X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahah Kaga dobrze pójdę na porodowke w październiku skoro każesz 😂
    Masz rację, nie oczekuję że nagle stanie się cud i bach, będę w ciąży, ale przynajmniej wiem że nie stoję w miejscu, idziemy skrupulatnie do celu. Może kolejne Boże Narodzenie spędzimy już we troje (mam taką nadzieję) a może będę w dwupaku. Najważniejsze że się nie poddajemy.

    Z tym ZUSem też masz rację, to zło wcielone. Jeszcze teraz wprowadzili to PPK bez sensu 🤦‍♀️

    Kaga lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostaję z zusu pieniądze i nigdy nie było żadnego poślizgu :) ale jakbym miała czekać 4 miesiące to ja dziekuje...

    Kaga ja też na początku miałam konsultacje z cdl i to była doradczyni taka pełną gębą :) też mi pomogla, szczególnie w tym jak prawidłowo przystawić dziecko do piersi, gdzie w szpitalu najważniejsze było żeby dziecko tylko miało cycka w buzi i tyle... A to jednak trochę za mało :(
    Potem miałam konsultacje w szpitalu w Białymstoku i ta babka też mnie zdolowala... Od razu powiedziała że relaktacja się nie uda :( fajna motywacja prawda? No ale ta pielęgniarka mnie dopingowala, mimo że na początku bylo mi z tym strasznie bo czułam się naprawdę terroryzowana ale teraz wiem że było warto :)

    A co do okresu, ja dostałam na świata w prezencie :) ogólnie czekałam na niego bo wolę wiedziec co tam się dzieje a nie czekać w nieskończoność ;) i ogólnie wiedziałam że u mnie szybko wroci, nawet przez sam fakt że karmię głównie mm
    Ale w sumie nie wiem czy to był normalny okres bo potem w połowie cyklu miałam 3 dni takiego ciemno brązowego plamienia, tak jak na końcu okresu bym była albo na końcu czyszczenia po porodzie... Robiłam usg i było wszystko ok po porodzie... Więc nie wiem :( czekam teraz na kolejny okres i wtedy zobaczymy

    Kaga lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada ja z góry mam powiedziane że CC bo miałam operacje na macicy i nie bd mogła rodzić naturalnie. Co do mojego obecnego gina to właśnie jest lekarzem od niepłodności i zapewne dlatego bierze 250zl za wizytę jak i dlatego potraktował mnie zdawkowo chociaż moim zdaniem powinien inaczej zareagować. Dla niego to takie oczywiste że ktoś zajdzie w ciążę po tylu latach? Już nawet nie czepiam się jego błędnej diagnozy co do owulacji bo w końcu dzięki temu mam moje szczęście 🙂 no i inny lekarz mówił (lekarka) że mógł nie zauważyć momentu owulacji bo akurat w 13dc już pęcherzyka nie było ale tam.
    Mam zamiar wykorzystać ZUS na maksa. No i w piątek po wizycie, jeśli będzie wszystko dobrze powiem w pracy, jestem ciekawa ich reakcji.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P. S Miałam dopisać a zapomniałam. Mój obecny gin właśnie tak potraktował moja ciążę jak piszecie. Z racji niskiego proga wzięłam dupka na własną rękę i ba eixycue pokazałam mu wyniki oraz powiedziałam że go biorę. On ta to "skąd go wgl mam" sklamalam że został mi z wcześniejszej stymulacji. A on na to że nie powinnam go wgl brać bo jak ma być poronienie to będzie mimo brania dupka czy czegokolwiek.

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierko dlatego też się zdziwilam, że lekarz wtedy powiedział, że masz nie brać tego Duphastonu. Co prawda fakt jest taki, że niektóre badania pokazują, że branie Duphastonu nie wpływa jakoś znacznie na poziom progesteronu i niewiele on daje w standardowej dawce to niektórym kobietom daje się go mam wrażenie dla uspokojenia psychiki. Ja czułam dużo większy spokój jak go brałam.

