tego gondoli wiec chcislabym kupic wozek tylko z gondolą a wszystkie sa 2 albo i 3 w 1.. fotelik tez kupimy oddzielnie, pewnie maxi cosi z bazą, nie zalezy mi na obrotowej, bardziej na lekkosci a podobno jakis nowy maxicosi ms taka opcje ze mozna wyjac dziecko w takim jakby spiworku bez wypinania tego calego plastiku, praktyczne chyba dosc.
nasza amatorska minisesja w dyniach wyszla uroczo, jestem bardzo zadowolona:) ale tez zmeczona wiec ide juz spac dobrej nocymalinowamamba95, Mgdra, Olo323, Nati94, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
cuddlemuffin wrote:dziewczyny napiszcie jeszcze o tych wóxkach- mam spacerówke baby jogger city elite i kocham miłością wielką, ale nie mam do tego gondoli wiec chcislabym kupic wozek tylko z gondolą a wszystkie sa 2 albo i 3 w 1.. fotelik tez kupimy oddzielnie, pewnie maxi cosi z bazą, nie zalezy mi na obrotowej, bardziej na lekkosci a podobno jakis nowy maxicosi ms taka opcje ze mozna wyjac dziecko w takim jakby spiworku bez wypinania tego calego plastiku, praktyczne chyba dosc.
nasza amatorska minisesja w dyniach wyszla uroczo, jestem bardzo zadowolona:) ale tez zmeczona wiec ide juz spac dobrej nocy
Przejedz się najlepiej zobacz ten fotelik Maxi cosi, bo dla mnie był osobiście bardzo nieporęczny, i tylko troszkę lżejszy niż avionaut - przy czym tez to dodatkowa rzecz do pamiętania jak ja poprawnie wpiąć do tej skorupy. No i cena tez jest dużo wyższa.
Chociaż może Tobie sie akurat sprawdzi, tylko mówię ze lepiej podjechać, poprzymierzać do auta i dotknąć.
Pochwał się jakimś zdjęciem z sesji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2022, 21:19
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
nick nieaktualnyDziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki. Jak się zorientowałyscie, że babysense7 wyłapuje Wasze oddechy?
Pytam bo mam go w dostawce i wg instrukcji, nie stawiam dostawki blisko łóżka, odsuwam jak Mały zaśnie ale z kolei jak tylko go wyciągnę z niej to detektor od razu pipczy. Nawet robiłam test i kładłam coś do dostawki, że niby Bobas i też piszczało, nie łapał mojego oddechu mimo, że byłam obok 🤔 -
conte wrote:Dziękuje ☺️
Wątpię żeby kolektor się sprawdził bo na laktatorze mleko zaczyna lecieć po jakichs 4/6 min a jak chce sprawdzić czy w ogóle coś jest yo mocno muszę ściskać Pierś żeby w ogóle zaczęło kapać... U mnie jest spory problem z laktacja a to już trzeci tydzień od cc I w dodatku zapalenia już się dorobiłam mimo śladowych ilości pokarmu 😑
Niektore kobiety sa laktatorooporne i mimo dużej ilości mleka w piersiach nie ściągają praktycznie nic laktatorem albo znikome ilości właśnie. Wiecej wtedy im skapuje do tego kolektora bo jak przystawiasz dziecko do piersi to przy kolektorze automatycznie Ci kapie po kropelce z drugiej piersi. A zapalenie najczęściej się robi właśnie jeśli z piersi dziecko jje nieefektywnie czyli nie sciaga pokarmu w odpowiednich ilościach 🤷🏼♀️ A jak laktatorem mało ściągasz tak to po prostu możliwe, że będzie Ci to zapalenie powracać niestetyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2022, 05:53
-
conte wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki. Jak się zorientowałyscie, że babysense7 wyłapuje Wasze oddechy?
Pytam bo mam go w dostawce i wg instrukcji, nie stawiam dostawki blisko łóżka, odsuwam jak Mały zaśnie ale z kolei jak tylko go wyciągnę z niej to detektor od razu pipczy. Nawet robiłam test i kładłam coś do dostawki, że niby Bobas i też piszczało, nie łapał mojego oddechu mimo, że byłam obok 🤔conte lubi tę wiadomość
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
nick nieaktualnyabrakadabra wrote:Niektore kobiety sa laktatorooporne i mimo dużej ilości mleka w piersiach nie ściągają praktycznie nic laktatorem albo znikome ilości właśnie. Wiecej wtedy im skapuje do tego kolektora bo jak przystawiasz dziecko do piersi to przy kolektorze automatycznie Ci kapie po kropelce z drugiej piersi. A zapalenie najczęściej się robi właśnie jeśli z piersi dziecko jje nieefektywnie czyli nie sciaga pokarmu w odpowiednich ilościach 🤷🏼♀️ A jak laktatorem mało ściągasz tak to po prostu możliwe, że będzie Ci to zapalenie powracać niestety
Misiek ssie cycka tylko jak akurat mu się chce jeść w trakcie ściągania lub przez nakładki, to nie jest łatwa walka. I tu wcale nie chodzi o laktator, bo nawet po uciśnięciu piersi nic z nich nie leci, kropelkuje trochę i przestaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2022, 08:32
-
nick nieaktualnymalinowamamba95 wrote:Jak odsuwasz dostawkę od łóżka na czas spania to całkiem inna sytuacja. Ja miałam dostawkę przy łóżku zamontowana na stałe, i czasem jak wyciągnęłam młodego to piszczał alarm a czasem (zwłaszcza jak mąż spał bliżej środka łóżka), alarm zaczął dzwonić dużo później albo wcale. Tez kwestia ze jak dostawka jest od „Twojej strony lozka” i Ty podnosisz małego to tez Twojego oddechu nie łapie już.
-
Nadrobiłam, ale po tym weekendzie sporo przydatnych rad 🥰
Malinowamamba cieszę się, że sytuacja opanowana, teraz odpoczywaj do grudnia 😊
Dobrego tygodnia 😊malinowamamba95 lubi tę wiadomość
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Grazyna1820 dodałam Cię do przyjaciółek, bo chciałabym na priv o coś Cię zapytać, dobrze? 🥺
Grażyna1820 lubi tę wiadomość
-
Angelaaaa wrote:Nati doskonale Cię rozumiem.. mój mąż wczoraj jak od swojej matki usłyszał że jego siostra będzie kupowała dla swoje 7etniwj córki "podupnik" to myślałam że wybuchnie 🤣🤣na co moja teściowa że po co lepszy jak mało nezic będą bo tylko 2 tygodnie będą w Polsce 🙈 wtedy ja mówię do męża że ma odpuścić bo to nic nie da i nie każdy musi myśleć rozsądnie o bezpieczeństwie sowiego dziecka 🤷♀️ na nas już patrzą dziwnie że stawiamy bezpieczeństwo na 1miejscu chociaż mało to nie kosztuje 🥴 albo jak córce zaczęłam podawać jedzenie dopiero jak 6miesiecy a nie 4.. albo że na siłę nie sadzałam 🙈 masakra jak i tym pomyśle ile mnie to nerwów kosztowało i że zaraz znowu będę musiała to samo przechodzić 😤
O jak Cię rozumiem! Jestem na tym etapie: „6 miesięcy i nie je jeszcze kaszki? Podciągać go za raczki to szybciej usiądzie! O a dziecko siostry/kuzynki/sąsiadki to już sadzawki w tym wieku by szybciej siedziało.” Ogólnie świadomość nawet wśród osób z małymi dzieci jest niska co zdrowe a co nie . Z fotelikiem to samo: „wyjmij jak płacze już jesteśmy prawie pod domem”. Irytuje mnie to porównywanie dzieci kto co szybciej tym bardziej, ze nikt nie patrzy, że to dziecko siedziało ale przekrzywione i trzeba było poduszką podpierać albo, że samo nie usiadło jeszcze przez kilka miesięcy albo ze ma teraz wadę postawy…..
