Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ALEKSANDRA wrote:No tak ja pierwsze urodzilam w wieku 26l,po 4,5 roku starań!Ogólnie mam wrażenie, że ja ciagle sie staram,od zawsze😁
Miałam iść do ivf ale chyba nie będzie. Mąż stracił pracę nie wiadomo czy będzie urlop. Po prostu wszystko tak idzie że lepiej nie mówić. Planujesz tak a wszystko idzie ...... Jestem bezradna jak nigdy dotąd. I weź tu człowieku planuj.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza, z tymi planami tak jest ze planujesz planujesz i wszystko nagle legniecw gruzach. Mnie nigdy moje wielkie plany nie dochodziły do skutku.. Kibicuję Wam mocno abyście przeszli złą passę i wszystko było dobrze 😘
Ja oficjalnie zaczynam kolejny cykl starań, cykl hsg. Czemu tak strasznie boję tego badania? Mam dziwne przeczucie że coś pójdzie nie tak..Esperanza Mia lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Milenka hsg nie jest takie złe. Ale wiadomo boimy się samego zabiegu jak i wyniku . Też to przechodziłam.
Kasztanek mówiąc o pechu mój mąż stale go ma . A ten pech chyba na mnie zszedł. Dziś się wypłakałam jak nigdy.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
My z mężem oboje jacyś pechowi jesteśmy. Ale i tak jesteśmy szczęśliwi. Kocham go ponad wszystko i bez względu na to czy będziemy mieli dzieci czy nie, będziemy razem szczęśliwi, będziemy podróżować, będziemy razem.
Nie boję się tak samego badania, ani chyba nawet tego bólu. Boję się wyniku, że okaże się że jest coś poważniejszego, że znów wszystko się odwlecze.. Ale może tak jak pisze Kasztanek - może po prostu to jest złoty klucz.. Wszystko się okaże. W poniedziałek dzwonięStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilenka moze wlasnie to cale hsg to klucz
Ja jak rozmawialam z lekarzem o droznosci bo gdyby we wakacje nic nie wyszlo mialam miec to badanie we wrzesniu to mowil ze po hsg jest wieksza szansa na zaplodnienie bo jak to mowil jak sie tam wszystko przedmucha to jest i wieksza szansa...
Strach przed wynikima jakichkolwiek badan zawsze jest ale lepiej wiedziec co leczyc niz zyc w niepewnosci i co msc zadawac pytanie : dlaczego nie?
Kciuki za badanie i za przedmuchanie zeby mialy latwe dojscie -
nick nieaktualnyJa Wam powiem ze zycie jest strasznie niesprawiedliwe...
Ja rozumiem ze nie mozna miec wszystkiego takie sytuacje tez ucza pokory ale kurde....
Czlowiek chce przekazac zycie a tu schody...
Takich sytuacji nie powinno byc to naprawde powinno byc takie proste jak sie wydaje...
A tu ludzie nie chcacy dziecka je maja
Ludzoe pragnacy tego najmocniej na swiecie maja problemy czasem nie moga...
Ludzie zdrowi odbieraja sobie zycie
A ludzie chorzy walcza o kazda jego minute...
I wiele wiele innych przykladow...
Wgl tego czasu staran nie da sie zapomniec
Taka ciaza owszem jest cudowna bo jest wymarzona i wyczekana ale zaawsze zostaje z tylu glowy co sie przeszlo i tak by sie chcialo zeby wkoncu ktos kto przezywa to samo tez mogl sie cieszyc...
Esperanza Mia, MilusińskaMilena lubią tę wiadomość
-
Żanetka wierzę w to że w końcu się uda... Że właśnie hsg będzie kluczem do sukcesu, że gin wspomoże mnie prochami i dzięki temu zamieszka i u nas takie maleństwo.. Choć wiem też że życie wszystko weryfikuje i lubi podcinac skrzydła.. Ale powtórzę po raz kolejny. Bez względu na to co przyniesie nam los, zamierzam być szczęśliwa z mężemStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Esperanza nie wiem czy to bedzie pocieszenie dla Ciebie,ale przyjaciółce po 11 latach się udalo w tym roku 40 lat ma!Nie chcę Cie w żaden sposób dolowac tym co napisałam,ale nie poddawaj się bo na jej przykładzie warto jeszcze troche powalczyć2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
nick nieaktualnyŻanetka, słowa w punkt!
