W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
iwo_na wrote:Cześć dziewczyny, mam problem. Okres wg mnie powinnam dostać w piątek a owufriend mi wyliczyło na środę. Dziś zrobiłam test bo oczywiście nie mogłam już wytrzymać i na teście po kliku minutach ukazał się cień drugiej kreski. Nie przywidziało mi się to bo mój narzeczony także ją zobaczył. I teraz nie wiem czy mam się cieszyć czy nie. Boje się że okres itak przyjdzie a moja kreseczka spłynie razem z nim...
-
iwo_na wrote:Cześć dziewczyny, mam problem. Okres wg mnie powinnam dostać w piątek a owufriend mi wyliczyło na środę. Dziś zrobiłam test bo oczywiście nie mogłam już wytrzymać i na teście po kliku minutach ukazał się cień drugiej kreski. Nie przywidziało mi się to bo mój narzeczony także ją zobaczył. I teraz nie wiem czy mam się cieszyć czy nie. Boje się że okres itak przyjdzie a moja kreseczka spłynie razem z nim...
Hej:) Oby Ci się udalo.
Ja zrobiłam 2 dni przed spodziewaną @ i też zobaczyłam bladziuchny różowy cień. Dziś mam dostać @, zrobiłam rano test o czułości 10 mlu/ml i dupa za przeproszeniem. Nic.. żadnego cienia. Brzuch boli, @ nadchodzi...
Juto piję szampana za NAS WSZYSTKIE I ZA NASZE MALUSZKI URODZONE W 2014! BRZUCHATEGO ROKU 2014 NAM WSZYSTKIM! :***iza30, karmelek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam się w ostatnim dniu w tym roku, dla jednych te dni są szczęśliwe dla innych smutne. ale wiem że rok 2014 będzie dla Nas Najwspanialszym rokiem. Bez problemów.
U mnie zimno strasznie, na dworze przymrozek, wyszłam na dwór z psem w szlafroku i zmarzłam jak głupia....też coś spać nie mogę i podejrzewam że do 2 stycznia za wiele nie pośpię,bo mam wizytę i pewni będę chodzić jak na palcach. Znów mnie brzuch boli, straszne mam wzdęcia... martwi mnie to trochę... ale nie chce brać żadnych tabletek.
Ok 9 ruszam z teściową na zakupy, potem muszę zrobić sałatkę jarzynową i sernik na zimno, sałatkę miałam zrobić wczoraj ale marchewkę miałam strasznie malutką i dopiero mąż jak jechał odebrać fotele do BODZIO to mi kupił normalną większą. Potem mam gdzieś kurs samochodem bo jako jedyna nie pijącą będę wiozła szwagra na sylwestra i rano trzeba będzie po niego pojechać... dobrze że nie jest daleko bo jakieś 20 km. Ale pewnie jak będzie trzeba go wieźć to będzie juz ciemno... nie wiem czy męża nie poproszę żeby go zawiózł bo ja nie za bardzo lubię jeździć po ciemku. Tym bardziej w Sylwestra... i przez wiochy... żeby mi jeszcze ktoś pijany pod samochód nie wskoczył -
Kasia1993 wrote:Witam się w ostatnim dniu w tym roku, dla jednych te dni są szczęśliwe dla innych smutne. ale wiem że rok 2014 będzie dla Nas Najwspanialszym rokiem. Bez problemów.
U mnie zimno strasznie, na dworze przymrozek, wyszłam na dwór z psem w szlafroku i zmarzłam jak głupia....też coś spać nie mogę i podejrzewam że do 2 stycznia za wiele nie pośpię,bo mam wizytę i pewni będę chodzić jak na palcach. Znów mnie brzuch boli, straszne mam wzdęcia... martwi mnie to trochę... ale nie chce brać żadnych tabletek.
