X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiem szczerze że może nie było to Marzenie bo marzyłam tylko o tym aby zajść w ciążę urodzić zdrowe dziecko i spełniac się w macierzyństwie...

    Ale gdzies tam w środku relacja matka syn to było dla mnie takie już całkowite spełnienie marzen...

    I jest taki nasz wymarzony Fabi i jak dawniej plulam na los, tak teraz dziękuję mu za to co przeszłam bo wiem że to było po coś ☺️

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja marzę tak gleboko w srodku o córce, a tak powierzchownie to żeby zajść i urodzić zdrowe dzidzi.

    Tragedia, zmierzyłam tem bo zatoki chce mi rozsadzic, czuje czoło cieple a termometr 37,5...
    W sobotę impreza firmowa...

    Lajni Twój poród brzmi strasznie. Moja przyjaciółka miała regularne silne skurcze, alw szyjka sie nie skrócila, nie otworzyla, mala tetno tracila i decyzja cc.

    Jedne maja poród faktycznie 3 bole parte i dzidziuś 2 ramionacha drugie sie mecza, trzecie maja lato z radiem

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem oswojona z myślą, że u mnie nie ma innej opcji jak cc, choć strasznie się boję wkucia w kręgosłup, bo przy zabiegach miałam znieczulenie ogólne.

  • Lajni85 Autorytet
    Postów: 541 535

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga rodziłam na żółtej i ten żółty fotel śnił mi się nocami 😂

    Czekam w kolejce i chyba jeszcze dlugo poczekam. Co do SN, gdyby nie zagrożenie życia małego to nie był zły... Najgorsze skurcze otwierające szyjke i ustawianie główki w kanale, parte nie były źle nawet na oksytocynie. Na partych wiele od nas zależy i jak się skupilam na parciu, to nie czułam bólu. Jak zobaczyłam Filipka to wogole już nic nie czułam oprócz miłości do Niego ❤️

    01.11.2019 Filip ❤
    27.01.2021 Mikołaj ❤
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde to teraz jeszcze bardziej sobie wyobrażam ten poród haha ten żółty fotel widać na pierwszym zdjęciu córeczki, więc go nie jestem w stanie zapomnieć. 🤣
    Ach ten koszmar żółtej sali.

    Na rozowej leżałam dzień wcześniej, gdy podawali mi Prepidil, była dużo większa, ale żółta fajna bo miała swoją łazienkę.

    Ruda tego wkłucia nawet nie poczujesz. Ja chciałam rodzić bez znieczulenia właśnie dlatego, że przeraźliwie bałam się tego wkłucia. Później zaczęłam błagać o anestezjologa, poszło szybko i sprawnie. Tym się nie martw 🙂

    Lajni85 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas obyś się nie rozłożyła bardziej kuruj się czym możesz
    Wlansie Milenka jak Twoj mąż?
    Bo pisałas że chory 🤯
    Lepiej coś?

    Smieszny mem dziś widziałam 😂
    Sens był taki jak łaski mówi do faceta : wy wszyscy jesteście tacy sami a facet jej na to : i zajebiscie właśnie dlatego mamy super świat i się dogadujemy a wy kobiety jesteście każda inna i dlatego wiecznie się klocicie

    No coś w tym jest 😂

    Byłam dziś na spacerze normalnie wiosna...
    Zero atmosfery świat 😭

  • Lajni85 Autorytet
    Postów: 541 535

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja miałam 2 dni na żółtej :)

    Ruda, Kaga ma rację że to wogole nie boli, tak samo jak lewatywa i cewnikowanie :) tylko nie można się ruszać, dlatego u mnie wkladali cewnik między skurczami.

    01.11.2019 Filip ❤
    27.01.2021 Mikołaj ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle Kaga, jutro wyrównam liczbowo Twój pobyt w szpitalu, jutro 16ty dzień.

