Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kasztanek wrote:Kaga, mam nadzieję, że wszystko się unormowało u Ciebie. Rzeczywiście w szpitalach to loteria na kogo się trafi. Nie dość, że sytuacja mało komfortowa, to jeszcze jeden drugiemu nie ułatwia. Przeraża mnie, że coraz częściej brakuje ludziom takich podstawowych odruchów, przemyśleń. Ale już niedługo będziesz miała swoje serduszko przy sobie. Wszystko inne przestanie mieć znaczenie.
Tutaj masz rację. To jest bardzo przerażające, że ludziom brakuje takich naprawdę podstaw kultury. Moja lokatorka ma właśnie w pokoju pięciu gości, którzy zachowują się jak u cioci na imieninach. Ch*j tam że leżę obok z własnymi problemami i potrzebuje spokoju, że może mi tyłek wystaje spod koszuli nocnej itd.
Wczoraj się dziwiła, że z mężem wychodzę na korytarz. A ja jej mówię, że nie chce jej przeszkadzać... Chyba nie zrozumiała...
-
Teraz przeczytałam jeszcze raz swój post i ile tam błędów 😁😁 tak to jest jak piszę sie po %.
Nada robiłaś dziś test? Jak podróż na Sycylię?
Miss, Kaga, Why czekamy na dalsze wieści odnośnie sytuacji porodowej czy coś sie rozkręca czy nie?
Ruda też bym tak chciała, ale ja dalej w łóżku leżę 😁😁
Żanetka ja bym sie na Twoim miejscu nie męczyła w pracy bo możesz sie tylko gorzej załatwić z tą chorobą.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Kaga ja bym sie odezwala i powiedziała wprost zr to jest szpital-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo właśnie wróciłam....
Samopoczucie źle ehh
Ale mam siatkę owoców witamin plus jakiś syrop naturalny z apteki a naturalne tabletki na gardło...
Teraz gorąca kąpiel herbatka moje specyfiki i łóżko....
Oby minęło, jak nie w pon rano lekarz 😥😥
Ale mam nadzieję że będzie lepiej, zaraz wchodzę do łóżka i chyba przez cały Weekend z niego nie wychodzę...
-
Żenetka, mnie też dopadło i męczę się od niedzieli ....
Najpierw katar i gardło, później temp i kaszel.
Również biorę specyfiki z apteki dla kobiet w ciąży i leczę się naturalnie ale takie sposoby działają bardzo ale to bardzo powoli
Byłam tez u lekarza to kazał leżeć i kontynuować naturalne leczenie.
Zaraziłam wszystkich domowników 🙈
Mam nadzieje, ze Tobie jednak szybciej przejdzie.
Dbajcie o siebie i uważajcie bo teraz łatwo o przeziębienie 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2019, 17:03
8cs ❤️
03.04.2020 Anastazja 💖 -
Tak czytałam o tym l4 w ciąży, i powiem Wam, że ja już marzę o tym żeby być w ciąży i iść na l4. Bo to jedyny powód, przez który bym wyrzutów sumienia nie miała że mam to chorobowe. Pracuje już 6lat w jednym miejscu i byłam tylko raz na tydzień na zwolnieniu ale to dlatego, że mnie takie chorobsko wtedy wzięło, że nie miałam sił stać na nogach. Dojeżdżam codziennie 30 km w jedną stronę do pracy, praca w sklepie, odpowiedzialna bo jako zastępca kierownika, a czasem i pełnię funkcje kierownika. I już mam dość. Szukam innej pracy, ale tutaj mam możliwość rozwoju i umowa na czas nieokreślony i mnie to trzyma, bo jeśli by ta ciaza była to mam później gdzie wrócić. Możecie mnie zlinczowac za to, ale ja jestem wykończona fizycznie i psychicznie, i teraz jeszcze te problemy z zajściem to juz wgl mi na psychikę wpływa.
-
nick nieaktualnySisska wrote:Tak czytałam o tym l4 w ciąży, i powiem Wam, że ja już marzę o tym żeby być w ciąży i iść na l4. Bo to jedyny powód, przez który bym wyrzutów sumienia nie miała że mam to chorobowe. Pracuje już 6lat w jednym miejscu i byłam tylko raz na tydzień na zwolnieniu ale to dlatego, że mnie takie chorobsko wtedy wzięło, że nie miałam sił stać na nogach. Dojeżdżam codziennie 30 km w jedną stronę do pracy, praca w sklepie, odpowiedzialna bo jako zastępca kierownika, a czasem i pełnię funkcje kierownika. I już mam dość. Szukam innej pracy, ale tutaj mam możliwość rozwoju i umowa na czas nieokreślony i mnie to trzyma, bo jeśli by ta ciaza była to mam później gdzie wrócić. Możecie mnie zlinczowac za to, ale ja jestem wykończona fizycznie i psychicznie, i teraz jeszcze te problemy z zajściem to juz wgl mi na psychikę wpływa.
