X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka ją regularnie zamawiam tylko z ezebry i zwykle do dwóch dni jest paczka. Podejrzewam, że teraz jest gorący sezon i nie wyrabiają, bo ostatnio szła dłużej. ;) Swoja drogą zastanawiam się czasami skąd taka ogromną różnica w niektórych cenach, np. na ezebrze podkład kosztuje niecałe 30 zł a identyczny stacjonarnie 60.

    Megson ja jak byłam u ginekologa z beta ponad 1000 to mówił, że nie bardzo widzi sens już robić USG i żeby troszkę odczekać. ;) Pewnie tak jak Żanetka - dużo zależy od sprzętu.

    Terminy do endokrynologa to jest dramat. Ja chodzę prywatnie i zwykle czekam ok 3-4 tyg, więc i tak nieźle. Na NFZ to w ogole... W niektórych miejscach czas liczą w latach...

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetko ja kiedyś zamawiałam i o wszystko sprawnie. Myślę że przed świętami jest szał zakupów i dlatego wszystko tyle trwa. Najlepiej napisz do nich maila..
    A pani dr mówiłam dziś czy mogłaby mi coś przepisać żeby choć trochę zbić to tsh, mówiłam że staramy się o dziecko i mi zależy żeby to ogarnąć a na endokrynologa trzeba długo czekać.. Dobrze że w piątek mam monit. W sumie nie wiem czy będzie jakikolwiek sens robić usg bo to będzie moje 13/14dpo a w pon/wtorek @, ale przynajmniej porusze temat przyszłego cyklu..

    Wiecie im bliżej nowego cyklu tym bardziej kusi mnie żeby spróbować ten ostatni raz z clo ale z ovitrelle, chciałabym mieć pewność że zrobiłam wszystko co mogłam zanim pójdę inną drogą..
    Monity wypadłyby mi mniej więcej 23.12, 30.12 i 08.01..

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację pewnie szał grudniowy i dlatego 😊

    Milenka najgorsze co by mogło być to żałować że czegos się nie spróbowalo więc w pełni popieram

  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z endokrynologami jest masakra. Ja chodzę prywatnie w Krakowie i wizyty są umawiane z wyprzedzeniem 3 miesięcznym, na wcześniejszy termin nie ma szans się dostać, a wizyta kosztuje 500zl 🥴🥴🥴

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson gratulacje ❤️
    Nie sadze by to była CB bo piękny przyrost 😁 o ja bym już nie robiła , ale oczywiście jeśli ma Cię to uspokoić to zrób bete ☺️

    My po neurologu, poród nie przyniósł żadnych zaburzeń u Maksa 🙂 okaz zdrowia. uf, możemy się szczepić w pt😯🥺
    Miss Kaga dzięki za odp 😊 zazdroszczę. Mój ma standardowo dwie pobudki ok 2-2.30 i 5.30-6. Karmie tylko piersią i nie zawsze wiem czy zjadł wystarczająco a zdarza mu się zasnac (leń) zanim dobrze poje😂

    Kaga, megson91 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja w takiej sytacji z lekarzami jestem szczęśliwa, że mam pakiet medyczny z pracy i czas oczekiwania na specjalistę to 5 dni!
    A płacę za to 9 zł miesięcznie.

    Mam od nocy nową koleżankę, pal licho, że jak zwykle trafiam na znajomych męża, bo to żona jego kolegi z policji, mega fajna dziewczyna, mam w wielu rzeczach podobną sytuację jak i ona, więc wspólny temat znaleziony.

