Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Iskierka87 wrote:Silvia dopiero przeczytałam w stopce ojoj to bardzo mi przykro a jak reagujesz na stymulacje? Co lekarz z kliniki mówi tzn jaki plan?
Stymulacja jak najdłużej i stosunki planowane - póki dobrze się czuję po lekach i torbiel krwotoczna, która mam na jajniku się nie powiększa, to działamy. Nie ma ograniczeń do kiedy te starania poprzez stosunki planowane. Zwiększył mi właśnie dawkę leku na stymulację, bo tylko jedno jajeczko rosło, a chyba chciałby żeby było więcej i po dobrej stronie, gdzie mam jajwodód. A po leku mam bóle głowy i od początku wypadanie włosów. Ale za pierwszym razem jak brałam lamette też miałam bóle głowy, w drugim cyklu już przeszło. A włosy - no cóż coś za coś. Nie ma jeszcze tragedii, łysa nie chodzę 😁
Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySilvia a nie zaproponował innego leku bo może po innym byś nie miała takich dolegliwości. Choć włosy wypadają mi z natury często gęsto to jednak bóle głowy bym nie zniosła. Najdłużej stymulacja ty chyba 6 cykli przynajmniej ja tak miałam bo dłużej to chyba też nie za dobrze. To teraz jesteś na stymulowanym który dc?
-
nick nieaktualny
-
Ruda no filmik konkretny .-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Iskierka87 wrote:Silvia a nie zaproponował innego leku bo może po innym byś nie miała takich dolegliwości. Choć włosy wypadają mi z natury często gęsto to jednak bóle głowy bym nie zniosła. Najdłużej stymulacja ty chyba 6 cykli przynajmniej ja tak miałam bo dłużej to chyba też nie za dobrze. To teraz jesteś na stymulowanym który dc?
Myślę, że za 4 dni bóle znikną. Tak było ostatnio. Słyszałam, że letrozolem (tym co mnie leczą) ma mniej skutków ubocznych, niż inny popularny lek na stymulację i tamten można do 6 cykli, a tym co ja dziewczyny jak czytałam na forum są i wiele miesięcy stymulowane i po 12 cykli się zdążały kobiety i z końskimi dawkami. Lekarz powiedział, że na razie jak nie mam żadnych objawów typu ból brzucha, krwawienie z dróg rodnych i innych noepokojacych to stymulować się i nie myśleć co będzie potem. Miałam dwie stymulację w marcu i kwietniu, w czerwcu była przerwa bo miałam torbiel i teraz trzeci raz próbujemy w lipcu. Ogólnie przy braku jajowodu problem jest taki, że nie zawsze jajeczko jest z dobrej strony i tę próby mogą trwać dłużej, niż u kobiet co mają dwa drożne jajowody. 😕 Więc przy stymulacji dobrze, żeby coś rosło po drożnej stronie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 14:24
Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
nick nieaktualnyA mi się wydaje, że akurat on ma nie być śmieszny...
Właśnie on pokazuje w taką niestety desperację
I chyba poświecenie tej kobiety, żeby jej mąż choć przez chwilę był szczęśliwy.
Na mnie niestety zadziałał mocno emocjonalnie, to takie przykre, że tak dużo ludzi ma problemy.
I ten ból spotkania ze znajomymi. -
nick nieaktualny
-
Iskierka87 wrote:Silvia rozumiem i mam nadzieję że szybko Wam się uda mimo tych przeciwności losu ❤️ 3mam kciuki & &
Dziękuję i wzajemnie ❤️ 👍 jestem pozytywnie nastawiona, w końcu musi się udać 😊 może czekamy tak długo, bo kiedyś przyjdą do nas dwa szczęścia na raz 😁 aby nam to wynagrodzić 😉Iskierka87 lubi tę wiadomość
Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
nick nieaktualnyRuda masz rację filmik dużo mówi o uczuciach smutku i miłości, o poświęceniu i nadziei ale ogólnie kończy się pozytywnie i to najważniejsze daje nam nadzieję że i u nas taki bodziec, taki kop jak tutaj w filmiku podziała na nas i się uda W najmniej oczekiwanym momencie uśmiecha się szczęście ☺️
-
nick nieaktualny
-
Nawet jeżeli nie miał być śmieszny to niestety tak został odebrany. Świadczą o tym chociażby reakcje pod filmem. A pewnie wynika to z tego, że temat niepłodności to wciąż temat tabu. Ludzie, którzy się z tym nie spotkali, nie wiedzą jaka inni przechodzą tragedie.
A ja mam dziś wizytę u gina, niestety nie swojego, bo ma nagły urlop, ale równie dobrego z tej samej kliniki. Zawsze zaczynam się tak stresować przed tymi wizytami... -
Jade właśnie z pracy i jak patrzę, na niektóre dzieci to widać, że sa mega rozpieszczone az mnie denerwują...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnynada wrote:strasznie dziwny ten filmik. szkoda tego męża.
a u mnie dzisiaj @ się pojawiła. Od jutra CLO
Zrobiłam ciastka dla psa xD miałam troche mięsa na zbyciu więc jej upiekłam ciacha -
nick nieaktualny