Ok 9 ruszam z teściową na zakupy, potem muszę zrobić sałatkę jarzynową i sernik na zimno, sałatkę miałam zrobić wczoraj ale marchewkę miałam strasznie malutką i dopiero mąż jak jechał odebrać fotele do BODZIO to mi kupił normalną większą. Potem mam gdzieś kurs samochodem bo jako jedyna nie pijącą będę wiozła szwagra na sylwestra i rano trzeba będzie po niego pojechać... dobrze że nie jest daleko bo jakieś 20 km. Ale pewnie jak będzie trzeba go wieźć to będzie juz ciemno... nie wiem czy męża nie poproszę żeby go zawiózł bo ja nie za bardzo lubię jeździć po ciemku. Tym bardziej w Sylwestra... i przez wiochy... żeby mi jeszcze ktoś pijany pod samochód nie wskoczył -
Ewelka II wrote:Hej:) Oby Ci się udalo.
Ja zrobiłam 2 dni przed spodziewaną @ i też zobaczyłam bladziuchny różowy cień. Dziś mam dostać @, zrobiłam rano test o czułości 10 mlu/ml i dupa za przeproszeniem. Nic.. żadnego cienia. Brzuch boli, @ nadchodzi...
Juto piję szampana za NAS WSZYSTKIE I ZA NASZE MALUSZKI URODZONE W 2014! BRZUCHATEGO ROKU 2014 NAM WSZYSTKIM! :***
No i u mnie też dupa dzisiaj. Test także okazał się negatywny. WPrawdzie do okresu jeszcze trochę mam ale coraz mniej złudzeń. Już sama nie wiem co mam myśleć.
Kupiłam wczoraj cztery testy i mam zamiar robić codziennie, wiem,ze to nie zbyt rozsądne ale ja już taka jestem, nie wytrzymie po prostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2013, 11:02
-
iwo_na wrote:No i u mnie też dupa dzisiaj. Test także okazał się negatywny. WPrawdzie do okresu jeszcze trochę mam ale coraz mniej złudzeń. Już sama nie wiem co mam myśleć.
Kupiłam wczoraj cztery testy i mam zamiar robić codziennie, wiem,ze to nie zbyt rozsądne ale ja już taka jestem, nie wytrzymie po prostu. -
iwo_na wrote:No i u mnie też dupa dzisiaj. Test także okazał się negatywny. WPrawdzie do okresu jeszcze trochę mam ale coraz mniej złudzeń. Już sama nie wiem co mam myśleć.
Kupiłam wczoraj cztery testy i mam zamiar robić codziennie, wiem,ze to nie zbyt rozsądne ale ja już taka jestem, nie wytrzymie po prostu.
Iwonko, a który to Twój cykl starań? Mój pierwszy i też cztery testy zrobiłam:) Takie już jesteśmy. Nadzieja do samego końca! Dzisiaj przy badaniu szyjki różowy śluz i co? Małpa pewnie. A może jednak się nie rozkręci???
A jak się rozkręci, to wypiję dzisiaj za ten przyszły rok, bo w 2014 NA PEWNO nie będę mogła, bo NA PEWNO będę w ciąży:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2013, 14:18
-
U mnie czwarty cykl starań i już pomału mam dość. Nie wiem jak wytrzymują dziewczyny starające sie rok lub wiecej. W każdym cyklu robie po kilka testów, mam zawsze wszytskie objawy ciąży a itak @ przychodzi. Dzień lub dwa rozpaczy, potem sie podnosze, planuje, że nowy miesiąc, że nowa nadzieja, testy owulacyjne, staranka i oczekiwanie, co jest najgorsze... I tak wkółko
No, a tak wogóle to zycze wam wszystkim i sobie aby w tym Nowym Roku każdej z nas spełniło się to co nie udało się w starym roku, żeby każda zobaczyła dwie upragnione kreseczki na widok których popłacze sie jak bóbr i po 9 cudownych i spokojnych miesiącach będzie cieszyć się wymarzonym i wyczekiwanym maleństwem. Niczego więcej wam ani sobie nie życze, bo te dwie kreseczki to itak nadmiar szczęściaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2013, 17:03
zAgatka, Ewelka II lubią tę wiadomość