Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Między jedną wyprawą, a drugą, na moim durnym dyżurze życzę Nam chwytania życia i wyciskania z nie go co się da. Odwagi do realizacji marzeń, bo na realizację wielu w przeciwieństwie do zajścia w ciążę, mamy wpływ. Nie odkładajmy tego na potem. Buziaki!
Maczek, Blondik lubią tę wiadomość
-
Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość,
Miłość, pomyślność i spełnienie
Wszystkich marzeń, a gdy się one już
Spełnią niech dorzuci garść nowych
Marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
W Nowym Roku wielu szczęśliwych chwil...
Szczęścia w domu i wszędzie, gdzie będziecie...
A jakby ktos nie widzial to ja jak Amelcia spotkalam dzis Ridza. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo i ja Wiedzmy zycze wam spelnienia marzen zeby ten rok 2016 byl lepszy od poprzednich i kazdemu wedlug uznania rozdaje dzieciowa gwiazke
A ja baluje przy Gwiezdnych Wojnach,potrzachajac brzuchemWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2015, 23:14
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry w noworoczny poranek
nie ma jak rozpoczęcie dnia od wymiany spalonego bezpiecznika
wszystko musi być widać nowe: rok to i bezpiecznik też
to teraz czekam też na nowy cykl. Wam i sobie życzę nowych sił
dziś przydadzą się niektórym, mi na pewno bo to wino męczące było
-
Moje dziecko się naprawiło albo to prezent noworoczny :p
Wróciliśmy z domowki ok 3:20. Fajnie było. Wstępnie mieliśmy nie jechać np od dwóch dni Majka była nie do zniesienia. Darła się całymi dniami i nocami. Sen w nocy Max 1h, a ciągu dnia kwadrans.
Pojechaliśmy na 20:00, o 21:40 jadła i zasnęła. Spała do 9:20 z przerwą na dojazd do domu ok. 30 min!
Teraz się tulimy.
W Nowym Roku każdej życzę duuuużo tulenia
Blondik lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj wywaliłam bezpiecznik, ale wystarczyło pstryknąć.
Zabiłam swój blender. Strzelił, rzucił iskrami i zadymił.
Służył mi dzielnie ponad dwa lata jako blender, maszynka do mielenia i mikser, mimo że był tylko blenderem za stówę z Lidla.
RIP blender.
Może któras z Was może polecić dobry blender, nie kosztujący majątku?
Sylwek bezalkoholowy, a ja się czuje jak na kacu. Zatoki mi zawaliło i tym razem to już chyba bakteryjnie. Fuck
A tak to fajnie się siedziało. Najedliśmy się barszczem i sernikiem. Lubię gotować z małżem.
-
Wszystkiego dobrego w 2016, Wiedzmy
Ja zaciskalam nogi skutecznie-wciaz w dwupaku
Oliwia stwierdzila, ze zaden facet (nawet lekarz) nie bedzie jej mowil kiedy ma przyjsc na swiat
A niby mialam juz rodzic od 22 i gin nie dawal szans na 2016
My upieklismy sobie wieczorem lasagnie, wypilismy dwa szampany dla dzieci i bylo calkiem przyjemnieok 1.30 zasnelam w 5sec z radosci, ze udalo mi sie dotrwac do 2016 i nici byly z pytongowania
-
Cudownie się zaczął ten rok! Pytongowanie, ściskanie Pana Kota i niesamowita rzecz- mam apetyt i pierwszy raz od 4 miesięcy naprawdę wstałam rano głodna, przygotowałam sobie kolorowe, zdrowie śniadanie i wpałaszowałam ze smakiem. Ciekawe jak długo to potrwa...
Zuuuu, ja mam lidlowy blender od 5 lat i już niestety czuję, że są luzy na mechanizmie. Ale służył mi dzielnie, a ja blendowałam kilka razy w tygodniu. Jeśli w styczniu nie pojawi się w ofercie, to kupię inny. Ten lidlowski ma 600W, co jest bardzo fajną mocą, ale znajoma Libanka powiedziała mi, że ona przez kilka lat w Polsce zajechała na hummusie kilka blenderów topowych marek i obecnie blenduje cieciorkę w tanioszku MPM za mniej niż 100 zł. Nie umiała mi powiedzieć modelu, ale pewnie łatwo będzie go namierzyć. Jak blender daje radę uciągnąć hummus, to podoła wszystkiemu. Ja własnie wciągnęłam resztę hummusu z wasabi z wczorajktosiowa lubi tę wiadomość
-
A ja nowy rok zaczynam z Ridżem. Na razie chyba jeszcze jest na kacu bo bardzo delikatny. Mam nadzieje że nie bedzie szalał za bardzo"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Mój też był w częstym użyciu. Z hummusem dał radę, chociaż się przegrzał. Ale mi jakoś nie pochodzi hummus, nie wiem, czemu...
A umarł na rozdziabywaniu gotowanego mięsa z rosołu do stanu nadającego się do zapakowania w uszka. Na jego obronę przyznam, że było to mięcho z krowy i z wiejskiego kogutka, co to się w swym kilkumiesięcznym życiu nalatał po podwórku.
Mój blender miał już jakiś luz, jakby łożysko się gdzieś poluzowało. W malakserze urwał mi się pręcik podczas siekania świeżej marchewki. Sam blender czasem się mocno przegrzewał i miał małą dziurę w gumie przy przycisku - właśnie przez nią wczoraj malowniczo leciał dym
No nic... Z braku maszynki do mięsa, szatkownicy i miksera mój blender odwalał robotę za nie wszystkie. Teraz muszę sobie szybko coś dorwać, bo nawet piany z białek nie ubiję
Edit błędy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2016, 11:03
-
Ja tez mam lidlowy juz długo i jest super! Ogólnie sprzęty lidlowe są dobrej jakości. Mamy trzeci wynik moczu Madzi wszytko ok. Za pierwszym razem może ktoś pomylił próbki i dostaliśmy nie nasz wynik? ulzylo mi Trochę, Teraz Trzeba tylko Wyszukać PPrzyczynę Dlaczego Spada z wagi.
Co porabiacie w ten długi weekend?ktosiowa lubi tę wiadomość
-
Witajcie wiedźmy. Ja wczoraj upiłam się butelką słodkiego wina i dziś mały kacyk mnie trzyma. Tak że tego.. mimo domówki z teściami i okropną szwagierką wieczór do przeżycia. Aż mi temp z rana skoczyła i zepsuła moj stelaż. Łazi za mną z patykiem żebym lała, a ja uciekam od niego jak popażona. Mam patykofobię
dziś jest dopiero 11dpo, ale ten mój stelaż nie kumaty w tych sprawach
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Marzu, też obaliłam butelkę wina wczoraj i już drugi spadek mocy dziś zaliczam. Z temperaturą mam tak samo
siknęłam w tajemnicy przed stelażem a że biel wizira to nie musi wiedzieć
dajcie laski tego Ridża do mnie. Jak ma przyjść to niech zrobi to szybko i bezboleśnie
-
Po wigili wydoiłam pół butelki polskiej lektury a temp ani nie drgeła, więc widać to nie reguła
nie lubie katta z powodu bieli. Może zrobiłaś to źle, albo siuśki za bardzo winiaczem rozrzedzone?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...