Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki Wy madrzejsze. Czy te moje ustabilizowane (tfu tfu co by sie nie zmienilo) tempki moga byc efektem np castagnusa ktorego biore od 3 tyg albo tego ze jakis tydzien temu tak na serio odpuscilam bezgluten?
Strasznie mnie to meczy, a nie wiem do czego mam to podczepic... -
nick nieaktualnyCytrynko, całkiem możliwe, że to castagnus. Wiele dziewczyn sobie go chwali. Ja, nie
A gluten? Kto wie. Może lepiej śmigasz na zbożach? U siebie widzę, że dieta zgodna z grupą krwi chyba ma sens. W sensie szkodzi mi faktycznie to, co opisują. Ale co człowiek, to inne potrzeby -
nick nieaktualnyja na bezglutenie jestem od prawie roku, mój wykres w tym miesiacu szalał, ale to na pewno nie za sprawą bezglutenu, raczej na castagnusa zwalam winę.
Poprzednie cykle miałam idealne, a też na castagnusie (wlaśnie kończe ostatnie opakowanie).
Nie wiem czemu u Ciebie moze skakać, nie ma pojęcia... ale jak zaczęłam brac castagnusa, to mi sie nieżle ustabilizowały wykresy (zobacz moje archiwalne)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 22:13
-
Ja tam nie jestem przekonana do diety zgodnej z grupa krwi
jakoś dziwne to dla mnie. Ale nie sprawdzałam. Jedno wiem duuuużo warzyw i owoców i mało mięsa i zbóż. To u mnie najlepiej sie sprawdza
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Biorę w tym cyklu Vitex czyli ten słynny castangus. I raz czuje lewy jajcor a raz prawy. Chyba cos sie dzieje...
Oby cos dobrego
Maczek, odrobinacheci lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Kacha ty czasami nie pomyliłaś adresów wysyłając bagno!? Kurde takiego jeszcze w życiu nie miałam , to napewno nie moje bagno! No i teraz sram w gaciochy i mam nadzieję ,że to nie Alexis, bo dwa dni temu za bardzo mnie poniosło z mężem i teraz obawiam się wpadki. Boże nie wiedziałam ,że kiedykolwiek użyje tego zdania. Wiedziałam ,że jak jest za fajnie to jest źle,gdzie ja miałam głowie? Ktokolwiek widział ktokolwiek wie ? Ja chcę już Ridża a nie Alexis, weźcie ja sobie jak to ona. Jutro chyba sobie pójdę do gina pogmerać głowicą dopochwową licząc na to ,że mnie to uspokoi...
-
Ja przez 2 cykle brałam castangus. W 1 miałam piękny wykres i brak pms, a w kolejnym miałam bóle przedokresowe tak mocne że brałam nlpz. Wkurzyłam się i kupiłam donga. Planuje pić do owulacji, tak jak sugerowały na zielarach. Na ciąże już nie liczę, bo zaczęłam znowu wpadać w depresję. Pieprze to wszystko. W lecie muszę być na obrotach i ciąża mi nie po nosie. A też ruszamy z własnym mieszkaniem, więc nie zamierzam się oszczędzać. Obecnie to tylko przed snem mam chwilkę na of, co jest ratunkiem na moje nerwy.
A odnośnie tego refluksu. A to na zgagę pomaga picie kwasu? Ja miałam w ciąży zgagę nawet po chlebie. Mleko pomagało tylko na chwilę. Ratowałam się solą vischy. Kwas by wtedy pomógł?
Edit ja do diety marzeń dorzuciłabym jeszcze sernika, szarlotkę i czekoladę milkę mniam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 23:02
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Cytrynka_ wrote:A mi bezgluten jedynie w pieczeniu przeszkadza. Z normalnych posilkow sam sie prawie wyeliminowal. Bo chleba malo jem, makarony rzadko. Tylko te ciasta i ciasteczka zostaly, ale i z tym daje sobie rade.
trzeba pokombinować przy pieczeniu
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
ze zmielonych migdałów robiłam spód do szarlotki, to dopiero pyszne było
wiadomo, że w internetach trzeba kopać, ale mój jest okupowany non stop przez małża, dopiero co się dorwałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 23:12
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
ciri22, Marta.83, Blondik, odrobinacheci, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:
Widziałam to. Mnie osobiście to trochę przeraża, taka perspektywa bycia chimerą. Nie wiem, czy chciałam to wiedziećAle dla kogoś innego faktycznie może to być czymś pocieszającym, czy pięknym.
Snuję domysły na temat sensu tegoż. Może to faktycznie są jakieś komórki macierzyste o działaniu naprawczym?
-
Maczek wrote:Widziałam to. Mnie osobiście to trochę przeraża, taka perspektywa bycia chimerą. Nie wiem, czy chciałam to wiedzieć
Ale dla kogoś innego faktycznie może to być czymś pocieszającym, czy pięknym.
Snuję domysły na temat sensu tegoż. Może to faktycznie są jakieś komórki macierzyste o działaniu naprawczym?ale niektórym pewnie może to pomóc, mnie osobiście to trochę zdziwiło stąd chciałam wkleić wam ten artykuł . A co do tych komórek to twierdzą ,że tak może właśnie z nimi być ,że mają zadanie naprawcze ale jak jest na odwrót to ja nie chcę wiedzieć :p bo narazie czuje się tylko gorzej a nie lepiej.
-
Morwa znam przypadki gdzie ciąże odbierały zęby, włosy, więc coś pewnie w tym jest. Ja się czułam zajebiście w ciąży. Wszyscy mi mowili że promienieje. W końcu nie marzłam bo podniosło mi się ciśnienie, które mam naturalnie niskie. Jak nie w ciele to w głowie każda ciąża, nawet 1dno dniowa pozostawi swój ślad.
Jutro dzwonię o wyniki z 5dnia cyklu. Niby jestem ciekawa, ale w sumie to mam to w dupie. Coś mi się klepki w mózgu poprzestawiały. Lwd totalne. Super uczucie
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...