X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie zestawy malego chemika to w razie czego nie bedzie na mnie :P

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 6 lutego 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emaj ja zaczęłam palić w 2006 roku ale nie pale 10 lat bo często robiłam sobie przerwy nawet roczne. A jak chodzi o dzienną ilość , to różnie to bywa. Czasami jest tak ze spale 3 fajki a czasami 20 na dzień. Mąż zaczął palić jak miał 10 lat a skończył jak miał 25 ;) rzucił a dnia na dzień, a ja jak rzucałam to zawsze metodą schodkową, czyli coraz mniej aż do sukcesu (zawsze dotrzymałam słowa i nigdy nie zdarzyło się ,że spaliłam więcej niż było mi przeznaczone). Ale ja miałam swoją metodę... jak chciało mi się palić to szłam pobiegać , po którymś razie nie masz siły biegać i odechciewa się palić ;) przyjemne z pożytecznym. Najgorzej było na imprezach. Dziwnie byłoby powiedzieć znajomym "słuchajcie zaraz wracam idę się przebiec kawałek", wtedy zazwyczaj jak tylko wiedziałam ,że zbierają się na papierosa ,to szłam po piwo a potem miałam pretekst ,że nie zostawię browar bez opieki i wyjdę następnym razem jak tylko wypiję ;)
    Wróciłam do fajek po dłuższej przerwie jak trafiłam do szpitala w czerwcu i wkręcali mi nowotwór, a miałam pozamacicznego ninje... potem we Wrześniu rzucił, zaszłam w ciążę w Październiku , poroniłam w Listopadzie i znowu wróciłam do fajek.. koło się zatacza.

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri te kapcie spod wykresu idealnie nadadzą się na porodówkę :D jak ktoś Cię będzie wkurzał to wal śmiało między poślady, odrazu zaczną chodzić jak w zegarku :p

    ciri22 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie masz racje! A po porodzie takim pytongiem dostac... oooo ja dziekuje :P

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 15:34

    ciri22 lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    W sumie masz racje! A po porodzie takim pytongiem dostac... oooo ja dziekuje :P
    Lepsze takie niż z pomponkiem , to tu masz dwa w jednym. Jest futerko i jest broń :D

    ciri22 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blahahaha w zaleznosci ktora strona dostaniesz kopa albo zaboli albo posmyra ;)

    Emaj w ogole jaki Ty masz fajny wykres ;) znaczy jak ta temperatura ladnie sie wspina ;D

    Kurde na marcowkach sa juz dwie rozpakowa, co raz fajniej sie robi ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 20:12

    Morwa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wpadam z pytaniem, ledwo żywa, czy od mety może mnie AŻ TAK mdlić?
    Myślę, czy nie zrobić dziś przerwy, bo do poniedziałku padnę z powodu tych mdłości, a mam w poniedziałek full roboty w pracy i musze być :/
    biorę glucophage xr 500 1/dobę

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta.83 wrote:
    Dziewczyny, wpadam z pytaniem, ledwo żywa, czy od mety może mnie AŻ TAK mdlić?
    Myślę, czy nie zrobić dziś przerwy, bo do poniedziałku padnę z powodu tych mdłości, a mam w poniedziałek full roboty w pracy i musze być :/
    biorę glucophage xr 500 1/dobę

    No w sumie może na początku. Ale mija po maks. 2 tygodniach, zazwyczaj szybciej.
    Kiedy bierzesz tabletkę? Jeśli w ciągu dnia, to zacznij brać wieczorem.