Wiele osób nie chce, a im się trafia od razu. Przykład mojej koleżanki z pracy, która narzeka, że nosi syf w brzuchu, a niejedna dałaby się pokroić.
U mnie wychodzi na to, że usunięcie mięśniaka raz i drugi było skuteczne, bo w zeszłym rok jak się staraliśmy to podobno przez tego olbrzyma i tak by się nic nie zagnieździło.
Pani doktor mi powiedziało, że zaraz po odtstawieniu anty po zabiegu powinno zaskoczyć, ale wychodzi na to, że jednak ja musiałam jeszcze zająć się czymś innym i wyczyścić głowę.
Każda z nas przechodzi ciężką drogę, najważniesze to chyba się jednak nie poddawać wierząc, że przyjdzie na to czas. -
Co ja przeszłam w styczniu.. U nas kobieta, 38l, kompletna patologia - jedno dziecko już jej zabrali i ograniczył prawa do minimum. Chłopak kończy podstawowke. Okazało się że była w ciąży (nikt, absolutnie nikt o tym nie wiedział, była mocno przy kości), urodziła dziecko i je utopiła w wiadrze. Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby właśnie nie starszy syn. Był akurat u niej na feriach, zobaczył co się dzieje i zadzwonił na 112. Wiecie, nie mogłam sobie z tą sytuacją poradzić.. Przecież z mężem przygarnelismy, wychowalibysmy chłopca jak własnego syna. Gdyby tylko dała mu szansę żyć.. Do tej pory gdy widzę ten malutki nagrobek na cmentarzu w oczach kręcą się łzy.. I co najlepsze okazało się że ta pinda zabiła w międzyczasie jeszcze troje czy czworo dzieci..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
ALEKSANDRA wrote:Esperanza nie wiem czy to bedzie pocieszenie dla Ciebie,ale przyjaciółce po 11 latach się udalo w tym roku 40 lat ma!Nie chcę Cie w żaden sposób dolowac tym co napisałam,ale nie poddawaj się bo na jej przykładzie warto jeszcze troche powalczyć
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
To jest niewyobrażalne. I takie babsko zachodzi od tak. Taką to od razu do komory śmierci bym wsadziła. I dlatego życie jest niesprawiedliwe.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza Mia wrote:Gdyby miała AMH wysokie to bym na cuda liczyła. Na ostatniej wizycie u gina zostałam pożegnana powiedział że mi już nie pomoże kazał udać się do kliniki bo rezerwa jest niska a za rok może być za późno nawet na ivf smutne ale prawdziwe to wszystko. A klinika nic innego jak ivf, nie chce mówić. Gdybym była o 10 lat młodsza....2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
nick nieaktualnyMasakra ...
Kurcze a powiem tak: wiem ze z moich ust brzmi to glupio bo kto jak kto ale ja zawsze powtarzam jak to trzeba sie cieszyc tym co sie ma
Ale powiem o moim odczuciu :
Wiem i nie ukrywam tego ze nie bylabym w pelni szczesliwa nie majac dziecka
Owszem cieszylabym sie zyciem ale brakowaloby tego elementu calej ukladanki...
Taka jakas pustka cisza....
Mialabym taka mysl ze ominelo mnie cos pieknego...
Ja chyba nie umialabym sie pogodzic z brakiem potomstwa...
Nie wiem jakos tak czuje ze to jest to co w zyciu potrzebuje najbardziej...
Taki sens wszystkiego...Salome, Kasztanek, RudaMaruda25, Esperanza Mia lubią tę wiadomość