    megson91 lubi tę wiadomość

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emdar wrote:
    Nada, ja się zdecydowałam na Inflancką(też mam "rzut beretem"). Zrobiliśmy tam szkołę rodzenia (bardzo polecam gdybyś się zastanawiała), personel wydaje się mega miły i przyjazny. Jestem umówiona (na 90%do potwierdzenia do końca roku) z jedną położną na indywidualne jej wynajęcie (jak ona nie będzie mogła to ma mi kogoś polecić). Inflancka ma super opinie, znam osobiście kilka dziewczyn o które tam rodziły i potwierdzają że jest naprawdę ok. Co najważniejsze (moim zdaniem) Inflancka nie odsyła rodzących do innych szpitali(info uzyskane zarówno z IP jak i ze szkoły rodzenia), tak sobie położne regulują pracę że masz zagwarantowane że rodzisz w sali 1-osobowej (tych jest 7lub 8,i nie wiem jak to działa w praktyce, ale podobno działa), sale przedporodowe i poporodowe są 2-osobowe. Nie musisz mieć tam ani swojego lekarza prowadzącego, ani wykupionej położnej (ja chcę, bo mąż mi "dezerteruje" z porodu-cienias😉- a nie chcę być sama).
    Też się przez chwilę zastanawiałam nad Zofią,ale popytałam trochę i tam-o ile nie masz powikłanej i trudnej ciąży-mogą Cię odesłać do innego szpitala. Wynika to z tego że ten szpital ma III stopień referencyjnosci i pierwszeństwo tam mają trudne ciąże(cukrzyca, nadciśnienie, skracająca się szyjka itd itp) i jak zgłaszasz się z ciążą fizjologiczną to automatycznie lądujesz na końcu kolejki. Osobiście znam dwie dziewczyny które spędziły tam z rozpoczętą akcją porodową od 8do 10(!!!)godzin na IP i urodziły ostatecznie niemalże na korytarzu, bo nie było miejsca. Znam też przypadek, że dziewczynę w 39tc z zaawansowaną cukrzycą (miała lekarza prowadzącego z tego szpitala) odesłali bo nie było miejsca. Żelazna stała się chyba ofiarą własnego sukcesu, i tam jest mega obłożenie, a niestety szpital nie jest z gumy🙄. Podobno jeszcze rok czy dwa lata temu było inaczej, ale w tym"sezonie porodowym"jest tam istny armagedon Organizacyjny (nie mówię o personelu i opiece, bo ta podobno dalej super, no ale najpierw musisz się tam dostać).
    Jak urodzę na Inflanckiej, dam Ci znać jak poszło 😘

    Dziękuję :D ale super, że Ci się chciało tak rozpisać. No właśnie tak myślałam, że ten fame św Zofii jest trochę rozdmuchany. Na razie jestem dopiero na początku mojej ciążowej drogi ale tak się zastanawiałam jak to w ogóle wyglada i czy trzeba mieć lekarza tam.

    No pewnie świąteczny szał. A ja nic nie mam jeszcze :oo

    PplPp1.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6207

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada, do usług ❤️Gdybyś miała później jakieś pytania, wal śmiało :) w którym jesteś teraz tc?
    A co do szału zakupów, to polecam zakupy przez net! Szczerze nienawidzę centrów handlowych,i jak pomyślę że mam iść kupić coś stacjonarnie to niedobrze mi na samą myśl 🤮🤮🤮. Jak zamówisz do weekendu to jeszcze na luzie powinno przyjść.

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😊 jak wczoraj ogarniala mnie senność tak dzisiaj nie mogę spać 😂😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie czynię moją codzienną rutynę, KTG.

    e05a7974ac4a.jpg

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dziś mamy w szkole rodzenia lekcje na temat pielęgnacji noworodka 🤯
    Bedziemy lalkom pieluchy zmieniać i kąpać je 😂😂

    megson91 lubi tę wiadomość

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!

    Ja już po. Beta osiągnęła poziom ponad 10tys XD laboratorium nie ogarnia większych wyników :) widziałam serduszko! Termin porodu 4 sierpnia :D zaraz ustawiam suwaczek xD

    Żanetka93, Kaga, megson91, RudaMaruda25, MissKathy92, Why_not_now87, Kasztanek, Stookrotka, OlaaM, Kaś28, MilusińskaMilena, emdar, joana_aska89, Jane208 lubią tę wiadomość

    PplPp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to czekamy na to sierpniowe nadadziatko 😂

    Kurde sprawdziłam dziś meila od ezebry tam można sobie sprawdzić status zamówienia a tam pisze ze pakowane 🤯 a zamówiłam w piątek więc ja czekam na paczkę na ona jeszcze nie wysłana 😂
    Nie będzie spa w weekend 😂

  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    Hejka!

    Ja już po. Beta osiągnęła poziom ponad 10tys XD laboratorium nie ogarnia większych wyników :) widziałam serduszko! Termin porodu 4 sierpnia :D zaraz ustawiam suwaczek xD

    Gratulacje Nada!!!!!! 💜💜💜💜😘😘😘😘

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada piękne wieści :D kurczę muszę kiedyś znaleźć czas i na 1 stronie wszystko pospisywac dokładnie ;) kto kiedy i kogo :)

    Ruda jejku jak ja nie lubiłam ktg w szpitalu :) nie dość że od 30tc chodziłam co tydzień do położnej na ktg to przez 5 dni przed porodem musiałam mieć 3x dziennie ktg w szpitalu... niby to tylko pół h ale u mnie zazwyczaj wychodziła godzina bo słaby zapis :/ no i 3h z głowy w szpitalu było haha

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss na też Wlansie chodzę do położnej na ktg od 30 tyg...
    Takie miałam zalecenia po tych jazdach z tetnem żeby od 30 tyg regularnie wykonywać ktg...

