Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Do końca Stycznia w diagnostyce promocja na witaminę D ,więc pomyślałam sobie ,że skorzystam z okazji i się dzisiaj wybrałam. O 7:15 wchodzę (krew zaczynają pobierać od 7:30), patrzę 10 osób i pytam , czy wszyscy do punktu pobrań(sa tam tez inne gabinety),a jedna starsza pani do mnie mówi tak : "tak, tak kochaniutka wszyscy tu czekamy , a ja siedzę tu od 6". Myślałam ,że padnie ludzie to maja nasrane we łbie . Nauczyli się tych kolejek za komuny i dalej tak robią. Nie dziwię się ,że jak komuś się spieszy do pracy to jest wcześniej ale gdzie się spieszy takiej jednej i drugiej starszej pani ? O 12 w południe też pobierają a wtedy nie ma żywej duszy, a o około 8 jest już z 40 osób.
-
nick nieaktualnyOj dziewczyny wypedzac Ridza,chowac czerwony dywan bo ja tu na dwie krechy czekam
A ze dzis dzien swietowania bo stelaz od pytonga konczy 29lat, a ja zaczynam 9 miesiac ciazy, a za dwa tygogodnie bede miala donoszona to chce miec jeszcze jakis powod do świetowania
Gdzie Ala i jej test? Obiecala dzis naszczac. -
nick nieaktualnySpoko u mnie w przychodni sa zapisy na godzine i to jest standard ze starsza pani ma na 10 pobranie a jest o 8 i zajmuje kolejke. Na drzwiach wielki napis ze wchodzimy wedlug godzin. A nie kolejki. Ostatnio sie spoznilam 3 minutu i nie dosc ze z brzuchem to i moja kolej juz byla wiec wywolalam mega afere ze ta kartka na drzwiach na pewno sie nie liczy bo od zawsze wchodzilo sie wedlug kolejki a nie godzin... Noo nic tylko zabic...Morwa wrote:Do końca Stycznia w diagnostyce promocja na witaminę D ,więc pomyślałam sobie ,że skorzystam z okazji i się dzisiaj wybrałam. O 7:15 wchodzę (krew zaczynają pobierać od 7:30), patrzę 10 osób i pytam , czy wszyscy do punktu pobrań(sa tam tez inne gabinety),a jedna starsza pani do mnie mówi tak : "tak, tak kochaniutka wszyscy tu czekamy , a ja siedzę tu od 6". Myślałam ,że padnie ludzie to maja nasrane we łbie . Nauczyli się tych kolejek za komuny i dalej tak robią. Nie dziwię się ,że jak komuś się spieszy do pracy to jest wcześniej ale gdzie się spieszy takiej jednej i drugiej starszej pani ? O 12 w południe też pobierają a wtedy nie ma żywej duszy, a o około 8 jest już z 40 osób.
-
Nie mam ulubionego sprzedawcy. Biore gdzie taniej.WiedźmaMaKota wrote:A podalabys linka?
Ehhh jak babcie w kolejce od 6 to gdzie one jadą o 8 w autobusach? Pamietam jak w technikum największy tlok byl bo do szkoły, pracy no i mohery. A po co im o tej porze jechać? Nigdy nikt nie wiedział.
-
nick nieaktualnyMoja siostra odkryla tajemnice! Podsluchala dwie babcie w tramwaju ze one jezdza w tam i z powrotem bo im sie nudzi ;p doslownie tak powiedzialy. Bo w autobusie jest na kogo ponarzekac i kogo wkurwic wiec mysle ze one sie zamieniaja. Jedne w komunikacji siedza a drugie w kolejce.
