Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie u lekarza, ani trochę rozwarcia, ani pół skurczu.
Malutka waży 1986 gr, więc nie za wiele przybyła przez ostatnie 2 tyg. 😒
Ale moje ciśnienie już zaczyna płatać figle, dzisiaj u położnej 140/90, więc na granicy, a byłam po lekach... -
Ruda, to że nie masz skurczy i rozwarcia to dobrze, to znak że mała się jeszcze nie szykuje na świat. Gorzej z tym ciśnieniem, ale może uda Ci się lekami to ogarnąć,i dotrwasz chociaż do końca 37tc. A ile w ciągu tych 2 tygodni Helenka urosła?42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
nick nieaktualnyLajni ja cię cieszę cała ciaze i nawet dolegliwości nie są w stanie mi tej radości popsuć 😉😉
Ruda to w sumie dobre wieści ze mała się jeszcze nigdzie z brzucha nie wybiera
Miesiac to dużo a w ostatnio Wlansie miesiąc może przybrać najwięcej
Mój Wlansie tak smignal teraz w ostatnim miesiącu o co tydzień to wiecej 😉
Lajni85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jejku dziewczyny ale naprodukowalyscie
Milenka na pewno jakoś się poukłada u Was, trzymam kciuki :*
Ruda przykro mi że się zadreczasz byłą męża...
Ale on wybrał Ciebie, to Ty jesteś dla niego tą jedyną, musisz to sobie wbić do głowy
Wiem że to trudne, sama pewnie też bym się zadreczala bo taka jestem... Dlatego ja dziękuję Bogu że ja i mąż dla siebie to pierwsze i ostatnie związki
Zanetka już niedługo poznasz Fabianka ja trochę zazdroszczę tych przedporodowych emocji 
oczywiście teraz z perspektywy czasu
Konstruktorka witaj spowrotem
A my z Amelcią byliśmy dziś u psychologa pani stwierdziła że mała jest super rozwinięta emocjonalnie jak na swój wiek, co mnie ogromnie cieszy i ogólnie widzę jak się wspaniale rozwija pomimo choroby ❤️ jejku modlę się żeby już tak pozostało i żeby padaczka na nią nie wpłynęła
MilusińskaMilena lubi tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny odebrałam część wyników dzisiejszego badania.
Martwi mnie poziom testosteronu...
wynik: 0,97ng/ml - normy w Alabie: 0,14ng/ml - 0,76ng/ml
Przed zajściem w ciąże miałam wyniki 0,17-0,19ng/ml - zawsze przy dolnej granicy normy 😞06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
Ruda, jakos tragicznie mało nie przybrała Helenka. Najważniejsz, że rośnie; po prostu rośnie w swoim tempie.
Megson, nie pomogę tu też niestety. Nie wiem co oznacza za wysoki testosteron w ciąży (ja nie miałam ani razu badanego w ciąży).
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
emdar wrote:Ruda, jakos tragicznie mało nie przybrała Helenka. Najważniejsz, że rośnie; po prostu rośnie w swoim tempie.
Megson, nie pomogę tu też niestety. Nie wiem co oznacza za wysoki testosteron w ciąży (ja nie miałam ani razu badanego w ciąży).
Mi endokrynolog zlecił zbadanie testosteronu i androstenedionu przed wizytą kontrolną jak zajdę w ciążę. Wizytę mam z końcem stycznia, a nie chciałam się dwa razy kłuć razem z tym panelem pierwszego trymestru ☺️ Od 3 lat leczę się u niego na PCOS i IO i zawsze kontrolowaliśmy z wizyty na wizytę między innymi te hormony, natomiast od ponad roku miałam wszystko ustabilizowane i wyniki męskich hormonów w dolnej granicy normy 😳 Nie wiem co to się teraz pokiełbasiło 😳 jutro będę miała wyniki androstenedionu, pewnie też będzie ciekawie 😳06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMegson ja gadałam testosteron w ciąży ale zawsze był w normie więc nie wiem co może być przyczyną podniesionego
Co to za link był? Bo mi się nie otwiera 😲
Ruda nie martw się widocznie będzie małym dzieckiem ale to nie znaczy że żle rozwiniętym
Moja siostra jak rodziła synka to miał 2700 więc jak na chłopaka to się mówi że mało a później tak przybieral że aż się grubiutki zrobił
Dziewczyny synek donoszony 💙
MilusińskaMilena, megson91, MissKathy92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa całą noc nie spałam...
A w tym linku jest opisane na Filipa Chajzera konto, jakie tato Kacperka Ryło dostawał wiadomości typu, że na jego dziecko powinni uruchomić od nowa piec w Auschwitz, albo jak zrobić betonowe buciki i w którym miejscu Wisła jest najgłębsza...
-
Dzień dobry dziewczyny 😙
Ale naskrobałyście wczoraj, ledwie narobiłam 🙂
Kaga, jak można tak mówić o malutkim, chorym dziecku.. Nie mogłam uwierzyć w to co czytam, naprawdę są na świecie tacy ludzie?
