Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
A teraz... UWAGA!
Werble..... tudududududmmmm...
ODROBINO
Hodujesz u siebie dorodnego potwora z Loch Ness!
Jest to potwór mityczyny, w którego trzeba mocno wierzyć. Prawdą jest jednak, że ma długą ZIELONĄ szyję, która zwiastuje zielony finał.
Aby potwór nie opuścił głowy nie rzucaj mu mięsa. Żyw się jedynie rzeczami zielonymi
Dodam również, że jest to potwór przechodni! Poprzednio był u mnie - dokładnie rok temu
MYSHA
U Ciebie jest łapa Inspektora Gadżeta. Jest to tak sprytne urządzenie, które pomaga w każdej sytuacji. A ponieważ jest ona giętka, rozciągliwa i chwytna, to wkrótce okaże się, że złapała zielony punkt na wykresie
Baronowa_83, ojejku, ZakreconaŻona, myshka84, kattalinna, Vesper, Maczek, Morwa, pepsunieczka, Blondik, Basik122, odrobinacheci, WiedźmaMaKota, Emma80, Impresja, ciri22, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
ja teraz jestem na detoksie to mnie nawet nie ciągnie. ale ze słodyczami mam jak z chipsami: może stać przede mną góra i jestem twarda. ale coś takiego jak "jeden" nie istnieje. wszystko albo nic. od kiedy zaczęłam czytać etykiety, a potem doszły restrykcje cukrowe, to od większości tego nad czym się zachwycacie mnie odrzuca
takie kinderki czy nutella to trucizna o niebiańskim smaku
majonez pierwszy raz poszedł do kanalizacji. nie zemulgował się zupełnie -
Wróciłam...
I troszkę padam...
Dzisiaj praca, po pracy gin (mam nowe usg), a potem kurs do 20... i powrót do domu....
Ciężki dzień... Mało rzeczy mi dzisiaj wychodziło...
A teraz usg!:
14 dc
Trzon macicy w przodozgięciu, jednorodny echogenicznie o wymiarach AP 33,6 mm.
Jama macicy linijna, pusta.
Endometrium jednorodne o szerokości 9,33 mm, II fazy.
Jajnik prawy - 32,4x23,6 mm z widocznym ciałkiem żółtym.
Jajnik lewy - 36,2x15,3 mm.
Zatoka Douglasa bez płynu.
Edycja: czy ktoś z usg tu wrózy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 21:38
-
Lauda, a wiesz że u Odrobiny też widziałam Nessie? tylko myślałam że tylko mi się tak wydaje. ale to potwierdzenie, że tak właśnie jest!
dzięki za Gadżeta, to tłumaczy ten zygzakjuż się bałam, że mi się jama pytonga zamyka na zamek błyskawiczny
lauda., Vesper, odrobinacheci lubią tę wiadomość
Flp 4,6-7 -
kattalinna wrote:ja chciałam jeszcze z domowego kompa ale niestety, skoro głosowałam z telefonu przez wifi to już lipa. czyli nawet nie ma co męża angażować
edit: ale pozwoliłam sobie rzucić na fejsa
w zeszłym roku kolega z pracy zbierał na pieluchy dla córy. info poszło do kilku departamentów, wkręcili się też kierownicy i nie było mocnych, wygrałtylko w tamtym głosowaniu można było z jednego urządzenia kilka głosów oddać, wystarczyło zmieniać przeglądarki. tu są większe ograniczenia
-
Morwa wrote:Ja głosuję z tego samego internetu ale na 3 różnych urządzeniach (telefon, tablet , laptop)
U mnie się tak nie da. Działa tylko, jak w telefonie włączę dane pakietowe zamiast wifi
Wróżby Cioci Laudy są profesjonalne i o wysokiej sprawdzalności
lauda., Vesper lubią tę wiadomość
-
Ktosiowa - mistrzynią wróżenia z USG jest Katarzyna
I nie tylko z USG "fasolowego", również z jajnikowego, brzusznego... do wyboru!
Edyszyn: A no ba! W końcu ktoś tutaj wiewióreczkę wywróżyłWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 21:47
Vesper, ktosiowa, Maczek lubią tę wiadomość
-
Lauda
Potwór z Loch Ness mnie rozwalił, trafiony - zatopiony!!! A inspektor Gadżet to odległe nostalgiczne wspomnienie z dzieciństwa
Odrobina, coś mi się zdaje, że czeka Cię pomysłowe dziecię
edit:
Mam tysiąc lat plus "chrzest Polski" w postach. Obstawiam, że za max 100 postów będę w ciąży. Jakiejś. Się zobaczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 21:54
ojejku, lauda., kattalinna, odrobinacheci lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:Lauda
Potwór z Loch Ness mnie rozwalił, trafiony - zatopiony!!! A inspektor Gadżet to odległe nostalgiczne wspomnienie z dzieciństwa
Odrobina, coś mi się zdaje, że czeka Cię pomysłowe dziecię
Będzie Dobromir, Dobromirek, Dobruś!!!Vesper, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
O, dobrze Lauda, że jesteś, bo już miałam wyciągać z głębin googli artylerię porównawczo-obrazkową
Mam kumulację- rozje*ane zdrowie z przepracowania i do tego wszystkiego podróbkę Ridża. Nie dość, że boli jak sam skurkowany, to jeszcze po dwa alwaysy nocne na zakładkę. Zaczynam się zastanawiać czy nie mam jakichś akcji endomendowych, tfuuuuu! Niedzielę przeleżałam na kanapie zwinięta w kulkę i nafaszerowana Nospami, które po raz pierwszy w życiu nie pomogły.
W tym cyklu wszystko rozbije się o czas. Jeśli Alexis wpadnie przed 17 dc, to pozamiatane- nie będzie komu zapładniać. Więc teraz się zastanawiam co zrobić, żeby jednak Alexis była lekko spóźniona na tą imprę
W kupie trzyma mnie tylko fakt, że kroją mi się fajne wyjazdy, bardzo pracowite, ale zawsze to jakaś odskocznia od 13 godzin dziennie w biurze. Zaczynam się rozglądać za pracą - także w innych branżach. Tutaj trzyma mnie tylko perspektywa spokojnego płatnego siedzenia w domu na L4 z Kleksem, ale przy takiej ilości stresu Kleks nigdy do mnie nie zajrzy.
Kupiłam parafiniarkę. Na pocieszenie. Pewnie użyję jej nie wcześniej niż za 2 tygodnie, ale na pewno pochwalę się oparzeniami i innego rodzaju obrażeniami -
U mnie jak zwykle środek cyklu i jajniki grają na całego. Nawet jak jajo jest to nie ma jak zapłodnić bo ochota na pytongowanie żadna. Jak tu te dzieci robić? Wiecznie pod górkę"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
lauda. wrote:Ktosiowa - mistrzynią wróżenia z USG jest Katarzyna
I nie tylko z USG "fasolowego", również z jajnikowego, brzusznego... do wyboru!
Edyszyn: A no ba! W końcu ktoś tutaj wiewióreczkę wywróżył
-
nick nieaktualny