W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój to ma dwie lewe ręce do sprzątania Nie powiem, układa rzeczy po sobie, bo ja bym nie zniosła jakby po powrocie z pracy rozwalał ciuchy, gdzie popadnie... Zabiłabym go! Za to brat mojego męża nie dość, że ma więcej ciuchów niż ja, to jeszcze robi taki syf, że ręce opadają. Z tego względu sprzątam głównie nasz pokój i naszą łazienkę, kuchnię po gotowaniu i raz na jakiś czas korytarze itp.
-
nick nieaktualny
-
My oboje pracujemy, oczywiście też mi pomaga ale ja taka Zosia samosia. I wcale to na dobre mi nie wychodzi. Jestem po operacji kręgosłupa więc oszczędzanie się powinno być na pierwszym miejscu ale ........ Nie narzekam bo po co się denerwować. Tak jest dobrze. Mój synio mi tez pomaga
Paulia87, iza30 lubią tę wiadomość
-
Mój sprząta w weekend jak jest w domu, czyli rzadko. Ciuchy rzuca gdzie popadnie, ogólnie jest masakra, ja pedantka on bałaganiarz. Ale i tak jest lepiej niż jak go poznałam. Muszę się pochwalić, że dziś gotuje obiad, bo ma wolne i tylko 3 razy dzwonił m.in. czym zamaskować słony smak
Karolcia23369, Paulia87, iza30 lubią tę wiadomość
-
olka30 wrote:I dobry ten Milewicz? Widziałam, że jeszcze jakaś babeczka w Krakowie przyjmuje, ale na razie chodzę do swojego i zobaczę jeszcze ten cykl co będzie.
chodziłam już do kilku w Krakowie ale on się specjalizuje w "ciężkich" przypadkach. Jak potrzeba to kładzie na 3 dni do kliniki i robi pakiet badan na fundusz i potem z pełna diagnostyka ustala leczenie -
nick nieaktualny
-
Mój uważa, że prasowanie wymyśliły baby żeby mieć co robić i jest to czynność w ogóle niepotrzebna Czasem jak nie upilnuję to włoży na siebie zmiętą koszulę i uważa, że jest ok. Skarpetek nie wywinę na prawo to tak ubierze i jest ok. W ogóle człowiek bezproblemowy.
Paulia87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolka30 wrote:Mój uważa, że prasowanie wymyśliły baby żeby mieć co robić i jest to czynność w ogóle niepotrzebna Czasem jak nie upilnuję to włoży na siebie zmiętą koszulę i uważa, że jest ok. Skarpetek nie wywinę na prawo to tak ubierze i jest ok. W ogóle człowiek bezproblemowy.
-
olka30 wrote:Mój uważa, że prasowanie wymyśliły baby żeby mieć co robić i jest to czynność w ogóle niepotrzebna Czasem jak nie upilnuję to włoży na siebie zmiętą koszulę i uważa, że jest ok. Skarpetek nie wywinę na prawo to tak ubierze i jest ok. W ogóle człowiek bezproblemowy.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnywczorajsza podróż pociągiem z Chojnic do Bydgoszczy - KOSZMAR !
łącznie - prawie 2-godzinne opóźnienie.
cały czas żyje w biegu, cały czas jestem w rozjazdach.
pojechałam, wróciłam, teraz czekam na wymianę wodomierza ( wymiana miała być o godzinie 11.00 ... dla niektórych osób punktualność to pojecie względne. ) ...
jutro kolejny raz witamy Chojnice ; )
od dzisiaj zaczynamy szukanie prezentów swiątecznych...
mam nadzieje, ze zakończę to sukcesem.
zajrzę do Was później!
Miłego dnia!
iza30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNusia1989 wrote:wczorajsza podróż pociągiem z Chojnic do Bydgoszczy - KOSZMAR !
łącznie - prawie 2-godzinne opóźnienie.
cały czas żyje w biegu, cały czas jestem w rozjazdach.
pojechałam, wróciłam, teraz czekam na wymianę wodomierza ( wymiana miała być o godzinie 11.00 ... dla niektórych osób punktualność to pojecie względne. ) ...
jutro kolejny raz witamy Chojnice ; )
od dzisiaj zaczynamy szukanie prezentów swiątecznych...
mam nadzieje, ze zakończę to sukcesem.
zajrzę do Was później!
Miłego dnia!
Ja nie mam pojecia jaki prezent kupic
A czas leci szybciutko .
Milego dnia kochanaNusia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya to u mnie ja jestem bałaganiarą a mąz lubi poukladane i prasuje sobie sam bo koszul nie nawidze prasować jedynie mu polówki prasuje;Dnawet na maszynie potrafi szyć ideał mój kochany a co do gotowania to myśle że jest lepszy ode mnie:)
iza30 lubi tę wiadomość