W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Mika naprawde ten czas leci jak szalony a Ola to mała ksiezniczka buziaki od wirtualnej ciotki :*
Ola to dobrze ze w Ciebie wszystko wraca do normy. Żeby teraz było już tylko lepiej.
U nas starania ale tak na luzie bez zbednych nerwów choc w tym miesiacu cos sie pokrecilo i nie wiem czy to po laparoskopi czy moze od stresu ale w 19dc znowu zawitala u mnie @.
Wizyte u gina mam dopiero na 19 czerwca wiec musze cierpliwie czekac.
Pozdrawiam Was goraco :*olka30 lubi tę wiadomość
-
olka30 wrote:Tynka co tam u ciebie?
Iza u mnie po laparoskopii zaskoczyło, więc trzymam kciuki żeby u ciebie było podobnie.
Zizia co tam?? Rybka żyjesz?? Gdzie reszta dziewczyn?
Ola u mnie polaparo dziwne rzeczy sie dzieja okres mam w 18 dcnie wiem co jest grane a który cykl po laparo? -
Spokój, bo tylko wszyscy podglądają, a nikt nic nie pisze..
Weekend przed nami i tak się cieszę, bo w końcu M będzie w domu. Mały ma cały tydzień od rana do jakiejś 16 takie humory, że już odpadam. Złości się o wszystko, łeb mi pęka od jego krzyku, a w sumie nic mu nie jest, więc ciężko temu zaradzić On nerwus, ja nerwus, trzeba nam tatusia na posterunku, a dla mnie chwila przerwy.iza30 lubi tę wiadomość
-
Olka ucaluj małego od cioci
Ja mam drugi cykl z ovitrelle. Olka tez tak.mialas ze sami wbicie tej niby igielki nie boli a wstrzykiwanie to masakra? Myślałam ze zwariuje. Czułam tak jakby nie bylo miejsca na ten plyn i aż mi wypychalo ta ampułkostrzykawkę na zewnatrzWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2015, 15:48
olka30 lubi tę wiadomość
-
Nie Tynka, nic takiego mi się nie działo, ale zawsze wbijałam w podbrzusze, że tak powiem w spyrkę W tłuszczyk nie bolało, a wstrzykiwałam ekspresowo. Za to z cyklu na cykl coraz bardziej bolały mnie jajniki, aż w końcu chodziłam zgięta, bo nie mogłam się z bólu wyprostować - taki efekt uboczny CLO, więc w razie czego się nie wystrasz.
Bobuś dziękuje za buziaka
Miłego piątku dziewczyny i słonecznego weekendu.iza30 lubi tę wiadomość
-
Widocznie mam inaczej jajcory mnie nie bola tylko kluja delikatnie tak jak zawsze. A wbijam rak z 5 cm poniżej pępka i po boku. Za pierwszym razem nawet nie pamiętam czy tez mnie tak bolalo bo stres zrobil swoje. Nie moge patrzeć na igly a fakt ze sama musiałam sie kluc mnie przerazal
olka30 lubi tę wiadomość
-
No u nas w kościele to takie akcje akurat nigdy się nie zdarzały, więc nie ma co się bać, ale ogólnie niedawno było dziecko, które cały czas przeraźliwie płakało. Akurat szalały we mnie ciążowe hormony, więc ledwo też powstrzymywałam się od płaczu, a poza tym czuję jaki to stres dla rodziców. Co by nie było wszyscy patrzą..