Ruda, nie przejmuj się byłą męża, wybrał Ciebie. A na pewno opowiadał bo w 100% Ci ufał i wierzył że wiesz ze jesteś najważniejsza. Tego się trzymaj 😙
A gdyby wybrał Ciebie jak to piszesz "z braku laku" to byście już dawno się rozstali, a zobacz jacy jesteście szczęśliwi ❤️
Asia, teściowa mimo że wścibska i wkurzająca, jeśli nie robi wielkiej krzywdy, nie jest złośliwa to po prostu trzeba się jakoś dotrzeć, dogadać. W końcu spędzisz w tym domu długie lata..
Abi, dużo zdrowia dla męża i dla Ciebie dużo siły. I piątka, bo jak piszesz o swoim mężu to widzę od razu swojego 🙂 jak widać mają bardzo podobne charaktery i przyzwyczajenia.. Ważne że już jest lepiej i zobaczysz że wszystko będzie dobrze 😙
Żanetko, cieszę się że ciąża jest donoszona. Teraz wypatruj Fabianka na świecie ❤️ już niedługo ❤️
Sisska ❤️ tak się cieszę że u genetyka okazało się że wszystko jest dobrze, że nie grozi mu żadna choroba. A z niepłodnością sobie poradzicie.
Konstruktorko, witaj ponownie 😙
Wakacje w Afryce brzmią super ❤️
Miss cieszę się że Amelka rozwija się dobrze ❤️ niech zdrowo rośnie i przezwycięży chorobę 😙
Uff chyba napisałam wszystko co chciałam 🙂
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
Ja tego nie rozumiem, że ludziom się chce pisać takie rzeczy... po co? Jeżeli nie chcą wspierać to po prostu niech nie wspierają. Ale takie komentarze są żałosne.
Sisska bardzo się cieszę! Super informacja, że mężowi nic nie grozi. Teraz powoli podejmiecie decyzje co dalej. Będzie dobrze
Ale bym pojechała na wakacje
no ale jeszcze trochę zanim się gdzieś wybiorę. Także zazdroszczę Afryki :d
Kurczę muszę się wyżalić. Martwię się
ciągle plamię. To już dwa tygodnie. Czemu to tak długo trwa. Jeden dzień nic nie ma a potem znowu wkładka brudna. Niby mówiła gin, że ciemna krew jest okej bo się oczyszcza. Ale ten ciągły strach jest dobijający. Do tego areszt domowy, ciągłe mdłości, bóle i zawroty głowy. Nie chce mi się nic jeść, nawet woda mnie odrzuca. Najbardziej wchodzi mi sok pomarańczowy... którego nie powinnam pic przy wysokim cukrze. Chciałabym się dobrze odżywiać ale nie jestem w stanie. I to tez mnie martwi bo przecież dzieciaczek się musi rozwijać a ja mu go utrudniam. Cieszę się z tej ciąży, ale już bym chciała być w czasie tego wspaniałego drugiego trymestru i bez plamień... Inaczej sobie to wyobrażałam.
-
Nada, nie martw się na zapas, skoro lekarz mówi że jest ok, to znaczy że tak jest. Ja plamilam w sumie prawie 2 miesiące (2 dni plamienia, 4 dni spokoju itd). Tyle miałam"lepiej"ze nie miałam krwiaka i nie miałam reżimu co do normalnego funkcjonowania(miałam się po prostu oszczędzać). No i nie miałam jakichś kosmicznych mdłości(nie zaliczyłam ani jednego rzyganka;raczej uczucie takiego lekkiego kaca). Za to teraz w 9 miesiącu ciąży tak mnie mdli że masakra (na szczęście tez nie rzygam). Tak sobie w sumie myślę że natura każdej ciężarnej rozdaje dolegliwości na różnych etapach ciąży, żeby nie było ze któraś ma lepiej 😉
Co do tego że wyobrażałaś sobie ciążę inaczej, to witaj w klubie kochana. Mnie najbardziej zaskoczyła-i w sumie zmęczyla też najbardziej - permanentna obawa czy wszystko jest i będzie ok. Na etapie starań serio myślałam, że tylko staranie się o ciążę jest stresujące,a potem już będzie z górki. Otóż nie;ciągły stres że coś jest nie tak i wsłuchiwanie się w siebie (pamiętam początki ruchów małego, ze 3 razy chciałam jechać na IP/dlatego kupiłam też detektor) mnie osobiście bardzo zmęczyło. I to nie jest tak że narzekam z tego powodu jakoś wybitnie, strasznie cieszę się z ciąży i z tego że będę miała Julka już za miesiąc przy sobie, po prostu jak dla mnie ciąża to naprawdę trudny czas(wiem że i tak mam sporo szczęścia, bo fizycznie tak naprawdę słabo to czuję się od końca 7 miesiąca, i w dodatku moja lekarka mówi że moja ciąża jest praktycznie bezproblemowa). Trzymaj się dzielnie Nada, i pamiętaj że nie jesteś sama ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 10:25
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ruda u mnie też były małe przyrosty na końcówce. Dużo też zależy jak Helenka była ułożona.
Kaga masakra... Ludzie potrafią być okrutni...
Tak z innej beczki WOŚP i osoby, które twierdzą że Owsiak zgarnia pieniądze dla siebie... Gdzie się nie pójdzie do szpitala, zwłaszcza na oddział neonatologii czy pediatrii wszędzie serduszka...
W każdym razie miłego słonecznego dnia
Żanetka93, megson91 lubią tę wiadomość
01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤
