X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wątek "wszystko źle"
Odpowiedz

Wątek "wszystko źle"

Oceń ten wątek:
  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 12 listopada 2013, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paszczakin wspieram.
    U mnie też chujoza...
    Wyniki męża takie same, czyli tragiczne.. A u mnie zanosi się na brak owulacji.. Chyba że pierdolone zioła tak namieszały...

    ckaik0s3070dl07t.png
  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 12 listopada 2013, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    no czytalam wczoraj te Twoje przeboje z ziolami.. braku to nie sadze, zeby Ci zafundowaly, ale moze opoznienie? A te ziolka to konsultowane z lekarzem?

    Nie, nie konsultowałam. Chciałam tylko wypróbować.. i kurwa już mi się odechciało tego kombinowania...

    ckaik0s3070dl07t.png
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4012

    Wysłany: 12 listopada 2013, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ekspertem nie jestem, ale napiszę tylko na moim przykładzie. Miałam bakterie, z którymi długo walczyłam. Moja gin powiedziała, że trzeba się wstrzymać z dzieckiem do całkowitego wyleczenia. U mnie to trwało 2 lata, ponieważ ciężko było zdiagnozować a wpadałam w błedne koło. Bakterie w pochwie - bakterie w moczu. I nie wiadomo było do konca co zaraża co.
    Wtedy gin mi powiedziała, że gdybym zaszła w ciąże, nie donosiłabym jej.
    paszczakin wrote:

    do tego wrocilam wczoraj do pracy i choroba zaatakowala ponownie. Zeby bylo malo - dostalam wyniki badan kontrolnych (w pracy mam okresowe) i mam jakies cholerne bakterie w moczu. Jakie- nie wiem, nie napisali, napisali tylko, zeby w razie objawow zapalenia drog moczowych zglosic sie do internisty. Nie mam k****wa zadnych objawow, za to poczytalamw necie i sa jakies pier**ne bakterie, ktore moga mocno namieszac w przypadku checi zajscia..co prawda zarazenie akurat ta w moim przypadku oscyluje w kategorii 'prawie niemozliwe', ale wkrecic sobie dalam rade..

    Nawet jesli to najzwyklejsze zapalenie to i tak niedobrze- ja mam k***a inseminacje za okolo 15 dni..

    .

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4012

    Wysłany: 12 listopada 2013, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj przepraszam, nie chciałam Cię dobijać. Pamietaj, że u Ciebie to może być zupełnie co innego i kuracja antybiotykowa szybko wyeliminuje bakterie. Nie sugeruj się proszę moim problemem. Głowa do góry i jeszcze raz przepraszam. :*
    paszczakin wrote:
    aaa, Saramago, dobilas mnie- ja jeszcze 3 miechy temu nic nie mialam- mialam sprawdzane na HSG.. mam nadzieje, ze to przez to cholerne chorobsko tylko i padna po antybolu.. pojde po skierowanie na przyszly tydzien na badania

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4012

    Wysłany: 12 listopada 2013, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    iii, mozesz dobijac, nie przejmuj sie! ja juz sie uodpornilam, tylko wkurza mnie to, ze gdyby nie te badania okresowe, to nawet nie wiedzialabym, ze sie cos dzieje.. ;)


    Ależ ja niezwyczajna by dobijać, wolę podnosić na duchu :) U mnie też badania okresowe pomogły. A teraz liczę na cud. No dobra trochę cudu a reszta w rękach mojego J. :D

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2013, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 11:28

    Ania_84, vanessa, frutka, kotakota, celia, XYZ lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 12 listopada 2013, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkaweczko Wam tez sie uda :) zobaczysz :) maleństwo Wam napewno wynagrodzi te wszystkie miesiace staran :)
    Wiem ze nie jest łatwo słuchac takich opowiesci - ale trzeba wierzyc ze i nam sie uda :) wiadomo uwkurza sie czlowiek i łezki nie raz poleca .. ale pomysl sobie ze za jakis czas bedziesz plakac ze szczescia :)

    turkawka, Saramago, dodinka lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4012

    Wysłany: 12 listopada 2013, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Anią, Truskawko,wiem, że łatwo pisać, ale po prostu olej to, życz im jak najlepiej i myśl o sobie. Nie zadręczaj się tym, że komuś się udaje. Tobie też się uda. Nam wszystkim się uda, prędzej czy później. I wtedy pójdziemy na wódkę (no dobra jak już skonczymy karmić) :D

    Ania_84, turkawka, paszczakin lubią tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4012

    Wysłany: 12 listopada 2013, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    Saramago, a powiedz mi, czy tobie zidentyfikowali, co to za bakteria? Bo ja oczywiscie w ramach wkrecania poczytalam sobie i na rozne bakterie rozne leczenie przepisuja..
    bo u mnie na tych wynikach jest plus przy bakteriach, ale juz zadnego opisu jakie..