-
Mamoja wrote:O jak Cię rozumiem! Jestem na tym etapie: „6 miesięcy i nie je jeszcze kaszki? Podciągać go za raczki to szybciej usiądzie! O a dziecko siostry/kuzynki/sąsiadki to już sadzawki w tym wieku by szybciej siedziało.” Ogólnie świadomość nawet wśród osób z małymi dzieci jest niska co zdrowe a co nie . Z fotelikiem to samo: „wyjmij jak płacze już jesteśmy prawie pod domem”. Irytuje mnie to porównywanie dzieci kto co szybciej tym bardziej, ze nikt nie patrzy, że to dziecko siedziało ale przekrzywione i trzeba było poduszką podpierać albo, że samo nie usiadło jeszcze przez kilka miesięcy albo ze ma teraz wadę postawy…..👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
KlaraJa wrote:Aż się boje jak to u nas będzie 🙈 będziemy "przecierać szlaki" bo w najbliższej rodzinie to będzie pierwsze dziecko (nie licząc mojej kuzynki która jednak mieszka daleko a jej synowie są już trochę starsi) i czuję, że z rodzicami i teściami nie będzie lekko. Już teraz z niektórymi tekstami ich stopuje i mówię że to my będziemy rodzicami i sami zdecydujemy. Ostatnio moja własna mama mnie wkurzyła, byłam dwa razy w dalekiej podróży i kupiłam sobie adapter do pasów, bo czułam się niekomfortowo jeżdżąc w zwykłych (wiem że można jeździć w zwyklych jak się odpowiednio zapnie, ale u mnie cały czas się podwijał jak chciałam fotel trochę bardziej położyć) i skomentowała to jako zbędny wydatek... Dla nich foteliki pewnie też są zbędnymi wydatkami, bo przecież my jako dzieci jeździliśmy normalnie i żyjemy... Ja tam mam zamiar zabezpieczyć dziecko w jak najlepszy, znany mi sposób i ułatwić sobie życie wszystkim co będzie dostępne i będzie mnie na to stać np. sterylizator czy elektryczny aspirator do nosa itd. Może część wydatków faktycznie będzie zbędna, ale to nasze pierwsze dziecko i wolę uczyć się na własnych błędach.
Ja niestety do takiego wniosku jak Ty doszłam teraz przy drugim dziecku…. Przy pierwszym (12 lat temu) części rzeczy nie kupiłam po takich właśnie komentarzach, że po co, że można tańsze, że to tylko na pół roku….
Więc teraz jak młody się miał urodzić to powiedziałam mężowi, że dorosłym do tego, że pewne rzeczy są bezcenne:
1) życie, więc fotelik to absolutny must have w najlepszym wydaniu, mamy teraz maxi cosi z obrotową bazą, która pasuje do kolejnego fotelika - żegnajcie problematyczne wpinania i problemy z wyjęciem na postojach…. Fotelik najlżejszy w tej klasie bezpieczeństwa i plus olbrzymi za ilość wkładek które można dopasować do wielkości nowonarodzonego człowieka by nie „latał” w środku,
2) czas- laktator elektryczny, poprzednio miałam ręczny (mordęga, długo, męczące i jeszcze nic nie można zrobić w czasie odciągania…..) - teraz podwójny elektryczny (hurra!) ja mam taki z chicco, sprawdza się ale nie mam porównania.
3) sen - przy pierwszym dziecku odpuściłam temat („bo to fanaberia wydawać tyle na pół roku) ale teraz nie odpuściłam, pierwsza pozycja na liście wyprawkowej u mnie to było łóżeczko dostawne next2me. RE-WE-LA-CJA! Kto nie przespał całej nocy choćby od tygodnia wie o czym mowa jakbym miała wybrać jeden produkt który zmienia macierzyństwo to next2me. Wart wydania każdej złotówki, żałuje ze dopiero przy drugiej ciąży. W dodatku tak po kobiecemu jest po prostu ładne (mam beżowe) a męża by kupić nowe przekonał fakt, że bez problemu odsprzedamy i co najmniej połowa kasy wróci….
4) kręgosłup - leżaczek do kąpieli, mam taki z beaba, i to game changer jeżeli chodzi o kąpiel- nie tylko w domu, ale bierzemy go wszędzie np. Na wakacje. Kładziemy na nim młodego pod prysznicem i polewamy słuchawka. Kąpiele trwają dzięki niemu czasem 30-40 min.
5) wypita w spokoju kawa, brak stresu przy gotowaniu w kuchni, i brak sprawdzania co chwile „co u małego”, czyli baby hug. To wymyślił chyba ten sam człowiek co pralkę lol, na pewno ktoś kto lubi kobiety ♥️ Mały może być ze mną wszędzie i to jak śpi i jak czuwa…. Przy pierwszym miałam zwykły leżaczek ale w życiu tyle córka w nim nie wytrzymywała co młody w hugu (bo w sumie jak leżała w leżaczku bo gotowałam to pewnie widziała głównie moje łydki 😎). Hug jest wysoki wiec młody lepiej widzi no i póki dziecko nie siada może być na leżąco a potem lekko podniesione jak w leżaczku (opcja z pełnym siedzeniem u nas jeszcze nie sprawdzana bo mały nie siada). Dość drogi ale mi rekompensuje ten wydatek to ze mogę w spokoju gotować czy się nawet kąpać (wjeżdżam do łazienki 🫣) a mężowi rekompensuje wydatek myśl, że jak sprzedamy po 2-3,latach to sporo pieniędzy odzyskamy 😎. Kupiliśmy nowy żeby pasował do łóżeczka tez beżowy i super wyglada - to tez zaleta bo niektóre sprzęty dla dzieci są mocno pstrokate.
