X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/c5b070991d648.jpg.html

    MilusińskaMilena, MissKathy92, Kasztanek, Lola84, Jane208, Iskierka87, Why_not_now87 lubią tę wiadomość

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 19 lipca 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff nadrobiłam Was ale było ciężko 😁

    Ruda, Żanetka jakie kochane brzuszki ❤️😍 w ogóle również uważam że dobrze robisz idąc na zwolnienie. Twoje samopoczucie jest najważniejsze.

    Ja dziś się wyspałam za cały tydzień, aż się zastanawiam co będę w nocy robić. Byliśmy na zakupach. Kupiłam Blu Curacao i coś pomarańczowego, będą jutro drinki. Normalnie taką sobie ochotę nadrobiłam na to alko że masakra 😂 a dziś na kolację robię placek po węgiersku z gulaszem na winie i do tego winka się napijemy. Aż mi szkoda że u mnie @ bo ten wieczór na pewno byłby udany 😁

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 19 lipca 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, Żanetka piekne brzuszki 😊😊😊

    Dziewczyny a co sie gdzie gdy faza lutelana się wydłuża?

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde Kas lutealna chyba zawsze jest stała pierwsza może wie wydłużyć
    Chyba tak jest no chyba że się mylę

  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 239 79

    Wysłany: 19 lipca 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, samosiowa mój dzień również jest tragiczny... Musieliśmy uśpić naszego ukochanego koteczka;( ciężko mi strasznie, płacze jak bóbr;( próbuje się uspokoić bo nie powinnam się stresować wg ale jak to zrobić jak wszystko mi to przypomina... wszystko...

    Starania od 2018.
    💃93
    🤵91

    Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
    U niego: wszystko idealnie.

    2018: cb❌
    2019: cb❌
    2020:cb❌
    2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
    2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
    2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
    11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
    2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
    11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏

    I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
    5dpt: test negatywny
    6dpt: test negatywny
    7dpt: beta <2,3 😕
    8dpt: beta <0,1 ❌
    14dpt: beta ?

    22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
    12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?

    Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏

    Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 19 lipca 2019, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle Żanetka, mam bratanka Fabiana. To juz prawie dorosły chłopak jest. Jeśli imię ma coś wspólnego z charakterem (a wierzę że coś w tym jest) to młody jest bardzo ogarniętym, odpowiedzialnym chłopcem 🙂 zobaczysz że nie zdążycie się obejrzeć a już synek bedzie z Wami 😘

    W ogóle dziś po lampce wina się nieco rozkleiłam mężowi w rękaw. Trochę popłakałam mu ze czasem brakuje mi już sił by walczyć dalej. Ale on jest taki kochany. Wspiera a mnie jak tylko potrafi. Powiedział że wierzy, że nam się uda, że będziemy się wspomagać jak tylko się da i się nue poddamy. Powiedział też że nie jestem sama i że w końcu się uda a dziecko będzie owocem naszej miłości ❤️ nie dałabym rady bez niego, tak samo jak to wszystko bez niego nie miałoby sensu. Tylko ze względu na męża walczę dalej, choć nie raz brakuje mi sił..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 23:36

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2297 1523

    Wysłany: 19 lipca 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 19:54

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 325

    Wysłany: 20 lipca 2019, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Same szczuplutkie seksi mamy widzę są na tym wątku 😃

    Dziewczyny, które straciły zwierzaczki - współczuję wam, ja po wszystkich swoich pupilach płakałam jak głupia. Ale ja się bardzo przyzwyczajam do swoich zwierząt.

    Byłam u lekarza wczoraj w 13dc. Endometrium 8.5, pęcherzyk w lewym 19, w prawym dwa ale na straty 😟 bo niedrożny jajowodód więc jedna szansa jest, zamiast trzech. Ale jakaś jest. Hormony też sprawdzałam, lekarz zadowolony, że takie piękne wyniki, dalej każde łykac glucophage. Zastrzyk ovirelle dostałam i wczoraj było ❤️, ma być jeszcze w weekend i jak chcemy to możemy poprawić w poniedziałek.

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż mi już wczoraj powiedział - widać, że przytyłaś trochę.
    W ogóle zrobiliśmy sobie wieczór z piwem, on normalne, ja Somersby gruszkowe 0%.
    Wczoraj miałam w ogóle taki wieczór zwątpienia, nawarstwiło się tego w pracy i jakoś tak emocje schodziły.
    Więc piłam radlerka 0% i wmawiałam sobie, że wcale to nie jest 0%.

