W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelek, gdybym miala zapas testow w domu, to pewnie bym robila co chwilę. Ale moj maz znalazl na mbie sposob i przynosi po jednym tescie. Do apteki mam kawalek, wiec sama nie poszlabym kupic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2013, 10:12
rybka lubi tę wiadomość
-
Nishi wrote:Karmelek, gdybym miala zapas testow w domu, to pewnie bym robila co chwilę. Ale moj maz znalazl na mbie sposob i przynosi po jednym tescie. Do apteki mam kawalek, wiec sama nie poszlabym kupic.
Nishi, rybka lubią tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Chociaż tyle dobrze, że udało Ci się wynegocjować ze środy na poniedziałek
Powiedzialam mu, ze jesli zgodzi sie na test w poniedzialek, to do poniedziałku ani słowem nie wspomnę, ale jeśli się nie zgodzi, to tak dlugo bede mu marudzic, az mu uszami wyjdzie. On nie cierpi kiedy w kolko o jednym nawijam przez 3 dni, wiec wolal miec spokoj :pLittle Frog, rybka, iza30 lubią tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Oj, Rybko to faktycznie poważna sprawa! Ja to ogólnie nie mam żadnych problemów zdrowotnych, rzadko choruję. Ale teraz to się czuję fatalnie. Jestem przeziębiona i od dwóch dni jest mi niedobrze, okres się spóźnia, ale dopiero drugi dzień, a test robiłam wczoraj i wyszedł negatywny. Mąż był przede mną przeziębiony i też mówił, że mu było niedobrze.
-
witam sie z wami wszystkimi kolezanki!!!! jak minela sobota i pol juz prawie niedzieli??? co sie dzieje??? widze ze cos sie psuje??? dlaczego??? kurde niebylo mnie poltora dnia i czytam ze sie czujecie odrzucone itp.nadrobie was jutro dokladnie bo dzis to tylko tak kilka watkow moglam poczytac bo juz syn czeka zeby pograc
iza30 lubi tę wiadomość
-
Też nie wiem co się tu stało. Sama często tylko przyglądam się z boku, bo nie mam nic do powiedzenia w temacie i czekam na taki, w którym mogę coś od siebie dodać Nie mam żadnego doświadczenia w staraniach i czasami nie wiem zbytnio o czym piszecie, więc przekopuję internet, żeby coś znaleźć na ten temat. Przynajmniej zdobywam jakąś wiedzę
Ania_84, Unlike, iza30, rybka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam prosbe bo teraz dopeiro zauwazylam ze pochrzanilam wykres - bo wstawialam dane na swoj papieowy
Kurde ale jestem fafek- w 9 dc cyklu wpisalam zla tempke bo jak pierwszy raz zmierzylam tyle ze o 6 mialam 36,26 a pozniej usnelam na godzine i w tel wpisalam sobie 36,26 i mowie zobacze jaka bedzie pozniej - a o 7 mialm taka skaczaca 36,72 pozniej 36,08 , a nastepnie 36,24 - i teraz tak patrze mowie cos sie wykres rozni od tego na papirze .. która dzieczyny mam wpisac ta z 6 rano czy z 7 pierwsza ?? -
nick nieaktualnytak bardzo chciałam się wyspać...
nic z tych rzeczy - o 8.00 obudził mnie telefon:
'' wstawaj, bo za 1.5 godziny będę u Ciebie... z jedzeniem! '' ...
niestety mój mężulek miewa szalone pomysły.
za to ja wzbogaciłam się o pierniczki, rogaliki i BIGOS!
ubiore sie, umyje i lecimy szukać ciepłych butów dla mnie i dla męża
więc miłego dnia no i ewentualnie wieczora :*
Buźka !
iza30, rybka lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Dziewczyny mam prosbe bo teraz dopeiro zauwazylam ze pochrzanilam wykres - bo wstawialam dane na swoj papieowy
Kurde ale jestem fafek- w 9 dc cyklu wpisalam zla tempke bo jak pierwszy raz zmierzylam tyle ze o 6 mialam 36,26 a pozniej usnelam na godzine i w tel wpisalam sobie 36,26 i mowie zobacze jaka bedzie pozniej - a o 7 mialm taka skaczaca 36,72 pozniej 36,08 , a nastepnie 36,24 - i teraz tak patrze mowie cos sie wykres rozni od tego na papirze .. która dzieczyny mam wpisac ta z 6 rano czy z 7 pierwsza ??rybka lubi tę wiadomość
-
Witam Was ponownie dziewczynki i dziękuję za Wasze wsparcie nie bylo mnie bo ta małpa jest tak bolesna ze ani termofor ani nospa z ibumem nie pomaga, mam nadzieję że za chwilę przejdzie bo mam wrażenie ze zaraz się w krzyżu złamie... masakra aż człowiek czuje se żyje tak boli
-
Ja własnie naszej kocic ulozylam jej nowe spanie przy kaloryferku taka fajna mieciutka podusie teraz ma mieciutko, cieplutko no i woda jes tylko przechyla lebek i pochilipi