Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCytrynko, nie kazdy jest taki Flakonik w kuchni jak Ty
Poszlam po najmniejszej linii oporu i - skoro nie mam przepisu na kotlety - zrobilam zupe z soczewica. Jak grochowke, tylko podmienilam nasiona. Zupa sie praktycznie sama gotuje, wiec czego chciec wiecej?
Musze dzisiaj nieco przysiasc nad ksiazka, a aura nie sprzyja.
Babka od angielskiego czuje misje i robi nam testy co tydzien.
W sumie nie mam nic przeciwko, tylko za bardzo spieta jest, moglaby nieco pozartowac czasem.
U mnie taka sniezyca i tak pizga, ze snieg pada pionowo, ale z dolu do gory
Edit: Morwa, spokojna glowa - Ridzu do mnie najpierw wpada i to juz jutro. W nocy dal mi juz przedsmak zabaw, jakie bedziemy sobie niebawem urzadzac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 22:14
-
nick nieaktualny
-
Morwa mój stelarz też się popsuł. Leżymy w łóżku, a ten nagle zaczął mnie głaskać po brzuchu, tak jak to robił jak byłam w ciąży. Ja się popatrzyłam na niego jak na wariata. Chyba mu morale spada. No jeszcze mi pytonga z depresją brakowało.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyMorwa wrote:Odrobina Ty Ridża odesłałaś do Australii ,a mój mąż mi dzisiaj przyniósł do spróbowania miód. Pyta się czy dobry. Odpowiadam ,że ma dziwny, specyficzny smak i pytam co to za miód, a ten mi na to ,że australijski! No szlag mnie jasny trafił haha zaczęłam wątpić w moją ciążunie, obawiam się ,że Ridż wrócił w drodze powrotnej w miodzie :p taki peszek
następnym razem na Syberię go ! Ja już się o to postaram jak za jakiś czas raczy wyjść z miodu i się ze mną przywitać !
No szlak jasny by tego Ridża trafił, to faktycznie następnym razem ten Sybir, choć mam nadzieję że nie tobie przyjemność wysłania go tam przypadnie. -
Impresja a jaka ty masz ta soczewice?
Z czerwonej wychodzi zupa po najmniejszej linii oporu. Soczewice sie rozgowuje dorzuca sie prawie spalona cebulke w kosteczke. I sol do smaku.
I nie wiem zupelnie dlaczego mnie flakonikiem kuchennym nazwalas. Sa rzeczy ktor mi nie wychodza... I ma ten przyklad mam dzisiejszy obiad. Sos ala spaghetti z makaronem z alg. Paskudztwo. Dobrze ze polowe sosu odlalam do innego garnka to jutro ugotuje zwykly makaron bg i bedzie git -
nick nieaktualnyCytryna, no czerwona mam wlasnie
I obiad sam sie robi.
Hehe, ja to mysle, ze moze Maczek nas obie na terapie wezmie: Ty placzesz nad biszkoptem, a ja lubie sobie w szafach posprzatac dla uspokojenia. To na pewno da sie leczyc jakos
Nie umiem sernika.
Nie umiem tortow.
Nie wychodza mi drozdzowe wypieki.
Chleby niszcze spektakularnie(kiedys Wam fote wrzuce)
Jak zyc? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBaronowa_83 wrote:Basik zdrówka dla Syna
Właśnie Basik, niech Dominik szybko wraca do zdrowia.
Od znajomej synek od 6 miesiąca życia zaczął przy większości przeziębień łapać oskrzela i lekarz im powiedział że raczej będzie mu to tak wracało bo ma do tego tendencje. Więc nie fajnie jak takie maluszki się tak męczą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 22:34
Basik122 lubi tę wiadomość
-
Impra zrob ten chleb bez maki. Jak go zniszczysz to dam Ci medal. Ten chleb nie musi rosnac, nie ma maki wiec nie wychodzi zakalec. No jego mozna ewentualnie spalic.
Tort mozna zrobic ze zwyklego biszkoptu z kremem. Nie od razu trzeba robic jakies wymyslne blaty do niego. Latwizna. Jesli umiesz odczarować wypieki
Sernik najprostszy jaki umiem jest bez serai wychodzi taki delikatny. Mmmm. Chyba sie na niego napale na weekend.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 22:34
Impresja lubi tę wiadomość
-
Impresja...o i u mnie by sie samo moglo posprzatac oo i spakowac bo rano plyne do pl
Krem to pikuś uwielbiam bita ale ten biszkop to wyzwanie..
Sernik z 3 skladnikow...zajefajny...
edit.pierdolyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 22:46
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
nick nieaktualnyBasik, a tak w kwestii astmy na moim wlasnym przykladzie:
Przez wiele lat pakowano we mnie najpierw konskie dawki antybiotykow na ciagle zapalenia oskrzeli, pozniej faszerowano mnie wszelkimi mozliwymi sterydami, bo na oko stwierdzono astme. I tak sobie dobilam do 17 r.z. z co najmniej 40 zapaleniami oskrzeli na koncie i kilkoma pluc, az madry lekarz kazal mi zrobic test nadreaktywnosci oskrzeli z uzyciem karbacholu (robi sie spirometrie przed, potem podaje lek, ktory u astmatyka powinien wywolac skurcz, znowu spirometrie, potem jeszcze wieksza dawke "podduszacza" i znowu spirometrie). Okazalo sie, ze nigdy astmy nie mialam, a teraz moge sie leczyc ze skutkow ubocznych sterydow (bo to syf straszny - niszcza zeby, dodaja kilogramow, powoduja zespol Cushinga, a u mezczyzn nawet calkowity brak nasienia i bezplodnosc, nie zawsze odwracalna).
Nie wiem tylko, od ktorego roku zycia mozna takie testy wykonywac. Pewnie nie wczesniej niz u kilkulatka, zeby spirometria byla wiarygodna.
Teraz zasady mam dwie przy osluchowo stwierdzonym zapaleniu oskrzeli lub pluc - zawsze morfologia z ob i crp. Jesli ob i crp nie szaleja i nie ma leukocytozy, absolutnie mam sie nie godzic na podanie antybiotykow. A jesli w plwocinie lub popluczynach oskrzelowych nie ma eozynofilii to na bank stan oskrzeli/pluc nie ma zwiazku z alergia. I koniec kropka. Dzisiaj potrafie wyjsc z zapalenia pluc nawet w 4 dni, dzieki mukolitykom, nebulizacjom i fizjoterapii. Sek w tym, ze dla mnie jest juz za pozno, bo moje zmiany sa nieodwracalne. Oba pluca maja zwloknienia niestety. A o innych cudach nie wspomne.
P.S. Laski, sorry za ten wywod, ale moze sie komus przydaBasik122 lubi tę wiadomość
-
marzusiax wrote:Ojojoj jakie to światowe
Pani z miasta?????? Hahaha
Ciasto to jest surowe, a placek upieczony.
Hehe.marzusiax, Blondik lubią tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma80 wrote:Dziękuję za rady odnośnie przeciwciał. Chyba rzeczywiście zrobię oba badania. Przed wizytą miałam sobie zrobić cały pakiet łącznie z anty TPO i TG, ale w szpitalu zrobili mi te podstawowe (TSH, FT3 i FT4) i już nie tułałam się dodatkowo po laboratoriach (musiałby mnie mąż wozić).
Czy ważny jest dzień cyklu przy tych "anty"? -
WiedźmaMaKota wrote:Cytrynka? Sernik bez sera? TO NIE SERNIK!
Peps robilam ten z 3 skladnikow. I powiem Ci ze u mnie szalu nie zrobil. Juz wole moj bez sera.