    Zaraz się zwijamy i jedziemy do rodziców moich, poinformować ich. To już ostatni dzwonek, kiedy jeszcze nie widać za bardzo, a jakoś tak wcześniej nie było okazji, bo było całe zamieszanie wokół 18nastki mojego brata i takich tam innych jego załatwień.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konstruktorka93 wrote:
    Dziewczyny, samosiowa mój dzień również jest tragiczny... Musieliśmy uśpić naszego ukochanego koteczka;( ciężko mi strasznie, płacze jak bóbr;( próbuje się uspokoić bo nie powinnam się stresować wg ale jak to zrobić jak wszystko mi to przypomina... wszystko...
    Tak mi przykro wiem co czujesz lacze sie w bolu. Mnie tez przesladuja mysli przed wczoraj plakalam cala noc wczoraj bylo troche lepiej bo maz mi staral sie przetlumaczyc ze byl chory ze cierpial ze jego zycie juz nie byli takie jak kiedys ze nie mogl jesc problemy z oddychaniem nie pozwalal sie dotykac bo go bolalo i to ttoche mi pomaga przetrwac ten okres ale ciezko jest mi tak jak Tobie nigdy juz nie bede miala takiego przyjaciela.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 08:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silvia wrote:
    Same szczuplutkie seksi mamy widzę są na tym wątku 😃

    Dziewczyny, które straciły zwierzaczki - współczuję wam, ja po wszystkich swoich pupilach płakałam jak głupia. Ale ja się bardzo przyzwyczajam do swoich zwierząt.

    Byłam u lekarza wczoraj w 13dc. Endometrium 8.5, pęcherzyk w lewym 19, w prawym dwa ale na straty 😟 bo niedrożny jajowodód więc jedna szansa jest, zamiast trzech. Ale jakaś jest. Hormony też sprawdzałam, lekarz zadowolony, że takie piękne wyniki, dalej każde łykac glucophage. Zastrzyk ovirelle dostałam i wczoraj było ❤️, ma być jeszcze w weekend i jak chcemy to możemy poprawić w poniedziałek.
    Dziekuje za mile slowa ja sie bardzo zrzywam z ludzmi ze zwierzetami i potem mam problem jak odejdzie po prostu jestem chora. Ciezko przeszlamgdy mama mi zmarla a po piesku rownie ciezko wczoraj ogladalam zdjecia i wiem ze to byl zly pomysl ustawianie sobie tapety mojego psiaka bo plakac mi sie chce u mnie pomaga praca ale napewno nie pomoze inny zwierzak bo wiem ze czulabym sie jakbym zdradzila mojego pieska.

  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 325

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj skąd ja to znam. Po stracie psiaka też zdjęcia na tapetę ustawiałam i płakałam. Jak mi brakowało bardzo tego witania w drzwiach. Już dawno nie miałam psa, a dalej się odsuwalam od drzwi, bo wiedziałam że będzie skakała i mnie witała moja sunia kochana.

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 239 79

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa88 wrote:
    Tak mi przykro wiem co czujesz lacze sie w bolu. Mnie tez przesladuja mysli przed wczoraj plakalam cala noc wczoraj bylo troche lepiej bo maz mi staral sie przetlumaczyc ze byl chory ze cierpial ze jego zycie juz nie byli takie jak kiedys ze nie mogl jesc problemy z oddychaniem nie pozwalal sie dotykac bo go bolalo i to ttoche mi pomaga przetrwac ten okres ale ciezko jest mi tak jak Tobie nigdy juz nie bede miala takiego przyjaciela.
    Ja ciągle myślę że może trzeba było jechać jeszcze do innego weterynarza itd. Myśli paskudne... Ale mąż też mi tłumaczy że cierpiała, miała chęć życia zawsze ale już załatwić się nie mogła bo tylne łapki dostały starczego paralizu i brzuch robił się coraz bardziej wydety I już tak smutno patrzyła potem ;(( nie wiem jak sobie z tym dam radę, za 6 dni mam zrobić test... Ale po takich przeżyciach nie sądzę żeby coś było...

    Starania od 2018.
    💃93
    🤵91

    Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
    U niego: wszystko idealnie.

    2018: cb❌
    2019: cb❌
    2020:cb❌
    2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
    2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
    2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
    11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
    2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
    11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏

    I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
    5dpt: test negatywny
    6dpt: test negatywny
    7dpt: beta <2,3 😕
    8dpt: beta <0,1 ❌
    14dpt: beta ?

    22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
    12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?

    Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏

    Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena masz wspaniałego męża ❤ i zobaczysz że na pewno się uda w końcu :) mimo że teraz wygląda to jak coś odległego i nieosiagalnego...
    Ja przez rok starań nie miałam dnia żeby nie myśleć o dziecku, wiele razy płakałam sama w łazience, pod prysznicem żeby mąż nie słyszał, musiałam jakoś odreagować, zdarzało się że płakałam przy mężu a on ciągle powtarzał że to na pewno jego wina żeby mi było lżej ale nie było :( teraz też rycze jak to pisze, przypomina mi się co wtedy czułam, przestałam wierzyć że w ogóle się uda :( I byłam zła na siebie że nie potrafię dac mojemu ukochanemu mężowi dziecka...
    Jednak los się do mnie uśmiechnął, mimo że wtedy to się wydawało nierealne :) dużo mi pomogła modlitwa w tamtym czasie starań :)
    I wierzę że każdej z Was się uda i w końcu Bóg obdarzy Was takim samym szczęściem które ja mam teraz ❤ trzeba tylko mocno wierzyć że się uda no i działać :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konstruktorka93 wrote:
    Ja ciągle myślę że może trzeba było jechać jeszcze do innego weterynarza itd. Myśli paskudne... Ale mąż też mi tłumaczy że cierpiała, miała chęć życia zawsze ale już załatwić się nie mogła bo tylne łapki dostały starczego paralizu i brzuch robił się coraz bardziej wydety I już tak smutno patrzyła potem ;(( nie wiem jak sobie z tym dam radę, za 6 dni mam zrobić test... Ale po takich przeżyciach nie sądzę żeby coś było...
    U mnie juz po tescie 10 dpo dostalam plamientakze @ za rogiem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Seksi-mamuśki z Was no no huhu! :D

