Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zwei zapisałam sobie Twoje rady
ciesze się niezmiernie ,że wrzuciłaś je tu na wątku a nie przesyłałaś indywidualnie na priva;) też zaczynam bieganie tylo ,ze od nowego roku na mojej wymarzonej bieżni, którą się wreszcie doprosiłam od męża - nadal nie wieży mi ze będę biegać ale teraz mam motywację
-
przyszła mama 2 wrote:O Zwei czytało mi sie to doskonale:)!
Spróbuję, bo dziś stanęłam na wagę i w ciągu tych 3 lat staraczki-sraczki, dołożyłam na plecy 10 kg!
Ciuchy i buty posiadam, bo udawanie sportowca zawsze dobrze mi wychodziło. D. przyjeżdza na 3 tyg urlop, więc wyciągnę go na marszo-biegi. Nie pomyslałam o takiej metodzie.
a te 25 km...szok!! No i wielki podziw! ja tyle mam do większej galerii i jadąc autem w korku potrafiłam się zmęczyć na tym dystansie:)
Ludzie biegają marszobiegami maratony- nie idzie ich dogonić
Ja biegłam moje 42 kilometry mając przed sobą faceta, ktory tak biegł- co przechodził do marszu, to go doganiałam. Jak do niego dobiegałam, to jego zegarek mu pikał, że ma zacząć biec i znowu zostawiał mnie w tyle 
To się nazywa metoda Gallowaya, polecam książkę tego pana, fajnie tam opisuje jak zacząć biegać.
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
przyszła mama 2 wrote:Jezu zwei o czym Ty piszesz...42 km?
Może Ty gdzieś w magazynach sportowych występujesz co? Można Cię tam spotkać?
Tak zupełnie poważnie, jak jadę w taką daleką podróż mam kawę i cukierka
No maraton tyle ma i jeszcze kilka metrów
A takich jak ja co biegają takie dystanse to są w Polsce tysiące i miliony na świecie, nie przesadzajmy. Wiesz jakie tłumy są na takich biegach? A na pólmaratonach, czyli tych 21km? A jak biegniesz za 10km, to czasem na początku musisz iść, tak jest tłoczno I jeszcze ludzie za to płacą
Edit: MOŻNA SMARKAĆ!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 22:06
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
emaj wrote:Zwei, wstyd mi za siebie. Miesiąc temu stwierdziłam, że zabieram się za jakąkolwiek formę ruchu - orbitrek. Niezbyt intensywnie póki co, ale już widzę gdy ubiorę ledżynsy po domu, że nie mam 4 pośladków.
Bieganie super sprawa, tylko nie potrafię przełamać strachu przed zboczurami, których chyba przyciągam. Nawet w biały dzień, niejednokrotnie spotykałam świrów i zboków wywijających przyrodzeniem, więc nie musiałabym sobie wyobrażać, że ktoś mnie goni
Ja raczej biegam z kimś albo sama uczęszczanymi trasami. Najbardziej lubię miejsca, w których są inni biegacze, taki wysportowany pan na pewno prędzej mnie uratuje, niż zmulony drech z piwkiem w ręku. No i to sekciarskie pozdrawianie się na trasie skinieniem ręki
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Melduję się - żyję - forma psychiczna o wiele lepiej
A`propos ćwiczeń i odzieży sportowej mam takie przemyślenia:
emaj, odrobinacheci, aleala, WiedźmaMaKota, Vesper lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Cyt - nie ma co pakować bo lecimy tylko z podręcznym przeliczyłam że taniej nam wyjdzie kupić nowe ciuchy do Polsce jak targać wszystko w dwie strony
Ale już się nie mogę doczekać - zrobiłam zapas kg na minusie dzisiaj rano waga pokazała 56 kg więc spokojnie w dwa tygodnie mogę sobie pozwolić na obżarstwo
odrobinacheci, kattalinna lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Emaj - wcelowane w punkt
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Katarzyna87 wrote:Moja Królewna
Cenzura zdjęć by jakaś Dzejzi ich nie ukradła :p
Buuuuuu...
Ja też chcę.
Prześlij na priva, pliiiis.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Kata o ja egoistka - widziałam fotki Majki - cudowna
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja tez tylko podreczne biore. Z tym ze ja tylko na tydzien. Biore rzeczy niezbedne. I troche fantow. Fanty to zazwyczaj najwiecej miejsca zabieraja. Dzieki czemu wracajac mam duzo miejsca na suweniry z bazarow (wiekszosc to ruscy). Ciuchy w pl wychodza mi zdecydowanie taniej. Przynajmniej te bazarowe wlasnie. A jakosciowo wcale nie odbiegaja od primarka (ktorego uwielbiam zreszta).emilanka wrote:Cyt - nie ma co pakować bo lecimy tylko z podręcznym przeliczyłam że taniej nam wyjdzie kupić nowe ciuchy do Polsce jak targać wszystko w dwie strony
Ale już się nie mogę doczekać - zrobiłam zapas kg na minusie dzisiaj rano waga pokazała 56 kg więc spokojnie w dwa tygodnie mogę sobie pozwolić na obżarstwo -
No my jak będziemy wracać zabieramy jeden duży bagaż, ale ciuchów raczej dużo zabierac nie będę - mam tu pod dostatkiem jejku ale ja się nie mogę mimo wszystko doczekać ahhh ...
