Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Maczek wrote:Cytrynko, gratulacje, teraz masz prawdziwą goownoburzę na wątku
Wiedźma z kotem, daj cmoka w czółko Hani od wirtualnej ciotki!
Podobno kazdy szanujacy sie watek musi gufnoburze miec za soba.
Ale fakt mnie tez juz zaczynaly denerwowac ze one siebie tak nakrecaja nawzajem i nie sluchaja reszty zeby tego nie robić. A potem wielkie zdziwienie ze ich nikt nie slucha.
Teraz maja swoj watek. Domyslam sie ze bedzie tam slodko pierdzaco z wielkim lamentem ze ktorejs nie wyszlo. -
Cytrynka_ wrote:Podobno kazdy szanujacy sie watek musi gufnoburze miec za soba.
Ale fakt mnie tez juz zaczynaly denerwowac ze one siebie tak nakrecaja nawzajem i nie sluchaja reszty zeby tego nie robić. A potem wielkie zdziwienie ze ich nikt nie slucha.
Teraz maja swoj watek. Domyslam sie ze bedzie tam slodko pierdzaco z wielkim lamentem ze ktorejs nie wyszlo.
Obawiam się, że jak większość dostanie @ to wątek umrze śmiercią naturalną...
Mnie nie drażni opowiadanie o objawach i cieniach cieni cieni, a to, że laska jest skupiona tylko na sobie, i na swoim teście... Zero odpowiedzi innym koleżankom, liczy się tylko to, kto potwierdzi, że jej test jest pozytywny. Smutne to, dorosła kobieta, a zachowanie przedszkolaka
Edit: Ok, ok, sorki, juz się zamykam, nie mogę tego zwalić na przed-@ bo czuję się nad wyraz dobrze. Ale to takie bleeeeeee
Przez PMS obrywa od wczoraj mąż, bardzo mu się, ku...a należy! Samiec jeden, noooo :[Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 16:23
-
nick nieaktualny
-
Wiedźma! Hanulka cud miód malina
Pytam męża: Masz kaca?
No, taki od-cień kaca
aaa, cienie cieni są wszędzie!
ciri22, Malibu, WiedźmaMaKota, odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
Ejjj lachonki! Chwilę mnie nie ma, a tu i gównoburza, i nowy NAJZAJEBIŚCIEJSZEJSZY wąteczek!
Prażę popcorn i czytam z wypiekami na twarzy!
P.S. Zaczęła się w nim udzielać moja nowa ulubienica, którą przyznaję śledzę od czasu do czasu...
Blondik czy nie masz w swoim otoczeniu osoby, którą mogłabyś poprosić o pomoc? Mama, ciocia, siostra, przyjaciółka? Ludzie z zewnątrz na ogół chętnie przyjmują w swoje ramiona małe, słodkie niemowlaczki - a Ty miałabyś czas na kąpiel, sen, kawę w samotności...
Przemyśl to, bo Twoje wpisy wieją z lekka dramatem i depresją.
Co do szumisia i innych gadżetów. U mnie najlepiej sprawdza się dźwięk suszarki ściągnięty z Youtube na telefon. Ogólnie jakieś tam plimkane melodyjki dla niemowląt działają, ale suszara wymiata. No i odkurzacz - ale operatorem tego urządzenia w domu jest mąż, więc ten luksusowy dźwięk mamy w weekend
Maczek, ciri22, emaj, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Cytrynko, ale mnie gufnobusza ominęła...
Aż miło się czyta
Drogie bravo jestem w 38 dniu cyklu, beta ujemna, czy mogę być w cionszy??
Edit: apropos szumusia - u mojego kuzyna działało. Daliśmy im w prezencie misia, który miał melodyjki - szum wody, bicie serca i takie tam. Podobno spał jak "niemowlak"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 16:51
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
A i ja poszłam poczytać i nawet zaczęłam czytać ten nowy najfspanialszy fonteczek i aż mam ochote do niego dołączyć!!! Hahaha nie no ja się bardzo cieszyłam z mojego cienia i nawet wstawiłam go na wiedźmach ale jakoś tak nie przeżywałam. Zrobiłam kolejnych pięć testów bo na betę iść nie mogłam i grzecznie czekałam do 12 tygodnia na scan. I chyba nie trułam innym dupy bo co by to zmieniło? A może to tak działa? Im więcej osób potwierdzi, że widzi cień cienia cienistego tym bardziej jest się w ciąży?Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Saxa, a kiedy zamierzasz wrócić do szczania na patole?:D:D
Tęsknie
melduje Alexis podejście nr 3. takiego Bagna cudaśnego jeszcze w tym cyklu nie miałam xd
Edit: ide obczaić gufnobóżę i nowy słit fonteczek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 18:37
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
oj ja chyba straciłam cierpliwość chwilowo do tłumaczenia po raz setny ... ale może one
mają rację że jak chcą się nakręcać to niech się nakręcają ... Jest ich więcej na wątku więc demokratycznie patrząc ja czytać nie muszę dla zachowania własnego zdrowia psychicznegoIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
