Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda tak, dzisiaj data.
No i spacery po 8 km, seksy, szmery, bajery a mały sobie siedzi i rośnie. Na ostatnim usg w środę miał 3650. Fajnie, nie? 😱Sisska lubi tę wiadomość
2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny napiszę wam o co chodzi bo widzę że się martwicie
U Amelki zdiagnozowano padaczke 😭
na razie nie wiadomo z jakiego powodu, podają już lek i będziemy czekać na reakcję...
W środę jak wsiezlismy ją w nocy z Suwałk do Białegostoku myślałam że umrze mi na rękach, miała częste napady a lekarz w Suwałkach powiedziała że każdy taki napad może zrobić nieodwracalne uszkodzenia w mózgu 😭
Na szczęście tutaj się nami bardzo dobrze opiekują, robią małej wszystkie możliwe badania żeby sprawdzić przez co tak się dzieje...
Kochane proszę Was dalej o modlitwę i kciuki, żeby mała dobrze reagowala na lek i żeby napady były coraz rzadsze 🙏 -
nick nieaktualnyMiss nieee tylko nie to
Jestem teraz blisko osoby u której synka wyszła padaczka niestety lekooporna ( chyba wam wysyłałam link jeśli pamiętacie) wiem Miss jeśli potrzebowalabys jakieś pomocy /konsultacji służę pomocą...
Bardzo mi przykro bardzo smutna wiadomość 😭😭
Az mi się samej płakać chce
Dużo sily dla was i zdrowka dla Amelki...
Trzeba wierzyć że jest silna i pokona ta chorobę....
Mocno przytulam💔💔 -
Miss mam nadzieję, że lekarze znajdą przyczynę. Dużo siły Wam życzę i trzymam kciuki za Waszą trójkę a w szczególności za Amelke❤-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Miss nie chcę nawet myśleć, co przeżywacie... Nie wiem co napisać...
Najważniejsze, że teraz jesteście w dobrych rękach. Z padaczką da się żyć, ja znam osoby, które prowadzą normalne życie tylko właśnie ważne jest dobranie leków i za to trzymam kciuki. Lekarze na pewno wiedzą, co robią.
Życie jest takie niesprawiedliwe -
nick nieaktualnyMnie poprostu ta wiadomość... Osłabia lekko mówiąc...
Czemu ten świat jest taki niesprawiedliwy?
Tak jak pisałam jestem teraz blisko kręgu
Moja znajoma ma synka u którego wykryto padaczka lekooporna..
Tak jak pisała Miss każdy atak zabiera wszystko to co dotąd się nauczył...
U nich niestety jest ten najgorszy rodzaj lekoopornej...
Nie siedzi, nie mówi,..
Sa teraz na etapie badań genetycznych w centrum zdrowia matki i dziecka w Warszawie...
Dzieki zbiórce udało się ubierać odpowiednią sumę na te badania..
Trzymam mocno kciuki aby Amelka zareagowała na lek...
Też nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić przez co przechodzicie...
Serce pęka na samą mysl...
Tak mocno trzymam kciuki za zdrówka dla Amelki...
Oby za jakiś czas to było tylko zle wspomnienie...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny, nadal jesteśmy w dwupaku.
Mam nadzieję, że już niedługo i wszystko wydarzy się bez komplikacji.
Miss, bardzo bardzo mocne kciukasy trzymam, żeby malutkiej schorzenie było jak najłagodniejsze. Dużo siły dla Was!2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
nick nieaktualny
-
Ja się z mężem poklocilam o jego zachowanie i stwierdziłam, że to nie jest ten sam człowiek, w którym się zakochałam. Częściej ma wredne odzywki, wszystko mu nie pasuje, a jedyne co go interesuje to koparka, minikoparka, wywrotka i laweta. Widzicie nawet potrafię w odpowiedniej kolejnosci wymienić ale jak proszę już chyba pół roku zobacz co sie dzieje z zamkiem w drzwiach, bo jest problem z otwieraniem to nie ma czasu. Czas ma dla kolegów, którzy zapraszaja na %-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Mam nadzieję że mała dobrze zareaguje na leczenie, bardzo szybko zareagowalismy, pierwsze napady zaczęły się we wtorek a już w środę w nocy byliśmy w klinice więc miejmy nadzieję że to zadziała na naszą korzyść
Nawet nie biorę pod uwagę opcji że nie zareaguje na leczenie... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa już dzisiaj też jestem po kolejnej kłótni, bo mam wrażenie, że ostatnio w odczuciu mojego męża dom i rodzina to drugorzędnej wartości rzeczy, w tej chwili nie potrafi nawet o niczym rozmawiać jak tylko o pracy, więc przy śniadaniu gdzie eweidentnie miałam foch powiedziałam, że nie będę z nim rozmawiać dopóki się nie ogarnie i przestanie mieć na sprawy domowe wyje**ne.
To mi odpowiedział, że taka już jest jego natura i że dobrze wiedziałam, że nie będzie mnie cały czas głaskał po głowie. Jeden jedyny dzień kiedy ma wolne, to o 12stej ma zbiórkę na mecz, a od 17stej imprezę na zakończenie sezonu piłkarskiego.
Nie powiem, sama chciałam, żeby chodził na tą piłkę, żeby miał coś gdzie może się oderwać i odstresować. Ale w chwili obecnej wygląda to tak, że w domu jest gościem, a jak już jest to przenosi do tego domu pracę.
Ewidentnie teraz nad nami wisi kryzys i jakieś czarne chmury. -
nick nieaktualny