    Marta.83 lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta.83 wrote:
    Dziewczyny, wpadam z pytaniem, ledwo żywa, czy od mety może mnie AŻ TAK mdlić?
    Myślę, czy nie zrobić dziś przerwy, bo do poniedziałku padnę z powodu tych mdłości, a mam w poniedziałek full roboty w pracy i musze być :/
    biorę glucophage xr 500 1/dobę
    Mdłości to najmniejszy wymiar kary , uwierz. Ja miałam gorsze przeboje ale przeszło, więc tobie też minie :) Zuuu dobrze rodzi ,bierz na wieczór jak tylko raz na dobie bierzesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 20:34

    Marta.83 lubi tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Zuuu dobrze rodzi


    Haha :D Potraktuję tę literówkę jako dobrą wróżbę <3

    Morwa, Marta.83, Impresja, pepsunieczka, emaj, Blondik, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • JoHanna Autorytet
    Postów: 593 488

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś po prostu padłam i poszłam spać... Teraz dorwałam się do kompa :)
    Ala, ja też przyłączam się do głosu Maczka czy Ciri. To co czujesz to normalka. Też myślałam, że będę skakać pod niebiosa. Dziś na tym usg też jakoś tak spokojnie. Zobaczyłam bijące serduszko to mi się miło na sercu zrobiło i tyle. Najbardziej uciesze się, jak już zobaczę tego szkraba :) Mnie jeszcze towarzyszy taka myśl, że teraz już nie będziemy z mężem sami, trzeba się będzie dzielić drugą osobą i wziąć odpowiedzialność za tą trzecią. I to mnie chyba najbardziej przeraża. Myślę, że jednak do tego przywyknę :) i stanie się to normalnością.
    Zwei - cały czas zaciskam kciuki, żeby ten próg okazał się nie tylko Aleksisowy ale i ciążowy :)
    Śnieżka - ja w pierwszych tygodniach po owu byłam w górach, jeździłam na desce, zaliczyłam kilka upadków na tyłek, więc tego...
    Trochę przydługawo :/ Jak się to mówi too long didn't read :)

    Morwa lubi tę wiadomość

    "Sko­ro nie można się cofnąć, trze­ba zna­leźć naj­lep­szy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Haha :D Potraktuję tę literówkę jako dobrą wróżbę <3
    Hahaha no bo tak będzie :D jam być Wróżbita Maciej i przewiduję nawet podświadomie, że będziesz miała poród jak nasz Bozia Lauda :D

    Maczek, JoHanna lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Mnie nie przeraza :D ale jesli szybko sie urodzi i bez problemow to cesarka ktora mnie przeraza zostanie ominieta :P

    Ale dzis bylam na spotkaniu ze znajomymi i pocieszyla mnie znajoma bo mowi ze ona miala cesarke i na drugi dzien smigala bez problemow, za to laska na sali ktora porozrywalo (z usg dziecko wychodzilo 3,5kg a urodzilo sie ponad 4kg i urodzila SN) przez caly pobyt w szpitalu nie mogla sie ruszac. Wiec czasem jednak lepiej CC.

    Dobra kto chce gluty i wirusy bo znow o kims zapomne a pewnie to bedzie ostatnia dawka smarkow ode mnie.
    Chętnie przyjmę gluty ;)

    Baronowa, wejście to samo ;) tylko akcja na innej szerokości geograficznej :D
    To będą z tego dzieci czy nie? ;)

    Ala, "lubię" za to, że masz takie normalne przemyślenia od serca. Ostatnio brakuje mi w otoczniu zwyczajnych ludzkich odruchów...

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 6 lutego 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoHanna, prog w wysokości koło 10 jest nie tylko mało ciążowy ale i mało owulacyjny ;) Musiał mi tylko mocno skoczyć z dnia na dzień, skoro tak mocno mnie mdliło.

    Ala 3 lata rytualnego obsikiwania patyka jednak siada na głowę, to jak 3 lata brania dragów, albo palenia papierosów- cykliczny, regularny rytuał w oparach progesteronu. Naprawdę można się przyzwyczaić i teraz faktycznie będzie Ci tego brakować. Ja tam z przerażeniem wypatruję dwóch kresek, bo wiem, że to będzie początek prawdziwej walki. Stary, dobry stres związany z oczekiwaniem na Alexis wydaje mi się całkowicie nieszkodliwy w porównaniu z tym, co potencjalnie może mnie czekać. To śmieszne, ale gdy w 10dpo widzę jedną kreskę, oddycham z ulgą. Więc widzisz- i chciałabym, i boję się ;)

    Marta- na początku mdli, boli brzuch itd, dlatego taka malutka dawka. Za 2-3 tygodnie powinno być lepiej, jak już będziesz brała docelową dawkę to też po 2 tygodniach już powinno być lepiej.