    Miss ta CDL u mnie to szkoda gadać. Najgorzej, że to dotarło do mnie po czasie, dopiero teraz. Wtedy ślepo jej wierzyłam, myślałam że jestem tak beznadziejna, że nawet odpowiedniego smoczka do butelki nie umiałam kupić. Prób karmienia, przystawienia prawie nie było. Wiem, że ona nie jest cudotwórca, mała faktycznie wtedy tej piersi nie łapała, ale dopiero na różnych stronach poświęconych laktacji i grupach na FB dowiadywałam się o różnych technikach, metodach itp. a najbardziej mnie wkurzyła, że miała się odzywać, kontaktować itp a nigdy więcej się nie odezwała.
    Kurcze ja wciąż czekam na okres. Nie biorę na razie tabletek anty, bo przy karmieniu można tylko jedne i ja ich nie chcę. I wolałabym wiedzieć co się dzieje, bo bardzo nie chciałabym ciąży niespodzianki. 😅

  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Nada ja z góry mam powiedziane że CC bo miałam operacje na macicy i nie bd mogła rodzić naturalnie. Co do mojego obecnego gina to właśnie jest lekarzem od niepłodności i zapewne dlatego bierze 250zl za wizytę jak i dlatego potraktował mnie zdawkowo chociaż moim zdaniem powinien inaczej zareagować. Dla niego to takie oczywiste że ktoś zajdzie w ciążę po tylu latach? Już nawet nie czepiam się jego błędnej diagnozy co do owulacji bo w końcu dzięki temu mam moje szczęście 🙂 no i inny lekarz mówił (lekarka) że mógł nie zauważyć momentu owulacji bo akurat w 13dc już pęcherzyka nie było ale tam.
    Mam zamiar wykorzystać ZUS na maksa. No i w piątek po wizycie, jeśli będzie wszystko dobrze powiem w pracy, jestem ciekawa ich reakcji.

    Ja też mam zamiar wykorzystać ZUS na maksa. Kurczę nie po to człowiek całe życie płacił sumiennie składki, żeby teraz nie skorzystać jeżeli jest taka opcja ☺️

    Wiecie może jak to jest od strony prawnej? Jeżeli mój pracodawca zatrudnia powyżej 20 osób, to on mi płaci zasiłek chorobowy na ciążę jeżeli mam L4 100%? Te osoby, które są zatrudnione liczą się tylko jak mają umowę o pracę? Czy liczą się do nich również osoby zatrudnione na kontrakt B2B? ZUS wtedy oddaje mojemu pracodawcy te pieniążki, które on mi wypłaci?

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracodawca zatrudniający powyżej 20 osób placi chorobowe oraz zasiłek, a zus zwraca to pracodawcy na konto..trzeba pamiętać że zasilki licza z 12 miesięcy prący. Sa dziewczyny, które myślą że jak dostaną podwyżkę to cyk i l4 bo bede mieć lepszą kasą a to tak to niestety nie działa.

    W ogóle zus ma plan, że żeby kobieta mogła iść na l4 ciążowe to musi przepracować minium 90 dni u danego pracodawcy- chca tym dać popalić wszystkim madkom i karynom.

    Ja idę jutro zbadać prolaktyne...

    megson91 lubi tę wiadomość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga dokładnie. A ten mi powiedział żebym nie brała nic bo to jak ma się utrzymać to się utrzyma i bez tego 😒 dodał też że duphaston hamuje naturalną produkcję progesteronu.

    Megson ja niestety jestem zielona w tych sprawach ale ZUS cisnij jak cytryne pewnie że tak 👍 ja już za dużo wydałam na lekarzy i leczenie bo zawsze wszystko prywatnie.

    A Kaga wspominałaś o antykoncepcji, właśnie jestem ciekawa jak to jest po urodzeniu dziecka. Brałaś jakieś antyki czy jak to wygląda?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 19:55