    E.coli. Do tego przez antybiotyki osłabienie organizmu i ciągłe nawracające infekcje. I jak "nie szłam" na jeden lek, stosowany był inny. W międzyczasie zanim nie zastosowałam z moim J. totalnej wstrzemięźliwości, zarażalismy siebie nawzajem w kółko, wiec oboje bylismy na leczeniu. Ale zanim dotarłam do mądrej Pani GIN musiałam się męczyć z różnymi konowałami, co mnie nawet na stół chcieli brać i wycinać wszystko....

    I tak az do skutku. Póki co odpukać jest ok i dlatego lekarka mówi, że to najlepszy moment na malucha. No tak... łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować :D

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2013, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wtrącę się dziewczynki - najczęściej jest chyba e.coli. Ale najlepiej zrobić posiew jeszcze przed wzięciem antybiotyków - wtedy czarno na białym wiadomo i robią też antybiogram.

  • madzianka Autorytet
    Postów: 1064 538

    Wysłany: 12 listopada 2013, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba jasna cholra mnie trafi jak jeszcze raz w pracy ktos kurr...wa mac sie mnie zapyta czy planujemy dzieci i ze to juz chyba czas na nas zebysmy mieli dzidziusia ja to wiem!!! I niech jeszce uslysze ze ktoras dziewczyna z pracy jest w ciazy ktorej nie planowala i sie wogole nie starala t chyba grom z jasneg nieba mnie trafi i sie zalamie do konca :-( normalnie ulzylo mi troche.

    kotakota, Saramago, XYZ lubią tę wiadomość

    p19us65glzzsn3k4.png
  • kotakota Przyjaciółka
    Postów: 89 47

    Wysłany: 12 listopada 2013, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    turkawka wrote:
    dobra dziewczyny to i ja wyrzucę swoje brudy. W niedziele byłam na chrzcinach dzieciątka naszych przyjaciól. Już to wydawało się być ciężkie do przejścia ale na szczęście oni wiedzą o naszych problemach i bardzo nas wspierają (naprawdę mega w nich wsparcie mamy). no ale był tam tez osobnik - moja była wielka miłość (zanim poznałam męża). i co, no więc żona tego osobnika jest w ciąży - zaj*biście nie? ten klimat roztrząsania o usg itp.ale myslę dobra dam radę. no ale nagle obwieścili kolejną dobrą nowinę, otóż to będą bliźniaki - właśnie się dowiedzieli... ku***a, ku***a, ku***a! do tego zeszli na temat, że oni zanim zaczeli się starać to się bali że długo zejdzie bo słyszeli opowieści, że ludzie starają się po 3 miesiące (!) i że muszą nawet do lekarza jechać (!) - taaa w zyciu bym na to nie wpadła... ale oni spróbowali pełni obaw i za pierwszym strzałem się udało. jej się @ spóźniła 1 dzień i już wiedzieli że jest w ciąży tralalaala i to jeszcze bliźniaki... aaaaa!!! siedzieliśmy z mężem jak te dwa słupy soli i potakiwaliśmy "z niedowierzaniem" tym mrążącym krew w zylach opowieścią że ktoś się może starać nawet 3 miesiące (!)... nasi przyjaciele oczywiście próbowali szybko zmienić temat, bo powoli zaczynały mi się szklic oczy. taa to był udany wieczór.
    Przede mną podobny wieczór...

    kotakota
  • Inga Ekspertka
    Postów: 152 147

    Wysłany: 12 listopada 2013, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wkurwila kolezanka ,ktora raptem odstawila tabletki i juz zaszla, stwierdzeniem do mojego M, zeby sie od jej P nauczyl jak zrobic dziecko, bo chyba nie umie.. Przykro mi sie zrobilo jak spojrzalam na swojego M. Widzialam, ze go zabolalo. Wielka mamusia sie naraz z niej zrobila. Ledwo przestala karmic juz winko wieczorem popija dla rozluznieńia....a dzieciak ma 3 miesiace.Kurwa jak to jest nie dbaja o siebie, imprezuja pija pala i maja a my wcinamy witamińy, zdrowa dieta zero alko i dupa,:( zero sprawiedliwosci

    vanessa, Ciapulinka lubią tę wiadomość

    43e2d4d6c1.png
  • Inga Ekspertka
    Postów: 152 147

    Wysłany: 12 listopada 2013, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A o jeszcze mam alergie na teksty w stylu: ja w twoim wieku....
    Kiedys powiedzialam jednej madrej w pracy, ktora oczywiscie zaczela temat ze ona w moim wieku miala juz dwojke wiec ja jej na to, ze ja mam teraz obrone mgr a dwojke zdaze miec a jej zostanie tylko dwojka
    Nie znosze takiego pierd....a co mnie interesuje co ona robila czy miala w moim wieku?