    Ale chyba rzeczywiście ta moja anemia miała wpływ bo Teraz jest wszystko ok, poza tym miałam 3 prenatalne i doktor bardzo dokładnie wybadal serduszko i wszystko z nim wporzadku 😊 wogole wszystko wporzadku 😊😊

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka no ja musiałam chodzić przez nadciśnienie :( I też przez całą ciąże praktycznie miałam anemie, hemoglobina 10 tylko a przed samym porodem wszystko idealnie ;)
    Teraz muszę iść na jakieś badania ale kompletnie nie mam kiedy :( bo mąż cały czas na ranki pracuje, soboty pracujące :( I muszę iść do okulisty jeszcze...

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi robią przy nadciśnieniu teraz 2 razy dziennie, strasznie tego nie lubie, bo gubi mi sygnał i muszę leżeć godzinę bez ruchu, a strasznie bolą mnie plecy. Dopiero wczoraj mężu mi przywiózł lepszą poduszkę i kocyk do podłożenia.

    Jejku, nada jak wspaniale, to kropek już Ci powolutku rośnie!
    W takim razie u was święta na pewno będą wspaniałe! ❤️

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada dobrze widzieć kolejny mknący suwaczek 💛 macie piękny prezent świąteczny dla siebie i rodziny a lato zapowiada się naprawdę gorące. 😁 Teraz życzymy Ci spokojnej ciąży. 👣

    Oj Miss tak ciężko znaleźć czas dla siebie, jeżeli nikogo się nie ma do pomocy. A przecież też trzeba o siebie dbać. Ja wczoraj pobiegłam rano do lab, bo już tak fatalnie się czuje. Wszytko wskazuje na to, że hormony po ciąży zwariowały i mimo braku połowy tarczycy zaczęłam wpadać w nadczynność, pewnie z powodu za dużej dawki Euthyroxu. Boże mam w domu już po całych, nietkniętych opakowaniach czterech różnych dawek a muszę kupić piąta, bo tak mi skacze TSH. Marnotrawstwo leków...

    Mnie leżenie pod ktg też męczyło, ale szczerze zawsze mnie to badanie bardzo uspokajało. 🙂 Ja całą ciążę bardzo słabo czułam ruchy. Mimo że w szpitalu robili mi po 3xktg to nie raz jeszcze prosiłam położne o podlaczenie, gdy wszytkie metody "rozruszania" dziecka zawiodły a ja zaczęłam wpadać w panikę.

    My dziś spałyśmy przytulone do 10. 💞💞 Mała znów przespała całą noc bez najmniejszej pobudki. Czekałam na to dwa miesiące. 🐼

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda oj tak, przypomniałaś mi jak mnie plecy mega bolały jak było podłączone ktg, masakra jakaś... I mi też na okrągło gubilo sygnał i włączal się alarm :/ A do tego jedno ktg miało popsuty ten klikacz że trzeba było się mega natrudzic żeby wcisnąć, po godzinie badania dodatkowo kciuk bolał :P

    Kaga mam tak samo z letroxem, mam dawkę 75, 100 i 125- teraz jestem na 75 a tamte leżą i sobie się przeterminowuja... ogólnie wczoraj przejrzałam wszystkie leki w domu i ponad połowa do wyrzucenia :(
    A Ty po ciąży zmniejszalas dawkę? Mi endokrynolog kazała wrócić do dawki sprzed ciąży, wiem że jeszcze inni każą zmniejszać dawkę o połowę... ja teraz mam pociazowa wizytę u endo dopiero 13 lutego ale chce wcześniej zbadać sobie to, no tylko nie mam kiedy :( jakoś między świętami mąż ma wolne to pewnie wtedy się wybiorę :) niby się dobrze czuje ale ja zauważyłam że nie odczuwam za bardzo tych hormonów, wysokiego ciśnienia, znieczulenie też na mnie słabo działało :/ wszyscy mi mówili że cc nie boli bo się ma znieczulenie przecież- ja myślałam że umrę z bólu w trakcie i po :/

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
‹‹ 736 737 738 739 740 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