Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa, zwei jak was czytam to się zastanawiam jak w tą ciąże zaszłam? Sex był i była ciąża. Jaka tarczyca? Jakie hashi? Troche się człowiek doedukował, za to nie idzie zaskoczyć. Ja to już chyba wolałam być głupia i nieświadoma
Czy 9 tabletek dziennie to już jest narkomania czy jeszcze nie?6 samego wiesiołka
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Kurde to już nie wiem czym podbić to ft3 . Jem już selen w dużych dawkach, teraz zwiększyłam podwójnie dawkę zażywanej wit d (jem już 6000 m.j),ale jak to nic nie pomoże to chyba zacznę strajkować pod gabinetem mojej endo ,że mam mi coś przepisać co zadziała bezpośrednio.
-
nick nieaktualnyJa się w takim razie nie dziwię, ze laski chudną na tej mecie, przecież nie idzie nic przełknąć, od rana mam odruch wymiotny, musiałam zrezygnować z fitnessu dziś, moze jutro dam radę... i jeszcze ta zgaga
Marzu, ja jak policze ile biorę (wiesiołka 3) to mi wychodzi 11
w tym euthyrox, meta, acard i suple w postaci castagnusa, donga, wiesiołka i takiego na włosy i paznokcie, co chyba Morwa(?) polecała ostatnio na bagienko.
A bagno mam jak Cytrynka, od czasu odejścia Ridża ciągnie się codziennie, nie zwracam na to już nawet uwagi, temperatura mi świruje
Mija mi właśnie rok na bezgluteniejeszcze zanim zaczęłam się niby starać, musiałam zrobić z glutenem porządek, dobrze mi z tym.
Morwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Kurde to już nie wiem czym podbić to ft3 . Jem już selen w dużych dawkach, teraz zwiększyłam podwójnie dawkę zażywanej wit d (jem już 6000 m.j),ale jak to nic nie pomoże to chyba zacznę strajkować pod gabinetem mojej endo ,że mam mi coś przepisać co zadziała bezpośrednio.
-
Morwa wrote:Kurde to już nie wiem czym podbić to ft3 . Jem już selen w dużych dawkach, teraz zwiększyłam podwójnie dawkę zażywanej wit d (jem już 6000 m.j),ale jak to nic nie pomoże to chyba zacznę strajkować pod gabinetem mojej endo ,że mam mi coś przepisać co zadziała bezpośrednio.
Mi lekarz kazał zwolnić i spać więcej niż moje 5 godzin na dobę. I powtórzyć wyniki po kilku tygodniach. Zwolniłam na tydzień, teraz znowu zapierdzielam, żeby nadrobić zaległości, które narobiłam sobie pracując tylko 8 godzin dziennieMorwa, nie szalejesz ostatnio za mocno? Nie wydatkujesz za dużo energii?
Postanowiłam ułożyć sobie jadłospis na nadchodzący tydzień i się go ściśle trzymać. Jem za mało, bo nie mam kiedy, stąd też pewnie niskie FT3. Mam czas na 3 posiłki, więc muszę je doładować jakoś sprytnie zdrowymi kaloriami, chyba najłatwiej tłuszczami. Niska podaż kalorii sprawia, że organizm czuje się zagrożony głodem i obniża zużycie energii- zwalnia metabolizm poprzez wytwarzanie mniejszej ilości FT3. Moje FT3 jest już tak nędzne, że nakupiłam masła migdałowego, awokado i jajek i będę rasować jadłospis, żeby zmieścić w 3 posiłkach moje minimum - 1700 kalorii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 22:41
-
Zwei , Ja nie mam stresów w pracy, ani za bardzo w życiu(poronienia były stresowe i same ciąże, ale też bez przesady), śpię zazwyczaj 8 godzin a jak mam potrzebę to nawet dłużej. Jak nie czuje się na siłach albo nie ma ochoty wychodzić z łóżka, to nie wychodzę(robię w pracy wolne i już). Z alko tez nie przesadzam bo biorę metę, jem w miarę regularnie. Więcej w ciągu dnia siedzę niż się ruszam ,także energii na darmo nie tracę. W ogóle to zrobiłam się straszny flak, kiedyś miałam więcej ruchu ,więcej stresu i mniej czasu na jedzenie i spanie i byłam zdrowsza :p
-
Marta.83 wrote:ja właśnie myślę, czy nie uderzyć do lekarza po receptę na dobrą D3, a nie suple z apteki bez recepty... coś na pewno jest
-
nick nieaktualnyAla, nie wypowiedziałam się na temat Twoich przemyśleń, bo sama jestem w dołku, chce mi się niesamowicie rzygać, niestety nie od ciąży, ale od kolejnego leku, który biorę po to, aby w końcu się udało...
Ale pomyślałam chwilę, wiem co czujesz. Chodzi też o rytuał, o to, że my się przyzwyczajamy do czegoś, nawet do umartwiania nad sobą co miesiąc, potem do euforii alexisowej, potem jest jedna wielka niewiadoma, czy Ridż przyjdzie, i zawsze przychodził, raz nie przyszedł i jest zagadka - jak zareagować. Jestem przekonana, że Ci przejdzie, ze uroki dostrzeżesz, jeszcze trochę i znajdziesz nowe pole do popisu, a mamą będziesz świetną, z takim założeniem podjęłaś decyzję o rozmnożeniu i tego będziesz się trzymać
Pamiętam, jak parę lat po studiach przyszło mi pracować po 12h na budowie i uczyć się do państwowego egzaminu na uprawnienia. Poświęcałam nauce każdą wolna minutę, jaką miałam, w pociągu gdańsk-wroclaw w delegacji potrafiłam przez 9h (kiedys tyle jechał) nie robić nic innego, tylko uczyć się dość cieżkiego materiału. Każdy weekend to było 10-12h nauki dziennie + 8h kursu przygotowawczego, w tygodniu rozwiązywałam tylko testy do pisemnego, w weekendy uczyłam się do ustnego i tak mi minęły zaledwie 3-4 miesiące przygotowań.
Nigdy nie zapomnę dnia, kiedy wróciłam do mieszkania po egzaminie - było po wszystkim, a ja nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, nauczyłam się życ tak przez ostatnie miesiace, ten kierat dawał mi bezpieczeństwo powtarzalności,
Nie zapomnę tego, że nie miałam pojecia co ja mam do licha zrobić z każda wolną minutą - a przede mną był weekend - kosmos, naprawdę prawie się załamalam tym, ze w końcu zdałam. Pamiętam wodok mieszkania po powrocie z egzaminu, papiery, projekty, normy i ustawy miałam porozkladane wszędzie, łącznie z deską do prasowaniaPewnie podobnie teraz patrzysz na resztki etstów owu, wiesiołka i termometr
-
Marta jesli chodzi o mete to dla mnie pierwszy miesiac byl horrorem! Później to juz nawet wino piłam i było ok.
Dzisiaj wstałam w zdecydowanie lepszej formie
Miłej niedzieli! ;*emaj lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tez co chwilę odświeżam stronę
Ps: Chciałam napisać odśnieżamciri22, pepsunieczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja juz od 7 na uczelni siedze
i co chwile odswiezam telefon czekając na jakies infoo
ciri22, Marta.83 lubią tę wiadomość
-
Nie no. Takie emocje. Mam nadzieje ze sniezka pobiegla na bete i nie moze pisac bo jakas pigula zle sie wbila i reka boli.
Za chwile jej przejdzie i nam tu zda relacje.
Wiedzmy jakie plany na dzis?
Ja bede piekla chleb gryczany z zakwasu. I pozniej na obiad zrobie Tapsi.