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego tak Ci współczuję... 😔 Ja tego 15-go dnia już byłam dwa dni po porodzie i wiedziałam, że wychodzę....
    Ale tak jak pisałaś - czym jest tydzień, dwa i wiecej przy całym życiu dziecka. Dlatego dasz radę. ♥️

  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam się też marzy synek 💜
    Ogólnie mój mąż ma bardzo niespotykane, a zarazem piękne nazwisko 🙈 i problem jest taki, że to nazwisko w Polsce nosi tylko 19 osób z jego rodziny. W pokoleniu mojego męża, oprócz niego urodziły się w tej linii same dziewczynki. Cześć z nich podczas swojego ślubu kazała swojemu mężowi przejąć ich nazwisko, żeby przedłużyć ród 🙈 ale najgorsze jest to, że wszystkim urodziły się tylko córeczki 🙈 Także nadzieja jest w naszym sezamku 😂🙈💜🤰🏼

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny aż mnie zmroziły opowieści o tych Waszych porodach 😱

    Mnie się w ogóle marzy gromadka dzieci, nie jedno, czy dwoje, ale trójka a być może czwórka.. Może to dlatego że nas było sporo i uwielbiam ten klimat dużej rodziny.. Najlepiej po dwoje 😁
    Ale tak naprawdę to marzę by mieć choć to jedno jedyne..

    Żanetko, mój mąż już ok, dziękuję że pytasz. Dostał antybiotyk i po 2 dniach wysokiej gorączki mu przeszło. Skarży się jedynie ciągle na bóle głowy. Dziś już wrócił do pracy na szczęście 😁

    Właśnie dziewczyny, jak to jest z tymi staraniami jak mąż miał wysoką gorączkę i antybiotyk? Chyba przez 3mce marne szanse na ciąże?

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to już naprawdę ostatni #żalpost,

    Otóż, pisałam wam wczoraj jak mnie nastraszyła ta doktorka, a okazało się wcale nie być tak dramatycznie, ogólnie nie jest kolorowo, ale też nie jest tak jak myślałam cały wczorajszy dzień i całą noc.
    Ta Pani doktor, wczoraj zadecydowała, że przy moim nadciśnieniu nie ma sensu dawania mi takiej dawki leku, i mi zmieniła od wczoraj wieczorem z 3x2 tabletki na 3x1.
    W nocy ciśnienienie w normie, ale wyższe, dzisiaj rano podwyższone nieznacznie, po południu już 153/92, a wieczorem głowa mi pękała i 165/100, dodatkowo było mi strasznie duszno.
    Zgłosiły położne lekarzowi na dyżurze, kazał wrócić do dwóch tabletek, zaczęło spadać. Sytuacja uratowana.
    Ale, nie dosyć, że zostałam wczoraj tak nastraszona, że jedyne co to płakałam, to jeszcze eksperyment z lekami, choć tak się tłucze cały czas, że nadciśnienie to jedna z poważniejszych spraw w ciąży.
    Pani doktor dyżurna mi tłumaczyła, że lekarz wczoraj chciał zrobić "eksperyment" czy da się na mniejszej dawce.
    Ja przecież nie jestem królikiem doświadczalnym...

    Jak mnie w poniedziałek będzie badać ten lekarz co wczoraj, to ja chyba poproszę o konsuktację drugiego lekarza.
    Także Megson, jak się zdecydujesz na ten szpital, to życzę Ci nie trafić na tą panią, bo co do innych lekarzy to będziesz na pewno w dobrych rękach.

    megson91 lubi tę wiadomość

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja marze zarówno o córce jak i synku 😊
    Uwielbiam stroić dziewczynki, kupować ubranka, zaplatać warkocze, poza tym córeczki są przeważnie oczkami w głowie tatusiów 💕
    Ogólnie chcielibyśmy mieć 3 dzieci ♥️♥️♥️

    Lajni, jak czytam Twoje doświadczenie porodowe to już mam 💩 🙈 Nigdy nie wiadomo jak będzie wyglądał poród, możesz mieć wzorową ciąże, być wysportowana a poród będzie ciężki...
    Mi jeszcze zostały 3 miesiące ale coraz częściej o tym myśle.