    megson91 lubi tę wiadomość

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga niektóre osoby na nieodpowiednim miejscu bardziej szkodzą niż pomagają...
    Moim zdaniem taka cdl, taka prawdziwa cdl, powinna mimo wszystko, bez względu na wszystko i przede wszystkim motywować do tego żeby dążyć do kp a nie prawić swoje mądrości jakie to my młode matki jesteśmy beznadziejne...
    Skąd mamy wszystko od razu wiedzieć? Po to chyba się prosi pomoc żeby coś się dowiedzieć a nie słuchać głupot i tracić poczucie własnej wartości i możliwości wykarmienia dziecka...
    Pamiętam że Ty nie mało zapłaciłaś tej cdl, taki ktoś w ogóle nie powinien wykonywać takiego zawodu bo w nim przede wszystkim trzeba mieć empatie i powolanie... My mamy teraz super rehabilitantke która widać że ma powołanie do tego co robi i chce pomóc za wszelką cenę... Takich chcemy mieć specjalistów :)
    A co do okresu to przy kp i kpi okres może wrócić w każdej chwili no i nie wiadomo kiedy właśnie :/ gdy się nie karmi piersią powinien wrócić do 8 tygodnia po porodzie, inaczej trzeba się skonsultować z lekarze...
    Ja też chciałam żeby mi wrócił żeby wiedzieć na czym się stoi :) bo ja absolutnie nie mogę teraz zająć w ciążę z uwagi na cc wiadomo... No i wiadomo że jak się czegoś nie chce to niechcący może się udać ;)

    Kaga lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a może wiecie jak to jest jak teraz najniższa krajowa się zmieniła?
    Bo ja pracuję w małej firmie, macierzyński i wcześniej za zwolnienie płaci mi zus, po porodzie mój szef składał deklarację ile ja zarabiam do zusu żeby wiedzieli ile macierzyńskiego placic, no i tam była kwota taka jak najniższa krajowa...
    No i teraz pytanie czy to automatycznie wzrośnie czy szef musi nowa deklarację składac?
    Podejrzewam że zechce mi aneks do umowy zrobić ze wyższe wynagrodzenie jest

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po urodzeniu dziecka chciałabym również żeby wiedzieć jak to z okresem i antykoncepcja od razu.
    Kiedyś myślałam, że będziemy z mężem mieć więcej dzieci, ale przedyskutowaliśmy temat i świadomie nie zdecydujemy się na kolejne dziecko. Jeśli zostaniemy obdarzeni kolejną ciążą mimowolnie, owszem będziemy się cieszyć, ale my produkcję kończymy po tym jednym.
    Raz, że ja mam ciąże bardzo ciężką, dwa że mimo że mamy domek, co prawda niewielki to nie mamy miejsca na dwójkę dzieci, wiadomo że zawsze dzieci na początku mogą mieszkać razem w pokoju, ale my nie chcemy się z sypialnią przeprowadzać do salonu.
    Będziemy mieć jedno, ukochane, wyczekane dziecko.
    Wiem, że mogę za takie podejście być przez niektórych ludzi zlinczowana, ale planowanie rodziny to sprawa tylko moja i mojego męża 🙂 głównie może dlatego, że ja nie chcę po raz kolejny przechodzić tego wszystkiego co tej ciąży. Może to samolubne i egoistyczne, jednak nigdy mojej córce nie powiem ile dla niej przeszłam, a dzięki temu wiem, że będę ją kochać najbardziej na świecie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 20:13

    MissKathy92, megson91, Why_not_now87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zwolnienia lekarskiego, mi wypłaca pracodawca i nie miałam poślizgu nigdy, zawsze wtedy kiedy szły wszystkie wypłaty.
    Nie wiem jak to będzie jeszcze z macierzyńskim.

    Kaś, nasza kadrowa specjalistko, bo macierzyński też jest chyba średnią z ostatnich 12 miesięcy, to od kiedy będą mi liczyć wstecz te miesiące? Jak urodzę w lutym to od stycznia, czy od przed ciąży?
    Czarna magia...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mam pozligow z kasą 😊😊

    Kas powodzenia na badaniu trzymam kciuki za wynik ✊

    My chcemy dwójkę i dalej jest to aktualne
    Nie jestesmy w stanie powiedzieć kiedy bo nie wiemy jak to będzie z dzieckiem nic nie można planować zwłaszcza takich rzeczy
    Ale załóżmy dobry scenariusz że jest wszystko ok to myśleliśmy żeby około roku małego zacząć starania o drugie 😊
    Co będzie pokaże życie
    Wiemy że napewno nie chcemy jedynka 😊
    Bedziemy chcieli dać mu rodzeństwo a jak to się potoczy pokaże już życie

