SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada gratuluję i trzymam kciuki...

    A wy dziewczyny trzymajcie kciuki za mojego synka...
    Znów jesteśmy w szpitalu że wzgledu na tętno...
    😭

    W tym momencie jest tak że serce zwalnia...
    Jest ok tętno 140 po to by w sekundę spać na 70...


    Zostaje w szpitalu żeby nie dopuścić do niedotlenienia wewmatrzmacicznego...

    😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2019, 18:23

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 15 listopada 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Żanetka Ty to też najesz się stresu w tej ciąży...
    Jesteście na pewno w dobrych rękach i wszystko będzie dobrze. 😘

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 15 listopada 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 09:34

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 15 listopada 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja dopiero teraz mam czas żeby do Was napisać...

    U nas raz lepiej raz gorzej :( miałyśmy dziś wyjść do domku... No właśnie miałyśmy :(
    Wczoraj wieczorem napady się nasilily, z powrotu nici ale i tak się cieszę że to wyszło przed powrotem a nie po :/ wtedy byłaby panika i w poplochu byśmy wracali do Bialegostoku...
    Napady są nie tak intensywne jak na początku ale też nie tak lekkie jak przez ostatnie 3 dni :(
    Dziś mieliśmy znowu eeg a w poniedziałek mamy rezonans magnetyczny w znieczuleniu ogólnym... trochę się obawiam ale wierzę że będzie dobrze- mąż jest całymi dniami z nami, bez niego nie dałabym rady :(
    Staram się nie załamywać ale wiadomo jak to jest jak była poprawa a teraz nagle znowu gorzej :(
    Niestety z tą chorobą i to u tak małego dziecka ciężko walczyć ale jakoś trzeba :/
    Do tego Amelka chyba ma skok rozwojowy- dziś w dzień mało spała a teraz ma ciężki sen i ciągle się budzi z płaczem a ja nie mogę przysnac ani na moment :(

    Nadal proszę o modlitwę za moją małą wojowniczke i za siłę dla mnie ❤

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 16 listopada 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, jestem z Wami ❤️

    Nada, super że już po i do br, e yo wspominasz, czekam teraz na dobre wieści z oczywiście zaciśniętymi kciuka i 🍀 niech posypie się znów fala pozytywów ❤️

    Żanetko jak mi przykro. Trzymajcie się tam, za Was Również trzymam kciuki ❤️ jak się dziś czujecie?

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenko raz lepiej raz znów szaleństwo...
    Noc była nieprzespana, tętno małego zwalnialo parę razy...

    Strach o własne dziecko jest nie do opisania...

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 16 listopada 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetko, ale postawili jakaś diagnozę? Wiedzą już czy i jak to leczyć? Czy na razie tylko obserwacja?
    Tak Ci współczuje ☹️ Miałaś tak piękną ciąże a teraz się porobiło... myśle, że też ten jesienny klimat sprzyja niskiemu ciśnieniu.

    Miss, również jestem z Wami i trzymam kciuki za Amelkę! Nie wyobrażam sobie nawet co czujecie ☹️

    Nasze forum powinno być wypełnione tylko dobrymi wiadomościami! ❤️ Dlatego wierze, że u każdej z Was wszystko się ułoży, zasługujecie na to!

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 16 listopada 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak bardzo Wam współczuję.. Serce mi się kroi jak czytam jak bardzo walczycie o maleństwa. Ale zarówno Amelka jak i Fabianek są silni i na pewno będzie dobrze. Jestem z Wami 😘

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka wykluczyli dwie najbardziej groźne przyczyny czyli owiniecie się malego w pepowine...
    I niewydolność łożyska...
    To byłaby tragedia bo byłoby ryzyko bardzo wczesnego porodu nawet na tym etapie gdzie mały nie miałby dużo szans na przeżycie 😭

    Co do ciśnienia moje jest w normie cały czas...
    Dzisiaj rano na czczo zostały mi jeszcze porobione badania
    Chcą wykluczyć hipoglikemie czyli zbyt niska ilosc cukru we krwi...

    Gdy robiłam krzywa cukrowa mialam niski cukier a tak jak ostatnio pisałam czułam się coś gorzej było mi słabo np...

    Wiec możliwe że to to

    Została pobrana krew i czekamy na wyniki...

    Tyle na tą chwilę...

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 16 listopada 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka , to są dobre informacje! Skoro wykluczyli dwie najgorsze przyczyny to na pewno będzie dobrze ❤️
    Dobrze, że jesteś w szpitalu bo wszystko jest na bieżąco monitorowane.
    Pewnie po badaniach dostaniesz leki i szybko wyjdziecie!

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka mam nadzieję...

    Dopiero was nadrobilam a więc :

    Ruda udanej imprezy dzisiaj

    Miss szczęście w nieszczęściu że wydarzyło się to gdy byliście jeszcze w szpitalu...
    Wciąż trzymam kciuki o jak najlepsze zdrowie dla Amelki

    Abi pech z tym twoim mężem dobrze ze nie złamanie ale mimo to szkoda wielka jeszcze teraz jak pisałas że dużo spraw przed zimą chcecie zamknąć z domem a tutaj mąż unieruchomiony...

    Dziękuję dziewczyny za kciuki za mojego Fabianka...❣️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 11:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mało mnie tu ale myślami jestem z Wami 😘
    Żanetka Miss jestescie dzielne i silne i wasze dzieciątka również ❤️ Nie może być inaczej jak dobrze. Trzymam kciuki i modlę się za Was i wasze kruszynki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a więc tak :

    Niedocukrzenie i anemia...

    Dostalam już glukoze i kroplowke wzmacniająca...

    Dopiero co robiłam badania i były ok

    ...

    W poniedziałek do domu, na weekend jeszcze zostaje...

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 16 listopada 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Dziewczyny a więc tak :

    Niedocukrzenie i anemia...

    Dostalam już glukoze i kroplowke wzmacniająca...

    Dopiero co robiłam badania i były ok

    ...

    W poniedziałek do domu, na weekend jeszcze zostaje...


    To są dobre wiadomości!!! 😊😊😊
    Z drugiej strony dziwne, że tak to szybko może się zmienić... dopiero co robione badania a teraz zupełnie inny wynik. Człowiek myśli, że wszystko jest ok a później ląduje w szpitalu.

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 16 listopada 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka, Miss jestem z Wami 😍😍
    Za dużo cukru źle, za malo źle ...

    Mi chyba mój oragnizm płata jakiegoś psikusa. Poczułam ból brzucha jak na okres , troche później jakoś mokro, poszlam do lazienki a tam plamienie. Normalnie za tydzień powinnam mieć okres... boje sie ze polip powrócił...

    Co do parowaru to fajnie czysto wstawiłam Jedzenie i zaczęłam robić co innego 😊😊😊
    Ryż z warzywami z indykiem😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 19:11

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 16 listopada 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo tu ostatnio złych wiadomości :( trzeba to odczarować.
    Abi współczuję mężowi. Żanetka, Miss trzymajcie się ♥️ w końcu będzie dobrze.

    Stokrotka no tak to już w tej ciąży jest. Ja całą ciążę miałam super ciśnienie, tamtego dnia jeszcze rano czułam się dobrze, wyprowadziłam psa na spacer a popołudniu trafiłam z ogromnym ciśnieniem i wymiotami do szpitala. Na drugi dzień okazało się, że mam anemie, której jeszcze dwa tygodnie wcześniej nie miałam. Kilkanaście dni w szpitalu, wywoływanie porodu... Nic tego nie zapowiadało. Więc pilnujcie się dziewczyny i jeżeli tylko coś się dzieje to kierunek lekarz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my jesteśmy już po imprezce, w ogóle w ramach podziękowania od tego kolegi dla mojego męża, że był świadkiem dostaliśmy ręcznie namalowany obrazek, przez jego już żonę ❤️
    Jesteśmy odwzorowani jeden do jednego.
    3cfd9ef8075e.jpg

    Żanetka, Miss jestem z wami myślami w tych ciężkich chwilach. Trzymajcie się dziewczyny!

    PJUR, Why_not_now87, emdar, Kaś28, Jane208, joana_aska89, Żanetka93, MilusińskaMilena, megson91 lubią tę wiadomość

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 16 listopada 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Miss, przykro mi, dobrze ze mała byla w szpitalu w trakcie tego ataku. Szczęście w nieszczęściu.

    Żanetka, dobrze że coś tam znaleźli bo kogą zadziałać, ataka niewiedza jest najgorsza. trzymam kciuki za Fabianka ! jeszcze trochę musi posiedzieć w brzuchu u mamy :)

    Ruda ale się postarała dziewczyna, bardzo miło.

    Ja się czuje okej, trochę piersi mnie pobolewają ale nie ma szału. Mam nadzieje, że jest okej. No i ciagle myśle o tej pozostałej 5 :o będą dzwonić we wtorek z informacja ile zostało zamrożonych. A betę mam zrobić w piątek.

    W ogóle martwię się tym moim podbrzuszem. Zrobiło mi się takie zgrubienie, które wyglada jak przepuklina. Ale gin pojeździła po tym i podobno jest okej, nic nie widać. Ale trochę mi urosło... :/

    Miałam więcej o transferze opowiedzieć. Każą się spódniczkę przebrać i zapraszają do sali zabiegowej. Potem podchodzisz do okienka embriologa i podajesz swój pesel. Chyba dla tylko dla potwierdzenia, bo ona już tam miała przygotowane wszystko. Potem się siada na foteli. Embriolog mówi imię i nazwisko i liczbę zarodków jakie podaje. Ginekolog mi kazała potwierdzić czy się zgadza. A potem to jak inseminacja. A i musiałam mieć pełny pęcherz. Pokazali mi kropka na usg :) ze siedzi. No a teraz powinien się wgryzać się właśnie w endometrium 🤞🤞🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 22:47

    Why_not_now87, megson91 lubią tę wiadomość

    PplPp1.png
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 16 listopada 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas to trochę jak z moim lidlomixem. Dzisiaj zrobiłam kurczaka w pomarańczach :D z yt - https://youtu.be/DHsnBStnkl4 a w lidlomixoe zrobiła mi się kasza i brokuły na parze. Było pysznie! :D

    PplPp1.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 16 listopada 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada mam nadzieje, że endometrium już przytula kropka😊😊😊

    Ja się czuje fatalnie boli mnie watroba lub nie wiem co, a podbrzusze boli jakby ktoś wbijal igly wielkości śrubokręt ....

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
‹‹ 695 696 697 698 699 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