W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka dziewczyny zycze przyjemnej niedzieli
Znalazłam chwile czasu to zajrzałam troche poczytac.
U mnie bez zmian kolejny cykl sie zaczął, 19 czerwca ide na kontrolna wizyte po laparoskopi i zobaczymy co mi tam powiedza.
PozdrawiamTynka1990, olka30 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Zajrzałam na chwilę napisać co u mnie i pewnie zniknę na jakiś czas z ovu
Byłam dzisiaj u mojej gin po receptę na ovitrelle i mnie zdenerwowała. Już trzeci cykl mam jakiś stan zapalny i nie chce mi nic dać bo mówi, że po zastrzyku nie chce ryzykowac bo może się udać itp ale przed zastrzykiem też nie dostanę bo musi mnie zbadać a przeważnie jest tak, że idę po clo na pierswzy monitoring i już muszę brać brać ovi. Tak więc będę się męczyć z infekcją. Próbuję teraz trzeci raz z ovi i ona nie wie co dalej. w poniedziałek idę na monitoring i pewnie od razu zastrzyk a we wtorek idę do innego gin. On pracuje w szpitalu więc może skieruje mnie na jakieś badania. Trzymajcie kciuki żeby wreszcie coś się u mnie ruszyło bo załamałam się trochę ostatnio.
Pozdrawiam Was z całego serducha i postaram się zajrzeć jak trochę ochłonę
Buziaki :*:*:* -
Hej dziewczyny
Zajrzałam na chwilę napisać co u mnie i pewnie zniknę na jakiś czas z ovu
Byłam dzisiaj u mojej gin po receptę na ovitrelle i mnie zdenerwowała. Już trzeci cykl mam jakiś stan zapalny i nie chce mi nic dać bo mówi, że po zastrzyku nie chce ryzykowac bo może się udać itp ale przed zastrzykiem też nie dostanę bo musi mnie zbadać a przeważnie jest tak, że idę po clo na pierswzy monitoring i już muszę brać brać ovi. Tak więc będę się męczyć z infekcją. Próbuję teraz trzeci raz z ovi i ona nie wie co dalej. w poniedziałek idę na monitoring i pewnie od razu zastrzyk a we wtorek idę do innego gin. On pracuje w szpitalu więc może skieruje mnie na jakieś badania. Trzymajcie kciuki żeby wreszcie coś się u mnie ruszyło bo załamałam się trochę ostatnio.
Pozdrawiam Was z całego serducha i postaram się zajrzeć jak trochę ochłonę
Buziaki :*:*:* -
Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę Wasze forum i postanowiłam napisać i poprosić o poradę. Mam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy ( biorę euthyrox75), insulinooporność (glucophage750- 2 tabletki na noc) i hiperprolaktynemię ( od 2 miesięcy- bromergon- pół tabletki na noc). W lutym 2013r miałam wycinane migdałki. Po zabiegu nie dostałam @ ( nie wiem czy to ma jakiś związek). Poszłam do gin na NFZ. Dała luteine na wywołanie i anty. @ się pojawiła i niby było ok. Jednak problem zaczął się powtarzać i nie miałam @ prawie przez rok (czasem bywała). Zbagatelizowałam to. Po roku poszłam do innej gin prywatnie. Teraz już była Pani gin dała luteinę, anty, stwierdziła policystyczne jajniki, zleciła badania, konsulatcję u endo i kazała zacząć myśleć o dziecku, bo potem może być za późno. Przez prawie 2 lata brałam anty. W między czasie pare razy jeszcze byłam u tej gin. Zostawiłam kupę kasy (każda wizyta przynajmniej 150zł). Zdecydowaliśmy się z narzeczonym na dziecko. Poszłam do niej pod koniec marca 2015r. Zrobiła USG, odstawiła anty, dała duphaston (2x1 od 16 do 25dc ) i zostawiła mnie z tekstem: ,, może jakoś to samo ruszy. Jak nie dostaniesz @ i nie będziesz w ciąży to ja rozkładam ręce i zostaje Ci klinika lecznia niepłodności". Dziewczyny uwierzcie mi byłam załamana po tej wizycie.. 16.04.2015r dostałam @ po anty. Obserowałam cały 1 cykl po anty i ovu nie wykrył owulacji, nie miałam też jakiś zanczących skoków temperatur. Kolejnej @ po duphastonie dostałam 15.05.15r i stwierdziłam, że nie będę marnować kolejnego cyklu i udałam się do innego gina. Pan doktor zbadał mnie, robił USG i co ciekawe Pan doktor powiedział, że on ŻADNYCH POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW TU NIE WIDZI. Wszystko jest jego zdaniem ok. Byłam wtedy w 10dc i pokazał mi moje pęcherzyki. Z lewego jajnika miał 15mm, a z prawego 18mm, wydaje mi się, że chyba w porządku. Jestem aktualnie w 14dc i wczoraj (13dc) bardzo bolało mnie podbrzusze i czułam się dziwnie. Dalej nie stwierdziłam skoku tempki, śluz ok jednak nie wydostaje się na zewnątrz. Ovu wyznaczył mi owulację na 9dc ale wiem, że jej wtedy nie było. Testowałam też cały poprzedni cykl ale nic z tego nie wyszło. W tym cyklu też testy nic jeszcze nie pokazały (są dwie grube krechy ale druga jest troszkę jaśniejsza od kontrolnej) Jak myślicie czy ovu mogła wystąpić wczoraj czy raczej znowu będzie nieowulacyjny. Niestety nie mam możliwość iść już do gina w tym miesiącu i potwierdzić ovu. Strasznie się tym wszystkim przejmuje, bo chciałabym mieć już chociaż malutką fasolkę.
Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję z góry
Tak wygląda obecnie mój wykres:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 11:15
-
Tynka odpocznij, jakaś rypnięta ta twoja gin.. Najpierw się leczy stan zapalny, a potem bawi w hormony Zmiana gina jest dobrym posunięciem.
Cachaarel powiedz jeszcze czy mierzysz temp. o jednej porze?? Przed wstaniem z łóżka? To ważne, bo jeśli nie to wykres jest nie miarodajny. Jeśli gin widział dominujące pęcherzyki to rzeczywiście nie wygląda na pcos. Co do testów skoro wychodzi kreska znaczy, że ilość hormonów wzrasta, więc owulacja powinna być niedługo, zazwyczaj poprzedza ją spadek temperatury, a dopiero potem skok. Śluz nie musi wydostawać się na zewnątrz, to nie reguła, ale jak chcesz poprawić jego jakość polecam Oeparol femina 2-3 tabletki dziennie do owulacji, tak ze 3 miesiące stosowania.. -
Teraz zerkam na twój wykres z godzinami i tak jak mówiłam jest bez sensu.. Musisz mierzyć temp. rano po obudzeniu, o jednej godzinie (max. 30 min. różnicy - polecam nastawić zegarek i codziennie mierzyć, w cale nie musisz potem wstawać), zanim wstaniesz, bo ruch rozgrzewa nasz organizm. I najlepiej mierzyć temp. w pochwie, term. elektronicznym.
cachaarel, iza30 lubią tę wiadomość
-
olka30 wrote:Teraz zerkam na twój wykres z godzinami i tak jak mówiłam jest bez sensu.. Musisz mierzyć temp. rano po obudzeniu, o jednej godzinie (max. 30 min. różnicy - polecam nastawić zegarek i codziennie mierzyć, w cale nie musisz potem wstawać), zanim wstaniesz, bo ruch rozgrzewa nasz organizm. I najlepiej mierzyć temp. w pochwie, term. elektronicznym.
Wiem wiem, nie robiłam tego zbyt sumiennie Ale już mniej świruje, bo testy owulacyjne były dodatnie przez ostatnie 2 dni więc ucieszyłam się. Mam nadzieję, że teraz wróci mi już waszystko do normy. Mam przypuszczenia, że owulacja wystąpiła wczoraj, bo bardzo bolały mnie jajniki i nie obeszło się bez ibupromu. A czy staranka zaowocowały to będę wiedzieć za jakieś 2 tygodnie. Wcześniej nie ma sensu robić testu. Mam nadzieję, że się udało
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź -
Hej Wam :*
Przyszłam się wygadać. Byłam dzisiaj u gin i w 8dc mam pęcherzyk 23mm a na drugim jajniki torbiel. Za bardzo reaguje na clo. Ovi w tym cyklu nie bedzie bo pęcherzyk za duży. Nie mówiłam jej juz nic o stanie zapalnym bo wtedy zaplacilabym jak za normalna wizytę a jutro i tak ide do nowego to on mi da. Co u Was słychać?
Pozdrawiam -
Dodam jeszcze że chodzę podenerwowana od kilku dni. Miałam spięcie z przyszla szwagierka o kieckę kupiłam sobie na poprawiny i okazalo sie ze ona kupila taka sama. Poprosiłam żeby ta zalozyla na wesele a inna na poprawiny to mi odpyskowala ze ona kupila ta sukienkę z mysla o poprawinach i tak zostanie. Ja innej tez nie kupie bo mam problem ze znalezieniem rozmiaru wiec będziemy paradować w takich samych. Bosko....
olka30 lubi tę wiadomość
-
Hej Tynka, ja też w miarę upływu czasu za bardzo reagowałam na clo.. W ostatnim cyklu, w którym zaszłam w 7 dc miałam pęcherzyk 19 mm, wiadomo było że nic z tego nie będzie , bo za duży, a ovi nie dostałam, bo leciałam na wakacje I co? Teraz efekt wyje w drugim pokoju..
A kiecką się nie przejmuj, kiedyś pojechałyśmy z siostrą na drugi koniec Polski na wesele kuzyna i obie miałyśmy zdublowane sukienki przez dziewczyny stamtąd.. Tego się nie dało wymyślić -
Hej Olka ale moje pęcherzyki nie pękają same z siebie wiec nie liczę na malutka syrenę alarmowa w drugim.pokoju ;p. A co do sukienki to ja rozumiem, ze mogą sie powtórzyć ale jak półtora miesiąca wczesniej jej o tym mowie to to jest juz wredne z jej strony. I tak wszyscy się śmieją ze przy mnie bedzie wyglądać gorzej niż ja i tym się pocieszam
olka30 lubi tę wiadomość