WiedźmaMaKota, Morwa, Katarzyna87, Maczek lubią tę wiadomość
-
Po to ktoś ustala zasady aby się ich trzymać, u nas w przechodni u lekarza jest to samo. Jak wewnętrzne prawo przychodni się dla nich nie liczy to wtedy trzeba oznajmić ,że ty wchodzisz, a jak ktoś Cię będzie chciał przed tym zatrzymać np parasolką po plecach. To będzie to atak na Twoja osobę , a według oficjalnego prawa obowiązującego w naszym kraju , jej wiek będzie miał wtedy gów*o do gadaniaciri22 wrote:Spoko u mnie w przychodni sa zapisy na godzine i to jest standard ze starsza pani ma na 10 pobranie a jest o 8 i zajmuje kolejke. Na drzwiach wielki napis ze wchodzimy wedlug godzin. A nie kolejki. Ostatnio sie spoznilam 3 minutu i nie dosc ze z brzuchem to i moja kolej juz byla wiec wywolalam mega afere ze ta kartka na drzwiach na pewno sie nie liczy bo od zawsze wchodzilo sie wedlug kolejki a nie godzin... Noo nic tylko zabic... i to ze ona sobie tu stała i pilnowała kolejki. Ja tak kiedyś zrobiłam jak byłam z siostrą, która była wtedy w ciąży. Babki miały później pewnie przez godzinę o czym gadać no ale wiek wiekiem , szacunek szacunkiem ale nie oszukujmy się wszystko ma swoje granice, a jak ktoś je nagina to niech ma pretensje do siebie
-
Kiedyś mi się bardzo spieszyło więc pojechałam do ośrodka przed otwarciem drzwi. Były wtedy te mrozy -15. Byłam 15munut przed otwarciem i nie byłam pierwsza. A jak chciałam iść do samochodu się zagrzać to mijała mnie kolejka ''bo pani tu nie stała''. Od otwarcia ośrodka do rozpoczęscia pobrań trzeba było jeszcze 20minut poczekać. Oczywiście emeryci śpieszyli się najbardziej
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Najbardziej mnie rozwalają narzekania że ''miałam na godzinę xx a już pół godziny czekam''. Gdzie się tym emerytom śpieszy? Ja jak ide do gin to mam świadomość, że mogę nawet 3h. Nie oszukujmy się, u mnie do specjalisty, mimo umówionej godziny się czeka. To nie lekarz pierwszego kontaktu, gdzie wypisze receptne i ''następny!"
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Morwa, ale jak trzeba na czczo to jak taka jedna z druga maja wytrzymać do 12
Blondik, kattalinna lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualnyBaronowa a jak ciezarna na czczo ma do 12 wytrzymac? ;p
Co do ataku na moja osobe to mnie zaatakowal dziadek w tramwaju walac po glowie gazeta ze usiadlam na miejscu dla starszych i chorych (a caly tramwaj byl wolny) i mial czelnosc powiedziec ze wzywa policje na co na ze w takim razie oskarze go o napasc i naruszenie mojej przestrzeni osobistej. Ale babcie sie w tramwaju nagadaly ;p
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Baronowa no tak. Przecie o 6 juz w koscielr byly to i zaraz po komuni na blogoslawienstwo nie czekajac (bo by sie spoznily na otwarcie) biegiem do przychodni.
Jak ostatnio w diagnostyce bylam. Czekalam w kolejce do rejestracji z 20-25 minut. Przedemna kobieta w ciazy. Z brzuchem ogromnym. Zwrocilam jej uwage ze na okienku jest kartka o pierwszeństwie dla niej ale powiedziała ze milo ze zwracam jej na to uwage ale ona sie klocic ze starymi babami nie chce. -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/640343ca3289.jpg
Dzien dobry w 13 dpo
WiedźmaMaKota, ciri22, Baronowa_83, Basik122, marzusiax, Morwa, Marta.83, Blondik, Katarzyna87, kattalinna, odrobinacheci lubią tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Jestem za wprowadzeniem oddzielnych punktów pobrań dla starych moherow.
Ale dzisiaj u mnie wieje. Normalnie rusztowanie lata. A ją muszę iść do Tesco po mleko dla małej
chyba będę musiała mamę poprosić, żeby mnie zawiozla.
Ala jakie ładne siki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 09:19
Robimy drugiego Dziedzica
-
Tak, ide 10 tzn los tak zdecydował bo wczesniej nie ma juz miejsc
Jestem w cholere szczesliwa, bo pierwszy raz od 3 dni nawiedzil mnie Jakup i jest mi taak błogo xdPCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nick nieaktualnyNoo Ala coraz ładniejsza krecha
To juz niedlugo wizyta
Ja juz bylam w sklepie kupic aceton (kurde ze go tak ciezko dostac, dobra moze nie ciezko ale pod domem nigdzie nie ma i bede musiala do wiekszego marketu jechac...), noo i jeszcze foremki jednorazowe tortowe (oczywiscie wszystkie ksztalty byly tylko nie tortowe...), nooo i po liscie maliny (bleeee, jedyne ziolko ktore mi nie wchodzi...)