    Ja dziś trochę ogarniam mieszkanko i myślę jak spożytkować ten wolny czas. Trochę sobie poleżałam ale w końcu sobota to co mi tam ;)

    Dziewczyny po stracie pupili przytulam Was mocno <3 Wiem co to znaczy utracić przyjaciela ale czas leczy rany i spójrzcie na to z innej strony, że wasz zwierzak jest Wam wdzięczny za to co dla niego zrobiłyście i że dbałyście o niego że miał ciepły dom i zrobiłyście dla niego wszystko a co najważniejsze dałyście mu mnóstwo miłości i uczucia. Na pewno zwierzaki wiedzą jak bardzo je kochamy i doceniają to bo okazywały Wam również swoją miłość i wdzięczność. Inne zwierzaki nie mają domów, są nieszczęśliwe i bardzo często doznają krzywdy od ludzi to jest smutne :(

    Samosiowa88, Konstruktorka93 lubią tę wiadomość

  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 239 79

    Wysłany: 20 lipca 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Hej dziewczyny

    Seksi-mamuśki z Was no no huhu! :D

    Ja dziś trochę ogarniam mieszkanko i myślę jak spożytkować ten wolny czas. Trochę sobie poleżałam ale w końcu sobota to co mi tam ;)

    Dziewczyny po stracie pupili przytulam Was mocno <3 Wiem co to znaczy utracić przyjaciela ale czas leczy rany i spójrzcie na to z innej strony, że wasz zwierzak jest Wam wdzięczny za to co dla niego zrobiłyście i że dbałyście o niego że miał ciepły dom i zrobiłyście dla niego wszystko a co najważniejsze dałyście mu mnóstwo miłości i uczucia. Na pewno zwierzaki wiedzą jak bardzo je kochamy i doceniają to bo okazywały Wam również swoją miłość i wdzięczność. Inne zwierzaki nie mają domów, są nieszczęśliwe i bardzo często doznają krzywdy od ludzi to jest smutne :(
    Tak może tak też musi być, my pocierpimy ale później damy dom i szczesci3 jakiemuś nieszczęśliwemy zwierzakowi;) może tak ma się to kręcić...

    Starania od 2018.
    💃93
    🤵91

    Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
    U niego: wszystko idealnie.

    2018: cb❌
    2019: cb❌
    2020:cb❌
    2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
    2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
    2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
    11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
    2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
    11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏

    I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
    5dpt: test negatywny
    6dpt: test negatywny
    7dpt: beta <2,3 😕
    8dpt: beta <0,1 ❌
    14dpt: beta ?

    22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
    12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?

    Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏

    Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konstruktorka93 wrote:
    Tak może tak też musi być, my pocierpimy ale później damy dom i szczesci3 jakiemuś nieszczęśliwemy zwierzakowi;) może tak ma się to kręcić...
    Ja sie dzisiaj zajelam umylam okna porobilam w ogrodku wiec jesli cos robie to jest ok. Ja nie wyobrazam sobie dac innemu zwierzeciu dom moj pies mial charakter ktorego nie da sie zastapic i nie byl rasowy byl to kundelek przyniesiony na rwkach przez mojego tate dzieci go uprosily zeby wzial bo nie mial sie gdzie podziac tak znalazl sie u nas ❤ cale szczescie jestem bardzo wdzieczna ze tyle lat byl z nami.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka, Ruda piękne brzusie 😍
    U mnie widoczny był ok 15tyg, możliwe ze coś tam mięśnie trzymały tą macice. Ale teraz mam brzuchoool 🙈 8kg nosze pod biustem. Jakby nie było każdy jest cudowny - mieszka w nim Nasza miłość ❤️

    Jako ze sobota włączyłam właśnie 3pranie synka (zostało jeszcze jedno) i stwierdzam ze matka ma mniej ubrań 😅🙈
    PS: zamówiłam dziś zawieszkę z gryzakiem (można też wpiąć smoczek) - oczywiście niebieską wersje 😊

    ed94269968c1.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 15:04

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 20 lipca 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Why super😊😊😊
    Dziewczyny po ciazy pewnie szybko wrócicie do formy😊😊
    Ja dostałam okres, byłam na to przygotowana, nadziei nie miałam i cieszę się, że jest bo to oznacza że cały cykl byl prawidłowy 😊tabletkę już wzięłam teraz czekam aż ból brzucha minie, ogarnę dom i jadę do rodziców bo przyszli teście mojego brata dziś przychodzą i też mam sie pojawić 😁

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
‹‹ 471 472 473 474 475 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