    Zajebisty watek! :) bede tu czestym gosciem:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2013, 22:42

    vanessa, celia, kierzynka lubią tę wiadomość

    43e2d4d6c1.png
  • karola_aa Autorytet
    Postów: 961 349

    Wysłany: 12 listopada 2013, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kolezanka ostatnio opijala swoje nie zajscie w ciaze !!!! A wczesnij w aucie mi mowi ze byc moze bede ciocia jak mi sie smutno zrobilo az zaniemowilam! Oni sie nie staraja nie chca jeszcze dziecka a tu w ciazy? 5 dni sie jej spozniala @ a jak po godzinie dostala to sie cieszyla i wino z tego powodu postawila a mnie szlag trafial !!!:/

    Nikola 20.07.15
    Aniołek [*] 20.10.2016 10t :(
    2cs pp -> 02.02.17 II kreski na teście ! :)
    f2w3rjjg05zcjrzl.png
  • Majka86 Ekspertka
    Postów: 197 186

    Wysłany: 12 listopada 2013, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, ja ostatni cykl byłam "dobrej" myśli starałam się myśleć pozytywnie i wielkie g.... z tego wyszło!!! teraz okazało się że mam jakąś chlamydię i naprawdę nie wiem jak to dalej będzie. Od maja ciągle coś nowego wychodzi. Mam dość. Ten cykl odpuszczam sobie całkowicie - nie ma sensu. Za tydzień wizyta, zobaczymy.
    (wiem że tak wyskoczyłam z tą wypowiedzią ale musiałam, serio musiałam to z siebie wyrzucić)

    Beta 2.01 - 4120 (19dpo)
    Beta 4.01 - 8317 (21dpo)
  • Inga Ekspertka
    Postów: 152 147

    Wysłany: 12 listopada 2013, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karola_aa wrote:
    Moja kolezanka ostatnio opijala swoje nie zajscie w ciaze !!!! A wczesnij w aucie mi mowi ze byc moze bede ciocia jak mi sie smutno zrobilo az zaniemowilam! Oni sie nie staraja nie chca jeszcze dziecka a tu w ciazy? 5 dni sie jej spozniala @ a jak po godzinie dostala to sie cieszyla i wino z tego powodu postawila a mnie szlag trafial !!!:/


    Skad ja to znam:/

    43e2d4d6c1.png
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4012

    Wysłany: 13 listopada 2013, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka86 wrote:
    Wiecie co, ja ostatni cykl byłam "dobrej" myśli starałam się myśleć pozytywnie i wielkie g.... z tego wyszło!!! teraz okazało się że mam jakąś chlamydię i naprawdę nie wiem jak to dalej będzie. Od maja ciągle coś nowego wychodzi. Mam dość. Ten cykl odpuszczam sobie całkowicie - nie ma sensu. Za tydzień wizyta, zobaczymy.
    (wiem że tak wyskoczyłam z tą wypowiedzią ale musiałam, serio musiałam to z siebie wyrzucić)


    Majka, dobrze że to wywalasz z siebie. Wszystko się ułoży, wiem ciągle to powtarzam, do znudzenia, ale.... prędzej czy później się poukłada. Nie należy tracić nadziei i przede wszystkim cierpliwości. :*

    Majka86 lubi tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2013, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z innej beczki: jak mnie dziś wkur@#$ moja robota, mam ochotę pier*$# drzwiami, spakować się i wyperd!@&% z tego chorego kraju!!!
    Tak się nie da żyć, mam dość a wino czeka w lodówce :(

    dziękuję za uwagę :) jeszcze nie przeszło

    vanessa, celia lubią tę wiadomość

  • Majka86 Ekspertka
    Postów: 197 186

    Wysłany: 13 listopada 2013, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    jezzzu, to jest wlasnie ta bakteria o ktorej wczoraj pisalam. masakra.

    zeby rozpoznac bakterie to posiew trzeba zrobic? pojde w poniedzialek, bez sensu ta inseminacja jak tez moge mieec cos takiego.


    aa, moj kochany wateczku- @ dzis nadeszla. pie**le pozytywne nastawienie..

    mi to wyszło podczas cytologii...
    podłamałam się tym, bo podobno przy tym bardzo trudno zajść. Zobaczymy co powie gin - wizytę mam za tydzień.

    Beta 2.01 - 4120 (19dpo)
    Beta 4.01 - 8317 (21dpo)
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