Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta porada dnia zaleca akupunkture jako zwiekszenie naturalnej plodnosci. Skoro w klinice tez to maja znaczy ze chyba dziala.
Ej... Od kilku dni mialam problem z Jakupem a raczej jego brakiem. Wiec wieczorem pokusilam sie o tabletki ziolowe co by go przywolac. Wzielam zalecana dawke. Rano mialo zadzialac. I jakos noc nie wyszlo. -
ojejku wrote:a ja nie wiem o co chodzi z tą akupunkturą, ale w klinice, do której się wybieram, mają ją w opcji przed zabiegiem i po zabiegu punkcji dla mnie to czary, ale może jakas dziwna jestem
ed
ale bardziej niż akupunktura, zadziwia mnie muzyka w inkubatorach
http://www.gyncentrum.pl/muzyka-w-inkubatorach
cyt. Specjalne głośniki umieszczone w inkubatorze hodowlanym grają znajdującym się tam embrionom muzykę klasyczną, rock i pop. Dźwięki powodują delikatne drgania kropel pożywek hodowlanych, w których znajdują się zarodki. Ruchy te promują zapłodnienie i prawidłowy wzrost embrionów. Muzyka, obok stałej temperatury, zaciemnienia, odpowiedniego składu atmosfery bogatej w dwutlenek węgla i ubogiej w tlen, odtwarza warunki, w których komórka jajowa przemieszcza się do macicy. W naturalnych warunkach za przemieszczanie komórki jajowej odpowiedzialna jest perystaltyka jajowodu oraz ruchy rzęsek. W laboratorium, na ile to możliwe, próbuje się naśladować naturę.
I po co się produkują jak u nas pis lada moment całkowicie zabroni in vitro, pewnie inseminacji i innych metod też bo jak Prezes nie moze mieć dzieci to inni też.
Duduś spokojnie przespał noc więc się trochę uspokoiłam związku z tym funduję sobie belgijskie praliny z Mont Blanc
ciri22, odrobinacheci, WiedźmaMaKota, pepsunieczka, Blondik, Vesper lubią tę wiadomość
-
lauda. wrote:Dzień dobry!
Przepiękna pogoda! Drałuję z Żabą na basen. Miłego dnia, kliknę z wieczora.
P.S. ja Was nie podpuszczam, ale niech ktoś coś wysika! Np. Ridza dla mnie -
Ja swojego Ridza tez moge odeslac. Zaden problem. Wczoraj juz smetny byl. A w nocy chyba zasnal razem ze mna. I juz go nie widac. Blyskawicznie sie ze mna rozprawil tym razem.
Basik najpierw zabronia invitro i wspomagania. A potem beda krzyczec ze polityka prorodzinna ze dzieci trzeba rodzic. I to duzo dzieci.
Swoja droga slyszalyscie ze lekarze wypisywali refundowane leki do stymulacji przy invitro i teraz maja problemy. Bo skoro invitro nie ma refundacji to i leki nie powinny byc... Eh... -
nick nieaktualnyMaczek wrote:A w drugą stronę: dwufazowy wykres nie zawsze znaczy, że owulacja była.
Patrz ja, mój organizm to jedna niewiadoma. Według monitoringu nie było jaja, temperatura już wyższa wskazuje na fl. No i cycki napięte i wrażliwe ale jakim cudem skoro odpowiada za to próg? Jutro zrobię proga pewnie wynik będzie pomiędzy 5, a 7, a moja gin nie wie chyba co z tym zrobić. Czekam na wizytę u endo-gin może on coś lepszego wymyśli.
Basik no i widzisz z młodym ok, a Ty sobie możesz na czekoladki pozwolić
Lauda basen ja też chcę! Tak dawno nie pływalam, a uwielbiam -
kattalinna wrote:laski, spokojniej proszę z tym rozsyłaniem Ridża bo chyba paczki zaczynają zmieniać kierunki i trafiają nie tam gdzie trzeba
-
nick nieaktualnyDziewczyny, macie pomysł, dlaczego parę dni po owu zaczynają mi się plamienia? W tym miesiacu jestem królową progesteronu, wiec to nie jest wina jego niedoboru (chociaż ja wiem, że jakbym luteinę wzięła to przejdzie, zawsze przechodzi). Ja to możliwe, ze plamię przy tak wysokim progu, nie ogarniam
-
kattalinna wrote:laski, spokojniej proszę z tym rozsyłaniem Ridża bo chyba paczki zaczynają zmieniać kierunki i trafiają nie tam gdzie trzeba
-
ojejku wrote:Dziewczyny, macie pomysł, dlaczego parę dni po owu zaczynają mi się plamienia? W tym miesiacu jestem królową progesteronu, wiec to nie jest wina jego niedoboru (chociaż ja wiem, że jakbym luteinę wzięła to przejdzie, zawsze przechodzi). Ja to możliwe, ze plamię przy tak wysokim progu, nie ogarniam
-
nick nieaktualny
-
Basik122 wrote:Ty masz zagnieżdżora bo u mnie dziad jeszcze ze 3 dni bedzie siedział. Dopiero po weekendzie jedzie kurierem do Bozi bądź Blondika.
-
kattalinna wrote:gdyby to były płomienie krwiste to bym uwierzyła w zagnieżdżenie. ale to takie zwykłe przedridżowe brudzenie brązowym bagnem. do tego ból brzucha. Ridż wsiadł w pendolino chyba:/ kiedyś kiedyś, w czasach studenckich miałam przez dość długi czas cykle 21-22 dniowe. masakra! jeden się kończył i zaraz był następny. Oby to nie była powtórka z rozrywki... Menopauza jak nic
-
Marta menda z niej i tyle. Masz racje ze jej nie ufasz.
Basik to ja jak tylko zaczelam okresowac to mi jak w zegarku przychodzily. Moglam sie o miliony zakladac kiedy bedzie nastepny. Raz w technikum mialam cykl bezowulacyjny i Rodz przyszedl po 2 miesiacach. Ale stracha mialam. A ile testow zrobilam... -
http://wizaz.pl/Kuchnia/Nowosci-kulinarne/Dietetyczne-ciasta-czekoladowe.-Mozesz-jesc-bez-wyrzutow-sumienia cos dla czekoladoholiczek.
Od dzis na sniadanie ciasto fasolowe -
Cytrynka_ wrote:http://wizaz.pl/Kuchnia/Nowosci-kulinarne/Dietetyczne-ciasta-czekoladowe.-Mozesz-jesc-bez-wyrzutow-sumienia cos dla czekoladoholiczek.
Od dzis na sniadanie ciasto fasolowe