Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
ciri22 wrote:Zuuu pilnuj tylko czy nie robia regularne badz z kazdym kolejnym coraz intensywniejsze. Albo wtedy wiejsza dawka magnezu dadza albo na obserwacje.
Spoko.
Proszę mnie tu nie straszyć.
Ostatnie było 3 godziny temu przez kilka sekund, a poprzednie wczoraj i to też w okolicach południa.
A teraz siedzę sobie i absolutnie nic mi się nie dzieje poza bólem głowy. Brzuchol miękki. To nie będę przecież lecieć na IP i mówić, że nie, nic mi nie jest, ale wie pan, kilka godzin temu mi na 2 sekundy brzuch lekko stwardniał, nieboleśnie.
Istnieje tez opcja, że mi się to myli z ruchami, bo zaczynam czuć, jak Młoda się wierci. Głównie jak leżę bez ruchu. A te "twardnienia" to też tylko wtedy, jak leżę na płask.
EDIT: Na poprawę humoru
http://kwejk.pl/obrazek/2577943/ciaza.html
Niestety nie chce się skopiować adres samego obrazka, musicie kliknąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 15:56
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
moim cyckom to powiedzCytrynka_ wrote:Katt a niepokalanek nie powinien zmnirjszac bolu cycek poprzez zmniejszenue prolaktyny?
Popieram Zuu, nie straszcie jej! pewnie gdyby chciała się postresować to wystarczyłoby skoczyć na fiolet...
Wsparcie tak, straszenie nie! o!
Edit: Maczku, wzruszyłam się tymi ruchami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 15:56
Maczek lubi tę wiadomość
-
Katt tak tylko zapytałam. Bo moze niepokalanek nie zadzialal jak nalezy. Moze dawka nie taka?
Maczku mowisz malenstwo tak kopie ze az brzuch twardnieje. Silne bedzie
Ciri a u Ciebie jak na froncie?
Baronowa a Ty jak tam?
Alu wyspalas sie czy wyrzy...? -
to mój pierwszy pełny cykl z niepokalankiem więc nie wiem jak to działa. z dawką właśnie się sama zastanawiałam. bo castagnusa brałam po 2 tabletki (powyżej 60 kg wagi), teraz łykam Swansona i tu nie ma nic o dawkowaniu w zależności od wagi tylko po prostu jedna dziennie. tragedii z tym bólem cycek nie ma to na nie zmieniam nic na razie.
-
kattalinna wrote:
Popieram Zuu, nie straszcie jej! pewnie gdyby chciała się postresować to wystarczyłoby skoczyć na fiolet...
Wsparcie tak, straszenie nie! o!
Edit: Maczku, wzruszyłam się tymi ruchami
Dzięki!!!
Napro mi mailowo polecił jeść trochę więcej magnezu i ewentualnie zbadać sobie jeszcze raz proga, czy się ma dobrze po zmniejszeniu dawki proga łykanego.
Ten gościu mnie bardziej pilnuje zaocznie, niż mój lekarz prowadzący na żywo
Tzn. fajnie, że pilnuje. Szkoda, że nie wszyscy tak mają
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Hej girls
Maczku, mała fasolina po prostu daje o sobie znać i juz, mówi "mamo, to ja!" Mnie na początku często bolał brzuch jak na Ridża, pobrałam nospe i potem było juz ok. Mnie martwi brak objawów, oprócz większych cycków. Zobaczymy jutro po usg
Ciri może Cytrynka ma rację i jeszcze dla pewności sprawdzą czy leki są dobrze ustawione. Grunt że ciśnienie się unormowało
Edit: Chyba coś gdzieś przeoczyłam. Zuu będzie dziewczynka
Super że znasz już płeć.
Edit2: Chyba za Wami nie nadążam Wszystko przez brak dostępu do kompa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 16:21
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
JoHanna wrote:Hej girls
Maczku, mała fasolina po prostu daje o sobie znać i juz, mówi "mamo, to ja!" Mnie na początku często bolał brzuch jak na Ridża, pobrałam nospe i potem było juz ok. Mnie martwi brak objawów, oprócz większych cycków. Zobaczymy jutro po usg
Ciri może Cytrynka ma rację i jeszcze dla pewności sprawdzą czy leki są dobrze ustawione. Grunt że ciśnienie się unormowało
Edit: Chyba coś gdzieś przeoczyłam. Zuu będzie dziewczynka Super że znasz już płeć.
Na 100% się potwierdzi na następnej wizycie. Ale raczej już płci nie zmieni
A Ty się brakiem objawów nie martw, tylko ciesz. Ala ma ich pod dostatkiem i wisi cały dzień nad kiblem.
Trzymam kciuki za USG
A tak w ogóle to przeprowadziłam Wam oficjalną kontrolę wykresów. Niektóre wyglądają naprawdę zacnie Czy ktoś się nie załapał?