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda 12 miesięcy przed l4😊

    Jeśli ktoś ma minimalke na pełnym etacie to ZUS to uwzglednia

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka podczas karmienia piersią można stosować tylko jeden rodzaj tabletek antykoncepcyjnych. Tradycyjne tabletki antykoncepcyjne zawierają pochodną estrogenów i progesteronu (progestagen). Te stosowane przy KP mają w składzie tylko progestagen, nie zawierają estrogenów. Ewentualnie do wyboru jest jeszcze wkładka domaciczna lub zastrzyk z progestagenem. Ale to wiadomo z ginekologiem wybiera się najlepszą dla siebie metodę.

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga dziękuję byłam ciekawa jak to jest po porodzie bo wiadomo że z kolejną ciążą też się spieszyć nie bd. Wkładka ba pewno odpada u mnie sama z siebie nie chce nic tam mieć po tym mięśniaku mam traume. Tabsy w zupełności wystarczą 🙂

    Kaga lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sobie pomyślałam dziewczyny
    Każda z nas która tu jest czy to już matka czy to ciężarna czy to starczka wie / wiedziała na co się decyduje

    Na to że ciąża to nie tylko pięknie rosnący brzuszek ale przede wszystkim obciążenie dla organizmu
    Że macierzyństwo to nie tylko pachnacy uśmiechnięty bobas ale ciężka praca
    Rezygnacja z wielu rzeczy które już nigdy nie wrócę
    Nieprzespane noce czasem przeplakane dnie z bezradności
    Gorączki kolki infekcje
    Trudy dorastania ale takie nasze wewnętrzne dojrzewanie gdy patrzymy jak ta nasza istotka dojrzewa
    Nauka cierpliwości bo nic tak nie uczy cierpliwości jak posiadanie dziecka jak to żeby umieć pewne rzeczy odpuszczac i wybaczać ❤️

    Zmiana małżeństwa bo już nigdy nie będzie one takie samo
    Owszem może być lepsze ale tak czy tak będzie inne bo będzie jeszcze ktoś

    Już wiecznie zmartwienie bo ja odkąd poczułam w sobie tą małą istotke to wiem że już zawsze będę się i niego martwić gdziekolwiek nie będzie i w jakim wieku nie będzie
    Ale poczułam też wtedy taka miłość
    Inna niż wszystkie
    Inna niż do rodziny inna niż do męża
    Taka matczyna miłość która wiem że będzie w stanie pokonać wiele trudności byleby tylko zapewnić mojemu synkowi jak najlepsze warunki i dać mu to co najlepsze : czyli obecność czas i bezwarunkowa miłość

    To ile kto chce mieć dzieci to jest kwestia indywidualna
    Jendo chcą jedno jedno chcą piątkę
    To jest nie ważne
    Ważne żeby każdy był spełniony i miał takie życie i ilość osób przy sobie jaka sobie wymarzy

    Ja np marzę żeby kiedyś mojemu synkowi dać jeszcze kogoś
    Kogoś kto będzie z nim zawsze już powiązany na kogo będzie mógł liczyć gdy nas już nie będzie
    Chcemy żeby poznał co to znaczy mieć rodzeństwo i rodzinę

    I mam nadzieję że mu to damy ❤️

    A teraz?
    Teraz najważniejsze żeby wydać go na świat i jak najlepiej się nim zaopiekować

    Bo odkąd pojawił się w moim życiu i kiedy pierwszy raz usłyszałam bicie jego serduszka zrozumiałam że moja nowa życiową misja jest opiekować się nim najlepiej jak tylko będę umiała ❤️

    Iskierka87, MissKathy92, megson91, MilusińskaMilena, joana lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka piękne słowa ❤️😘

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka uwielbiam Cię za takie motywacyjne teksty 😘
    Zawsze w punkt ;)

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka mówca roku😍😍

    Boje się wyników badania. Ostatnio przy lekko podwyzszonej cycki bolaly az do okresu, a teraz to sutki bolą i czuje jajnik...

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
‹‹ 787 788 789 790 791 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