-
nick nieaktualnySisska z tym l4 to też jest tak właśnie ze zależy jakiego się miało pracodawcę i wgl
Jak ktoś był wporzadku itp to jeśli nie ma powodu to ciezko tak wystawić
Ale np jak masz świadomość że ktoś wykorzystywał cię albo atmosfera niee halo albo masa innych powodow np tak jak mówisz jesteś 6 lat w jednym miejscu więc pewnie masz już dość to też czemu by nie iść heh
Kasztanek dziękuję że pytasz...
Troche lepiej wczoraj wzięłam gorąca kąpiel wypiłam herbatę z sokiem malinowym zazylam syropy w nocy się wypocilam strasznie byłam cała mokra dziś rano musiałam zmienić pościel 🤦♀️🤦♀️
Ale teraz odpukać czuje się nie najgorzej
Z bólu gardła zrobiła się narazie hrypka
Głowa jeszcze nie taka jak ma być...
Ale mam nadzieję że gorzej nie będzie, dziś jeszcze lezkuje i popijam herbatkę 😊 -
nick nieaktualnyA ja myślałam, że mnie podbierało i przeszła a tu jedna wielka dupa, wczoraj wieczorem taki okropny ból gardła, głowy i katar, w nocy mi nos zatykało, że nie mogłam oddychać.
Dzisiaj sobie wzięłam paracetamol doraźnie, kupiłam sobie jakieś bezpieczne tabletki na gardło herbatka z imbirem... Zaczyna się sezon chorobowy, dramat! Jeszcze zaczyna mnie ucho boleć.
Sisska, ja nie oceniam, trochę nawet Cię rozumiem, że jesteś zmęczona i wypalona, ale trzyma Cię przed zmianą fakt, że co w przypadku ciąży. -
nick nieaktualnyRuda ja pije syrop Prenalen i tabletki na gardło też z tego są
To jakoś specyfik dla kobiet w ciąży na naturalnych skaldnikach może spróbuj tego też
Plus sok malinowy mam od mamy
Mam nadzieję że jutro już będzie całkiem dobrze
Ale głowa to jakby mi słoń nadepnal -
Samosiowa teraz ciężko żeby dali taka umowę na czas nie określony, Tobie się udało ale drugiej osobie już nie koniecznie 😉
Żanetka właśnie o to chodzi, że mamy tu fajna ekipie i tak bez powodu iść na chorobowe jest mi głupio, jest ciężko i każde l4 powoduje że inni mają więcej pracy itp. chociaż czasem mam ochotę na to, żeby odpocząć ciutke od tego wszystkiego. Po ślubie czekaliśmy rok na starania o dziecko, a jak zaczęliśmy to wyszły problemy i tak się to ciągnie już od roku i to też bardzo męczy czekanie aż ta upragniona ciąża będzie, a tu wkoło jeszcze pytania kiedy wreszcie się zdecydujemy na dziecko.. -
Sezon chorobowy w 100% uważam za otwarty.
Ruda na ból ucha dobre sa liście geranium .
Żanetka szczerze to radzę Ci iść do lekarza i niech on sam oceni czy nie lepiej jak wylezysz to w domu.
Kasztanku znam to uczucie - mój osobisty rekord to miesiąc .
Siska stresująca praca to coś okropnego.
Dziewczyny ja dziś z mężem pojechałam oglądać minikoparki i jesteśmy obecnie koło Rabki Zdrój. U jednego faceta już 2h siedzimy a mój chce jeszcze do Żywca jechać ... miałam plan że zatrzymamy sie w Krakowie na starym mieście ale już wiem, że nic z tego 😭-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnySisska wrote:Samosiowa teraz ciężko żeby dali taka umowę na czas nie określony, Tobie się udało ale drugiej osobie już nie koniecznie 😉
Żanetka właśnie o to chodzi, że mamy tu fajna ekipie i tak bez powodu iść na chorobowe jest mi głupio, jest ciężko i każde l4 powoduje że inni mają więcej pracy itp. chociaż czasem mam ochotę na to, żeby odpocząć ciutke od tego wszystkiego. Po ślubie czekaliśmy rok na starania o dziecko, a jak zaczęliśmy to wyszły problemy i tak się to ciągnie już od roku i to też bardzo męczy czekanie aż ta upragniona ciąża będzie, a tu wkoło jeszcze pytania kiedy wreszcie się zdecydujemy na dziecko..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 13:51
-
nick nieaktualny