Wątek "wszystko źle"
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Nie wiem czy się załamywać czy cieszyć jak tak czytam.. Ja się staram dopiero 2 lata (DOPIERO!!). Pociesza mnie, że nie jestem sama, bo idzie się załamać jak słyszę, że ktoś się stara 2 miesiące i nie ma pojęcia czemu się nie udało. Tylko wpadki zdarzają się za pierwszym razem:( A ja już do cholery za stara na wpadkę jestem, nawet by nikt nie uwierzył, że wpadłam.. vanessa, Ciapulinka lubią tę wiadomość vanessa, Ciapulinka lubią tę wiadomość
- 
                        
                        vanessa wrote:kfeva ja musiałam zerwać kontakty gdzieś po 2 latach starań prawie ze wszystkimi osobami dla swojego dobra.
 Każdy inaczej przez to przechodzi jednym to pomaga drugim tamto, ale Ty wyolbrzymiasz 3 nieudany cykl!? ja ich nawet już nie liczę bo pewnie byłoby ok. 60 cykli.
 Jeszcze nawet nie wiem czy faktycznie nieudany... Strasznie wyolbrzymiam, wiem 
 A postanowiłam sobie, że przez pierwszych 6 cs będę totalnie wyluzowana i nie będę się zamartwiać. Tiaaa   vanessa lubi tę wiadomość vanessa lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Ja to już się zastanawiałam czy nie iść z mężem do klubu, narąbać się i uprawiać seks w klubowej toalecie - z reguły z tego są ciążeolka30 wrote:Tylko wpadki zdarzają się za pierwszym razem:( A ja już do cholery za stara na wpadkę jestem, nawet by nikt nie uwierzył, że wpadłam..   Ciapulinka, Saramago, XYZ, vanessa, alma, Unlike, kierzynka, Anoolka, moremi lubią tę wiadomość Ciapulinka, Saramago, XYZ, vanessa, alma, Unlike, kierzynka, Anoolka, moremi lubią tę wiadomość
- 
                        
                        stardust87 wrote:ehehe... ale później mieć świadomość, że fasolek został w kiblu poczęty?.. Jakoś słabo 
 W kiblu, nie kiblu ale z Miłości! 
  olka30, stardust87, Ciapulinka, Unlike, kierzynka, celia, moremi lubią tę wiadomość
                                LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia, olka30, stardust87, Ciapulinka, Unlike, kierzynka, celia, moremi lubią tę wiadomość
                                LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
 usunięty jajowód z wodniakiem
 Ciężka oligozoospermia
 ****************************7 lat walki.
 5 zarodków bardzo dobrej jakości.
 Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
 1 podana blastka
 Mamy dwie kreski 
 CUDA się zdarzają 
 
- 
                        
                        Poza tym lepiej powiedzieć w kiblu niż np. na masce samochodu LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia, LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
 usunięty jajowód z wodniakiem
 Ciężka oligozoospermia
 ****************************7 lat walki.
 5 zarodków bardzo dobrej jakości.
 Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
 1 podana blastka
 Mamy dwie kreski 
 CUDA się zdarzają 
 
- 
                        
                        Zawsze można powiedzieć "w łazience" zamiast w kiblu... od razu brzmi bardziej romantycznieSaramago wrote:Poza tym lepiej powiedzieć w kiblu niż np. na masce samochodu    Saramago, Unlike, Liath, celia lubią tę wiadomość Saramago, Unlike, Liath, celia lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2013, 10:36  olka30, vanessa, Unlike, kierzynka, Liath, celia lubią tę wiadomość olka30, vanessa, Unlike, kierzynka, Liath, celia lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Normalnie jestem dziś taka zła, że nie podchodź Łeb mnie boli, wczoraj pokłóciłam się z moim, praca mnie wkurza, biorę CLO więc hormony mi wariują, raz mi zimno za chwilę się pocę jak świnia. O swoim wykresie nawet nie mówię, dopóki się nie leczyłam to był piękny, a od dwóch miesięcy wszystko do D... Łeb mnie boli, wczoraj pokłóciłam się z moim, praca mnie wkurza, biorę CLO więc hormony mi wariują, raz mi zimno za chwilę się pocę jak świnia. O swoim wykresie nawet nie mówię, dopóki się nie leczyłam to był piękny, a od dwóch miesięcy wszystko do D...
- 
                        
                        Nie mam już siły infekcja grzybicza znowu wraca a dopiero co kurację skończyłam a najgorsze jest to że chciałam sobie pomóc a wyszło odwrotnie oleje to leczenie, bo szkoda czasu pieniędzy i zdrowia na łykanie tych wszystkich leków i w dodatku musiałam przez to przełożyć coś co było dla mnie ważne...
 Normalnie mi się żyć odechciewa w takie dni jak wczoraj i dziś 
 Nie wiem po co tu jestem skoro i tak starać się nie mogę... chyba tylko z nudów AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 18:43 
 
         
				
								
				
				
			






 Ja się staram pół roku i nic, ale się już nawet nie stresuje, bo wiem, że psychika tez ma duże znaczenie. Im bardziej się będziesz nakręcać tym bardziej się zablokujesz kochana.
 Ja się staram pół roku i nic, ale się już nawet nie stresuje, bo wiem, że psychika tez ma duże znaczenie. Im bardziej się będziesz nakręcać tym bardziej się zablokujesz kochana.
                                








 
        

