W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzesc kochana wlasnie poczytalam i niewiem czy je bracAnia1986 wrote:Ewelinka polecam Ci przejzec watek o tych tabletkach na forum, ja tez chcialam sobie kupic, ale po przeczytaniu watku mi sie odechciało...
Czesc dziewczynki!
ale na stronie ma duzo pozytywnych opinni
Chociaz Ty jedna mi odpisalas na komentarz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 17:07
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny:*Ewelina23 wrote:Czesc kochana wlasnie poczytalam i niewiem czy je brac
ale na stronie ma duzo pozytywnych opinni
Chociaz Ty jedna mi odpisalas na komentarz
powiem Ci ze ja dałam sobie spokoj z nimi po tym jak jedna laska pisała do nich i jakies bzdury jej odpisywali albo unikali odpowiedzi, krotko mowiac ich przeswietlila negatywnie(chyba o tym czytałas nie?) A opinie na stronie maga oni sami sobie wystawiac;) -
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:Czesc kochana wlasnie poczytalam i niewiem czy je brac
ale na stronie ma duzo pozytywnych opinni
Chociaz Ty jedna mi odpisalas na komentarz
Kochana ja sie tam na lekach nie znam zwłaszcza tych które wspomagają zajście w ciąże
Ja jak mówiłam stawiam na naturalność, a czy się uda to tylko Bóg wie
:*
myszkaazi, iza30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak czytalam kochanaAnia1986 wrote::*
powiem Ci ze ja dałam sobie spokoj z nimi po tym jak jedna laska pisała do nich i jakies bzdury jej odpisywali albo unikali odpowiedzi, krotko mowiac ich przeswietlila negatywnie(chyba o tym czytałas nie?) A opinie na stronie maga oni sami sobie wystawiac;)
no coz niech sobie leza czekam do soboty biore od gina tabsy na owulke
i zobaczymy nie ma co kombinowac
szyjka dzis otwarta ze czubek palca mi wchodzi hahaha no i sluz wczoraj i dzis rozciagliwy co ja glupia tu pisze
-
nick nieaktualnyoki kochana nic sie nie staloNusia1989 wrote:Kochana ja sie tam na lekach nie znam zwłaszcza tych które wspomagają zajście w ciąże
Ja jak mówiłam stawiam na naturalność, a czy się uda to tylko Bóg wie
:*
ja raczej przy brak owulki na naturalne zajscie w ciazeliczyc nie moge
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 17:15
Nusia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia1986 wrote:Hej Kochana:) a u mnie leci jeszcze 1 dzien i zaczynam walke o piekne jajka:)a co u Ciebie?
U mnie narazie ok, tempka chyba robi mi psikusy bo zamiast w dół leci w góre, ale co tam, wali mnie to, jeśli będzie owulka to super jeśli nie to i tak bede serduszkować, bo kto wie może się uda
-
nick nieaktualnyto działaj kochana:)Ewelina23 wrote:tak czytalam kochana
no coz niech sobie leza czekam do soboty biore od gina tabsy na owulke
i zobaczymy nie ma co kombinowac
szyjka dzis otwarta ze czubek palca mi wchodzi hahaha no i sluz wczoraj i dzis rozciagliwy co ja glupia tu pisze
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybrawo za podejscie kochana, pełen luzik:)Nusia1989 wrote:U mnie narazie ok, tempka chyba robi mi psikusy bo zamiast w dół leci w góre, ale co tam, wali mnie to, jeśli będzie owulka to super jeśli nie to i tak bede serduszkować, bo kto wie może się uda

Nusia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:oki kochana nic sie nie stalo
ja raczej przy brak owulki na naturalne zajscie w ciazeliczyc nie moge 
Kochana nie myślałaś o tym żeby zrezygnować z wykresu, żeby bez pamięci poddać się temu co oboje lubicie, a skąd wiesz może przez takie działanie i podejście wkońcu zajdziesz w ciąże
-
Miałam nie wchodzić na forum przez jakiś czas, ale po 17 odświeżeniu facebooka zauważyłam, że czegoś mi jednak brakuje i postanowiłam zajrzeć
Nie mierzę temperaturki, odmówiłam sobotnią wizytę u gin, ale umówiłam się w 19 dniu cyklu, tak w razie gdybym znowu w drugiej fazie miała infekcję
Wczoraj rozmawialiśmy z M. o badaniu nasienie, w sumie on sam zaproponował, ale zdecydowaliśmy, że nie będziemy się niepotrzebnie stresować na koniec roku ;)Ten miesiąc jest cudownym miesiącem pod względem atmosfery, więc niech tak zostanie. Raz się udało zajść w ciążę, więc kolejny raz też się uda. Zresztą chyba zajście w 3 cyklu prawdziwych starań to i tak był sukces, więc pocieszamy się tym, że po poronieniu dopiero dwa razy się staraliśmy i przy tym miałam infekcję, więc Fasoleczka nie chciała w takim miejscu zamieszkać
Oby teraz było wszystko ok, a nawet jak nie będzie (w sensie, że znów mnie infekcja nawiedzi) to nie będę się stresować, bo wizyta zaklepana
iza30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykochana prowadzac wykres wiem co sie dzieje z moim cialemNusia1989 wrote:Kochana nie myślałaś o tym żeby zrezygnować z wykresu, żeby bez pamięci poddać się temu co oboje lubicie, a skąd wiesz może przez takie działanie i podejście wkońcu zajdziesz w ciąże

