X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
Odpowiedz

W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek

Oceń ten wątek:
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 3 maja 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    It`s a girl :D

    Leżała z nogami nad głową i prezentowała wdzięki :) Ja mam nieskromne dzieci. Nie kryją się z tym co mają pomiędzy nogami. Wzruszyłam się normalnie, bo już się nastawiłam na chłopca, po tym jak dr ostatnio powiedział, że coś tam jest między nogami. A użył takiego określenia, że sama nie wiedziałam co..

    Wczoraj dr się przyłożył do usg i wszystko pooglądał i jak na razie stwierdził, że nic złego nie widzi. Trochę mi ulżyło, choć sam później przyznał, że oczywiście na usg nie da się wszystkiego zobaczyć, ale gdyby była jakaś ciężka wada to na pewno już by się ujawniła. Może jednak będę miała szczęście w nieszczęściu.. A raczej moje dziecko.. Modlę się, żeby na strachu się skończyło.

    zizia_a, Mika85 lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 3 maja 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję ;) będzie śliczna parka ;)
    Same dobre wieści. Bedzie zdrowa, nie zamartwiaj się już Olka

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie da się nie zamartwiać Tynka, nie znam kobity, która by się nie martwiła takimi rzeczami. Ale staram się tyle o tym nie myśleć. Zresztą nie mam czasu, w pracy mam zajob, a w domu potem jestem tak wypompowana, że nie mam siły nawet myśleć.

    Poza tym mam w brzuchu okropną wiercipiętę. Mały też był wierciuch, ale to bije rekordy, aż się boję jak brzuch urośnie i delikatne kopniaki przestaną być delikatne :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 6 maja 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe ostatnio była spokojna to teraz nadrabia. Ale mój też walił jak oszalały a teraz juz delikatniej. Położna wczoraj do mnie dzwoniła ale nie miałam ochoty na kolejne nudne spotkanie i nie oddzwoniłam. A dzisiaj już się nie dobijała :D

    olka30 lubi tę wiadomość

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 10 maja 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po badaniach prenatalnych.. Trochę na odpieprz się na NFZ, prywatnie to jakoś inaczej wygląda no ale.. Ważne, że lekarz nic złego nie widział. Pod koniec tyg. jadę na patologię z wynikami, ciekawe co mi powiedzą. A poza tym dziś się strasznie wkurzyłam, poszłam zrobić badanie z krwi, które potrzebuję na ten wyjazd, a tu się okazuje że trzeba na nie czekać min. tydzień. Co więcej wczoraj patrzyłam na cennik w diagnostyce i kosztowało 60 zł, a dziś w moim labie krzyknęli mi za nie 100 zł :( A mają umowę z diagnostyką i wysyłają do Kraka.. Czyli ni mniej ni więcej doliczają sobie 40 zł za kłucie :(( W dodatku skoro ma nie być wyniku musiałam zrobić drugie, które de facto jest jakby częścią tamtego, żeby mieć jakikolwiek wynik i w sumie zapłaciłam 180 zł. Można się załamać, nie dość że się wielkie g.. zarabia to od razu po wypłacie 200 wyrzucone na badanie, które kazał mi zrobić lekarz z Krakowa, ale skierowania już nie dał. Bezpłatna służba zdrowia dla ciężarnych :( Pie... kraj. Cały dzień mam przez to zły humor, bo w sumie pierwsza wypłata po lipnym macierzyńskim i wydatków mam multum w kolejce, a tu taki zonk :<

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 17 maja 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Faktycznie Oluś, ja też bym się wkurwiła.
    W sumie mam dzisiaj do kitu nastrój. Byłam na wizycie i mam skierowanie do szpitala bo podejrzewa cukrzycę ciążową. Aż mi niedobrze na samą myśl, że znów czeka mnie to miejsce :(

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 17 maja 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziwię ci się, ja w tamtej ciąży byłam zmuszona parę razy odwiedzić to miejsce, plus przed samą ciążą dwa razy i mam dość szpitali do końca życia. Ja też dziś humor mam nikły, bo przyszło mi badanie z super labu i okazało się, że nie dali rady go zrobić, bo nie wiadomo co w zasadzie i zasugerowali zrobić powtórkę za 3-4 tygodnie, oczywiście na swój koszt. Odpadłam. Kiedy to chodzi ten święty Mikołaj z workiem pełnym kasy??

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 18 maja 2016, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale skoro nie zrobili tamtego to z jakiej racji masz płacić za kolejne? Mój gin właśnie jak kieruje mnie do szpitala to mówi, że dzięki temu zaoszczędzę kasę bo zrobią wszystkie potrzebne badania ale i tak mam nerwy jak muszę tam iść. Po długich negocjacjach idę na półtora dnia a później przez 2 tygodnie sama będę mierzyć glukometrem cukier.
    A co do kasy to ja też poproszę tego Mikołaja ;) ja byłam w pracy na 3/4 etatu i najniższa krajowa więc teraz też słabiutko z wypłatą

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Nastii89 Koleżanka
    Postów: 40 25

    Wysłany: 19 maja 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)
    Może to nie miejsce na takie pytania Ale jest was tu duzo to moze któraś mi pomoże :) Dostałam dziś skierowanie na hsg -> Szczecin Zdroje. Lekarz uważa ze wystarczy posiew i cytologia aktualna, a w szpitalu jak byłam się dowiedziec to Pani kazała mi jeszcze zrobić dwa badania których nazwy nie pamiętam. Jak było u was? Miała z was któraś hsg i co musiała mieć przy sobie?