    Morwa chętnie bym Cię wsparła w rzucaniu papierochów rzucając jakąś grzeszną przyjemność, ale niestety z tychże zostało mi tylko pytongowanie ;)

    Marta.83, Morwa lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 6 lutego 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta mnie mdliło, miałam potworną zgagę i Jakup nie chciał mi odpuścić. Mało co mogłam jeść ,wszystko mnie doszczętnie rozluźniało. Bałam się wyjść z domu. A teraz mogę jeść metę i przegryzać ją czekoladą i nic się nie dzieję. Oczywiście nie popieram takiego postępowania , ale chcę pokazać ,że może być naprawdę nie fajnie , a potem już ok ;) kwestia 2-3 tygodni.


    Edit :
    Zwei, te mój niedobór wit d może wpływać na ujowe ft3 na poziomie 30% ? Mam nadzieję, że jak wyrównam poziom d3 to trochę ta tarczyca się ogarnie , bo ft4 na 100 % a ft3 w dolinach. Samopoczucie przez to ciągle siedzi w niedoczynności :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 21:36

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 6 lutego 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć i czołem! Kluski z rosołem! :-)

    Śnieżka trzymam kciukasy!

    Ala będziesz super mamą. Ja się starałam o dziecko, a jak wysikałam 2 kreski to myślałam w duchu ''jak to się stało?''. Ciesz się kochana, i nie bój się. To wielkie zmiany, ale dasz radę. Masz jeszcze dużo czasu aby zakochać się do szaleństwa :-)

    Po tabsach z wiesiołkiem, mam śluz nie z tej dziurki co chciałam :p

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 6 lutego 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Impresja, wróżę, że bedą;)

    Impresja lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 6 lutego 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robię galaretkę w kolorze Baronowej suwaczka :D jutro zrobię jeszcze bitą śmietanę i będę się objadać póki jest Ridż, będę miała jeden dzień luzu:D a dla męża zrobiłam taką z mięskiem bo tej owocowej nie ruszy :p

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 6 lutego 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:

    Edit :
    Zwei, te mój niedobór wit d może wpływać na ujowe ft3 na poziomie 30% ? Mam nadzieję, że jak wyrównam poziom d3 to trochę ta tarczyca się ogarnie , bo ft4 na 100 % a ft3 w dolinach. Samopoczucie przez to ciągle siedzi w niedoczynności :/

    Ja pytałam ostatnio Endo o mój niedobór D3, którego nie jestem w stanie uzupełnić- mam w tej chwili 29 po prawie roku suplementacji, wcześniej 27 było :P I usłyszałam, że niedobór groźny dla zdrowia to wynik poniżej 15 i że mam dalej suplementować, razem z K2.
    Z badań wynika, że niski poziom witaminy D może być jednym z czynników powodujących Hashimoto. Wiem, że ma wpływ bezpośrednio na wysokość przeciwciał, ale nie jest skorelowany z ilością wolnych hormonów we krwi. Ale tak na chłopski rozum można by powiedzieć, że jeśli podniesiemy ilość D3 we krwi, spadną przeciwciała i tarczyca będzie mogła spokojniej pracować, bo stan zapalny będzie mniejszy i może wtedy hormony będą na wyższym poziomie. Chociaż istnieje pogląd, że wysokość przeciwciał nie mówi nic o intesywności stanu zapalnego. I bądź tu mądry i pisz wiersze :P

    Morwa lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
‹‹ 1605 1606 1607 1608 1609 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