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Maczek wrote:
EDIT: Znacie jakieś dobre książki młodzieżowe? Zastanawiam się, co kupić nastolatce pod choinkę. Lubi klimaty takie, jak seria Narnii, ale też Ani z Zielonego Wzgórza, itp. Odpadają wszelkie młodzieżowe romansidła i Musierowicz - tego nie trawi. Typowa fantastyka niestety też średnio. Myślałam o Niekończącej się historii, ale nakład wszędzie wyczerpany, znalazłam tylko używane na Allegro, całe dwie sztuki i to mocno wymięte
Mam zagwozdkę
Hejka Zuu,
Poniżej moje propozycje książkowe.
Jeśli lubi "Anię", to bardzo polecam inną, dużo mniej znaną książkę L.M. Montgomery "Błękitny zamek".
Słyszałam też o książce, którą napisała jej wnuczka "Książka kucharska Ani z Zielonego Wzgórza", ale tej nie miałam w rękach, więc nie "ręczę".
Obiła mi się też o oczy taka pozycja jak "Harry Potter. Książka do kolorowania". To teraz modne.
Skoro (jak wspomniałaś później) lubi rękodzieło, to może zainteresuje ją coś takiego jak :"Co za szycie!" z płytą (Maksymiuk-Szymańska Anna). To nowość, przeglądałam w księgarni.
Pozycje poradnikowe dla osób płci żeńskiej, myślę, że te konkretne są dosyć bezpiecznym rozwiązaniem dla większości nastolatek i nie tylko, nawet jeśli nie do końca wiemy co dana osoba lubi:
"Slow fashion. Modowa rewolucja" (Glogaza Joanna)
"Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu" (Grzelakowska-Kostoglu Ewa)
"Elementarz stylu" (Tusk Katarzyna)
To moje typy prezentowe. Wybrałabym (i nawet już wybierałam wcześniej) właśnie którąś z nich. Ale jeśli wiedziałabym, że mam do czynienia z miłośniczką książek L.M. Montgomery, to na pewno kupiłabym właśnie "Błękitny zamek". Polecam również dorosłym.
Maczek, Vesper, JoHanna lubią tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Zwei dziękuję bardzo!
Aż chce się ruszyć dupę!
Teraz czekam na buty w lidlu,chyba że będę do tego czasu w decathlonie.
Eva i Emma wrzuciłam zdjęcia jeszcze raz
Edit: już oglądalam buty na necie. Szkoda że noga mi w ciąży urosła, bo nie wiem jaka wkładka będzie odpowiednia. Muszę iść przymierzyć.
Dzisiaj się zważyłam. Na blacie 70,4 kg. Czyli do 68 sprzed ciąży już mało. Chciałabym zejść do 60 i mam nadzieję że dzięki bieganiu będzie to możliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 00:42
Eva82 lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Moja Królewna
Specjalnie dla Evy i Emmy :*
Dzięki, czuję się zaszczycona.
Śliczności.
To rzeczywiście prawda z tą urodą "wiedźmowych" dzieciątek.
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
http://iv.pl/images/53249527071972655647.gif
TO JUŻ ROK!
http://iv.pl/images/81655622733141638752.gif
http://iv.pl/images/12797403560238141267.gif
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f3ea9516ede5.gif
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 07:42
Katarzyna87, Morwa, zwei_kresken, aleala, przyszła mama 2, odrobinacheci, Maczek, Emma80, kattalinna, Vesper, emilanka, Malibu lubią tę wiadomość
-
http://media.photobucket.com/component/download-file?file=%2falbums%2fc47%2fnursnmom%2fpagan%2fwitch.gif
Drogie Wiedźmy z Bagnem Rozciągliwym!
Gdy zakładałam ten wątek rok temu, nie przypuszczałam, że w przeciągu roku ja sama będę dwukrotnie w cionrzy i że niektóre z nas nawet urodzą Rok temu był tu nieco inny skład i przepraszam Was wszystkie, to nie tak, że któraś z Was była poza zasięgiem moich zaklęć i magicznych kociołków prociążowych, ale najbardziej kibicowałam Amelci, blisko dekada prób rozmnożenia i udało się w tym roku!
Amelcia powinna być patronką wszystkich niecierpliwych. Śnieżka- wszystkich tkwiących w zawieszeniu między realizacją marzeń , a realizacją oczekiwań otoczenia wobec nich samych.
Wiedźmuszki Matki- ze zdjęć Waszych Młodych wnioskuję, że robimy piękne dzieci, więc umówmy się na komplet potomstwa w przecięgu kolejnego roku.
Lauda, Kacha- Wy wiecie...
Strasznie się cieszę też z nowych "nabytków", Stara Gwardia swoją drogą, ale każda z Was wnosi tu JaKupę śmiechu.
Ja zaczynam nowy wiedżmowy rok od nowego cyklu, uzbrojona w heparynkę. Chciałabym podziękować wszystkim dziewczynom, które zupełnie bezinteresownie oddały mi zastrzyki na ponad miesiąc kuracji. Ponad 35 strzykawek nadal czeka na 2 kreski na teście.
Jesteście najlepsze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 08:40
Cytrynka_, lauda., ktosiowa, aleala, przyszła mama 2, Morwa, macduska, odrobinacheci, Katarzyna87, Basik122, Maczek, saxatilia, WiedźmaMaKota, Vesper, Amelcia, JoHanna, Blondik lubią tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Zwei wzruszylam sie.
ty serio powinnas bys jakims coachem, liderem czy innym wodzem.
Zwei na prezydenta!
A wszystkim wiedzmom z okazji rocznicy zycze aby w ciagu kolejego roku spelnily sie wszystkie marzenia. Te o potomstwie i te o zdobywaniu swiata.
Morwa lubi tę wiadomość