    Pozdrawiam

    oeua9jcgf7a9opjx.png
    w57vgov397ifvo41.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 20 maja 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja niestety nie pomogę bo nie miałam HSG. Przeszłam laparoskopię ale tam nie wymagali ode mnie żadnych badań.

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 20 maja 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posiew i cytologia wystarczyła.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Nastii89 Koleżanka
    Postów: 40 25

    Wysłany: 20 maja 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 dziękuję za odpowiedź :)

    oeua9jcgf7a9opjx.png
    w57vgov397ifvo41.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 24 maja 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Ja już po szpitalu ale w sumie guzik wiem :)
    Wypuścili mnie dzisiaj chociaż teoretycznie jestem do jutra. Dlatego nie mam wypisu i nic mi nie powiedzieli. Zerknęłam tylko na wczorajsze wyniki krwi i były w normie a dzisiaj robili obciążenie glukozą. Wypis odbiorę za tydzień na wizycie co dowiem się coś więcej ;)
    A co u Was?

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 24 maja 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic ciekawego w sumie.. Czekam na wizytę u gina, ale to dopiero w nast. tygodniu. Pewnie będę musiała już zrobić glukozę. W czerwcu echo i do poradni patologii, a na razie niby wszystko ok, prócz tego że łożysko super nisko co mnie martwi trochę, bo już się powinno zacząć podnosić. Bebech mi wywaliło przez weekend i teraz się czuję już trochę gruba. Kręgosłup mnie boli i zaczynam łazić jak kaczucha.. Ciążą pełną gębą. Zaczyna mnie przerażać wizja lata, bo nie cierpię upałów, a upały w ciąży to już jakaś abstrakcja totalna.

    Dobrze, że wyniki masz w normie. Daj znać jak tam ta glukoza.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 30 maja 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzidzior waży już 600 gram. Coś czuję następnego koloska i chyba będzie piłkarz płci żeńskiej, bo kopie jak szalona, aż mnie to czasem przeraża.

    zizia_a, Mika85 lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 1 czerwca 2016, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech rośnie ;) ja po wizycie. Cukier mam w normie chociaż w górnych granicach. Usg nie miałam bo robił w szpitalu. Kolejna wizyta za 3 tygodnie ;)

    olka30, Mika85 lubią tę wiadomość

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 1 czerwca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I nie wiem ile mały waży ale jest starszy o 5 dni wg usg

    olka30 lubi tę wiadomość

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tam słychać??

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Oluś.
    U mnie bez większych zmian. Jedynie co mnie wkurza to moja waga. Co bym nie zjadła to idzie na mnie. No masakra jakaś.
    A co u Ciebie?
    Dziewczyny odzywać się

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 8 czerwca 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie ok. Robić mi się już nie chce, ale czekam na papiery z pozwoleniem na budowę, żeby mi umowę przedłużyli choć szanse niewielkie. I tak chyba będzie lipa, bo mam jeszcze prawie 2 mies. na nie czekać, a tyle na pewno robić nie będę. Bez przesady. Chcę też coś dla dziecka przygotować. Niby wszystko mam po pyśku, ale doszłam do wniosku, że za mały jest na zmianę łóżeczka, więc coś muszę skombinować. Kupiłam dla małej jedne śpioszki z kaftanikiem, pieluszki kolorowe i dwa bodziaki. To wszystko na razie, ale i tak w kieszeni pustka, a mam wewnętrzną potrzebę wicia gniazda :D

    Przytyłam na razie 5 kg, ale wiem, że to przez to że non stop jem i to prawie same słodycze. Zła jestem na siebie, że nie umiem się powstrzymać :( Ale ogólnie z wagi nawet jestem zadowolona. Kontroluję co tydzień, żeby w razie czego zareagować, bo się boję przytyć tyle co ostatnio. Najlepsze jest to, że w cale nie jem mniej, ani się więcej nie ruszam, a jakoś wydaje mi się, że lepiej się trzymam. Choć pucki na policzkach wróciły, a nie cierpię ich serdecznie :/ W poprzedniej ciąży tyłam tak jak mówisz, co zjadłam to kg do przodu, ale też w sumie chudsza byłam, więc może organizm tego potrzebował, nie wiem..

    Jak twoje problemy z cukrem?? Ja idę na badanie w przyszłym tygodniu, ale trochę się boję, czy też mi coś nie wyjdzie, bo to aż chore żeby mnie tak ciągło na słodycze.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
‹‹ 497 498 499 500 501 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