Wraz z Nowym Rokiem wkraczam z Nową nadzieją ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej
ja właśnie odczytałam wyniki lh i fsh zrobione w drugim (lub w czwartym - niestety przy moich plamieniach nie mam stuprocentowej pewności) dniu cyklu i same w sobie są ok, ale po przeliczeniu ich stosunek wychodzi 0,62.
Nie mam siły się już martwić. W sobotę jadę zrobić pełne badania tarczycowe (bo tsh i prolaktyna w górnej granicy normy) i potem do endokrynologa...
Liczę na to, że da mi jakieś leki i coś się ruszy. Oby tylko to nie musiał być cud -
Hej dziewczynki
Co do TSH mimoja endokrynolog powiedziala tak kazdy wynik TSH powyzej 2,4 jest juz wynikiem podwyzszonm i nalezy zrobic kontrole TSH oraz inen badania i ewentualnie wtedy wdrozyc leki
i faktycznie u mnie w ciagu miesiac a TSH z 2,67 skoczylo na 5,17 ;/
co do stosunek LH do FSH .. jesli FSH jest powyzej 9 as tosunek w okoloicach 0,6 to wskazanie jest do adania AMH rezerwy jajnikowej oraz sprawdzeni aprzysadki mozgowej -
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny
Ja ostatnimi czasy tez nie mam ochoty pisac. Podczytuje tylko.
Od wczoraj cholernie boli mnie zab, i to nie osemka, tylko jakis na gorze. Ani ketonal nie pomaga. Jutro na 10.30 dentysta. Razem z tesciowa idziemy moje postanowienie: lecze zęby!!! Stopniowo, co miesiac po jednym lub dwa. Kilkuletnie niechodzenie do dentysty wlasnie ma swoje skutki. Tak panicznie balam sie dentysty ze nie chodzilam, no ale mowie, cholera, jestes coraz starsza i dalej sie boisz?! Dziecko urodzilas a do dentysty boisz sie isc?! Wstyd! Takze jutro jeden zab a w lutym wyrwe ostatnia osemke. A potem to juz po kolei jak leci do leczenia.
A tak to nic nowego. W niedziele maz popoludniu przylatuje do POZ a na dworcu w Osw bedzie cos kolo 18 i chyba po niego pojade. Stwierdzilismy ze 2tyg osobno sa znosne, ale 3tyg juz sa przegieciem.
Kurcze, ja wiem ze nie powinno sie nikomu zazdroscic, ale jeszcze niedawno na fbl jedna dziewczyna zaciazylaw drugim cyklu staran, to byloby drugie jej dziecko. No wlasnie... Byloby bo w 9tc dowiedziala sie ze zaczyna sie poronienie i bedzie miala zabieg. Normalnie mam wyrzuty sumienia ze tak jej tego zazdroscilam. Koniec z zazdroscia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 14:18
-
Dzięki, dziewczyny, za odpowiedzi.
Też mam jakoś mniej weny i zwyczajnie zmęczona jestem. Szaro, buro, w dodatku co przychodzą kolejne wyniki badań, to mam doła.
A potem patrzę sobie w galerię wykresów i stwierdzam, że w zasadzie to laskom się z takimi problemami w końcu udaje...
Totalna huśtawka nastrojów.
I wiadomość o kolejnych dwóch ciążach. Nie zazdrościć. Dobre postanowienie. Staram się, naprawdę, ale na niewiele wyższych uczuć mnie teraz stać.
Mam nadzieję, że u Was jakoś lepiej... -
nick nieaktualnyJa mezowi powiedzialam ze przestaje swirowac na punkcie staran. Zero celowania w owulacje, co ma byc to bedzie i mnie poparl. Tak wlasciwie to wczoraj lezalam w lozku i tak mi bylo niedobrze ze zwijalam sie pod koldra i pomyslalam "a co jak bede sama z dwojka dzieci bo M bedzie w Szwecji a dostane np jelitowki?" przeciez nie mam nikogo do pomocy. Tesciowa nie ma prawka, ewentualnie ktorys chlopak by ja podwiozl, moze. Mam dziadkow, jeszcze sa na chodzie, ale nie ogarneliby dwojki dzieci. I sie po prostu zalamalam wczoraj.
-
Ja też. Czekałam na umowę na czas nieokreślony.
Na początku usłyszałam na BHP od gostka że na 1wszej rocznej umowie to tak nie bardzo zachodIć w ciążę. Stwierdziłam że no problem bo i tak miałam wtedy chłopaka i jakoś nie planowaliśmy ślubu. -
nick nieaktualnyPerelka,milo ze tak mowisz. staram sie jak moge. Maz zarabia, ale na mojej glowie jest zaplacenie wszystkiego na czas, wszelkie badania Igora, zakupy, dom. Takze jak cos nie gra to zazwyczaj moja wina staram sie nie chorowac, a nawet jesli to nie leze w lozku, no ale jak mam jelitowke to jestem nieprzytomna - zawsze. Boje sie takich sytuacji. Takich ekstremalnych sytuacji. Jak na zakupy to dam sobie rade, na spacer tez dam rade. maz poki co musi pracowac tam, sa bardzo dobre zarobki, tylko te wyjazdy. Musimy przebolec tym bardziej ze tylko on nas utrzymuje. I tak super ze taka robote mu znajomy zaproponowal. Ja sie ciesze ze to sa 2tyg a nie jak np tesciu jezdzi na 2,5msc i 3tyg przerwy. Tak to bym go na pewno nie puscila!
Ja zaszlam w ciaze na 1 roku szkoly policealnej. Urodzilam pol roku przed jej zakonczeniem. Skonczylam z samymi piatkami, ale z malutkim dzieckiem i bez doswiadczenia w pracy. Wiec taka jestem troche "udupiona". Stwierdzilismy ze teraz bedzie dobry moment na drugie dziecko bo poki nie mam zadnych zobowiazan. A potem, jak dzieci beda w miare odchowane i pojda do przedszkola to poszukam pracy, jakiejkolwiekWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 19:43
-
nick nieaktualnyKurcze, jaka niesprawiedliwosc losu... Kolejna dziewczyna ktora poronila, w grudniowkach dobijaja mnie takie info. Tak samo jak wczoraj czytalam pamietnik dziewczyny ktora urodzila w 23tc i dzieciatko przezylo i jest coraz wieksze i lepiej funkcjonuje. Rozklejaja mnie takie sytuacje..
Ja po dentyscie. Kobiet zatrula mi zeba i poinformowala mnie ze za 2tyg mam przyjsc na kanalowe.. Wiedzialsm ze to sie tak skonczy! Zapowiedziala ze 2h na pewno bede u niej na fotelu i ze bedzie to kosztowac 400zl. Umarlam jak uslyszalam ta cene. Tyle pieniedzyy! Ale pretensje moge miec tylko do siebie ze do tego dopuscilam