Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Cytrynka_ wrote:Edit. Pisalam dzis o salatce? Z grilowanym (prawie przypalonym) baklazanem? To teraz macie. Slincie monitory. Bo wyszla pyszna. A jednoczesnie jest mega prosta. Szpinak, pomidorki, baklazan i gotowany kurczak. Sos zrobiony z soku z 3/4 cytryny, oliwy z oliwek, odrobiny soli i oregano. http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dad35a705781.jpg
Świnia
Zuzol! Super wieści i widoki! ❤
Żaba ma dzisiaj szczepienia. Coś czuję, że będzie ciężko.
Dam znak.
A ja sobie dzisiaj zajem sałatkę o taką: rukola z grillowaną gruszką i kozim serem. Posypane zurawiną, z dresingiem na occie balsamicznym.Maczek lubi tę wiadomość
-
Dobry dzień. Ostatnio nawet mi się chce do pracy chodzić jak sobie pomyślę że jeszcze tylko trochę
-
Ja od dzisiaj zaczynam robić jedzenie do pracy dla męża.
Plan to sałatka z grillowanego bakłażana, pomidorów, fety, kuskusu, mielonej wołowiny z dipem z musztardy, cytryny, oliwy i czosnku
A na 2 śniadanie będzie jogurt z domowym musli na miodzieMaczek, kattalinna, lauda. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasik122 wrote:Ciri nie wiem czy zakupiłaś już wozidło dla Liwi ale zdam ci relację z używania Pajero bo chciałaś. Otóż wózek przetestowałam w miejskiej dżungli w deszczu i śniegu i jeździ bez zarzutu. Jeździłam nim też po górach u moich rodziców i też jechało się nim dobrze. Zaleta wózka dodatkowa jak dla mnie to koszyk duży i wytrzymały. Ogólnie wozidło jest super ale ja też nie jestem wymagająca w tej kwesti
Basik bardzo dziekujenoo ja kupilam juz swoj wymarzony wozek bo na poczatku grudnia trafila mi sie uzywka ;p ale ze pomagam w wyborze kilku osoba to bede miala na uwadze
Zuuuu gratuluje maluchajej kiedy to bylo jak moje bylo takie male niby tak nie dawno a jednak wydaje sie ze wieki
Maczek lubi tę wiadomość
-
Zuu, gratulacje
6cm to juz spory człowieczek
Właśnie wróciłam z małą z kolejnej rehabilitacji, omg jak ona się tam wydziera...teraz spi...nawet jej kombinezona nie ściągałam, niech odeśpi te męki, heh
To ważenie przed i po karmieniu mnie dobija, szczególnie w nocy jak usypia przy cycu i musze ją zważyć i oczywiście ryk i usypianie od nowa... wg mojej wago od poniedziałku przybrała 32 g (ważona wczoraj nago przed kąpielą), ciekawe czy waga w przychodni waży tak samo.
Pyszne te Wasze sałatki, ja nietety w kółko jem to samo, żeby małej nie zaszkodzić...wczoraj zaszalałam i zjadłam sałatkę z rukolą (tylko rukola była nowym składnikiem) i od razu kolka ;/ a już myslalam, że się skonczyly
Moje Pajero tez sie super spisujeWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 09:12
-
Ciri, no małe, ale dla mnie to takie wielkieee...
w końcu trzy tygodnie temu miało 2 cm i bardziej przypominalo fasolę z kielkami
A teraz 4 cm więcej, ręce, nogi, palce, szyja, uszy, itd., wszystko jest i jeszcze się rusza
nie ogarniam mózgiem, że taki miniaturowy kompletny ludzik mieszka mi w brzuchu
kattalinna, emaj, lauda. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie troche mnie to przeraza ze juz za miesiac moze byc po wszystkim, ze juz moze byc ze mna... choc jestem dobrej mysli ze jednak dluzej wytrzymam i obedzie sie bez tej odgórnej cesarki.
A teraz mam jakies 2 tygodnie do ogarniecia pokoju i wyprawki do konca -
nick nieaktualnyDziewczyny !
Po pierwsze suoer wieści, fajne są takie małe dzieci, 6cm, tyle szczęścia a jeszcze nie ryczy całymi dniami
Po drugie - chyba poeksperymentuję z octem jabłkowym
Po trzecie - mam pytanie, jest duza obawa, ze się roztyję na euthyroxie?
Po czwarte pytanie drugie, czy to możliwe, ze przy tak małej dawce euthyroxu - 25, jestem senna do tego stopnia, że nie mogę oczu niemal do południa otworzyć? Czy nie zwalać tego na lek, czysty zbieg okoliczności, ze mam zjazd samopoczucia?
po piąte, wg temp Alexis u mnie chyba była, ale testy (nie z allegro, ale normalne ze sklepu) nie wyszły pozytywne.... wiec nic nie wiem, moze po biochemicznej dochodze do siebie, albo jestem juz w cionrzuni -
nick nieaktualnyja tylko po 5 ze na testy nie patrz
one sie myla, ale co do temperatury nie bylabym pewna czy Alexis byla. trzeba poczekac kilka dni bo moze byc znow spadek. mnie rosla 3 dni ladnie a potem mialam spadek i alexis przyszla pozniej.
Marta.83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya pewnie, zrobię potomka jutro z rana jeszcze, ale nigdy w życiu owulacji później jak w 15dc nie miałam, wiec tak mniemam po dzisiejszym skoku, że już, tylko ani bólu nie było porządnego jak zwykle, ani testu. Miałam jeden niemal pozytywny test w 8dc, ale to chyba dla zmyłki bardziej
-
nick nieaktualnyja to sie nauczylam tutaj jednej rzeczy. nigdy nie mow nigdy w zyciu
bo ta Alexis lubi sie spozniac wtedy kiedy na nia czekamy
wiec poki 4 nie bedzie wyzsza temperatura ja bym sie nie nastawiala
a co do testow mnie 3 miesiace nie wychodzily i dopiero za 4 trafilam na skok lh o 23:00 bo test o 18 byl jeszcze negatyw wiec czasem trzeba sie wstrzelic, za to miesiac pozniej wychodzily mi przez kilka dni pozytywne. -
Marta, ja ocet piłam, ale specjalnego wpływu na bagno nie widziałam. Choć może nie było to idealnie regularnie, bo jak coś nie jest tabletką do połknięcia, to zapominam.
A co do senności... przez ostatnie kilka dni było zabójcze ciśnienie, wszyscy spaliPoobserwuj, czy Ci to nie przejdzie w najbliższych dniach.
A tak w ogóle to nie śpi się od niedoboru euthyroxu, zamiast od jego brania?
-
nick nieaktualnyMaczek wrote:
A tak w ogóle to nie śpi się od niedoboru euthyroxu, zamiast od jego brania? -
Zuu to moje dziecię bardzo reaguje na ciśnienie :p
Poszła wczoraj spać o 23:00, o 7:40 jadła i o 8:20 poszła spać dalej i śpi do teraz!
A o tej 7:40 to nie żeby się darła. Sama ją wzięłam z łóżka, bo się obudziłam :pciri22, kattalinna, Maczek, Blondik, lauda. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny