X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
Odpowiedz

W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek

Oceń ten wątek:
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 21 maja 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może akurat mały będzie grzeczniutki ;) nie martw się na zapas ;)

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • iza30 Autorytet
    Postów: 1592 1133

    Wysłany: 24 maja 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny zycze przyjemnej niedzieli :)
    Znalazłam chwile czasu to zajrzałam troche poczytac.
    U mnie bez zmian kolejny cykl sie zaczął, 19 czerwca ide na kontrolna wizyte po laparoskopi i zobaczymy co mi tam powiedza.
    Pozdrawiam

    Tynka1990, olka30 lubią tę wiadomość

    20150409580413.png

    200707184670.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 24 maja 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję Iza, że usłyszysz dobre wieści :)

    iza30 lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Zajrzałam na chwilę napisać co u mnie i pewnie zniknę na jakiś czas z ovu
    Byłam dzisiaj u mojej gin po receptę na ovitrelle i mnie zdenerwowała. Już trzeci cykl mam jakiś stan zapalny i nie chce mi nic dać bo mówi, że po zastrzyku nie chce ryzykowac bo może się udać itp ale przed zastrzykiem też nie dostanę bo musi mnie zbadać a przeważnie jest tak, że idę po clo na pierswzy monitoring i już muszę brać brać ovi. Tak więc będę się męczyć z infekcją. Próbuję teraz trzeci raz z ovi i ona nie wie co dalej. w poniedziałek idę na monitoring i pewnie od razu zastrzyk a we wtorek idę do innego gin. On pracuje w szpitalu więc może skieruje mnie na jakieś badania. Trzymajcie kciuki żeby wreszcie coś się u mnie ruszyło bo załamałam się trochę ostatnio.
    Pozdrawiam Was z całego serducha i postaram się zajrzeć jak trochę ochłonę
    Buziaki :*:*:*

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Zajrzałam na chwilę napisać co u mnie i pewnie zniknę na jakiś czas z ovu
    Byłam dzisiaj u mojej gin po receptę na ovitrelle i mnie zdenerwowała. Już trzeci cykl mam jakiś stan zapalny i nie chce mi nic dać bo mówi, że po zastrzyku nie chce ryzykowac bo może się udać itp ale przed zastrzykiem też nie dostanę bo musi mnie zbadać a przeważnie jest tak, że idę po clo na pierswzy monitoring i już muszę brać brać ovi. Tak więc będę się męczyć z infekcją. Próbuję teraz trzeci raz z ovi i ona nie wie co dalej. w poniedziałek idę na monitoring i pewnie od razu zastrzyk a we wtorek idę do innego gin. On pracuje w szpitalu więc może skieruje mnie na jakieś badania. Trzymajcie kciuki żeby wreszcie coś się u mnie ruszyło bo załamałam się trochę ostatnio.
    Pozdrawiam Was z całego serducha i postaram się zajrzeć jak trochę ochłonę
    Buziaki :*:*:*

