W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
zostałam wywołana do tablicy:)
no to jestem
Czesc..u mnie stara bieda...czas leci jak szalony...nadal nie chodze do lekarza..odpusciłam sobie ale zapisalam sie do kliniki wiec czekam na pierwszą wizytę..zobaczymy co mi powiedza...ddecyduje sie na inseminację a jesli by sie udało to chce sie zapisac na rządowe in vitro..jesli nie to bede sie łudziła dalej...pokaz jakies zdjęcia swojejgo Robercika:) -
Hejka kochane u nas bez zmian
nie mam czasu na nic
Praca dom syn i tak w kolko
Odpuszczamy całkowicie starania
Odstawiam wszystkie leki przestaje stresowac sie lekrzami co ma byc to bedzie nie bede sie juz stresowac niby na luzie i tak nic z tego nie ma
teraz zaczynam rozkrecac swoj interes wiec bedzie na cym sie skupic.
Pozdrawiam was serdecznie
Za 5 dni wybieram sie na urlop do polski odwiedzic moj śląsk
co u Was kochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 00:02
olka30 lubi tę wiadomość
-
Fajnie dziewczyny, że napisałyście. Cieszę się Tynka, że wesele się udało Iza to będziesz niedaleko Z jakich okolic pochodzisz??
Dziś w końcu deszcz.. Pierwszy raz od jakichś 2 tygodni.. I temp. trochę zelżała.. Da się oddychać. Te upały mnie wykańczały zdrowo. Nienawidzę duchoty. Przez to nie pojechaliśmy nigdzie z mężem na urlop, bo planowaliśmy odwiedzić mój ukochany Dolny Śląsk, ale nie mamy w aucie klimy, a w takiej temp. to po prostu ugotowalibyśmy dziecko Jutro mąż wraca do pracy Może na jesieni się uda gdzieś wybrać..
Malutki rośnie jak na drożdżach, ale mamy trochę problemów, bo mu naderwali mięśnia przy porodzie i teraz musimy go rehabilitować (okropieństwo, ale daje efekty) - miał non stop przekrzywioną główkę na jedną stronę i już mu się zaczął kręgosłup szyjny się krzywić. Już jest lepiej, tzn. główkę trzyma prosto, ale trochę innych rzeczy musimy poprawić. Mam tylko żal, że żaden lekarz mnie o niczym nie poinformował wcześniej, bo rehabilitacja od początku na pewno byłaby inna Teraz mały jest taki silny, że ciężko sobie z nim poradzić, a rehabilitacja tylko go jeszcze wzmacnia. Obstawiam że w tym mies. jeszcze zacznie raczkować, bo pełza już zdrowo.
Napiszcie czasem co u was -
nick nieaktualny