    Ruda! To co napisałaś o badaniach to są dobre wiadomości! (Wody płodowe i główka) Jednak warto konsultować się innych lekarzy , mam nadzieje , że jesteś teraz chociaż trochę spokojniejsza... jeżeli to w ogóle możliwe 😙

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2019, 21:20

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    Dziewczyny to już naprawdę ostatni #żalpost,

    Otóż, pisałam wam wczoraj jak mnie nastraszyła ta doktorka, a okazało się wcale nie być tak dramatycznie, ogólnie nie jest kolorowo, ale też nie jest tak jak myślałam cały wczorajszy dzień i całą noc.
    Ta Pani doktor, wczoraj zadecydowała, że przy moim nadciśnieniu nie ma sensu dawania mi takiej dawki leku, i mi zmieniła od wczoraj wieczorem z 3x2 tabletki na 3x1.
    W nocy ciśnienienie w normie, ale wyższe, dzisiaj rano podwyższone nieznacznie, po południu już 153/92, a wieczorem głowa mi pękała i 165/100, dodatkowo było mi strasznie duszno.
    Zgłosiły położne lekarzowi na dyżurze, kazał wrócić do dwóch tabletek, zaczęło spadać. Sytuacja uratowana.
    Ale, nie dosyć, że zostałam wczoraj tak nastraszona, że jedyne co to płakałam, to jeszcze eksperyment z lekami, choć tak się tłucze cały czas, że nadciśnienie to jedna z poważniejszych spraw w ciąży.
    Pani doktor dyżurna mi tłumaczyła, że lekarz wczoraj chciał zrobić "eksperyment" czy da się na mniejszej dawce.
    Ja przecież nie jestem królikiem doświadczalnym...

    Jak mnie w poniedziałek będzie badać ten lekarz co wczoraj, to ja chyba poproszę o konsuktację drugiego lekarza.
    Także Megson, jak się zdecydujesz na ten szpital, to życzę Ci nie trafić na tą panią, bo co do innych lekarzy to będziesz na pewno w dobrych rękach.

    Ja pierdziele Ruda, tulam mocno 😞😘💜
    Czy mogłabyś mi Kochana podać jej inicjały, albo napisać na prv na kogo uważać?😘

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megson91 wrote:
    Ja pierdziele Ruda, tulam mocno 😞😘💜
    Czy mogłabyś mi Kochana podać jej inicjały, albo napisać na prv na kogo uważać?😘

    M. R.

    megson91 lubi tę wiadomość

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wpadam się przywitać i zdać relacje ;)
    My już w domku, w wynikach badań nic nie wyszło, eeg wyszlo o wiele lepsze niż ostatnim razem więc leki działają ❤ teraz kontrola już na miejscu u szefa neurologii który przyjeżdża do nas prywatnie przyjmować :)
    Jak nasza dr przekazała mi te wieści to się rozryczlam 😭 zdrowie własnego dziecka jest dla matki najważniejsze i tego nic nie zmieni ❤ Ruda pamiętaj o tym i dużo siły :*
    Trzymajcie się :*

    megson91, Kaga, Stookrotka, Żanetka93, nada lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss super wiadomości dobrze ze mała reaguje na leczenie...
    Niech zdrowo rośnie i się rozwija ❤️

    Jak się dzisiaj macie?
    Kas jak zatoki?
    Ruda Lepiej coś?

    Milenka ty jesteś kosmetolog ☺️
    Masz jakiś sprawdzony podkład kryjący?
    ☺️

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetko Golden Rose Total cover 2w1. Najlepiej kryjący jaki miałam, jedynie kolor ciężko dobrać ale też ładnie się wtapia, gdyby był ciut za ciemny 🙂

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Milenka ❤️
    I Widze że wcale nie drogi
    Zaraz poszperam czy jest na ezebra albo make up

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Kurde Ruda współczuje tych doświadczeń :/ ta lekarka sumienia nie ma zupełnie.

    Żanetka gdzie się będziesz stroić, że o podkład pytasz? ;d

    ja wczoraj usnęłam o 17, po 20 wyszłam z psem (ledwo) ale się rozbudziłam i nawet do 23 z mężem posiedziałam wybierając prezenty.

    W ogóle w końcu przywieźli mi ten rower xD schowałam go (w kartonie) za kanapę. I zadzwoniłam do mka i mówie " jak wrócisz do domu to ZA KANAPĄ NIC NIE MA" haha wiec udajemy, że za kanapą pusto :P chociaż już raz pytał co to może być takie duże. Ale chyba zupełnie się nie domyśla.

    Co do dzieci to ja myslałam o 3- 4. Ale zobaczymy jak to bedzie.

    megson91 lubi tę wiadomość

    PplPp1.png
‹‹ 754 755 756 757 758 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