jestem pod opieka dobrego ginekologa i mam pecherzyki torbielowe wiec te pecherzyki nie pekaja tylko robi sie torbiel w sobote ide na wizyte bede wiedziala czy ta owulka jednak byla a jak nie to wezme tabletki bo tak to moge sie starac i starac moze byc tak ze owulka moze wystapic ale teraz jestem w 26 dc i jeszcze jej nie bylo
-
myszka wlasnie mi kogos brakowalo na forum...myszkaazi wrote:Miałam nie wchodzić na forum przez jakiś czas, ale po 17 odświeżeniu facebooka zauważyłam, że czegoś mi jednak brakuje i postanowiłam zajrzeć
Nie mierzę temperaturki, odmówiłam sobotnią wizytę u gin, ale umówiłam się w 19 dniu cyklu, tak w razie gdybym znowu w drugiej fazie miała infekcję
Wczoraj rozmawialiśmy z M. o badaniu nasienie, w sumie on sam zaproponował, ale zdecydowaliśmy, że nie będziemy się niepotrzebnie stresować na koniec roku ;)Ten miesiąc jest cudownym miesiącem pod względem atmosfery, więc niech tak zostanie. Raz się udało zajść w ciążę, więc kolejny raz też się uda. Zresztą chyba zajście w 3 cyklu prawdziwych starań to i tak był sukces, więc pocieszamy się tym, że po poronieniu dopiero dwa razy się staraliśmy i przy tym miałam infekcję, więc Fasoleczka nie chciała w takim miejscu zamieszkać
Oby teraz było wszystko ok, a nawet jak nie będzie (w sensie, że znów mnie infekcja nawiedzi) to nie będę się stresować, bo wizyta zaklepana 
myszkaazi, Nusia1989 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc fajnie ze wpadlasmyszkaazi wrote:Miałam nie wchodzić na forum przez jakiś czas, ale po 17 odświeżeniu facebooka zauważyłam, że czegoś mi jednak brakuje i postanowiłam zajrzeć
Nie mierzę temperaturki, odmówiłam sobotnią wizytę u gin, ale umówiłam się w 19 dniu cyklu, tak w razie gdybym znowu w drugiej fazie miała infekcję
Wczoraj rozmawialiśmy z M. o badaniu nasienie, w sumie on sam zaproponował, ale zdecydowaliśmy, że nie będziemy się niepotrzebnie stresować na koniec roku ;)Ten miesiąc jest cudownym miesiącem pod względem atmosfery, więc niech tak zostanie. Raz się udało zajść w ciążę, więc kolejny raz też się uda. Zresztą chyba zajście w 3 cyklu prawdziwych starań to i tak był sukces, więc pocieszamy się tym, że po poronieniu dopiero dwa razy się staraliśmy i przy tym miałam infekcję, więc Fasoleczka nie chciała w takim miejscu zamieszkać
Oby teraz było wszystko ok, a nawet jak nie będzie (w sensie, że znów mnie infekcja nawiedzi) to nie będę się stresować, bo wizyta zaklepana 

Trzymam kciuki a infekcjie niech ida sio daleko i nie wracaja
myszkaazi lubi tę wiadomość
-
Właśnie ja wczoraj po tej rozmowie z M. też tak stwierdziłam, że skoro mam wszystko w porządku z budową, badaniami, owulka występuje, cykle obecnie książkowe (14 dc owu + 14 dni fazy lutealnej) to nie będę ani kupowała wiesiołka czy innych rzeczy, bo jeszcze mi się wszystko pochrzani. Przecież leki i te inne wspomagacze są dla kobiet, które mają jakiś problem zdiagnozowany, a u nas póki, co to 3 cs, więc to nie jest niepokojące. Mi gin powiedziała, że jak w ciągu pół roku się nie uda, to wtedy pomyślimy, z tym, że kazała liczyć te pół roku od 2@ po poronieniu, czyli od tej listopadowej, więc mamy czas do majaNusia1989 wrote:Kochana ja sie tam na lekach nie znam zwłaszcza tych które wspomagają zajście w ciąże
Ja jak mówiłam stawiam na naturalność, a czy się uda to tylko Bóg wie
:*
Stwierdziłaby, że mogłaby mi kazać robić np. genetyczne, ale po co ma mnie stresować. Pół roku to nie wieczność, a znając mnie to czekając na wyniki badań bym umarła ze strachu. Jestem strasznie przewrażliwioną osobą, a każda życiowa sytuacja wywołuje u mnie takie emocje, że tego nie da się opisać...
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:kochana prowadzac wykres wiem co sie dzieje z moim cialem
jestem pod opieka dobrego ginekologa i mam pecherzyki torbielowe wiec te pecherzyki nie pekaja tylko robi sie torbiel w sobote ide na wizyte bede wiedziala czy ta owulka jednak byla a jak nie to wezme tabletki bo tak to moge sie starac i starac moze byc tak ze owulka moze wystapic ale teraz jestem w 26 dc i jeszcze jej nie bylo 
Trzymam za ciebie kciuki
myszkaazi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhejo ja włąsnie wróciłam od endokrynologa
zrobiła mi usg i jes wszystko w porzadku;) 22 stycznia mam wizyte i mi dała badania ze tydzien przed wizyta u niej mam je zrobić
a do gina ide w poniedziałek mam nadzieje ze moje słoneczko już bedzie widać
Kada to fajnie pewnie jestees spokojna:D Mam nadzieje ze u mnie juz bedzie widac bedzie gdzies w poniedziałek około 5 tygodnia:D eh lepiej mi troche lekarz to potrafi uspokoic:d
a i w ogole była akcja bo u nas do endokrynologa na NFZ ciezko sie dostac spytałam sie jej czy mnie przyjmie pow że tak a nejlepsze że tam ludzi było zapisanych do 20.30:D a ja weszłam jako 3
bez kolejki hahaha fajnie:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny