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 28 maja 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę Wasze forum i postanowiłam napisać i poprosić o poradę. Mam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy ( biorę euthyrox75), insulinooporność (glucophage750- 2 tabletki na noc) i hiperprolaktynemię ( od 2 miesięcy- bromergon- pół tabletki na noc). W lutym 2013r miałam wycinane migdałki. Po zabiegu nie dostałam @ ( nie wiem czy to ma jakiś związek). Poszłam do gin na NFZ. Dała luteine na wywołanie i anty. @ się pojawiła i niby było ok. Jednak problem zaczął się powtarzać i nie miałam @ prawie przez rok (czasem bywała). Zbagatelizowałam to. Po roku poszłam do innej gin prywatnie. Teraz już była Pani gin dała luteinę, anty, stwierdziła policystyczne jajniki, zleciła badania, konsulatcję u endo i kazała zacząć myśleć o dziecku, bo potem może być za późno. Przez prawie 2 lata brałam anty. W między czasie pare razy jeszcze byłam u tej gin. Zostawiłam kupę kasy (każda wizyta przynajmniej 150zł). Zdecydowaliśmy się z narzeczonym na dziecko. Poszłam do niej pod koniec marca 2015r. Zrobiła USG, odstawiła anty, dała duphaston (2x1 od 16 do 25dc ) i zostawiła mnie z tekstem: ,, może jakoś to samo ruszy. Jak nie dostaniesz @ i nie będziesz w ciąży to ja rozkładam ręce i zostaje Ci klinika lecznia niepłodności". Dziewczyny uwierzcie mi byłam załamana po tej wizycie.. 16.04.2015r dostałam @ po anty. Obserowałam cały 1 cykl po anty i ovu nie wykrył owulacji, nie miałam też jakiś zanczących skoków temperatur. Kolejnej @ po duphastonie dostałam 15.05.15r i stwierdziłam, że nie będę marnować kolejnego cyklu i udałam się do innego gina. Pan doktor zbadał mnie, robił USG i co ciekawe Pan doktor powiedział, że on ŻADNYCH POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW TU NIE WIDZI. Wszystko jest jego zdaniem ok. Byłam wtedy w 10dc i pokazał mi moje pęcherzyki. Z lewego jajnika miał 15mm, a z prawego 18mm, wydaje mi się, że chyba w porządku. Jestem aktualnie w 14dc i wczoraj (13dc) bardzo bolało mnie podbrzusze i czułam się dziwnie. Dalej nie stwierdziłam skoku tempki, śluz ok jednak nie wydostaje się na zewnątrz. Ovu wyznaczył mi owulację na 9dc ale wiem, że jej wtedy nie było. Testowałam też cały poprzedni cykl ale nic z tego nie wyszło. W tym cyklu też testy nic jeszcze nie pokazały (są dwie grube krechy ale druga jest troszkę jaśniejsza od kontrolnej) Jak myślicie czy ovu mogła wystąpić wczoraj czy raczej znowu będzie nieowulacyjny. Niestety nie mam możliwość iść już do gina w tym miesiącu i potwierdzić ovu. Strasznie się tym wszystkim przejmuje, bo chciałabym mieć już chociaż malutką fasolkę.
    Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję z góry :)

    Tak wygląda obecnie mój wykres:
    cbec9836d578fb73fcad471db6644bb9.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 11:15

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 29 maja 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tynka odpocznij, jakaś rypnięta ta twoja gin.. Najpierw się leczy stan zapalny, a potem bawi w hormony :( Zmiana gina jest dobrym posunięciem.

    Cachaarel powiedz jeszcze czy mierzysz temp. o jednej porze?? Przed wstaniem z łóżka? To ważne, bo jeśli nie to wykres jest nie miarodajny. Jeśli gin widział dominujące pęcherzyki to rzeczywiście nie wygląda na pcos. Co do testów skoro wychodzi kreska znaczy, że ilość hormonów wzrasta, więc owulacja powinna być niedługo, zazwyczaj poprzedza ją spadek temperatury, a dopiero potem skok. Śluz nie musi wydostawać się na zewnątrz, to nie reguła, ale jak chcesz poprawić jego jakość polecam Oeparol femina 2-3 tabletki dziennie do owulacji, tak ze 3 miesiące stosowania..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 29 maja 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz zerkam na twój wykres z godzinami i tak jak mówiłam jest bez sensu.. Musisz mierzyć temp. rano po obudzeniu, o jednej godzinie (max. 30 min. różnicy - polecam nastawić zegarek i codziennie mierzyć, w cale nie musisz potem wstawać), zanim wstaniesz, bo ruch rozgrzewa nasz organizm. I najlepiej mierzyć temp. w pochwie, term. elektronicznym.

    cachaarel, iza30 lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 30 maja 2015, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Teraz zerkam na twój wykres z godzinami i tak jak mówiłam jest bez sensu.. Musisz mierzyć temp. rano po obudzeniu, o jednej godzinie (max. 30 min. różnicy - polecam nastawić zegarek i codziennie mierzyć, w cale nie musisz potem wstawać), zanim wstaniesz, bo ruch rozgrzewa nasz organizm. I najlepiej mierzyć temp. w pochwie, term. elektronicznym.

    Wiem wiem, nie robiłam tego zbyt sumiennie Ale już mniej świruje, bo testy owulacyjne były dodatnie przez ostatnie 2 dni więc ucieszyłam się. Mam nadzieję, że teraz wróci mi już waszystko do normy. Mam przypuszczenia, że owulacja wystąpiła wczoraj, bo bardzo bolały mnie jajniki i nie obeszło się bez ibupromu. A czy staranka zaowocowały to będę wiedzieć za jakieś 2 tygodnie. Wcześniej nie ma sensu robić testu. Mam nadzieję, że się udało :)

    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź :)

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 30 maja 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za pozytyw.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • iza30 Autorytet
    Postów: 1592 1133

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny miłego weekendu


    Tynka bardzo dobrze ze chcesz zmienic gina zgadzam sie z wypowiedzia oli najpierw leczy sie infekcje a pozniej robi kolejne rzeczy.

    cachaarel trzymam kciuki za owocny cykl


    olka30 lubi tę wiadomość

    20150409580413.png

    200707184670.png
  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziękuję dziewczyny! Również trzymam kciuki :)

  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam :*
    Przyszłam się wygadać. Byłam dzisiaj u gin i w 8dc mam pęcherzyk 23mm a na drugim jajniki torbiel. Za bardzo reaguje na clo. Ovi w tym cyklu nie bedzie bo pęcherzyk za duży. Nie mówiłam jej juz nic o stanie zapalnym bo wtedy zaplacilabym jak za normalna wizytę a jutro i tak ide do nowego to on mi da. Co u Was słychać?
    Pozdrawiam

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze że chodzę podenerwowana od kilku dni. Miałam spięcie z przyszla szwagierka o kieckę :D kupiłam sobie na poprawiny i okazalo sie ze ona kupila taka sama. Poprosiłam żeby ta zalozyla na wesele a inna na poprawiny to mi odpyskowala ze ona kupila ta sukienkę z mysla o poprawinach i tak zostanie. Ja innej tez nie kupie bo mam problem ze znalezieniem rozmiaru wiec będziemy paradować w takich samych. Bosko....

    olka30 lubi tę wiadomość

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co się kiecką przejmować, niepotrzebny stres :) Dobierzesz do niej kontrastujące dodatki i będzie wyglądać super niepowtarzalnie!

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby tak ale wiesz, co innego jak pojawia się takie same przypadkiem a co innego jesli półtora miesiąca wcześniej ja poprosilam

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwykła złośliwość, najlepiej ignorować :) Pewnie dla niej też nie będzie to komfortowe, że ty sukienki nie zmienisz, bo na bank na to liczy ;)

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Tynka, ja też w miarę upływu czasu za bardzo reagowałam na clo.. W ostatnim cyklu, w którym zaszłam w 7 dc miałam pęcherzyk 19 mm, wiadomo było że nic z tego nie będzie , bo za duży, a ovi nie dostałam, bo leciałam na wakacje :) I co? Teraz efekt wyje w drugim pokoju..

    A kiecką się nie przejmuj, kiedyś pojechałyśmy z siostrą na drugi koniec Polski na wesele kuzyna i obie miałyśmy zdublowane sukienki przez dziewczyny stamtąd.. Tego się nie dało wymyślić :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz to takie głupie czasy, że jak na rynek wchodzi coś fajnego to w takiej ilości,że nie sposób nie zdublować...

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Olka ;) ale moje pęcherzyki nie pękają same z siebie wiec nie liczę na malutka syrenę alarmowa w drugim.pokoju ;p. A co do sukienki to ja rozumiem, ze mogą sie powtórzyć ale jak półtora miesiąca wczesniej jej o tym mowie to to jest juz wredne z jej strony. I tak wszyscy się śmieją ze przy mnie bedzie wyglądać gorzej niż ja i tym się pocieszam :D

    olka30 lubi tę wiadomość

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
‹‹ 486 487 488 489 490 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