Ojej ale się rozpisałam 🤦🏼♀️. Ale to chyba najważniejsze z moich przemyśleńKlaraJa, Mgdra, Grażyna1820 lubią tę wiadomość
-
Do mnie dzisiaj przyszła teściowa bo córka ma imieniny. Posiedziała niecałe 3 godziny i jestem tak zmęczona że szok.. ta kobieta narzeka na wszystko.. wszystko ją boli ale na siłę bierze córkę i ja potem wysłuchuje.. poszłyśmy na spacer córka nie chce w wózku jeździć od kiedy umie chodzić i ta zamiast się cieszyć że mała wreszcie chodzi bo przez problemy zdrowotne dopiero po 15 miesiącu zaczęła to się nasłuchałam że to wszystko ją boli, dostała skurcz łydek bo wolno idziemy.. że ciężko z nią wyjść na dłuższy spacer.. normalnie wykończyła mnie psychicznie 😤😤 jak będzie oferowała mi pomoc przy drugim dziecku to jej chyba powiem że zdrowotnie się nie nadaje bo wtedy to bym musiała się nasłuchać 🤦♀️
Sorki za żale ale musiałam się wygadać 🙈Mamoja, Olo323 lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Do mnie dzisiaj przyszła teściowa bo córka ma imieniny. Posiedziała niecałe 3 godziny i jestem tak zmęczona że szok.. ta kobieta narzeka na wszystko.. wszystko ją boli ale na siłę bierze córkę i ja potem wysłuchuje.. poszłyśmy na spacer córka nie chce w wózku jeździć od kiedy umie chodzić i ta zamiast się cieszyć że mała wreszcie chodzi bo przez problemy zdrowotne dopiero po 15 miesiącu zaczęła to się nasłuchałam że to wszystko ją boli, dostała skurcz łydek bo wolno idziemy.. że ciężko z nią wyjść na dłuższy spacer.. normalnie wykończyła mnie psychicznie 😤😤 jak będzie oferowała mi pomoc przy drugim dziecku to jej chyba powiem że zdrowotnie się nie nadaje bo wtedy to bym musiała się nasłuchać 🤦♀️
Sorki za żale ale musiałam się wygadać 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2022, 14:00
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Poziomka9204 wrote:Jeju, przecież idzie się przy takiej osobie wykończyć. W sumie może to jej cel, ponarzeka teraz i później nie bedziesz jej o nic prosiła 😄
Niestety to taki typ człowieka ze narzeka i na siłę chce pomóc.. przy pierwszej córce było tak samo przychodziła chciała pomóc a potem narzekała mi i wszystkim do okoła jak mam ciężko z córką i że ona musi pomagać i jakiś ma zakwasy itp 🥴🥴 straszny ma charakterPoziomka9204 lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Niestety to taki typ człowieka ze narzeka i na siłę chce pomóc.. przy pierwszej córce było tak samo przychodziła chciała pomóc a potem narzekała mi i wszystkim do okoła jak mam ciężko z córką i że ona musi pomagać i jakiś ma zakwasy itp 🥴🥴 straszny ma charakter
Oj ja też nie znoszę takiego typu ludzi 🤦♀️ przyjdzie, w sumie narzuci swoją pomoc a później opowiada, że "musiała pomóc"... Najgorsze jest jak wprost mówisz, że nie potrzebujesz pomocy a ta osoba się obraża... Z dwojga zlego wolę jak mnie nazywają "Zosia samosia" niż żeby później słuchać narzekań 🤦♀️Olo323, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Mamoja wrote:Ja niestety do takiego wniosku jak Ty doszłam teraz przy drugim dziecku…. Przy pierwszym (12 lat temu) części rzeczy nie kupiłam po takich właśnie komentarzach, że po co, że można tańsze, że to tylko na pół roku….
Więc teraz jak młody się miał urodzić to powiedziałam mężowi, że dorosłym do tego, że pewne rzeczy są bezcenne:
1) życie, więc fotelik to absolutny must have w najlepszym wydaniu, mamy teraz maxi cosi z obrotową bazą, która pasuje do kolejnego fotelika - żegnajcie problematyczne wpinania i problemy z wyjęciem na postojach…. Fotelik najlżejszy w tej klasie bezpieczeństwa i plus olbrzymi za ilość wkładek które można dopasować do wielkości nowonarodzonego człowieka by nie „latał” w środku,
2) czas- laktator elektryczny, poprzednio miałam ręczny (mordęga, długo, męczące i jeszcze nic nie można zrobić w czasie odciągania…..) - teraz podwójny elektryczny (hurra!) ja mam taki z chicco, sprawdza się ale nie mam porównania.
3) sen - przy pierwszym dziecku odpuściłam temat („bo to fanaberia wydawać tyle na pół roku) ale teraz nie odpuściłam, pierwsza pozycja na liście wyprawkowej u mnie to było łóżeczko dostawne next2me. RE-WE-LA-CJA! Kto nie przespał całej nocy choćby od tygodnia wie o czym mowa jakbym miała wybrać jeden produkt który zmienia macierzyństwo to next2me. Wart wydania każdej złotówki, żałuje ze dopiero przy drugiej ciąży. W dodatku tak po kobiecemu jest po prostu ładne (mam beżowe) a męża by kupić nowe przekonał fakt, że bez problemu odsprzedamy i co najmniej połowa kasy wróci….
4) kręgosłup - leżaczek do kąpieli, mam taki z beaba, i to game changer jeżeli chodzi o kąpiel- nie tylko w domu, ale bierzemy go wszędzie np. Na wakacje. Kładziemy na nim młodego pod prysznicem i polewamy słuchawka. Kąpiele trwają dzięki niemu czasem 30-40 min.
5) wypita w spokoju kawa, brak stresu przy gotowaniu w kuchni, i brak sprawdzania co chwile „co u małego”, czyli baby hug. To wymyślił chyba ten sam człowiek co pralkę lol, na pewno ktoś kto lubi kobiety ♥️ Mały może być ze mną wszędzie i to jak śpi i jak czuwa…. Przy pierwszym miałam zwykły leżaczek ale w życiu tyle córka w nim nie wytrzymywała co młody w hugu (bo w sumie jak leżała w leżaczku bo gotowałam to pewnie widziała głównie moje łydki 😎). Hug jest wysoki wiec młody lepiej widzi no i póki dziecko nie siada może być na leżąco a potem lekko podniesione jak w leżaczku (opcja z pełnym siedzeniem u nas jeszcze nie sprawdzana bo mały nie siada). Dość drogi ale mi rekompensuje ten wydatek to ze mogę w spokoju gotować czy się nawet kąpać (wjeżdżam do łazienki 🫣) a mężowi rekompensuje wydatek myśl, że jak sprzedamy po 2-3,latach to sporo pieniędzy odzyskamy 😎. Kupiliśmy nowy żeby pasował do łóżeczka tez beżowy i super wyglada - to tez zaleta bo niektóre sprzęty dla dzieci są mocno pstrokate.
Ojej ale się rozpisałam 🤦🏼♀️. Ale to chyba najważniejsze z moich przemyśleń
Klara wszystko ok?Mamoja, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Angela, to trzeba przeżyć i zapomnieć 😅 jak dobrze, że moja teściowa jest dość daleko, bo ona też mimo swojej 60- tki zachowuje się jak staruszka.
Ps propo ubierania i wtrącania się innych do tej kwestii- wczoraj dostałam oprdl od sąsiadki, że mam się ubierać, bo na spacerze szłam z córką w koszulce 😅 było mi gorąco. A tu wszyscy łażą już w kurtkach i bluzach 🤦Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Nati94 wrote:Angela, to trzeba przeżyć i zapomnieć 😅 jak dobrze, że moja teściowa jest dość daleko, bo ona też mimo swojej 60- tki zachowuje się jak staruszka.
Ps propo ubierania i wtrącania się innych do tej kwestii- wczoraj dostałam oprdl od sąsiadki, że mam się ubierać, bo na spacerze szłam z córką w koszulce 😅 było mi gorąco. A tu wszyscy łażą już w kurtkach i bluzach 🤦
Haha co za sąsiadka 🤣🙈
Jezu ludzie chyba nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać 🫣 Mam nadzieję że ja nie będę taka na starość 😅Nati94 lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
KlaraJa wrote:Grazyna1820 dodałam Cię do przyjaciółek, bo chciałabym na priv o coś Cię zapytać, dobrze? 🥺