Impresja, JoHanna, Morwa, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo nie Ridż. On wpada do mnie zawsze jak temperatura spadnie mi do 97,70 (miałam wieczorem 99,38, a dzisiaj rano 98,36). I zapewne zawita w terminie, bo zaczyna się spadek już. Niepotrzebnie zmarnowałam test. Dodatkowo zapewniłam sobie ujowy dzieńMaczek wrote:Impresja, a może taki Ridż bezbolesny Ci się trafił. Docenił, że hamerykańskiego się uczysz i postanowił być delikatny, co by Cię nie zniechęcić
Moja teoria? Jakieś naczynie mi pękło. Wczoraj usiadłam na kibelku i normalnie ze mnie pociekło jasną krwią, jakby mi się krew z nosa puściła, tylko inną dziurką. Dzisiaj śluz już tylko trochę brunatny, zapewne po wczorajszym. Nie mam sił do tego wszystkiego. Stelaż się przejął strasznie i każe mi dzisiaj leżeć.
Z tego wszystkiego przed snem wzięłam 2x apap i sterydy, a dzisiaj chyba normalnie wezmę jakieś prochy typu Vicks/Gripex. W nocy dopadł mnie jeszcze kaszel. Na pewno wczorajsze spacerki z teściami na mrozie mi nie pomogły. -
Impresja, podejrzałam wykres i on jest bardzo obiecujący! Poczekaj jeszcze kilka dni, może szczęśliwy będzie 29 lutego i wtedy sprawdź. Na tym etapie małe bobo może się jeszcze nie objawić. Trzymam kciuki
Chyba jutro zrobię taką rundę jak Maczek po wykresach
Morwa, kattalinna lubią tę wiadomość
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
Panikować nie ma co. Ja spanikowalam jakmi drugi dzien z rzędu zaczelo po 2,3 razy na h twardniec.Maczek wrote:Wygrzebałam w internetach, że macica ćwiczy już od 6. tygodnia, tylko zaczyna to być odczuwalne w różnym momencie.
Lekarz mi mówił na ostatniej wizycie, że gdyby brzuch twardniał, to brac magnez. I tyle. Więc chyba przewidział. No to biorę magnez.
Gdyby mnie coś bolało albo zwiększy się częstotliwość tej przyjemności do więcej niż kilka razy na dzień, to się udam na IP. Ale póki co chyba nie będę panikować...
Trzeba leżeć, pic bo odwodnienia tez sie robi, nie macac za bardzo;).
Maczek lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualnyJoHanna, ClearBlue Digital fajnie wychodzą. Test się nie myli w tym cyklu raczej, ale dzięki za wiarę w moje możliwości.
U mnie, jeśli już, to pojawiają się fałszywie pozytywne wyniki (chyba mam stosunkowo wysokie LH).
Ironia losu - człowiek później w duchu modli się, żeby to był jednak Ridż.
Idę smęcić gdzieś w milczeniu. -
Pytanie do wiedzm ze starszymi dziecmi. Czy Wy tez uwazacie ze Wasza pociecha moze biegac samopas po sklepie i robic za przeproszeniem burdel? Bo ja wiem ze dziecko ma duzo energii. Ale jak zaczyna mi przestawiac rzeczy na polkach a matka z babka nie reaguje choc widzą to mam szczera ochote strzelic je w twarz (nie dzieci a opiekunki).
-
Na telefonie ciężko mi wkleić cokolwiek:/.Morwa wrote:JoHanna koniecznie zrób rundę po wykresach jeszcze od Baronowej smarki by się przydały, to byłby komplet Ala już smarkała, Zuu i Ciri także ,więc została wasza kolej
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Ja jestem wyrodna matka i nie uznaje bezstresowego wychowania. Jak mi lata po sklepie to syczę i on juz wieCytrynka_ wrote:Pytanie do wiedzm ze starszymi dziecmi. Czy Wy tez uwazacie ze Wasza pociecha moze biegac samopas po sklepie i robic za przeproszeniem burdel? Bo ja wiem ze dziecko ma duzo energii. Ale jak zaczyna mi przestawiac rzeczy na polkach a matka z babka nie reaguje choc widzą to mam szczera ochote strzelic je w twarz (nie dzieci a opiekunki).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 17:40
Morwa, Cytrynka_, ciri22 lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Zuu dziękuję za odwiedzenie mojego wykresu, temperatury wcięło, bo normalnie mi się nie chce mierzyć. Nie jestem oficjalną staraczką, ale czekającym na cud naiwniakiem, a te dwie minuty na mierzenie poranne wolę spożytkować na sen
Johanna, piękny masz suwaczek te rozkwitające kwiaty ja chcę wiosnę!!
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualnyTrzymam mocno!kattalinna wrote:Dziewczyny, trzymajcie kciuki za mojego małża o 20 ma egzamin praktyczny na prawko
Mój jutro ma hamerykański egzamin praktyczny na prawko
Koszt prawka w USA: $20
Morwa, kattalinna, Baronowa_83, odrobinacheci, emaj lubią tę wiadomość
